Jerzy Olszewski <jerzyo@it.com.pl> napisał(a):

Próbowałem napisać coś bez cytatu z prasy, ale jedyny aktualny temat tam nie opisany, to kłopoty mojej Ciotki. Mogłyby one nikogo nie zainteresować.

Zastanawiałem się zatem co jest powodem takiego rozdrażnienia "elity intelektualnej" tej grupy i wydedukowałem, że chyba nie same cytaty (bo daje je równo z Rzepy, GW i innych mediów nie patrzą na ich profile polityczne - no może poza Radiem Maryja z którego nigdy nie cytowałem, bo go nie słucham, ale nad tym, dla równowagi, muszę popracować).

Skoro jednak nie same cytaty, to pewnie moje krótkie komentarze. Jak reaguje człowiek, któremu Mama powiedziała, że jest najmądrzejszy na świecie , a który nie radzi sobie z odpowiedzią na proste argumenty? Tak dobrze się domyślacie - rozdrażnieniem.

Mam dla nich złą informację. Mama wprowadziła ich w błąd, bo powszechnie wiadomo, że najmądrzejszą na świecie jest Karolina z forum bankiera, więc nie mogą być najmądrzejszymi. Pretensje do Mamy !

Mylisz sie.
Powodem rozdraznienia jest to, ze zamieszczasz cytaty ktore nie sa
zwiazane z tematem tej grupy.
A twoje komentarze..., pomine milczeniem bo nad bzdetami nie ma co
sie pochylac.
Gdybys nie byl juz takim starym baranem to bym radzil zapytac mamy
o czym swiadczy gledzenie nie na temat ale to juz tobie i tak
nie pomoze a na jakiegos dobrego psychiatre pewnie cie nie stac.
No coz, pozostaje mi jedynie wspolczuc.



--

  azszxz pisze:

o czym swiadczy gledzenie nie na temat ale to juz tobie i tak
nie pomoze a na jakiegos dobrego psychiatre pewnie cie nie stac.
No coz, pozostaje mi jedynie wspolczuc.

Skoro nie potrafisz poprawnie rozumować i napisać czegoś od siebie z sensem na temat, to dobre i to, że chociaż potrafisz współczuć.

Jerzy Olszewski <jerzyo@it.com.pl> napisał(a):

  azszxz pisze:
> o czym swiadczy gledzenie nie na temat ale to juz tobie i tak
> nie pomoze a na jakiegos dobrego psychiatre pewnie cie nie stac.
> No coz, pozostaje mi jedynie wspolczuc.
> Skoro nie potrafisz poprawnie rozumować i napisać czegoś od siebie z sensem na temat, to dobre i to, że chociaż potrafisz współczuć.

Alez ja rozumiem, jestes nastepnym zdesperowanym bankrutem-oszołomem, ktory
nie mogac dac sobie rady z gielda probuje jakos istniec w pamieci
forum na ktorym chcial zawsze brylowac. Tyle na temat olszewskiego,
na wiecej nie mam ochoty. KF.


--

  azszxz pisze:

Jerzy Olszewski <jerzyo@it.com.pl> napisał(a):

  azszxz pisze:

o czym swiadczy gledzenie nie na temat ale to juz tobie i tak
nie pomoze a na jakiegos dobrego psychiatre pewnie cie nie stac.
No coz, pozostaje mi jedynie wspolczuc.

Skoro nie potrafisz poprawnie rozumować i napisać czegoś od siebie z sensem na temat, to dobre i to, że chociaż potrafisz współczuć.

Alez ja rozumiem, jestes nastepnym zdesperowanym bankrutem-oszołomem, ktory
nie mogac dac sobie rady z gielda probuje jakos istniec w pamieci
forum na ktorym chcial zawsze brylowac. Tyle na temat olszewskiego,
na wiecej nie mam ochoty. KF.

To i tak dużo. Dwa zdania. Pracuj nad sobą dalej.

Jerzy Olszewski <jerzyo@it.com.pl> napisał(a):

To i tak dużo. Dwa zdania. Pracuj nad sobą dalej.

Moze Jurku o dupach zaczniesz pisac? Responsywnosc i temperatura sie
powiekszy, a NTG pozostanie ;) A tak na serio, to Ci ludzie kulturalnie
tlumacza dlaczego sie denerwuja, a Ty swoje. Wiec moze zaproponuje takie
rozwiazanie, w ktorym cala swoja prasowke wraz z komentarzami umiescisz w
jednym oznaczonym poscie. I kto bedzie chcial, to otworzy. Pozdro. Ritchie.

--