Data: 2017-01-07 07:34:24 | |
Autor: zbrochaty | |
sladami wlasnymi czyli wczasy w Górnym Egipcie [foto][turystyka rowerowa] | |
Bardzo fajne zdjecia. jakos nigdy nie pchalem sie tam rowerem, Egipt dla mnie to raczej slonce, wiatr, morze, windsurfing, a ostatnio kite plus ostre arabskie jedzenie, ktore jest fantastyczne. Co prawda jeden obraz to wiele slow, ale....
....Takie pytanie, czy nie chcialoby Ci sie napisac relacje z takiej wyprawy? I nie mam tu na mysli takiego opisu jak uskutecznia 'wąsaty' na bikestats (dzien pierwszy, drugi, trzeci, 100, 150, 300km, bylo pod gore, w morde wiatr a potem zjadlem batonik) ale bardziej w stylu podrozniczym, jak np pisal Dzienniki rowerowe niejaki Bobkowski Za pamieci, a moze robiles jakies notatki, jakbys napisal pol, albo cala strone na dzien, zahaczajac o tematy ludzkie, przyrodnicze, moze kulinarne (jesli czasem wychodziles poza plastikowe jedzenie zabrane ze soba) I oczywiscie tutaj na grupie. Chetnie bym poczytal |
|