2 wniosek na tej stronie:

http://www.bankron.pl/citibank/

W dniu 2019-01-30 o 20:32, PatronX pisze:

2 wniosek na tej stronie:

http://www.bankron.pl/citibank/

Dla ostudzenia zapędów. Ten smartfon to nie jest szczyt osiągnięć xiaomi Teraz kosztuje 400 zł z hakiem.
A dostanie się go jak po 3 mies. spełni się wszystkie warunki. pewnei będzie wart ze 300 zł. Bo czas leci.
Z ciekawostek w regulaminie jest zapis że jak się kartę odda to nagroda się nie należy. Ciekawe jak to zinterpretować ;-)

z

Do tego kotlet odgrzewany, kto chciał z tej promo skorzystać to już skorzystał.
Słuchawka jak zwykle taki trochę lepszy entry-level - przynajmniej w temacie OP napisał, że to redmi 6a, a nie, że xiaomi aj waj - i do tego po raz kolejny citek się popisał, dając w promo telefon bez NFC - jednocześnie chwaląc się google pay. Ale to takie odrzuty ma firma, od której to tanio kupują.
Lepiej więc wziąć 400zł do wydania w biedronku.

A zapis oznacza tyle, ze kartę trzeba trzymać do czasu otrzymania nagrody, czyli m.in. nie wolno odstąpić od umowy (jest na to 14 dni, teoretycznie w tym czasie da się wydać 1500zł, nawet uwzględniając tempo poczty przy dostarczaniu kart). To nie jest problem, bo karta bezpłatna bez warunków.
Ale jak tylko dostaniesz nagrodę, należy kliknąć w "zamknięcie karty" w ST, wtedy dzwoni citek i można dostać kolejną promocję - 100zł moneybacku w zamian za wydanie 1000zł w ciągu 3 miesięcy (czyli moneyback 10%).
A jak te 3 miesiące miną i wpłynie ta stówka, to akcję się powtarza i wtedy proponują moneyback 50zł ;>
W kwietniu sprawdzimy, co się stanie przy trzecim wypowiedzeniu ;>

W dniu 2019-01-31 o 10:40, Dawid Rutkowski pisze:

Do tego kotlet odgrzewany, kto chciał z tej promo skorzystać to już skorzystał.
Słuchawka jak zwykle taki trochę lepszy entry-level - przynajmniej w temacie OP napisał, że to redmi 6a, a nie, że xiaomi aj waj - i do tego po raz kolejny citek się popisał, dając w promo telefon bez NFC - jednocześnie chwaląc się google pay. Ale to takie odrzuty ma firma, od której to tanio kupują.
Lepiej więc wziąć 400zł do wydania w biedronku.

A zapis oznacza tyle, ze kartę trzeba trzymać do czasu otrzymania nagrody, czyli m.in. nie wolno odstąpić od umowy (jest na to 14 dni, teoretycznie w tym czasie da się wydać 1500zł, nawet uwzględniając tempo poczty przy dostarczaniu kart). To nie jest problem, bo karta bezpłatna bez warunków.
Ale jak tylko dostaniesz nagrodę, należy kliknąć w "zamknięcie karty" w ST, wtedy dzwoni citek i można dostać kolejną promocję - 100zł moneybacku w zamian za wydanie 1000zł w ciągu 3 miesięcy (czyli moneyback 10%).
A jak te 3 miesiące miną i wpłynie ta stówka, to akcję się powtarza i wtedy proponują moneyback 50zł ;>
W kwietniu sprawdzimy, co się stanie przy trzecim wypowiedzeniu ;>

Fascynujące :-) 50 zł to jest 2 godziny mojego czasu. Tak jestem umysłowy ;-)

z

W dniu czwartek, 31 stycznia 2019 12:04:53 UTC+1 użytkownik z napisał:

Fascynujące :-) 50 zł to jest 2 godziny mojego czasu. Tak jestem umysłowy ;-)

Taaa, nic dziwnego, że tak tanio można kupić taki "umysł", który nie potrafi policzyć, że mieć 50zł i nie mieć 50zł to razem 100zł.
I któremu nie chce się kliknąć 3 razy, żeby 50zł zarobić, a zamiast tego woli wypisywać głupoty na usenecie, co zajmuje więcej czasu za nic.
Dlatego 50zł to jedynie godzina mojego czasu ;P

W dniu 2019-01-31 o 12:57, Dawid Rutkowski pisze:

Taaa, nic dziwnego, że tak tanio można kupić taki "umysł", który nie potrafi policzyć, że mieć 50zł i nie mieć 50zł to razem 100zł.
I któremu nie chce się kliknąć 3 razy, żeby 50zł zarobić, a zamiast tego woli wypisywać głupoty na usenecie, co zajmuje więcej czasu za nic.
Dlatego 50zł to jedynie godzina mojego czasu ;P

Standardowo domagam się danych odnośnie ryzyka takiej inwestycji :-)
Wszak trzeba znać konsekwencje drobnych druczków.

I jeszcze proszę mi podać co ja mam sobie kupić za ten tysiąc na kolejnej karcie żeby była darmowa? Gdybym więcej zarabiał to napisałbym że moja godzina jest warta kilka stówek i wyśmiałbym taką ofertę.
Gdybym zarabiał mniej to pewnie wpędziłbym się w kłopoty w pogoni za wypełnianiem warunków.

Jakie są plusy dodatnie? Bo samo 50 zł do mnie nie przemawia. Może za dużo już widziałem sztuczek marketingowych i jestem przewrażliwiony.
Ale gimbaza niech się "pompuje" sukcesami biznesowymi ;-)

z

W dniu czwartek, 31 stycznia 2019 13:54:33 UTC+1 użytkownik z napisał:

W dniu 2019-01-31 o 12:57, Dawid Rutkowski pisze:
> Taaa, nic dziwnego, że tak tanio można kupić taki "umysł", który nie potrafi policzyć, że mieć 50zł i nie mieć 50zł to razem 100zł.
> I któremu nie chce się kliknąć 3 razy, żeby 50zł zarobić, a zamiast tego woli wypisywać głupoty na usenecie, co zajmuje więcej czasu za nic.
> Dlatego 50zł to jedynie godzina mojego czasu ;P
> Standardowo domagam się danych odnośnie ryzyka takiej inwestycji :-)
Wszak trzeba znać konsekwencje drobnych druczków.

I jeszcze proszę mi podać co ja mam sobie kupić za ten tysiąc na kolejnej karcie żeby była darmowa?

Przecież Dawid kilka dni temu pisał- z Zalando 10 par spodni kup, zapłać karta, spodnie oddaj i domagaj się zwrotu na ROR czy inna kartę.
Wcześniej spotkanie z kurierem, kilka kontaktów z infolinia, ze dwie reklamacje i telefon jest Twój
Darmo;)

W dniu czwartek, 31 stycznia 2019 15:09:17 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

Przecież Dawid kilka dni temu pisał- z Zalando 10 par spodni kup, zapłać karta, spodnie oddaj i domagaj się zwrotu na ROR czy inna kartę.
Wcześniej spotkanie z kurierem, kilka kontaktów z infolinia, ze dwie reklamacje i telefon jest Twój
Darmo;)

Nie z zalando tylko z c&a ;P
I tylko wtedy jak się komuś strasznie śpieszy.
Bo na wydanie tych bodajże 1500zł jest 3 miesiące.
Jak ktoś kartą nie płaci to pakowanie się w taką promo jest kłopotem.
Jak ktoś kartą i tak płaci, to dla "średnio inteligentnego matoła" (TM moja wychowawczyni z liceum) płacenie tą czy inną kartą nie powinno stanowić żadnego problemu.
Ale co ja poradzę na cudze blokady mentalne?
Do promo citka nie namawiam, bo nie mam z nimi programu partnerskiego czy poleceń ;>
Jednak z doświadczenia szczerze stwierdzę, że proces jest bezproblemowy - chyba że dla kogoś kurier to jest problem. Kruczków i drobnych druczków też brak.
Ja reklamowałem otrzymany telefon, bo dali LG K8 (2017) Dual SIM, a miał być "zwykły" LG K8 (2017) - różnica jest taka, że dual sim nie ma NFC, a mi na tym zależało. Ale z tym redmi 6a wszystko jest jasne od samego początku (no, może tylko koloru sobie nie można wybrać).
Dodatkowo do telefonu można jeszcze 150zł wycisnąć - ale jak ktoś nie chce to jego sprawa, a je nie jestem taki, żeby chować dla siebie wiedzę o możliwościach działów retencji testowanych banków (porządne są w citku, milku i santanderze).

W dniu czwartek, 31 stycznia 2019 15:19:59 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

Nie z zalando tylko z c&a ;P

Trafiłeś mnie

I tylko wtedy jak się komuś strasznie śpieszy.
Bo na wydanie tych bodajże 1500zł jest 3 miesiące.
Jak ktoś kartą nie płaci to pakowanie się w taką promo jest kłopotem.
Jak ktoś kartą i tak płaci, to dla "średnio inteligentnego matoła"
(TM moja wychowawczyni z liceum) płacenie tą czy inną kartą nie >powinno stanowić żadnego problemu.

Przypomnij ile masz kart?
Bo prawdziwy wiśnioppożeracz na jednej karcie nie kończy
1500 z citka, a jeszcze ze tak slangiem pojadę, kupa, krokodyl, żaba, żubr, milek- pewnie o czymś zapomniałem? O revolwer i jakieś cyfry(24?)jeszcze się tu przewijało.
No i drugi zestaw na żonę trzeci na mamę czy inną teściowa
Różne hobby ludzie mają ja szanuję i takie jak wyżej. Nic mi do tego, ale ze to grupa dyskusyjna to i dyskutujemy

Ale co ja poradzę na cudze blokady mentalne?

