Witam
Zastanawiam się, czy powinno się smarować śruby mocujące koła. Słyszałem sprzeczne opinie, większość pytanych przeze mnie osób mówiła że nie należy, ale nikt nie potrafił uzasadnć. A dziś szwagier złamał trzy klucze próbując odkręcić zapieczoną śrubę... Więc jak to jest? Odrobinka towotu zaszkodzi?
pozdrawiam
klechu

--

klechu pisze:

Witam
Zastanawiam się, czy powinno się smarować śruby mocujące koła. Słyszałem sprzeczne opinie, większość pytanych przeze mnie osób mówiła że nie należy, ale nikt nie potrafił uzasadnć. A dziś szwagier złamał trzy klucze próbując odkręcić zapieczoną śrubę... Więc jak to jest? Odrobinka towotu zaszkodzi?

Smarować powinno się pastą miedzianą odporną na wysoką temperaturę. Zwykły smar może się zapiec od gorących tarcz.

pozdrawiam
klechu

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

Smarować powinno się pastą miedzianą odporną na wysoką temperaturę.
Zwykły smar może się zapiec od gorących tarcz.

Ale tylko przy samej główce a nie gwint czasem!!!

moje_przedmioty pisze:

Smarować powinno się pastą miedzianą odporną na wysoką temperaturę.
Zwykły smar może się zapiec od gorących tarcz.

Ale tylko przy samej główce a nie gwint czasem!!!

A to dlaczego?

--
theStachoo

Użytkownik "Grejon" <grejon83@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:grq7il$nu3$1inews.gazeta.pl...

Smarować powinno się pastą miedzianą odporną na wysoką temperaturę.
Zwykły smar może się zapiec od gorących tarcz.
> pozdrawiam
> klechu

    Pasty miedzianej używają najczęściej mechanicy do konserwacji układów
hamulcowych, np.  smarowanie prowadnicy zacisku,  itp. O smarowaniu śrub do
kół nie słyszałem i nie widziałem takich praktyk w zakładach. Ale faktem
jest, ze pasta miedziana ta ma bardzo dobre właściwości termiczne.

pzdr.
hektor

Dnia 11.04.2009 hektor <hektor_cd@vp.pl> napisał/a:

    Pasty miedzianej używają najczęściej mechanicy do konserwacji układów
hamulcowych, np.  smarowanie prowadnicy zacisku,

A tam raczej trzeba uważać. Szczególnie jeśli zacisk jest z aluminium.
IMHO do prowadnic to jednak grafitowy lepszy.
pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail

Witam!
Śruby powinno sie smarować a to z tego wzgledu że podczas dokręcania maja poślizg i dociagaja felge z takim momentem jaki przewidje konstruktor, natomiast gdy śruby sa zardzewiałe to przy dokrecaniu stawiaja pewny opór {brak poslizgu} i felga nie jest tak mocno przykręcona jak to jest w instrukcji mimo ze dociagnieta odpowiednim momentem.

Zdrowych spokojnych Świąt Wielkanocnych i szerokiej drogi
Pozdrawiam Stasiu __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4001 (20090411) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Użytkownik "klechu" <klechu13WYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:605e.00000372.49e0a133newsgate.onet.pl...

Witam
Zastanawiam się, czy powinno się smarować śruby mocujące koła. Słyszałem
sprzeczne opinie, większość pytanych przeze mnie osób mówiła że nie należy, ale
nikt nie potrafił uzasadnć. A dziś szwagier złamał trzy klucze próbując
odkręcić zapieczoną śrubę... Więc jak to jest? Odrobinka towotu zaszkodzi?
pozdrawiam
klechu
=========================

A ja chciałem sam zmienić koła na lato i nie udało się .
Śruby poszły bez problemu , ale 3 z czterech kół
nie dają się zdjąć z tego rantu na piaście . Próbowałem
4WD , młotkologii i lekkiego grzania palnikiem propan-butan .
Wiem , że w piaście są łożyska ze smarem i grzałem tylko
felgę stalową .
E...pewnie jeszcze zima wróci ...

Zbyszek wydusił z siebie te słowy:

A ja chciałem sam zmienić koła na lato i nie udało się .
Śruby poszły bez problemu , ale 3 z czterech kół
nie dają się zdjąć z tego rantu na piaście . Próbowałem
4WD , młotkologii i lekkiego grzania palnikiem propan-butan .
Wiem , że w piaście są łożyska ze smarem i grzałem tylko
felgę stalową .
E...pewnie jeszcze zima wróci ...

