Data: 2012-06-13 17:28:49 | |
Autor: Duckbill | |
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien? | |
Użytkownik " angela" napisał:
Chciałabym poznać Waszą ocenę w sytuacji, gdy dochodzi do kolizji/wypadku Błąd - było ograniczenie prędkości wynikające z ogólnych przepisów o ruchu drogowym. Jeśli jechałaś 90km/h a to był teren zabudowany (była tabliczka?) to złamałaś prawo. żadnych zakazów wyprzedzania, Jeśli promień skrętu przy wjeździe na posesję wykluczał manewr z lewego pasa, to mógł to zrobić z prawego, miał obowiązek upewnić się, czy nie spowoduje to kolizji. Czy wyprzedzany ma obowiązek sprawdzać co się dzieje za nim i czy nie jest Poza tym, przy wyprzedzaniu trzeba "upewnić się czy kierujący, jadący za nami, nie rozpoczął wyprzedzania nas oraz czy jadący przed nami nie rozpoczął wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu." -- pozdrawiam |
|
Data: 2012-06-13 17:52:35 | |
Autor: Budzik | |
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien? | |
Osobnik posiadający mail any.prty@interia.eu napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
w innym poscie watkotwórca pisał, ze było to poza terenem zabudowanymChciałabym poznać Waszą ocenę w sytuacji, gdy dochodzi do kolizji/wypadku no i zdaje sie tutaj sie nie upewnił.żadnych zakazów wyprzedzania, ale skoro pytajacy wyprzedził prawie całą ciezarówkę i zderzyli sie dopiero przodami to kto sie nie upewnił?Czy wyprzedzany ma obowiązek sprawdzać co się dzieje za nim i czy nie jest Wyprzedzany, czy wyprzedzajacy? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl, że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy" |
|
Data: 2012-06-13 22:43:59 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien? | |
On Wed, 13 Jun 2012, Budzik wrote:
ale skoro pytajacy wyprzedził prawie całą ciezarówkę i zderzyli sie dopiero Dochodzi jeszcze spór o to: "kierowca ciężarówki mówi coś innego, ze się wzięłam nagle". Nie ma podstaw do zakładania, że wyprzedzajaca przy 90kmph uparła się zrobić test łosia, ale dowodu przeciwnego (innego niż sprzeczne opisy uczestników) też nie ma. Załóżmy że obrońca kierowcy ciężarówki mówi tak: "mój klient na pewno właczył kierunkowskaz i na pewno nie widział żadnego samochodu za soba; kierujaca się zagapiła i widzac ciężarówkę tuż przed nosem nagle wyjechała na srodek jezdni, zderzajac się z wolno zaczynajacym się obracać przodem ciężarówki". Kilkanascie metrów ciężarówki przy ~90kmph to nie jest znowu aż tak nie wiem ile, jak implikujecie w postach. W wersji wyżej (wyprzedzajacy aplikuje "łosia" i dopiero wtedy widzi że musi depnać w hamulec), ostre hamowanie zacznie się w połowie pojazdu jak dobrze pójdzie. To samo dotyczy kierowcy ciężarówki (więc tak może tłumaczyć fakt, że zdażył wjechać sporo w lewo). Krótko mówiac: sugestia Andrzeja (o kamerce) jest chyba jedynym rozwiazaniem, które dawałoby "twarda" linię obrony. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-06-14 07:50:56 | |
Autor: angela | |
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien? | |
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> napisał(a):
Krótko mówiac: sugestia Andrzeja (o kamerce) jest chyba jedynymteraz to wiem i kupię takową. opisana sprawa była niestety bez kamery... -- |
|
Data: 2012-06-13 20:40:37 | |
Autor: Nostradamus | |
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien? | |
W dniu 2012-06-13 17:28, Duckbill pisze:
, Błąd - było ograniczenie prędkości wynikające z ogólnych przepisów o, Twój błąd. Było na początku podane, że poza terenem zabudowanym. A co do winy- jeśli w ciągniku siodłowym uszkodzony został przedni zderzak z lewej strony to znaczy, że ROZPOCZĄŁ on dopiero manewer skrętu gdy samochód osobowy dawno był już obok niego. Wina kierowcy samochodu ciężarowego. Nie potrzeba świadków. "Niemym" świadkiem są uszkodzenia na pojazdach, a te nie kłamią i są jednoznaczne. |
|
Data: 2012-06-14 10:54:49 | |
Autor: Duckbill | |
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien? | |
Użytkownik "Nostradamus" napisał:
Błąd - było ograniczenie prędkości wynikające z ogólnych przepisów o, Przydałby się link do mapy satelitarnej, bo sobie popatrzec na to miejsce. A co do winy- jeśli w ciągniku siodłowym uszkodzony został przedni zderzak z lewej strony to znaczy, że ROZPOCZĄŁ on dopiero manewer skrętu gdy samochód osobowy dawno był już obok niego. Wina kierowcy samochodu ciężarowego. Nie potrzeba świadków. "Niemym" świadkiem są uszkodzenia na pojazdach, a te nie kłamią i są jednoznaczne. Jednoznaczne jest także i to, że kodeks drogowy nakłada obowiązek bezpiecznie (!!) jazdy na każdego uczestnika ruchu drogowego, a ta ma wynikać z warunków na drodze. SIC! Oczywiście można sobie także opowiadać o zasadzie ograniczonego zaufania. Kierujący pojazdem musi mieć oczy dookoła głowy i nie rościć pretensji, że sobie jechal 90km/h swoim pasem i miał prawo - tylko do czego? Do bezmyślnego naciskania pedału gazu? -- pozdrawiam |
|