Tam błędy od razu. Niektórzy wolą normalność. Tak przynajmniej z mojej perspektywy to wygląda.

Do promo citka nie namawiam, bo nie mam z nimi programu partnerskiego czy poleceń ;>

O widzisz- coś przegapiłeś, zaniedbałeś. Jakieś samokaranie sobie wymyśl bo kasa koło nosa przelatuje;)Albo reklamację do Citka złóz czy tam do ich działu retencji że Eneuel ma program poleceń a Ty nie

Jednak z doświadczenia szczerze stwierdzę, że proces jest bezproblemowy
- chyba że dla kogoś kurier to jest problem. Kruczków i drobnych druczków też brak.
Ja reklamowałem otrzymany telefon, bo dali LG K8 (2017) Dual SIM,
a miał być "zwykły" LG K8 (2017) - różnica jest taka, że dual sim nie >ma NFC, a mi na tym zależało.

Ano pisałem że reklamacje tez w pakiecie trzeba uwzględnić.
Dali Tobie z tym NFC czy drogę sądowa potestujesz?
A niby drobnych kruczków nie ma.
Ile miesięcznie reklamacji składasz?

Ale z tym redmi 6a wszystko jest jasne od samego początku

Żeby się upewnić musiałeś warunki promocji, regulamin itp przeczytać ze zrozumieniem. Można to na kiblu robić to niby straty czasu nie będzie ale niekoniecznie dla wszystkich pasjonujące jest czytanie regulaminów.
Szanuj innych.

(no, może tylko koloru sobie nie można wybrać).

Można reklamować jak przyślą różowy

Dodatkowo do telefonu można jeszcze 150zł wycisnąć - ale jak ktoś nie >chce to jego sprawa, a je nie jestem taki, żeby chować dla siebie >wiedzę o możliwościach działów retencji testowanych banków (porządne są >w citku, milku i santanderze).

Czyli trzeba idiotę z siebie robić co to niby rezygnuje a później z drążącym sercem czeka na telefon z działu retencji żeby drżącym głosem wycofać rezygnację.
I to wszystko razy kilka bo działy retencji mają milek, żaba itp stworzenia.
A jak dział retencji nie zadzwoni to reklamacje piszesz?

W dniu czwartek, 31 stycznia 2019 15:51:41 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

Przypomnij ile masz kart?

Właśnie dobiłem do 20 - ale to już szczyt, jedna jest na wypowiedzeniu.

Pamiętać o czymkolwiek muszę dla 6 z nich:
 w tym 4 grożą konsekwencjami, jak zapomnę, ale każda daje nagrodę (jak już dadzą to zamknę):
- ca - wpływ 1k i jedna płatność/mc - w zamian 200zł,
- pekao - wpływ 500 i jedna płatność/mc - w zamian 100zł i KO na 3%,
- mille KK - 1 płatność/mc - w zamian 200zł,
- platynowa KK santander - 10 płatności w 3 miesiące, w zamian rok spokoju, karta priority pass oraz porządne ubezpieczenie,

 a 2 jedynie mają warunki otrzymania nagrody:

- mille KD - moneyback 5%/2% za płacenie blikiem/kartą,
- bnp paribas KD - 250zł za płacenie kartą i wpływ 1k.

Pozostałe bezwarunkowo za darmo - a są to 3 kredytówki (w tym jedna na wypowiedzeniu), 2 naklejki, karta curve, N26 - KD euro, IKA w euro oraz 6 debetówek złotówkowych - w tym 2 z darmowymi wszystkimi bankomatami w PL i 3 kolekcjonerskie z mBąka.

Bo prawdziwy wiśnioppożeracz na jednej karcie nie kończy

Ale chcesz dyskutować w temacie czy wszystko sprowadzić do ekstremum?
Póki co była dyskusja o wzięciu udziału w jednej promocji, i to w sytuacji, gdy ktoś i tak kartą płaci - czyli przede wszystkim kupuje w miejscach, gdzie kartą można płacić i wymagany obrót tak czy siak robi.

Do bycia wiśniopożeraczem jeszcze daleka droga.
A żonę wcale nie tak łatwo przekonać do tej zabawy ;P

> Ale co ja poradzę na cudze blokady mentalne?

Tam błędy od razu. Niektórzy wolą normalność. Tak przynajmniej z mojej perspektywy to wygląda.

Jeśli za "normalność" masz większość (w sumie tak się to definiuje) to "normalny" człowiek w PL nie ma też żadnych oszczędności.
Normalność nie jest równa pozytywności.

> Do promo citka nie namawiam, bo nie mam z nimi programu partnerskiego czy poleceń ;>

O widzisz- coś przegapiłeś, zaniedbałeś. Jakieś samokaranie sobie wymyśl bo kasa koło nosa przelatuje;)Albo reklamację do Citka złóz czy tam do ich działu retencji że Eneuel ma program poleceń a Ty nie

U nich to chyba nawet Eneuel nie ma, sami się tym zajmują.
Ew. największym blogerom coś odpalają.

Ano pisałem że reklamacje tez w pakiecie trzeba uwzględnić.
Dali Tobie z tym NFC czy drogę sądowa potestujesz?
A niby drobnych kruczków nie ma.
Ile miesięcznie reklamacji składasz?

Nie dali i już mi się nie chciał do Rzecznika Finansowego z tym iść.
Tu masz rację, zasługuję na ubiczowanie za lenistwo ;P
Na usprawiedliwienie napiszę tylko, że RF sam utrudnia - pismo trzeba wydrukować, podpisać i dopiero własnoręcznie podpisane zeskanować i wysłać.

> Ale z tym redmi 6a wszystko jest jasne od samego początku

Żeby się upewnić musiałeś warunki promocji, regulamin itp przeczytać ze zrozumieniem. Można to na kiblu robić to niby straty czasu nie będzie ale niekoniecznie dla wszystkich pasjonujące jest czytanie regulaminów.
Szanuj innych.

Ale czy ja do czegoś kogoś zmuszam?
Chyba że za brak szacunku masz porównanie ze "średnio inteligentnym matołem" (TM)?
Kochana UE wymusiła na banksterach pisanie regulaminu językiem zrozumiałym dla każdego o "normalnym" IQ.
Jeśli ktoś tego nie potrafi zrozumieć przy pierwszym czytaniu, niech lepiej w ogóle z usług bankowych nie korzysta.
I tym bardziej z promocji - bo to nie są "punkty czerwone", czyli każdemu po równo, tylko zielone: "każdemu wg jego możliwości".

> (no, może tylko koloru sobie nie można wybrać).

Można reklamować jak przyślą różowy

Nie można. I kto wie, może przyślą. Ale ja dostałem szary (mimo że na żony PESEL).

Czyli trzeba idiotę z siebie robić co to niby rezygnuje a później z drążącym sercem czeka na telefon z działu retencji żeby drżącym głosem wycofać rezygnację.

Echh, nieśmiały jakiś jesteś?
To oni dzwonią, to im zależy i to oni proponują.
A Ty się łaskawie zgadzasz ;P

W dniu czwartek, 31 stycznia 2019 16:31:37 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

Właśnie dobiłem do 20 - ale to już szczyt, jedna jest na wypowiedzeniu.

Oj tam. Nie odpuszczaj. 20 to za mało, 25 by się zdało.

Pamiętać o czymkolwiek muszę dla 6 z nich:

Ale płacić musisz kilkoma, pamiętając gdzie jaką, wydać łacznie tez musisz więcej jak normalnie. Ale szanujmy i takie hobby.

Pozostałe bezwarunkowo za darmo - a są to 3 kredytówki (w tym jedna na wypowiedzeniu), 2 naklejki, karta curve, N26 - KD euro, IKA w euro oraz 6 debetówek złotówkowych - w tym 2 z darmowymi wszystkimi bankomatami w PL i 3 kolekcjonerskie z mBąka.

Kolekcjonerskie? Do czego to? Karty kolekcjonujesz w sensie plastyki?
To w miare normalne hobby, jedni zbierają znaczki inni sa filatelistami.

Ale chcesz dyskutować w temacie czy wszystko sprowadzić do ekstremum?

20 kart dla jednej osoby to nie ekstremum?

Póki co była dyskusja o wzięciu udziału w jednej promocji, i to w sytuacji, gdy ktoś i tak kartą płaci - czyli przede wszystkim kupuje w miejscach, gdzie kartą można płacić i wymagany obrót tak czy siak robi.

Niby promocja jedna ale za chwilę będzie drugo i za niedługo 20 kart w portfelu.
Sam wyżej pisałeś ze pamiętać musisz o 6.

Jeśli za "normalność" masz większość (w sumie tak się to definiuje) to "normalny" człowiek w PL nie ma też żadnych oszczędności.

I 20 KK

Normalność nie jest równa pozytywności.

Każdemu jak kto woli

Nie dali i już mi się nie chciał do Rzecznika Finansowego z tym iść.
Tu masz rację, zasługuję na ubiczowanie za lenistwo ;P
Na usprawiedliwienie napiszę tylko, że RF sam utrudnia - pismo trzeba wydrukować, podpisać i dopiero własnoręcznie podpisane zeskanować i wysłać.

