Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   smarowanie Ĺ‚aĹ„cucha a jego ĹĽywotność

smarowanie łańcucha a jego żywotność

Data: 2009-09-30 13:18:47
Autor: de Fresz
smarowanie łańcucha a jego żywotność
On 2009-09-28 12:45:41 +0200, "darekfazer" <darekce@op.pl> said:

Pytam, bo wlasnie konczy mi sie kolejny lancuch, smaruje
srednio co ok 300-400 km, a po deszczu i myciu to obowiazkowo, odpowiedni
naciag lancucha a mimo to przebiegi jakie uzyskuje na lancuchu to max 15 tys
km. dodam ze jezdze duzo i w kazdych warunkach atmosferycznych, ale  moze to
wina tego, ze nigdy go przed smarowaniem nie myje?
Dodam dla wyjasnienia ze motorek to fazer 600 a lancuchy kupuje o odpowiedniej
wytrzymalosci i tzw firmowe.

Po pierwsze chodz± pogłoski, że km przejechane w deszczu można liczyć dla łancucha podwójnie (osobi¶cie nie zweryfikowałem, ale IMHO ma to sens) - je¶li naprawdę dużo jeĽdzisz w kiepsk± pogodę, to może być czę¶ciowo przyczyna. Po drugie, napisz co to za "tzw firmowe" łańcuchy i zębatki zakładasz. Mi łancuchy w R4 wytrzymuj± ¶rednio 25-30kkm przy jeĽdzie w niemal każd± pogodę (jak zaczyna padać ¶nieg, to wymiękam, choć ze 2-3 razy na sezon się zdarza przejechać), a nie s± to jakie¶ rekordowe przebiegi.

Bo moim skromnym gdzie¶ się rozmijasz z rzeczywisto¶ci± (niekoniecznie ¶wiadomie) - albo to nie s± dobre łancuchy, albo z tym naci±giem to nie tak do końca, albo niewiemco ;-)

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

smarowanie łańcucha a jego żywotność

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona