Data: 2009-12-29 17:25:19 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
skuteczne użycie gaśnicy | |
W dniu 2009-12-29 16:19, Michał pisze:
Czy ktoś z Was lub Waszych znajomych spotkał się (słyszał, czytał,Mnie by wystarczyła - niestety mimo, że była po przeglądzie gaz skończył się po ok 1/3 zawartości :( Pożar był malutki - zwarcie w wiązce elektrycznej. IMHO mógłbym go ugasić nawet flaszką wody mineralnej... Na szczęście zdarzyło się to kilkaset metrów od Straży Pożarnej więc ogienek z palącej się wiązki kabli poczekał grzecznie pod zamkniętą maską... Przez skuteczne użycie rozumiem ugaszenie pożaru samochodu. WPierwsze BEZ PANIKI (łatwo się pisze gorzej w życiu - ja zapomniałem o telefonie w kieszeni i dzwoniłem z pożyczonej od przypadkowej osoby komórki...) - ograniczyć dostęp powietrza - czyli np lekko uchylić maskę i tak gasić a nie otwierać całkowicie... - zdjąć klemę z akumulatora. - stłumić czym się da: gaśnica, koc, kawa z termosu... - dzwonić po strażaków... Oby tylko kierowcy palili się do jazdy, a nie ich samochody... -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2009-12-29 17:37:18 | |
Autor: J.F. | |
skuteczne użycie gaśnicy | |
Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <wsmag@o2.pl> napisał
Pierwsze BEZ PANIKI Taa .. wywalic w ciemno przez uchylona maske, czy otworzyc szeroko, obejrzec uwaznie, wycelowac, przymknac maske i strzelac w zrodlo ognia ? - zdjąć klemę z akumulatora. Przez zamknieta maske ? :-) Owszem - maly pozar od zwarcia to od tego trzeba zaczac, na paliwo raczej nie pomoze. - stłumić czym się da: gaśnica, koc, kawa z termosu... Ale koc chyba gasniczy :-) plynem chlodniczym i olejem silnikowym mozna ? Bo pod reka moge oprocz w/w moge miec jeszcze butelke lodu i butle plynu do spryskiwaczy -22 C :-) J. |
|
Data: 2009-12-29 18:11:10 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
skuteczne użycie gaśnicy | |
W dniu 2009-12-29 17:37, J.F. pisze:
Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <wsmag@o2.pl> napisałW moim przypadku - maska otwierana tradycyjnie, a nie odwrotnie (jak w Fiaciku z filmów) widać było ogienek na przedniej stronie silnika :) tuż koło przewodów paliwowych i filtra ON... Im szerzej i na dłużej otwierasz, tym "własnymi ręcami" tworzysz lepsze warunki do rozprzestrzeniania się ognia. Przecież, aby zobaczyć co się stało trzeba uchylić maskę - zerwać klemę to sekunda - a może zabezpieczyć przed pożarami wtórnymi wywołanymi zwarciami w instalacji.- zdjąć klemę z akumulatora.Przez zamknieta maske ? :-) Owszem - maly pozar od zwarcia to od tego trzeba zaczac, na paliwo Każdy pożar jest inny - a analizy najlepiej przeprowadzać na fotelu przed komputerem. Najlepiej, ale jak nie masz - to nawet zwykły może pomóc stłumić niewielki ogień - byle odciął dopływ powietrza do źródła ognia.- stłumić czym się da: gaśnica, koc, kawa z termosu...Ale koc chyba gasniczy :-) plynem chlodniczym i olejem silnikowym mozna ?Mieszanka glikolu z wodą OIDP nie podtrzymuje palenia, a ostudzi miejsce... Olej silnikowy jest palny - owszem ma wyższą temp. zapłonu, ale potem się dobrze pali. Bo pod reka moge oprocz w/w moge miec jeszcze butelke lodu i butle plynuPłyn do spryskiwaczy też słabo się pali - chyba że to samoróbka z denturatu i ludwika... A butelka lodu na źródle ognia - obniży temperaturę i jak się zacznie topić - to pomoże gasić - o ile to nie jest paliwo! -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2009-12-29 21:29:47 | |
Autor: Michal Jankowski | |
skuteczne użycie gaśnicy | |
"Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <wsmag@o2.pl> writes:
Przecież, aby zobaczyć co się stało trzeba uchylić maskę - zerwać To moze tobie adrenalina tyle sily dodaje, dla mnie to nie jest sekunda i bez narzedzi nie umiem. MJ |
|
Data: 2009-12-29 21:46:17 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
skuteczne użycie gaśnicy | |
W dniu 2009-12-29 21:29, Michal Jankowski pisze:
"Wojciech Smagowicz [ZIWK]"<wsmag@o2.pl> writes:Klemę mam nie skręcaną "na śrubkę" a zatrzaskową - tu wystarczy 1 ruch 1 palcem - jak trzeba. Na początku się dziwiłem czemu tak jest (fabrycznie), ale teraz już widzę :) - w takiej sytuacji też się przydaje poza ładowaniem akumulatora bez wyciągania z auta. -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2009-12-29 21:50:08 | |
Autor: Artur Maśląg | |
skuteczne użycie gaśnicy | |
Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
W dniu 2009-12-29 21:29, Michal Jankowski pisze: Ekhem - a czym jeździsz, że zapytam? W P307 nie mogłem się do klemy+ dostać, a w MB Klasa A nawet akumulatora nie znaleźliśmy... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-12-29 22:01:00 | |
Autor: Jacek | |
skuteczne użycie gaśnicy | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hhdq27$jss$1inews.gazeta.pl...