Taki zawodowy reklamacjo skłądacz i podpisu nie masz zeskanowane w jpg?
Piszesz reklamacje w word, na koniec wstawiasz podpis(wstaw obrazek) w jpg, robisz "zapisz jako pdf" i masz gotowy dokument do wysyłki

Kochana UE wymusiła na banksterach pisanie regulaminu językiem zrozumiałym dla każdego o "normalnym" IQ.
Jeśli ktoś tego nie potrafi zrozumieć przy pierwszym czytaniu,

Albo nie chce mu się kilkanascie/kilkadziesiąt stron pdf czytać

niech lepiej w ogóle z usług bankowych nie korzysta.

Rada całkiem dobra.
Leniwy jestem dlatego z usług bankowych korzystam w minimalnym zakresie, z KK nie korzystam wcale

I tym bardziej z promocji - bo to nie są "punkty czerwone", czyli każdemu po równo, tylko zielone: "każdemu wg jego możliwości".

Widocznie stwierdzili ze masz za małe możliwości na obsługe nfc i przysłali fona bez nfc
Pocieszę Ciebie- nawet nie wiem czy mam nfc w telefonie(aktualnie lenovo p2, wcześniej huawei p8) bo póki co do niczego mi to potrzebne nie jest

Echh, nieśmiały jakiś jesteś?
To oni dzwonią, to im zależy i to oni proponują.
A Ty się łaskawie zgadzasz ;P

A jak jednak nie zadzwonią to okazja do reklamacji napisanie będzie;)
Ale zadzwonią i dadzą 12,5zł moneycośtam(skoro najpierw było 200zł potem 50zł);)

Oj tam. Nie odpuszczaj. 20 to za mało, 25 by się zdało.

nie wiem czego Ty się czepiasz. Ja się dałem wkręcić w te promocje pół roku temu. najpierw wziąłem 2 karty, zyskałem 400zł straciłem 8. teraz mam 6 kart i jak się "skapłem" to pomyślałem sobie - nawarzyłeś piwa - teraz je musisz wypić. ale jak? Proste. przeciętna polska rodzina ma jakieś 5 tys przychodu. ja mam mniej, znacznie mniej. niemniej jednak wiekszośc z tego idzie na życie. kaman - ile możesz z 2 wypłat odłożyć na konto oprocentowane 0.6%? parę setek miesięcznie? Po za tym, nawet jak masz super oferte krótko terminową - 2.5% (ING) to aby zarobić w 3 miesiące 200zł (które dostałem na promocji) musisz zdeponować jakieś 35 tysiecy. A na promocji musisz zrobić 3 przelewy i 3 płatności. to 2x3 razy po 1 minucie. Ale wróćmy do sedna. tak czy siak wydajemy, jako rodzina ze 2 tyś złotych. robimy opłaty rodzicom, teściom. prawie wszystko można płacić kartą, blikiem, tak jak tego wymaga regulamin promocji. Dostosować się - aby zarobić. zmienić nawyki. nie wydajemy więcej, nie robimy niczego czego nie robilibyśmy bez promocji, a czasem taka płatność jest dużo wygodniejsza - ja za co mogę płacę blikiem. Kilka dni temu pytałem jak spłacić 1500zł na tej właśnie promocji. pytanie nieaktualne, karta spłacona, jeden problem "z głowy".
Powiedziałem o tej promocji jednemu młodzianowi w rodzinie. pomyślał i powiedział - wujek! ale ja to ogarnę w jeden miesiąc tankując auto firmowe!. Ktoś tu się chwalił że poszedł odebrać auto z warsztatu i jedną płatnością "załatwił" redmi6a. Z jednej strony - nie wielu jest takich którym przez kartę "przelatuje" parę tysięcy obcych pieniędzy. ale większość normalnych rodzin wydaje grubo ponad 1500zł na życie, nie zdając sobie z tego sprawy. na grupie budowlanej którą czytasz było pytanie czy to normalne że opłata za mieszkanie w bloku to 1000zł na miesiąc. Dla mnie - nie. ale w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie - norma. dołóż do tego 2 tankowania - telefon gratis.
Więc nie wiem o co Ci chodzi.
ToMasz
Ps
właśnie przeczytałem fajny tekst:
Te! jak by ci ktoś dał 20 dolarów bo jesteś brzydki, wziął byś?
Jestem brzydki, nie głupi.

A ja taki dziwny jestem że wolę godzinę dziennie więcej popracować i mieć parę stówek więcej w miesiącu.
Mam święty spokój, nie muszę o kartach pamiętać a pieniążki same przychodzą na konto. Promocja się nigdy nie skończy a i portfel od kart nie pęknie ;-)

z

W dniu 01.02.2019 o 18:14, z pisze:

A ja taki dziwny jestem że wolę godzinę dziennie więcej popracować i mieć parę stówek więcej w miesiącu.

1. Mało kto ma taki komfort, żeby mógł sobie zażyczyć godzinkę więcej płatnej roboty.
2. zależy ile dostaniesz za tą godzinę roboty. jak 50zł - to się nie dziwię że kręcisz nosem na promocje bankowe, ale....
3. ...po kija czytasz tą grupę? Żeby się pośmiać z cebulaków?

Mam święty spokój, nie muszę o kartach pamiętać a pieniążki same przychodzą na konto. Promocja się nigdy nie skończy a i portfel od kart nie pęknie ;-)

4. te karty "nosimy" w telefonie
5. masz 20 godzin w miesiącu z życia mniej. A ja przy okazji marnowania czasu na promocje bankowe,  dzieci uczę jakie są plusy i minusy kredytówki.


mało kto może godzinę dziennie

W dniu 2019-02-01 o 22:33, ToMasz pisze:

mało kto może godzinę dziennie

Mało komu się chce zawracać głowę kolejnymi drobnymi druczkami...
Albo są na świecie ludzie których to męczy lub mają prostsze zajęcia odległe od nowoczesnego marketingu matematycznego.

A 15 minut nie dasz rady dziennie? ;-)

Moja godzina to jest powiedzmy 500 zł w miesiącu to nie są wielkie zarobki ale...

/4 = 125 zł.

Ile wyciągasz na miesiąc z dziadowania na promocjach i ile miesięcy potrafisz tak wyciągać?

z

PS. A jeśli traktujesz to jako hobby to nie chwal się zajebistym zyskiem bo nawet dla zarabiających 2-3 tys./mies. to du... nie urywa.

Za mieszkanie w bloku trudno zapłacić kartą.


-- -- -

było pytanie czy to normalne że opłata za mieszkanie w bloku to 1000zł na miesiąc.

W dniu czwartek, 31 stycznia 2019 17:23:00 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

W dniu czwartek, 31 stycznia 2019 16:31:37 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
>
> Właśnie dobiłem do 20 - ale to już szczyt, jedna jest na wypowiedzeniu.

Oj tam. Nie odpuszczaj. 20 to za mało, 25 by się zdało.

Spoko, spoko, znajdzie się i tyle.
Żona ma jeszcze 5 swoich + 2 dodatkowe do moich, a i na 30 jest potencjał (jedna wspólna wizyta w santanderze i będziemy mieli darmowe dodatkowe, po jednej dla każdego, i jeszcze w milku - ale tu już by trzeba było pilnować transakcji, w citku dodatkowa simplicity płatna, więc nie wliczam).
Więc musisz wyżej licytować ;P

> Pamiętać o czymkolwiek muszę dla 6 z nich:

Ale płacić musisz kilkoma, pamiętając gdzie jaką, wydać łacznie tez musisz więcej jak normalnie. Ale szanujmy i takie hobby.

"Ale zmyślasz" (C by czarnoskóry prowadzący teleturniej w tvp dawnej, nie pamiętam, jak się nazywał).
Nic nie muszę płacić więcej niż normalnie.
I nic nie muszę pamiętać, gdzie płacić jaką - chyba że chcę skorzystać ze zniżek.

Ponieważ te trzy debetówki, którymi muszę raz w miesiącu zapłacić, dają mi też darmowe wszystkie bankomaty, to i tak je ze sobą noszę.
A zapłatę załatwiam zwykle idąc z wózeczkiem do carrefoura po 3 zgrzewki wody i w kasie samoobsługowej, jak nie ma kolejki, płacę za każdą zgrzewkę inną kartą.
I jakimś specjalnym wyjątkiem nie jestem, bo pani z obsługi sytuacja nie dziwi, jeszcze nigdy nikt mnie zapytał, czemu tak robię, jedynie w sobotę o to, czy te dwie zgrzewki z drugiej strony kasy już zapłacone.

Kolekcjonerskie? Do czego to? Karty kolekcjonujesz w sensie plastyki?
To w miare normalne hobby, jedni zbierają znaczki inni sa filatelistami.

Kolekcjonerskie są w tym sensie, że do konta w mBąku, na którym leży 0zł, mam 4 debetówki (visa, mc, mc wośp i mc naklejka).

> Ale chcesz dyskutować w temacie czy wszystko sprowadzić do ekstremum?

20 kart dla jednej osoby to nie ekstremum?

Zapewne jest, ale to Ty do normalności aspirujesz, nie ja (ja do ponad przeciętności oczywiście ;>
Mowa była o promo z telefonem, czyli o jednej nowej karcie - a Ty od razu o 20.

Niby promocja jedna ale za chwilę będzie drugo i za niedługo 20 kart w portfelu.
Sam wyżej pisałeś ze pamiętać musisz o 6.

Ja sobie z tym radzę bez większego problemu - i przede wszystkim za każdą, o której muszę pamiętać, dostaję pieniądze.
Dodatkowy bonus to opóźnianie sklerozy.

