Data: 2014-07-20 08:14:05 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
słabnie bez rury dolotowej | |
Dnia Sun, 20 Jul 2014 00:25:03 +0200, PiteR napisał(a):
Auto odczuwalnie osłabło. Dlaczego? Zdawało ci się. Kilka % różnicy mocy jest nie do wyczucia. A poza tym, moc powinna wzrosnąć. No, chyba że komputer w twoim aucie wyczuwszy brak elementów dolotu wrzucił jakiś bezpieczny tryb eksploatacji. -- Jacek |
|
Data: 2014-07-20 04:10:46 | |
Autor: kogutek444 | |
słabnie bez rury dolotowej | |
W dniu niedziela, 20 lipca 2014 08:14:05 UTC+2 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
Dnia Sun, 20 Jul 2014 00:25:03 +0200, PiteR napisaďż˝(a): Jak może wzrosnąć jak w mieszance jest połowa tlenu? |
|
Data: 2014-07-20 09:11:21 | |
Autor: MarcinJM | |
słabnie bez rury dolotowej | |
W dniu 2014-07-20 08:14, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 20 Jul 2014 00:25:03 +0200, PiteR napisał(a): Tak, zapewne dlatego opracowywanie układów dolotowych jest dosc skomplikowane (ścislej: dolotowo/wydechowych, przy założonym pokryciu faz rozrządu oraz oczekiwanym zakresie obrotów efektywnych uwzględniając odbicia na katalizatorze, bo to praktycznie jeden uklad). A przeciez wystarczy zastosowac nic i za darmo jest MOC. Ech, ludzie, ludzie. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510 http://www.supervw.com.pl kompleksowe remonty old i youngtimer'ów, nadwozi rajdówek przeróbki typu "tego sie nie da zrobic" |
|
Data: 2014-07-20 11:52:34 | |
Autor: megrimsES | |
słabnie bez rury dolotowej | |
W dniu 2014-07-20 09:11, MarcinJM pisze:
W dniu 2014-07-20 08:14, Jacek Maciejewski pisze:Większość ludzi uważa, że tzw barany stosowane w autach wyczynowych są używane ze względów estetycznych - ładnie wyglądają. http://imagizer.imageshack.us/a/img811/1523/3lq6.jpg A nie z powodów zestrojenia czasów potrzebnych aby spaliny z tłoka przeszły do rury wydechowej. Czyli aby z poszczególnych tłoków spaliny w równych odstępach czasu dostawały się do wydechu (równoległosciowy kolektor wydechowy). Ogólnie to cały układ jest zaprojektowany i policzony. Aby pogodzić osiągi z dźwiękiem to inżynierowie z AMG w C63 pracowali latami. Ale pomysł, aby ujebać wydech przy samym silniku podoba mi się ;) |
|
Data: 2014-07-20 13:03:51 | |
Autor: tck | |
słabnie bez rury dolotowej | |
Użytkownik "megrimsES" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości news:lqg73h$noi$1usenet.news.interia.pl... W dniu 2014-07-20 09:11, MarcinJM pisze: w tym akurat da rade ale w innych konstrukcjach trzeba gdzies turbine podpiac... -- pozdr tck(at)top.net.pl |
|
Data: 2014-07-20 16:00:56 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
słabnie bez rury dolotowej | |
Dnia Sun, 20 Jul 2014 09:11:21 +0200, MarcinJM napisał(a):
A przeciez wystarczy zastosowac nic i za darmo jest MOC. Za darmo?? No to zdejmij filtr powietrza w swojej bryce, ciekawe jak długo pojeździ :) Przecież wnosi tylko opory przepływu. Nie darmo poleruje się i picuje kanały wlotowe w maszynach sportowych tak by te opory zminimalizować, nie? -- Jacek |
|
Data: 2014-07-20 13:20:45 | |
Autor: PiteR | |
słabnie bez rury dolotowej | |
na ** p.m.s ** Jacek Maciejewski pisze tak:
Auto odczuwalnie osłabło. Dlaczego? Chciałbym ale chyba nie. Bez rury, cisnę ma inny buczący odgłos i słabiej przyśpiesza. Z rurą cisnę jest cichszy i jedzie normalnie. Jeden argument na Twoje, że mi się zdaje, to jest to że nie bardzo widzę różnicy pomiędzy zimnym a ciepłym silnikiem. No chyba, że to jest tak blisko kolektora wydechowego i powietrze tak szybko nagrzewa się od niego. Po zderzeniu w 2010r mam trochę połamany ten fabryczny lejek. Spróbuje tak dla nauki go uszczelnić lub wymienić skoro ma to aż takie znaczenie. Może przybędzie koni ;) -- Piter golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał. |
|
Data: 2014-07-20 17:26:09 | |
Autor: PiteR | |
słabnie bez rury dolotowej | |
na ** p.m.s ** PiteR pisze tak:
Po zderzeniu w 2010r mam trochę połamany ten fabryczny lejek. pokleiłem i koni tyle samo :) -- Piter golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał. |
|