Dziwnie sie słyszy "nie udało mi sie". Kiedy robilem coś w warsztacie ojciec zawsze mówił "nie ma takiego zwrotu jak 'nie idzie'" i miał racje - narzędzia mialem, warsztat był.. a niby nie szło. Przychodził ojciec i pokazywał mi, ze idzie.
Szybko oduczylem sie zwrotu "nie idzie" i nagle okazywało sie, ze "da sie"

myslisz, ze gumiarz zrobi inaczek niż sposobem udarowym w postaci walenia nogami bądz "baśką"?

(*) baśka - młotek o wadze >=5kg


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

A ja chciałem sam zmienić koła na lato i nie udało się .
Śruby poszły bez problemu , ale 3 z czterech kół
nie dają się zdjąć z tego rantu na piaście . Próbowałem
4WD , młotkologii i lekkiego grzania palnikiem propan-butan .
Wiem , że w piaście są łożyska ze smarem i grzałem tylko
felgę stalową .
E...pewnie jeszcze zima wróci ...

Dziwnie sie słyszy "nie udało mi sie". Kiedy robilem coś w warsztacie ojciec zawsze mówił "nie ma takiego zwrotu jak 'nie idzie'" i miał racje - narzędzia mialem, warsztat był.. a niby nie szło. Przychodził ojciec i pokazywał mi, ze idzie.
Szybko oduczylem sie zwrotu "nie idzie" i nagle okazywało sie, ze "da sie"

myslisz, ze gumiarz zrobi inaczek niż sposobem udarowym w postaci walenia nogami bądz "baśką"?

oczywiście - jest lepszy i o wiele łatwiejszy sposób od młotka, którym łatwo uszkodzić felgę albo piaste/łozysko
sam miałem problem tydzien temu ze zdjęciem (śruby odkręcone bezproblemowo) dwóch kółek w Golfiku 3
odkręciłem delikatnie wszystkie śruby w kole (np tak aby było luzu na 1 - 2 obroty) a następnie jedynka,gaz, szybsze szarpnięcie, hamowanie, szarpnięcie, hamowanie - bez problemu kola się poluzowały i mozna było recznie zdjąć :)
a jesli wciaż recznie nie schodzą to luzujesz trochę śruby (albo tylko tą która trzyma koło) o kolejny obrót i powtórka z rozrywki: szarpnięcie, hamowanie, itd.
u mnie na koniec jedno nie chciało zejść wiec poluzowałem śruby i zrobiłem rundkę po osiedlu, używając dosyć często hamulca - zeszło bezproblemowo :))

napisz jak poszło moim sposobem

pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę

Łukasz W.

Użytkownik "Zbyszek" <zbyszek9@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:grq994$rhi$1nemesis.news.neostrada.pl...

A ja chciałem sam zmienić koła na lato i nie udało się .
Śruby poszły bez problemu , ale 3 z czterech kół
nie dają się zdjąć z tego rantu na piaście . Próbowałem
4WD , młotkologii i lekkiego grzania palnikiem propan-butan .
Wiem , że w piaście są łożyska ze smarem i grzałem tylko
felgę stalową .
E...pewnie jeszcze zima wróci ...

wczoraj to przerabialem na wlasnym aucie, jedno kolo po odkreceniu srob ani drgnelo, nie pomagalo walenie, kopanie i szarpanie... wkrecilem wiec sroby z powrotem ale zostawilem im jeden obrot luzu i spuscilem auto z lewarka... pomoglo --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

Artur w <news:grqpbo$6kk$1inews.gazeta.pl>:

wczoraj to przerabialem na wlasnym aucie, jedno kolo po odkreceniu

[...]

ani drgnelo, nie pomagalo walenie, kopanie i szarpanie... wkrecilem wiec

[...]

z powrotem ale zostawilem im jeden obrot luzu i spuscilem auto z lewarka... pomoglo

Słownik orograficzny też pod lewarek został użyty, czy w bagażniku
leży?

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości news:090411.211642.pms.1817int.dyndns.org.invalid...

Słownik orograficzny też pod lewarek został użyty, czy w bagażniku
leży?

wow, kolejny lingwistyczny purysta... --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

Artur w <news:grqr8l$g6c$1inews.gazeta.pl>:

Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości news:090411.211642.pms.1817int.dyndns.org.invalid...

Słownik orograficzny też pod lewarek został użyty, czy w bagażniku
leży?

wow, kolejny lingwistyczny purysta...