Taki zawodowy reklamacjo skłądacz i podpisu nie masz zeskanowane w jpg?
Piszesz reklamacje w word, na koniec wstawiasz podpis(wstaw obrazek) w jpg, robisz "zapisz jako pdf" i masz gotowy dokument do wysyłki

W ten sposób Kaczyński dał Jaruzelskiemu medal sybiraka (który mu się jak najbardziej należał).
Ale z RF tak nie pójdzie, wymagają prawdziwego skanu.
Zaś do "normalnej" reklamacji do banku póki co nigdy jeszcze podpisu skanowanego nie potrzebowałem - piszesz normalnie wiadomość w ST, albo maila (tak to tylko w mBanku).

> Kochana UE wymusiła na banksterach pisanie regulaminu językiem zrozumiałym dla każdego o "normalnym" IQ.
> Jeśli ktoś tego nie potrafi zrozumieć przy pierwszym czytaniu,

 

Albo nie chce mu się kilkanascie/kilkadziesiąt stron pdf czytać

"Ale zmyślasz" po raz drugi - regulamin tej promo na 2,5 strony.

Pocieszę Ciebie- nawet nie wiem czy mam nfc w telefonie(aktualnie lenovo p2, wcześniej huawei p8) bo póki co do niczego mi to potrzebne nie jest

W obu jest. Nie boisz się? Może chcesz się zamienić na LG K8 Dual Sim?

> Echh, nieśmiały jakiś jesteś?
> To oni dzwonią, to im zależy i to oni proponują.
> A Ty się łaskawie zgadzasz ;P

A jak jednak nie zadzwonią to okazja do reklamacji napisanie będzie;)

Zadzwonić to na pewno zadzwonią, niekoniecznie coś zaproponują - ale jak zaproponują to jest się do przodu.

Ale zadzwonią i dadzą 12,5zł moneycośtam(skoro najpierw było 200zł potem 50zł);)

Najpierw było 100, teraz 50, więc jeszcze szansa na 25 ;P

W dniu poniedziałek, 4 lutego 2019 11:16:47 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

W ten sposób Kaczyński dał Jaruzelskiemu medal sybiraka (który mu się jak najbardziej należał).
Ale z RF tak nie pójdzie, wymagają prawdziwego skanu.

A pdf to nie "prawdziwy skan"? Jeśli chca jpg to co za problem z .doc z wklejonym podpisem zrobić .jpg?
Nie ma szans żeby się pokapowali. Urzędowe pisma, czy wypowiedzenia umów w ten sposób wysyłałem i problemów żadnych

Zaś do "normalnej" reklamacji do banku póki co nigdy jeszcze podpisu skanowanego nie potrzebowałem - piszesz normalnie wiadomość w ST, albo maila (tak to tylko w mBanku).

A to nie wiem, nie miałem potrzeby składać reklamacji do banku jeśli mnie pamięć nie zawodzi.

"Ale zmyślasz" po raz drugi - regulamin tej promo na 2,5 strony.

Dodaj do tego pozostałe regulaminy usług z których przecież korzystać trzeba żeby warunki promo spełnić i się nazbiera kilkadziesiąt

W obu jest. Nie boisz się?

A czego mam się bać?

Może chcesz się zamienić na LG K8 Dual Sim?

Huawei na olx wystawiłem i za dwie godziny dobry człowiek zabrał a Lenovo P2 póki nie rozbiję(bo właśnie przez pękniecie wyświetlaczy najczęściej tel zmieniam) to zostanie u mnie. To najlepszy tel jaki był i jest w ostatnich latach w rodzinie. Pomimo ze ma ponad 2 lata bateria trzyma u mnie ponad dwa dni, ale ja tylko dużo dzwonię. Przez dwa lata żona go apliakcjami itp katowała okrutnie a dawał rade
Były/są u nas Huawei, Iphony, Xperie, LG w tym czasie a ten P2 wg mnie i żony najlepszy. Żona się z niego przesiadła na iphone 7 i mówi że P2 był o klase lepszy.

W dniu 2019-02-04 o 11:16, Dawid Rutkowski pisze:

A zapłatę załatwiam zwykle idąc z wózeczkiem do carrefoura po 3 zgrzewki wody i w kasie samoobsługowej, jak nie ma kolejki, płacę za każdą zgrzewkę inną kartą.
I jakimś specjalnym wyjątkiem nie jestem, bo pani z obsługi sytuacja nie dziwi, jeszcze nigdy nikt mnie zapytał, czemu tak robię, jedynie w sobotę o to, czy te dwie zgrzewki z drugiej strony kasy już zapłacone.

Ja jeszcze jestem na etapie że bym się wstydził.
Szpaner czy co? :-)

z

PS. Ja jak będę chciał zaszpanować to będę chodził ze starą nokią a muzyki słuchał z kasety :-)

W dniu poniedziałek, 4 lutego 2019 12:30:11 UTC+1 użytkownik z napisał:

W dniu 2019-02-04 o 11:16, Dawid Rutkowski pisze:

> A zapłatę załatwiam zwykle idąc z wózeczkiem do carrefoura po 3 zgrzewki wody i w kasie samoobsługowej, jak nie ma kolejki, płacę za każdą zgrzewkę inną kartą.
> I jakimś specjalnym wyjątkiem nie jestem, bo pani z obsługi sytuacja nie dziwi, jeszcze nigdy nikt mnie zapytał, czemu tak robię, jedynie w sobotę o to, czy te dwie zgrzewki z drugiej strony kasy już zapłacone.

Ja jeszcze jestem na etapie że bym się wstydził.
Szpaner czy co? :-)

Ale czego tu się wstydzić?
Kolejki nie ma, więc nikomu nie przeszkadzasz.
Za zakupy płacisz.
Sklep nie przepłaci, bo dawno minęły już czasy składowej stałej w opłacie dla operatora terminali.
No jedno - trzy razy paragony drukowane, więc nieekologicznie.

PS. Ja jak będę chciał zaszpanować to będę chodził ze starą nokią a muzyki słuchał z kasety :-)

Masz działającego walkmana na kasety? I kasety?
Mój pierwszy (i jedyny) sanyo z komunii chyba gdzieś zaginął - w piwnicy się nie odnalazł, ale może jeszcze leży w jednej szafce. I spora szansa, że będzie działał - pytanie tylko, czy się kasety przez 20 lat leżenia całkowicie nie rozmagnesowały?
A nokie noszę E51 i 6230 - niestety ukochana 8210 już dawno się popsuła :( Ale trupka jeszcze mam, leży za komputerem.
Kolega z pracy poskładał sobie z trupków (w firmie mieliśmy tego chyba z 10 sztuk) działającą i na placu Zbawiciela w pas mu się kłaniają ;P

W dniu 2019-02-04 o 12:59, Dawid Rutkowski pisze:

Kolejki nie ma, więc nikomu nie przeszkadzasz.

"Patrz mamo ten pan płaci aż trzema kartami za zakupy.
My synku na jednej karcie mamy tyle pieniędzy że wystarczy na całe zakupy" :-)

Masz działającego walkmana na kasety? I kasety?

W Jula były po 4 zł sztuka nowe maxelle a na szrotach kupujesz porządne chromowe po złotówce.

Mój pierwszy (i jedyny) sanyo z komunii chyba gdzieś zaginął - w piwnicy się nie odnalazł, ale może jeszcze leży w jednej szafce. I spora szansa, że będzie działał - pytanie tylko, czy się kasety przez 20 lat leżenia całkowicie nie rozmagnesowały?

Rozmagnesowały nie ale lepiej nagrać od nowa z youtuba :-)

Od kilku lat słucham z kaset na dość dobrych deckach kupionych z allegro za grosze. Może nie jest to szczyt jakości ale klimat niepowtarzalny.
A pamiętasz ledy w Condorze? Widok bezcenny. Człowiek od razy młodszy i zdrowszy :-)
Walkmena też na giełdzie kupiłem za 20 zł i działa

A nokie noszę E51 i 6230 - niestety ukochana 8210 już dawno się popsuła :( Ale trupka jeszcze mam, leży za komputerem.

Słyszałem że elyty biznesowe do ważnej korespondencji używają tylko staroci :-)

z

No zobacz, a u nauczycieli jest to jakieś 75 zł/ 45 min. (zakładając miesięczne wynagrodzenie 5400 zł brutto).
Strajkuj!


-- -- -

50 zł to jest 2 godziny mojego czasu.

W dniu 2019-04-09 o 14:18, ń pisze:

No zobacz, a u nauczycieli jest to jakieś 75 zł/ 45 min. (zakładając

Jeśli jako czas pracy nauczyciela liczysz tylko minuty lekcyjne, to nic dziwnego, że dochodzisz do głupot :)

50 zł to jest 2 godziny mojego czasu.

Zawsze mnie śmieszył ten sposób argumentacji. Przecież to nie działa w ten sposób, że ktoś, nie zużywając na coś swoich 2 godzin, zarobił 50zł więcej, bo na to coś przeznaczyłby czas wolny, a nie czas pracy.

--
Liwiusz

W dniu wtorek, 9 kwietnia 2019 14:42:18 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

Zawsze mnie śmieszył ten sposób argumentacji. Przecież to nie działa w ten sposób, że ktoś, nie zużywając na coś swoich 2 godzin, zarobił 50zł więcej, bo na to coś przeznaczyłby czas wolny, a nie czas pracy.

Taki ktoś straszny stres musi przeżywać siedząc na kiblu bo to jakby nie patrząc strata czasu a więc i KASY;)

Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

Zawsze mnie śmieszył ten sposób argumentacji. Przecież to nie działa w
ten sposób, że ktoś, nie zużywając na coś swoich 2 godzin, zarobił
50zł więcej, bo na to coś przeznaczyłby czas wolny, a nie czas pracy.

Innymi słowy, droższy :-)
--
Krzysztof Hałasa

Zaproponuj kasjerkom na kasach, że co 45 minut będą miały po 10-20 minut przerwy.
Mogą zjeść, wysikać się, zadzwonić do przyjaciela.
Taka "szóstka Liwiusza".


-- -- -

Jeśli jako czas pracy nauczyciela liczysz tylko minuty lekcyjne, to nic dziwnego, że

Skusiłem się na tą promocję, złożyłem wniosek wraz z dokumentami 1 lutego, dzisiaj mamy 12 lutego i całkowity brak kontaktu ze strony banku. Pozwoliłem sobie zadzwonić do "banku" City. Oczywiście wniosek wpłynął, natomiast Pani nie ma pojęcia dlaczego nie ma jakiejkolwiek decyzji. NASZ BANK ROZPATRUJE WNIOSKI W MAX 48 Godzin. Jestem zachwycony, że jestem tak niespotykanym klientem, że bank potrzebuje mnie prześwietlać przez dwa tygodnie, sprawdzając pewnie czy nie figuruję w jakiejś spółce na Cyprze.


--
Pozdrawiam
CezaryT

W dniu 2019-01-30 o 20:32, PatronX pisze:

2 wniosek na tej stronie:

http://www.bankron.pl/citibank/

W dniu wtorek, 12 lutego 2019 09:05:30 UTC+1 użytkownik Cezary napisał:

Skusiłem się na tą promocję, złożyłem wniosek wraz z dokumentami 1 lutego, dzisiaj mamy 12 lutego i całkowity brak kontaktu ze strony banku.

Ten typ tak miewa. Ja na reakcję przy zakładaniu darmowej KK gold czekałem przez miesiąc - i już byłem prawie przekonany, że ktoś mi dane wyłudził.
Może akurat masz tak wysokie dochody, że citi chce koniecznie uszczęśliwić Cię jakimś mega-limitem - bo u nich nie da się wybrać, sami zawsze przydzielają tyle, ile tylko mogą (zmniejszyć można bez problemu wiadomością w ST) - i musisz przejść przez analityka, co akurat na narty pojechał (miesiąc czekałem też w db na moją pierwszą KK, bo akurat były wakacje, a mi się 20k limitu zachciało).
Albo przytykają się sami promocjami, albo masz pecha - nie pozostaje nic innego jak poganiać.
Ale powiedz, w jaki sposób od razu złożyłeś wniosek z dokumentami? Jakimi?

W dniu 2019-02-12 o 09:05, Cezary pisze:

Skusiłem się na tą promocję, złożyłem wniosek wraz z dokumentami 1 lutego, dzisiaj mamy 12 lutego i całkowity brak kontaktu ze strony banku. Pozwoliłem sobie zadzwonić do "banku" City. Oczywiście wniosek wpłynął, natomiast Pani nie ma pojęcia dlaczego nie ma jakiejkolwiek decyzji. NASZ BANK ROZPATRUJE WNIOSKI W MAX 48 Godzin. Jestem zachwycony, że jestem tak niespotykanym klientem, że bank potrzebuje mnie prześwietlać przez dwa tygodnie, sprawdzając pewnie czy nie figuruję w jakiejś spółce na Cyprze.

Tak działają banki i ich promocje.
Trudno powiedzieć czy mają taki bajzel czy to polityka przewidziana i policzona w kosztach tej promocji :-)

z

W dniu 2019-02-12 o 12:03, Dawid Rutkowski pisze:

Ten typ tak miewa. Ja na reakcję przy zakładaniu darmowej KK gold czekałem przez miesiąc - i już byłem prawie przekonany, że ktoś mi dane wyłudził.
Może akurat masz tak wysokie dochody, że citi chce koniecznie uszczęśliwić Cię jakimś mega-limitem - bo u nich nie da się wybrać, sami zawsze przydzielają tyle, ile tylko mogą (zmniejszyć można bez problemu wiadomością w ST) - i musisz przejść przez analityka, co akurat na narty pojechał (miesiąc czekałem też w db na moją pierwszą KK, bo akurat były wakacje, a mi się 20k limitu zachciało).
Albo przytykają się sami promocjami, albo masz pecha - nie pozostaje nic innego jak poganiać.
Ale powiedz, w jaki sposób od razu złożyłeś wniosek z dokumentami? Jakimi?

Do wniosku załączyłęm skan dowodu, wyciąg z konta - 3 miesiące, pit, potwierdzenie zapłaty podatku za 2018. Dostałem potwierdzenie na maila. Za chwile faktycznie zadzwonił konsultant, że dokumenty "nie doszły" z wnioskiem. Poprosił o jeszcze raz przesłanie na formularz@citi.com, ja z kolei poprosiłem o zmniejszenie absurdalnego dla mnie limitu karty do kwoty 10tys zł. Dostałem drugiego maila potwierdzającego i na tym nasz kontakt się urwał.

--
Pozdrawiam
CezaryT

No to żeś ich na 2 sposoby przytkał.
To nie ZUS, żeby robić atak DOS i tyle dokumentów przysyłać, przecież muszą to teraz przeczytać i jeszcze ze sobą porównać.
A już całkowicie wytrąciłeś ich z kolein tą prośbą o zmniejszenie limitu, mogą tego w ogóle nie potrafić zrobić ;>
Ale to już jakiś postęp, że w ogóle się o tej wysokości dowiedziałeś, ja dowiedziałem się dopiero z umowy.
Ogólnie należy pamiętać o zasadzie, że lepsze jest wrogiem dobrego i by nie poprawiać tego, co działa.
A teraz musisz popychać.

W dniu 2019-02-12 o 13:41, Dawid Rutkowski pisze:

No to żeś ich na 2 sposoby przytkał.

Sami chcą żeby się zatkać. Zadzwonili że oprócz wyciągu z konta firmowego, potrzebują jeszcze wyciąg z indywidualnego. Wygląda, że po odbiór karty będę musiał przyprowadzić dziadka z pisemną zgodą od pradziadka. Ale poczekam z ciekawości jak to się zakończy.

--
Pozdrawiam
CezaryT

W dniu czwartek, 14 lutego 2019 13:06:16 UTC+1 użytkownik Cezary napisał:

W dniu 2019-02-12 o 13:41, Dawid Rutkowski pisze:
> No to żeś ich na 2 sposoby przytkał.

Sami chcą żeby się zatkać. Zadzwonili że oprócz wyciągu z konta firmowego, potrzebują jeszcze wyciąg z indywidualnego. Wygląda, że po

A, to trzeba od razu było pisać, że jesteś DG, wtedy jest zawsze z KK droga przez mękę, i tak masz szczęście, że w ogóle proces zaczęli i jakoś się propaguje - przynajmniej zgaduję z tego, że zadzwonili po uzupełnienie.
Więc zachcianki jednak spełniać musisz (jeśli zależy Ci na karcie i słuchawce) - ale masz szansę na pozytywne zakończenie po jakimś miesiącu-dwóch (a jeszcze ze 3 lata temu szansy byś w ogóle nie miał).

W dniu 2019-02-14 o 13:42, Dawid Rutkowski pisze:

A, to trzeba od razu było pisać, że jesteś DG, wtedy jest zawsze z KK droga przez mękę, i tak masz szczęście, że w ogóle proces zaczęli i jakoś się propaguje - przynajmniej zgaduję z tego, że zadzwonili po uzupełnienie.
Więc zachcianki jednak spełniać musisz (jeśli zależy Ci na karcie i słuchawce) - ale masz szansę na pozytywne zakończenie po jakimś miesiącu-dwóch (a jeszcze ze 3 lata temu szansy byś w ogóle nie miał).

Tak, to jest ciekawostka. Zawsze jak rozmawiam o wyrobieniu karty, to wszystko idzie pięknie do momentu informacji o DG - wtedy zaczynają się zastoje. Wg BIK jestem idealnym klientem, ale niestety param się od bardzo dawna DG i to powoduje, że przestaję być interesującym klientem.
A fakt, że nie ułatwiam, bo we wniosku nie było nic zbliżonego do mojej działalności, więc zaznaczyłem Ksiądz/Doradca - też czekam kiedy zaczną uściślać.

Ale jak to przejdę, to namówię żonę, z nią będą mieli jeszcze gorzej. Nie jest zatrudniona, brak DG ale płatnik VAT.
--
Pozdrawiam
CezaryT

W dniu 2019-02-12 o 09:05, Cezary pisze:

Skusiłem się na tą promocję, złożyłem wniosek wraz z dokumentami 1 lutego, dzisiaj mamy 12 lutego i całkowity brak kontaktu ze strony banku. [...]

Hurra, dzisiaj przyszła kurierem umowa, podpisałem i zabrał. Ciekawe, czy na kartę będę czekał kolejne dwa miesiące. Ogólnie traktuje to już jako rozrywkę, bo nie wyobrażam sobie żeby bank rozpatrywał wniosek dwa miesiące. W dokumentach jest informacja - "pośrednik kredytowy DSA Sp. z o.o. W-awa, Młynarska 48" - nie znam, ale widocznie ta firma tak opieszale działa.
--
Pozdrawiam
CezaryT

W dniu wtorek, 9 kwietnia 2019 13:59:12 UTC+2 użytkownik Cezary napisał:

W dniu 2019-02-12 o 09:05, Cezary pisze:
> Skusiłem się na tą promocję, złożyłem wniosek wraz z dokumentami 1 > lutego, dzisiaj mamy 12 lutego i całkowity brak kontaktu ze strony > banku. [...]

Hurra, dzisiaj przyszła kurierem umowa, podpisałem i zabrał. Ciekawe, czy na kartę będę czekał kolejne dwa miesiące. Ogólnie traktuje to już jako rozrywkę, bo nie wyobrażam sobie żeby bank rozpatrywał wniosek dwa miesiące. W dokumentach jest informacja - "pośrednik kredytowy DSA Sp. z o.o. W-awa, Młynarska 48" - nie znam, ale widocznie ta firma tak opieszale działa.

To jest zapewne powód, dlaczego citi, mimo rewelacyjnej oferty, ma tak słaby wzrost kredytówek. Może się u nich zatrudnić i złożyć wniosek racjonalizatorski?

Ja czekałem miesiąc od pierwszej rozmowy, aż bank się odezwie - już się serio bałem, że ktoś mnie nabrał i dane wyłudził, tym bardziej, że sporo się tego wniosku w banku naszukać musieli.

Ale jak już umowa jest, to i kredyt gotowy, karta powinna być za tydzień. A promo się nie przeterminowała?

A co w końcu wyszło z tym "księdzem/doradcą"?

W dniu 2019-04-09 o 14:23, Dawid Rutkowski pisze:

To jest zapewne powód, dlaczego citi, mimo rewelacyjnej oferty, ma tak słaby wzrost kredytówek. Może się u nich zatrudnić i złożyć wniosek racjonalizatorski?

Ja czekałem miesiąc od pierwszej rozmowy, aż bank się odezwie - już się serio bałem, że ktoś mnie nabrał i dane wyłudził, tym bardziej, że sporo się tego wniosku w banku naszukać musieli.

Ale jak już umowa jest, to i kredyt gotowy, karta powinna być za tydzień. A promo się nie przeterminowała?

A co w końcu wyszło z tym "księdzem/doradcą"?

Dokumenty są z promocją, o księdza doradcę nikt nie pytał. Ale zadzwoniłem 4-04 na infolinię z solidnym opr. Zaraz Pan oddzwonił, że kolejny wyciąg z konta był do 11 lutego, a on chciał za ostanie trzy miesiące, czyli grudzień, styczeń i cały luty. Zrobiłem aktualny i sprawdziłem, że poprzedni wysłałem mu 11 lutego, więc przy okazji zapytałem jak mogę w połowie miesiąca wysłać mu wyciąg z operacjami do końca miesiąca. Ależ się tłumaczył błędami w systemie :)
--
Pozdrawiam
CezaryT

W dniu 2019-04-09 o 13:59, Cezary pisze:

Hurra, dzisiaj przyszła kurierem umowa, podpisałem i zabrał. Ciekawe, czy na kartę będę czekał kolejne dwa miesiące. Ogólnie traktuje to już jako rozrywkę, bo nie wyobrażam sobie żeby bank rozpatrywał wniosek dwa miesiące. W dokumentach jest informacja - "pośrednik kredytowy DSA Sp. z o.o. W-awa, Młynarska 48" - nie znam, ale widocznie ta firma tak opieszale działa.

Brawo Ty
Już za kilka miesięcy staniesz się posiadaczem
https://www.x-kom.pl/szukaj?q=437383%2B437401%2B437403%2B437404%2B437407%2B437406&sort_by=price_asc
;-)

z

W dniu 2019-04-09 o 17:09, z pisze:

Brawo Ty
Już za kilka miesięcy staniesz się posiadaczem
https://www.x-kom.pl/szukaj?q=437383%2B437401%2B437403%2B437404%2B437407%2B437406&sort_by=price_asc ;-)

z

Jak będę miał kartę, to żona załatwi przydział błyskawicznie. W Polsce nie sprawdza się właściciela karty. A telefon dam dziecku do kopania w piaskownicy, chyba  że znajdzie inne zastosowanie. W końcu darowanemu koniowi w żeby się nie zagląda.
--
Pozdrawiam
CezaryT

W dniu wtorek, 9 kwietnia 2019 17:15:05 UTC+2 użytkownik Cezary napisał:

Jak będę miał kartę, to żona załatwi przydział błyskawicznie. W Polsce nie sprawdza się właściciela karty. A telefon dam dziecku do kopania w piaskownicy, chyba  że znajdzie inne zastosowanie. W końcu darowanemu koniowi w żeby się nie zagląda.

Telefon przysyłają szybko - tzn. mieszczą się w zapisach regulaminu.
Numer z żoną wyrabiającą limity - jak najbardziej.
Ja tele-nagrodę z citka wykorzystałem ostatnio do kamerowania zebrania wspólnoty mieszkaniowej, bo było ryzyko, że dojdzie do rękoczynów jak nie przymierzając we włoskim parlamencie. Akurat taki 5" ma kamerkę tak umieszczoną, że na tyle, na ile trzeba wystaje z kieszeni bluzy na piersi.
Bo co mi z noszenia telefonu bez NFC?
Ale niby model z 2017, a jak go zacząłem przygotowywać, to się zaktualizował do androida 8.1.
Czyli LG dba o klienta, bo to przecież budżetowiec z półki o jeden wyższej od najniższej. Ciekawe, jak to wygląda ze strony xiaomi. Na pewno bardziej szpiegują.

W dniu 2019-04-09 o 17:25, Dawid Rutkowski pisze:

wykorzystałem ostatnio do kamerowania

Do czego?
K...a mać!
Zapewne konsekwentnie klawiatury używasz do klawiaturowania (a nie do pisania), nóg używasz do nogowania (a nie do chodzenia), oczu używasz do oczowania (a nie do patrzenia)...
Czy może aż tak konsekwentny nie jesteś?

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> writes:

W dniu 2019-04-09 o 17:25, Dawid Rutkowski pisze:

wykorzystałem ostatnio do kamerowania

Do czego?
K...a mać!

Nie napinaj się tak, bo ci żyłka pęknie.
https://sjp.pwn.pl/sjp/kamerowac;2468957.html

KJ

--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
Programmers used to batch environments may find it hard to live without
giant listings; we would find it hard to use them.
-- D. M. Ritchie

W dniu 2019-04-09 o 20:46, Akarm pisze:

W dniu 2019-04-09 o 17:25, Dawid Rutkowski pisze:

wykorzystałem ostatnio do kamerowania

Do czego?
K...a mać!
Zapewne konsekwentnie klawiatury używasz do klawiaturowania (a nie do pisania), nóg używasz do nogowania (a nie do chodzenia), oczu używasz do oczowania (a nie do patrzenia)...
Czy może aż tak konsekwentny nie jesteś?

Jesteś na tyle ograniczony, że używasz tylko ograniczonego zasobu słów? Jak widać - tak, ale daj innym używać takich słów, jakie chcą, choćby były to słowa potoczne.

--
Liwiusz

W dniu 2019-04-09 o 20:53, Kamil Jońca pisze:

Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> writes:

W dniu 2019-04-09 o 17:25, Dawid Rutkowski pisze:

wykorzystałem ostatnio do kamerowania

Do czego?
K...a mać!

Nie napinaj się tak, bo ci żyłka pęknie.
https://sjp.pwn.pl/sjp/kamerowac;2468957.html

Tacy fanatycy są najgorsi :) Tu jest nawet śmiesznie - bo osoba chcąca uchodzić za nie wiadomo jak mądrą takimi uwagami pokazuje właśnie miałkość swojego umysłu.

--
Liwiusz

W dniu 2019-04-09 o 17:09, z pisze:

W dniu 2019-04-09 o 13:59, Cezary pisze:

Hurra, dzisiaj przyszła kurierem umowa, podpisałem i zabrał. Ciekawe, czy na kartę będę czekał kolejne dwa miesiące. Ogólnie traktuje to już jako rozrywkę, bo nie wyobrażam sobie żeby bank rozpatrywał wniosek dwa miesiące. W dokumentach jest informacja - "pośrednik kredytowy DSA Sp. z o.o. W-awa, Młynarska 48" - nie znam, ale widocznie ta firma tak opieszale działa.

