Marek 'Qrczak' Potocki <marek@wytnij.kurczak.one.pl> napisał(a):
Cześć!
Wczoraj w drodze powrotnej z pracy widziałem jadącego na rowerze słonia.
Znaczy wyprzedził mnie, ale to co najpierw zobaczyłem w lusterku, a potem
na żywo dało mi do myślenia.
Gość był ubrany sportowo, miał kask a pod kaskiem... trąbę. To znaczy
maskę, taką jak do podawania tlenu. Coś w tym guiście:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tlenoterapia
Trąby miał on na oko nieco poniżej metra i jej koniec przypięty na plecach
agrafką do koszulki.
Powiedzcie mi, czy to co widziałem to jakaś powszechna praktyka? Może
raczej eksperymentalny strój dla osoby z nadwrażliwymi drogami oddechowymi,
czy może profilaktyka świńskiej grypy?
W Afryce słonie od dość dawna już jeżdżą na rowerach. U nas z powodu małej ilości mniejszości słonśkiej póki co to rzadki i budzący zaciekawienie widok.
--