No to masz problem -- a wystarczyło spojrzeć w temat.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości news:090411.214547.pms.1818int.dyndns.org.invalid...

Artur w <news:grqr8l$g6c$1inews.gazeta.pl>:

> Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
> news:090411.211642.pms.1817int.dyndns.org.invalid...
> > Słownik orograficzny też pod lewarek został użyty, czy w bagażniku
> > leży?
> wow, kolejny lingwistyczny purysta...

No to masz problem -- a wystarczyło spojrzeć w temat.

czlowieku ale o co ci chodzi? nie masz nic do powiedzenia w temacie watku wiec czepiasz sie pisowni zeby tylko cos napisac? czy chcesz sie pochwalic, ze znasz pisownie slowa sruba? jak chciales mi zwrocic uwage to trzeba to bylo zrobic na priv a nie zgrywasz publicznie znawce jezyka polskiego silac sie na kiepskie zarty...
a problem to chyba sam masz jesli tak przezywasz kazdy blad ortograficzny znaleziony w internecie --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

Dnia Sat, 11 Apr 2009 22:09:25 +0200, Artur napisał(a):

czlowieku ale o co ci chodzi? nie masz nic do powiedzenia w temacie watku wiec czepiasz sie pisowni zeby tylko cos napisac? czy chcesz sie pochwalic, ze znasz pisownie slowa sruba? jak chciales mi zwrocic uwage to trzeba to bylo zrobic na priv a nie zgrywasz publicznie znawce jezyka polskiego silac sie na kiepskie zarty...

Pasjami uwielbiam przygłupów którzy na zwrócenie uwagi odpowiadają chamską
pyskówką i zarzutem, że nie jest to w temacie.
Dobra szkoła przewodniczącego Leppera - to nic, że jesteś nieukiem,
wystarczy że będziesz chamski i agresywny.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:14qrm54yb53b7.dlglepper.institute.com...

Dnia Sat, 11 Apr 2009 22:09:25 +0200, Artur napisał(a):

> czlowieku ale o co ci chodzi? nie masz nic do powiedzenia w temacie
> watku  wiec czepiasz sie pisowni zeby tylko cos napisac? czy chcesz
> sie pochwalic,  ze znasz pisownie slowa sruba? jak chciales mi
> zwrocic uwage to trzeba to  bylo zrobic na priv a nie zgrywasz
> publicznie znawce jezyka polskiego silac  sie na kiepskie zarty...

Pasjami uwielbiam przygłupów którzy na zwrócenie uwagi odpowiadają chamską
pyskówką i zarzutem, że nie jest to w temacie.
Dobra szkoła przewodniczącego Leppera - to nic, że jesteś nieukiem,
wystarczy że będziesz chamski i agresywny.

kogo nazywasz przyglupem? --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości news:090411.211642.pms.1817int.dyndns.org.invalid...

Artur w <news:grqpbo$6kk$1inews.gazeta.pl>:

wczoraj to przerabialem na wlasnym aucie, jedno kolo po odkreceniu

[...]

ani drgnelo, nie pomagalo walenie, kopanie i szarpanie... wkrecilem wiec

[...]

z powrotem ale zostawilem im jeden obrot luzu i spuscilem auto z lewarka...
pomoglo

użył do potparci kuł !! Jasne ?? Nie nawidze jak ktos nie ma nic do powiedzenia i zaraz sie wycisnie z gramatyką.

Czesc

w <news:605e.00000372.49e0a133newsgate.onet.pl>
klechu napisał(a):

Witam
Zastanawiam się, czy powinno się smarować śruby mocujące koła.
Słyszałem sprzeczne opinie, większość pytanych przeze mnie osób
mówiła że nie należy, ale nikt nie potrafił uzasadnć.

Nie ma potrzeby smarowania wystarczy zeby czyste byly ale jak ktos chce to mozna pasta miedziana lub aluminiowa wazne zeby bylo odporne na wysoka temperature. Natomiast duzo wazniejsze jest dokrecanie srub lub nakretek wlasciwym momentem. Do odkrecenia zawsze bedzie potrzebny wiekszy moment niz do zakrecenia, jesli sa wszystkie dokrecone jednakowym momentem to nawet jesli sa pozornie lekko dokrecone to sie nie odkreca poza tym nic nie szkodzi raz na jakis czas sprawdzic czy kola sa podokrecane.
A dziś

szwagier złamał trzy klucze próbując odkręcić zapieczoną śrubę...
Więc jak to jest? Odrobinka towotu zaszkodzi?