Brawo Ty
Już za kilka miesięcy staniesz się posiadaczem
https://www.x-kom.pl/szukaj?q=437383%2B437401%2B437403%2B437404%2B437407%2B437406&sort_by=price_asc ;-)

z

Telefon przyszedł, można rezygnować z karty i szukać następnej promocji. Fajna zabawa :)

--
Pozdrawiam
CezaryT

W dniu wtorek, 18 czerwca 2019 17:01:09 UTC+2 użytkownik Cezary napisał:

W dniu 2019-04-09 o 17:09, z pisze:
> W dniu 2019-04-09 o 13:59, Cezary pisze:
>> Hurra, dzisiaj przyszła kurierem umowa, podpisałem i zabrał. Ciekawe, >> czy na kartę będę czekał kolejne dwa miesiące.. Ogólnie traktuje to już >> jako rozrywkę, bo nie wyobrażam sobie żeby bank rozpatrywał wniosek >> dwa miesiące. W dokumentach jest informacja - "pośrednik kredytowy DSA >> Sp. z o.o. W-awa, Młynarska 48" - nie znam, ale widocznie ta firma tak >> opieszale działa.
> > Brawo Ty
> Już za kilka miesięcy staniesz się posiadaczem
> https://www.x-kom.pl/szukaj?q=437383%2B437401%2B437403%2B437404%2B437407%2B437406&sort_by=price_asc > > ;-)
> > z
Telefon przyszedł, można rezygnować z karty i szukać następnej promocji. Fajna zabawa :)

Przy rezygnowaniu z karty można załapać się jeszcze na stówkę moneybacku 10%.
Tylko trzeba być zdecydowanym na rezygnację - chciałem dostać stówkę, kliknąłem w rezygnację - a jak po dwóch tygodniach zadzwonili, to było mi już na tyle żal mojej platinum, że wycofałem rezygnację bez bonusu :(

A z następną promo to nie tak szybko - trzeba swoje odczekać, w obecnych nie można być klientem od początku bodajże 2017.
Lepiej jest w "punktach" bnp paribas - tam kolejną nagrodę można dostać już pół roku po rezygnacji z poprzedniej KK ;>

W dniu 2019-06-18 o 17:00, Cezary pisze:

Telefon przyszedł, można rezygnować z karty i szukać następnej promocji. Fajna zabawa :)

6a nowy w sklepie kosztuje 400 zł. Realna cena sprzedaży na rynku tego badziewia (nie o firmę chodzi tyko o ten model) to 200 zł

Ty to masz klawe i rozrywkowe życie ;-)

z

W dniu 2019-06-18 o 18:22, z pisze:

W dniu 2019-06-18 o 17:00, Cezary pisze:

Telefon przyszedł, można rezygnować z karty i szukać następnej promocji. Fajna zabawa :)

6a nowy w sklepie kosztuje 400 zł. Realna cena sprzedaży na rynku tego badziewia (nie o firmę chodzi tyko o ten model) to 200 zł

Ty to masz klawe i rozrywkowe życie ;-)

Tak patrzę na opis tego telefonu i widzę, że kiepski to on nie jest.
Na dodatek ma dual sim co mojemu telefonowi brakuje i sama pokusiłabym się na taki xiaomi.

https://www.ceneo.pl/69368380#tab=spec

Mam LG K7 (2017) Dual sim z promo citka, wciąż nówka, mogę się zamienić. Dual sim mi niepotrzebne - a przez to, że jest dual sim, nie ma NFC - a LG K7 (2017) ma.
W ogóle citek to głupek - promuje NFC, a wszystkie telefony w promo są bez NFC, nawet ten najnowszy, całkiem wypasiony oppo.

W dniu 2019-06-18 o 23:15, Animka pisze:

Tak patrzę na opis tego telefonu i widzę, że kiepski to on nie jest.

Animko czas nie stoi w miejscu. Nowe modele o 100 zł droższe (nawet Redmi 6) są dużo lepsze a i konkurencji więcej w tym przedziale cenowym.

Jest tylko jedna cecha która może przemawiać za tym telefonem.
Redmi 7 urosło choć miało być kompaktowe i jak ktoś szuka normalnego telefonu który da się nosić w kieszeni (nie w torebce ;-) to może być argument

z

W dniu 2019-06-19 o 10:07, z pisze:

W dniu 2019-06-18 o 23:15, Animka pisze:

Tak patrzę na opis tego telefonu i widzę, że kiepski to on nie jest.

Animko czas nie stoi w miejscu. Nowe modele o 100 zł droższe (nawet Redmi 6) są dużo lepsze a i konkurencji więcej w tym przedziale cenowym.

Jest tylko jedna cecha która może przemawiać za tym telefonem.
Redmi 7 urosło choć miało być kompaktowe i jak ktoś szuka normalnego telefonu który da się nosić w kieszeni (nie w torebce ;-) to może być argument

Wczoraj obejrzalam filmik na yutube o tym telefonie. Facet prezentujący udowadniał właśnie, że telefon jest kiepski.

W dniu 2019-06-19 o 11:48, Animka pisze:

Wczoraj obejrzalam filmik na yutube o tym telefonie. Facet prezentujący udowadniał właśnie, że telefon jest kiepski.

O 6A obejżałaś?

z

Cholera niby dawno Stokrotka tu nie zaglądała a jednak działa... ;-)

z

W dniu 2019-06-19 o 13:38, z pisze:

W dniu 2019-06-19 o 11:48, Animka pisze:

Wczoraj obejrzalam filmik na yutube o tym telefonie. Facet prezentujący udowadniał właśnie, że telefon jest kiepski.

O 6A obejżałaś?

Nie rób byków.
Obejrzałam.

W dniu 2019-06-20 o 12:52, Animka pisze:

Nie rób byków.
Obejrzałam.

ale bank go daje gratis, chcecie za otwarcie konta iPhone XR?

ps
chociaż kiedyś Citi dawał iPady za inwesycje u nich, ale kompletnie się to nie opłacało

--
pozdrawiam
RobertS

W dniu 2019-06-21 o 09:45, RobertS pisze:

ale bank go daje gratis,

Nie ma nic za darmo...

chcecie za otwarcie konta iPhone XR?

Ale po co mi kolejne konto i później problemy z jego zamknięciem?

200 zł zysku ze sprzedaży a kilka miesięcy zachodu.

Nie zarabiam średniej krajowej ale mi się to nie opłaci.

Że samo się zrobi i pozałatwia?
G... prawda.
Pewien operator zgubił moje polecenie zapłaty za abo tel. (znaczy plej)
Byłem przez 2 mies. tym niedobrym klientem co rachunków nie płaci.
Naprawienie tego kosztowało mnie czas, nerwy i środki.
Trzeba szanować swój czas i innych.
Zdarza się? Zdarza ale mam już kilka wiosen na karku i wiem że piękne teksty tutejszego spamera ;-) to nie cała prawda.

A w takiej promocji szacunku dla klienta nie widzę tylko (3 mies. czekania) próbę upokorzenia za polaszcenie się na kilka złotych

Tfuuuuu ;-)

z

W dniu piątek, 21 czerwca 2019 19:18:17 UTC+2 użytkownik z napisał:

W dniu 2019-06-21 o 09:45, RobertS pisze:

> ale bank go daje gratis, Nie ma nic za darmo...

Płaci bank.

Co poradzić, wymarzony wyborca pis (kiedyś mówiło się "klient docelowy wielkich korporacji").
Nie zarabia średniej krajowej, ale 500zł na telefon wyda, a co, inaczej by się na mieście nie liczył (jak ktoś, kto nie widział Jożina).
Bo będzie miał lepszy niż taki, co można z banku za darmo dostać i bez wysiłku - po prostu robiąc to, co się i tak robi, czyli płacąc kartą.
I jeszcze będzie to sobie na grupie racjonalizował, po raz kolejny robiąc z siebie idiotę. Ale to pewnie już demencja.
Ja tam wolę mieć telefon za kartę kredytową oraz wisienki i zwroty w promocjach - a jak kto nie chce, to sam sobie winny, tylko niech z tą racjonalizacją idzie sobie na grupę o psychologii ;P

W dniu 2019-06-21 o 19:44, Dawid Rutkowski pisze:

Co poradzić, wymarzony wyborca pis (kiedyś mówiło się "klient docelowy wielkich korporacji").

Dziwne wnioski wyciągasz. Przecież ten telefon nawet NCF czy jak tam do płatności nie ma ;-)
Wybieram usługi które są dla mnie optymalne. Pierdylion kont to by był wymarzony klient.

Nie zarabia średniej krajowej, ale 500zł na telefon wyda,

Dokładnie. Raz na 2 lata ważne urządzenie do komunikacji nie do fesbuków. Które w miarę się nie zacina.


a co, inaczej by się na mieście nie liczył (jak ktoś, kto nie widział Jożina).

Bo będzie miał lepszy niż taki, co można z banku za darmo dostać i bez wysiłku - po prostu robiąc to, co się i tak robi, czyli płacąc kartą.

Po co płacić kartą jak można telefonem ;-) jesteś przestarzały.

Ja tam wolę mieć telefon za kartę kredytową oraz wisienki i zwroty w promocjach - a jak kto nie chce, to sam sobie winny, tylko niech z tą racjonalizacją idzie sobie na grupę o psychologii ;P

Normalny biały człowiek popracuje parę godzin i nie będzie się rajcował że przypuszczalnie na tym zarobił.

Wiem... Są tu emeryci rentierzy i renciści co robią to dla hobby.

I brawo. Trzeba mieć w życiu jakiegoś bzika.

Ale niech nie wmawiają innym że z tego można dorobić do pensji czy utrzymania rodziny.

Właściwie to powinienem mieć przypuszczenie że to trole banksterki które urabiają mentalnie przyszłych klientów do ostrzyżenia.
Zbyt są nachalni jak na normalnych użytkowników kierujących się rozumem.

z

W dniu 2019-06-21 o 19:44, Dawid Rutkowski pisze:

W dniu piątek, 21 czerwca 2019 19:18:17 UTC+2 użytkownik z napisał:

W dniu 2019-06-21 o 09:45, RobertS pisze:

ale bank go daje gratis,

Nie ma nic za darmo...

Płaci bank.