w A-klasie pod podłogą pasażera obok kierowcy, troche bmw ma pod tylną kanapą, troche mercedesów ma z tyłu w bagażniku. Auta dostawcze czesto mają też aku w kabinie, pod fotelem kierwcy np. -- Stoout prywatnie Vectra 1.8 LPG '97 & Uniden 520 / Lemm 900 służbowo Berlingo 1.6 HDI '09 & Alan28 / ML145 |
|
Data: 2009-12-29 22:30:00 | |
Autor: Artur Maśląg | |
skuteczne użycie gaśnicy | |
Jacek pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał: Doskonale o tym wiem - zauważyłeś do czego to był komentarz? <cite> Przecież, aby zobaczyć co się stało trzeba uchylić maskę - zerwać klemę to sekunda </cite> -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-12-30 01:38:10 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
skuteczne użycie gaśnicy | |
W dniu 2009-12-29 21:50, Artur Maśląg pisze:
Ekhem - a czym jeździsz, że zapytam? W P307 nie mogłem się do klemy+P806 :) - przynajmniej pod względem położenia akumulatora jet zbudowany tradycyjnie. -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2009-12-29 21:51:02 | |
Autor: J.F. | |
skuteczne użycie ganicy | |
On Tue, 29 Dec 2009 21:46:17 +0100, Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:
To moze tobie adrenalina tyle sily dodaje, dla mnie to nie jestKlemę mam nie skręcaną "na śrubkę" a zatrzaskową - tu wystarczy 1 ruch 1 palcem - jak trzeba. Na początku się dziwiłem czemu tak jest (fabrycznie), ale teraz już widzę :) A jakie to auto ? Peugeot 307 Zapalniczka ? :-) J. |
|
Data: 2009-12-29 22:04:59 | |
Autor: J.F. | |
skuteczne użycie ganicy | |
On Tue, 29 Dec 2009 18:11:10 +0100, Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:
W moim przypadku - maska otwierana tradycyjnie, a nie odwrotnie (jak w Fiaciku z filmów) widać było ogienek na przedniej stronie silnika :) tuż koło przewodów paliwowych i filtra ON...- ograniczyć dostęp powietrza - czyli np lekko uchylić maskę i takTaa .. wywalic w ciemno przez uchylona maske, czy otworzyc szeroko, Nie mowie nie - ale nie otwierajac nie ryzykujemy ze wywalisz gasnice ze zlej strony, a ogien bedzie sie dalej palil ? Tez nie widziales czy to byl ogienek z przedniej strony, czy koniuszek ognia z tylnej strony .. Przecież, aby zobaczyć co się stało trzeba uchylić maskę - zerwać klemę to sekunda - a może zabezpieczyć przed pożarami wtórnymi wywołanymi zwarciami w instalacji.- zdjąć klemę z akumulatora.Przez zamknieta maske ? :-) Sekunda na odkrecenie moze nie starczyc, a lekkie uchylenie na dobranie sie akumulatora w niektorych pojazdach. Owszem - maly pozar od zwarcia to od tego trzeba zaczac, na paliwoKażdy pożar jest inny - a analizy najlepiej przeprowadzać na fotelu przed komputerem. I wlasnie mnie ciekawi na ile sa dobre te "rady ogolne" - zaczniesz sie mocowac z klema, a w miedzyczasie benzyna sie rozpali na dobre :-) Najlepiej, ale jak nie masz - to nawet zwykły może pomóc stłumić niewielki ogień - byle odciął dopływ powietrza do źródła ognia.- stłumić czym się da: gaśnica, koc, kawa z termosu...Ale koc chyba gasniczy :-) A zwykly kod nie jest latwopalny ? plynem chlodniczym i olejem silnikowym mozna ?Mieszanka glikolu z wodą OIDP nie podtrzymuje palenia, a ostudzi miejsce... Podobnie mi sie wydaje, ale nie probowalem Olej silnikowy jest palny - owszem ma wyższą temp. zapłonu, ale potem się dobrze pali. Ale IMO to maly plomien przydusze, Bo pod reka moge oprocz w/w moge miec jeszcze butelke lodu i butle plynuPłyn do spryskiwaczy też słabo się pali - chyba że to samoróbka z denturatu i ludwika... No nie, sklepowy .. nie wiem ile to wychodzi - 30%, 40, 50 ? Chyba juz palne :-) A butelka lodu na źródle ognia - obniży temperaturę i jak się zacznie topić - to pomoże gasić - o ile to nie jest paliwo! Ale lepiej przy uchylonej masce przymierzac sie z ustawieniem butelki, czy nie otwierac maski i moze samo zgasnie z braku tlenu ? :-) J. |
|
Data: 2009-12-29 23:41:37 | |
Autor: Piotr Woszczyński | |
skuteczne użycie gaśnicy | |
Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <wsmag@o2.pl> napisał w wiadomości news:hhdd6g$qjn$1inews.gazeta.pl... W dniu 2009-12-29 17:37, J.F. pisze: Bo pod reka moge oprocz w/w moge miec jeszcze butelke lodu i butle plynuPłyn do spryskiwaczy też słabo się pali - chyba że to samoróbka z denturatu i ludwika... Powiadasz że izopropanol jest niepalny? Hm.. Odważna teza.. |