Zapewne byly za mocno przykrecone, pomijam przypadki kiedy sruba wystaje z tylu piasty lub nakretka jest za niska i kawalek gwintu wystaje.
Towotem raczej sie nie powinno smarowac bo moze sie przypiec piasta sie nagrzewaczasem dosc mocno powyzej odpornosci zwyklego smaru.



--
PZDR Demos
Wkrotce cos...
E34 525i Kombi
Bojkotujmy chinskie badziewie

Smarować.
Gwint ma taki kąt, że jest samohamowny, więc obawy o odkręcenie posmarowanej śruby są nieuzasadnione. Najlepszy bedzie smar z miedzią lub grafitowy ale najzwyklejszy LT43 też będzie ok. Nie spotkałem się ze śrubą zapieczoną z powodu posmarowania, natomiast zapieczone, zardzewiałe i urwane bez smaru widziałem nie raz.
Jacek

On Sat, 11 Apr 2009 16:38:48 +0200,  Jacek wrote:

Smarować.
Gwint ma taki kąt, że jest samohamowny, więc obawy o odkręcenie posmarowanej śruby są nieuzasadnione.

Samohamowny to on jest przy jakims wspolczynniku tarcia. Przy
mniejszym nie jest.

Ale ja smaruje od lat i nigdy sie nie poluzowalo.
Grafitowy, towot, nawet wazelina.


J.

Odpowiem przykładem.
Mam napęd śrubowy do bramy. Gwint jest trapezowy podwójny (dwa razy większy kąt, niż przy zwykłym) i też jest samohamowny mimo, że cały jest w smarze. Na oko kąt gwintu zwykłej śruby ma co najmniej 2x mniejszy kąt, więc do utraty samohamowności jeszcze daleko.
Jacek

klechu pisze:

Witam
Zastanawiam się, czy powinno się smarować śruby mocujące koła. Słyszałem sprzeczne opinie, większość pytanych przeze mnie osób mówiła że nie należy, ale nikt nie potrafił uzasadnć. A dziś szwagier złamał trzy klucze próbując odkręcić zapieczoną śrubę... Więc jak to jest? Odrobinka towotu zaszkodzi?
pozdrawiam
klechu

smar miedziowy - np. w spray'u

--
pozdr
Adam (AL)
TG

klechu pisze:

Witam
Zastanawiam się, czy powinno się smarować śruby mocujące koła. Słyszałem sprzeczne opinie, większość pytanych przeze mnie osób mówiła że nie należy, ale nikt nie potrafił uzasadnć. A dziś szwagier złamał trzy klucze próbując odkręcić zapieczoną śrubę... Więc jak to jest? Odrobinka towotu zaszkodzi?

Gwinty można posmarować smarem grafitowym.

Żeby nie połamać sobie klucza przy odkręcaniu śruby zazwyczaj wystarczy jednak użyć klucza dynamometrycznego (albo wyczucia) przy dokręcaniu tej śruby :)

"klechu" <klechu13WYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote in message news:605e.00000372.49e0a133newsgate.onet.pl...

Witam
Zastanawiam się, czy powinno się smarować śruby mocujące koła.

Należy te śruby _koniecznie_ posmarować pastą molibdenową. Amator - w swoim aucie może to zrobić jakimś smarem odpornym na temperaturę, np. miedziowym. Nie posiadając pasty molibdenowej lub namiastki w postaci ww. smaru, lepiej nie posmarować niczym niż np. smarem łożyskowym czy wazeliną. Przed posmarowaniem gwint należy dokładnie przeczyścić szczotką drucianą.

Max

klechu pisze:

Witam
Zastanawiam się, czy powinno się smarować śruby mocujące koła. Słyszałem sprzeczne opinie, większość pytanych przeze mnie osób mówiła że nie należy, ale nikt nie potrafił uzasadnć. A dziś szwagier złamał trzy klucze próbując odkręcić zapieczoną śrubę... Więc jak to jest? Odrobinka towotu zaszkodzi?
pozdrawiam
klechu

Od lat smaruję w samochodach prywatnych i firmowych śruby towotem lub smarem łożyskowym i nigdy nie miałem żadnych problemów z odkręceniem śrub.

Historie o zapieczonym smarze można wsadzić między bajki. Mnie to nigdy nie spotkało. Nie było nawet śladów spieku. A próbę mam dużą bo ok 17 samochodów w tym 3 ciągniki siodłowe z naczepami.