Co poradzić, wymarzony wyborca pis (kiedyś mówiło się "klient docelowy wielkich korporacji").
Nie zarabia średniej krajowej, ale 500zł na telefon wyda, a co, inaczej by się na mieście nie liczył (jak ktoś, kto nie widział Jożina).
Bo będzie miał lepszy niż taki, co można z banku za darmo dostać i bez wysiłku - po prostu robiąc to, co się i tak robi, czyli płacąc kartą.
I jeszcze będzie to sobie na grupie racjonalizował, po raz kolejny robiąc z siebie idiotę. Ale to pewnie już demencja.
Ja tam wolę mieć telefon za kartę kredytową oraz wisienki i zwroty w promocjach - a jak kto nie chce, to sam sobie winny, tylko niech z tą racjonalizacją idzie sobie na grupę o psychologii ;P

Ty to taki mądry jesteś, bo załatwiasz kredyty ludziom i znasz wszystkie procedury i kruczki.
Dobrze mieć wpływy z dwóch źródeł, a nie z jednego, bo jak się założy konto to pieniążki co m-c muszą wpływać, a potem je wydawać kartą np. po 200 zł. m-cznie. Niektórzy rezygnują z jednych kont i zakładają inne dla tych paru groszy. Ja nie mam już ochoty skakać z jednego konta na drugie, Zreszt a jestem zadowolona ze swojego Banku pomimo, że żadnych promocji nie mam.

W dniu 2019-06-21 o 22:32, Animka pisze:

Ty to taki mądry jesteś, bo załatwiasz kredyty ludziom i znasz wszystkie procedury i kruczki.
Dobrze mieć wpływy z dwóch źródeł, a nie z jednego, bo jak się założy konto to pieniążki co m-c muszą wpływać, a potem je wydawać kartą np. po 200 zł. m-cznie. Niektórzy rezygnują z jednych kont i zakładają inne dla tych paru groszy. Ja nie mam już ochoty skakać z jednego konta na drugie, Zreszt a jestem zadowolona ze swojego Banku pomimo, że żadnych promocji nie mam.

procedury i kruczki?
wystarczy czytać i (nawet średnio ogarniać) w języku polskim, zawsze jest napisane co zrobić trzeba, aby dostać coś

daję tel. za 350 zł to go biorę, nie sprzedam tylko dam komuś w prezencie

nawet jak masz 500+ to możesz przelewać pomiędzy kontami i warunki spełniasz, a żyć trzeba więc wydatki się robi

co za różnica, że czasem zieloną kartą a nie srebrną czy niebieską

są promocje, z których korzystać warto oraz takie, na których zarabia głównie bank

wystarczy wiedzieć co i kiedy zrobić, nie trzeba się nawet sprzed komputera ruszać

--
pozdrawiam
RobertS

W dniu 2019-06-21 o 23:25, RobertS pisze:

W dniu 2019-06-21 o 22:32, Animka pisze:

Ty to taki mądry jesteś, bo załatwiasz kredyty ludziom i znasz wszystkie procedury i kruczki.
Dobrze mieć wpływy z dwóch źródeł, a nie z jednego, bo jak się założy konto to pieniążki co m-c muszą wpływać, a potem je wydawać kartą np. po 200 zł. m-cznie. Niektórzy rezygnują z jednych kont i zakładają inne dla tych paru groszy. Ja nie mam już ochoty skakać z jednego konta na drugie, Zresztą jestem zadowolona ze swojego Banku pomimo, że żadnych promocji nie mam.

procedury i kruczki?
wystarczy czytać i (nawet średnio ogarniać) w języku polskim, zawsze jest napisane co zrobić trzeba, aby dostać coś

daję tel. za 350 zł to go biorę, nie sprzedam tylko dam komuś w prezencie

Też bym wzięła, oczywiście...ale bez zobowiązań.

nawet jak masz 500+ to możesz przelewać pomiędzy kontami i warunki spełniasz, a żyć trzeba więc wydatki się robi

Nie mam 500+, ale to i tak za mało jak na wymagania Banków.
Przelewy robię ze swojego konta, więc te swoje pieniadze muszę tam mieć na opłaty.

co za różnica, że czasem zieloną kartą a nie srebrną czy niebieską

są promocje, z których korzystać warto oraz takie, na których zarabia głównie bank

wystarczy wiedzieć co i kiedy zrobić, nie trzeba się nawet sprzed komputera ruszać

Jak już napisałam. Nie chce mi się szukać co i gdzie "dają".

W dniu 2019-06-22 o 00:28, Animka pisze:

Też bym wzięła, oczywiście...ale bez zobowiązań.

wydaj kartą 2x 200 zł i zrób 4 dowolne przelewy, trudne warunki no nie?
dają za to 300 zł (2x 150)

czyli wydasz 400 zł i 75% tej kwoty wraca


najlepsze oferty są zawsze na grupie omawiane, nie musisz nigdzie szukać...

--
pozdrawiam
RobertS

W dniu 2019-06-22 o 08:58, RobertS pisze:

W dniu 2019-06-22 o 00:28, Animka pisze:

Też bym wzięła, oczywiście...ale bez zobowiązań.

wydaj kartą 2x 200 zł i zrób 4 dowolne przelewy, trudne warunki no nie?
dają za to 300 zł (2x 150)

Musiałoby wynagrodzenie wpływać na ich konto.
Tak w ogóle to zapomnialam jaki to Bank.

czyli wydasz 400 zł i 75% tej kwoty wraca


najlepsze oferty są zawsze na grupie omawiane, nie musisz nigdzie szukać...

Tak, czytam.

W dniu 2019-06-22 o 08:58, RobertS pisze:

wydaj kartą 2x 200 zł i zrób 4 dowolne przelewy, trudne warunki no nie?

+ opiekowanie się takim kontem bo życie uczy że trzeba łachudry pilnować

A potem to pomnóż x 3 cz 4 (żeby to miało jakiś sens) i wypłaty brakuje ...

Stara prawda.
Biedny się na takie kokosy nie załapie a bogaty takie kokosy wyśmieje.

Jedyne wytłumaczenie jest propagandowe. 33 telefony po 33 miesiącach dla 33 latka z 33 kilogramami nadwagi ZA DARMO w banku 33 WIOSNY i 33 naganiaczy trolowych w necie.

Tak wygląda nowoczesny marketing banksterski ;-)

z

W dniu niedziela, 23 czerwca 2019 00:29:53 UTC+2 użytkownik z napisał:

W dniu 2019-06-22 o 08:58, RobertS pisze:
> > wydaj kartą 2x 200 zł i zrób 4 dowolne przelewy, trudne warunki no nie?

+ opiekowanie się takim kontem bo życie uczy że trzeba łachudry pilnować

Po promocji zamykasz.
Niestety na wykluczenie mieszkańców wsi w bankach, w których umowę można zawrzeć przez kuriera/przelew, ale rozwiązać tylko listem lub w odziale, nic nie poradzę, trzeba to sobie sprawdzić wcześniej - jedyne, gdzie się sprawdza Twoje "nie ma nic za darmo".

Chyba że ktoś ma miękkie serce albo czuje się "zobowiązany". Na to też nic nie poradzę, czytania umów nie da się nauczyć kijem ;P

A potem to pomnóż x 3 cz 4 (żeby to miało jakiś sens) i wypłaty brakuje ...

Raczej lotności, bo rzeczywiście wypłaty zabraknie komuś tak "sprytnemu", że myśli, że to musi być z wypłaty (zabraknie nie z powodu liczby banków, a wysokości wypłaty - czy też raczej niskości, adekwatnej do umiejętności).

Póki co tylko nest coś o wypłacie bredzi - dlatego zlewam ich marne promo.

Stara prawda.
Biedny się na takie kokosy nie załapie a bogaty takie kokosy wyśmieje.

Biedny jest biedny, bo wyśmieje, a bogaty jest bogaty, bo się załapie.

Tak wygląda nowoczesny marketing banksterski ;-)

Dla mnie bomba, wolę to niż reklamy w tv - od nich mam tylko ból głowy, a z wiśni brzęczący dochód.

W dniu 2019-06-23 o 09:45, Dawid Rutkowski pisze:
jedyne, gdzie się sprawdza Twoje "nie ma nic za darmo".

Dziękuję za zwrócenie uwagi ale ja piszę z poziomu miasta i pracujących rodziców. Tu też nie ma nic za darmo.

Chyba że ktoś ma miękkie serce albo czuje się "zobowiązany". Na to też nic nie poradzę, czytania umów nie da się nauczyć kijem ;P

Czy to jest wina Kowalskiego że umowy są takie jakie są? Dziwisz się że mam wstręt do podpisywania umów?

na dniach podpisałem dwie umowy na telefon. W jednej muszę w określonym terminie zrezygnować z ochrony wyświetlacza A w drugiej z ochrony antywirusowej.
WCISKAJĄ MI TO NA SIŁĘ a drobnym druczkiem piszą jak z tego zrezygnować.
Nie mam wyboru bo robią tak wszyscy.
Rzygam podpisywaniem umów w których traktuje się mnie jak debila z którego da się wydoić więcej niż mu się zdaje.

Raczej lotności, bo rzeczywiście wypłaty zabraknie komuś tak "sprytnemu", że myśli, że to musi być z wypłaty

A na fafnastej stronie umowy okazuje się że jeśli przelew nie nastąpi podczas pełni księżyca to musi to być z wypłaty. ZNAMY TAKIE NUMERY

Dla mnie bomba, wolę to niż reklamy w tv - od nich mam tylko ból głowy, a z wiśni brzęczący dochód.

To może pochwal się tym dochodem. Ile realnie i w jakim czasie bo banków jest określona ilość wyciągasz na miesiąc. Może czegoś nie rozumiem. Może jesteś emerytem z dużą ilością czasu. Może masz nienormowany czas pracy? może pracujesz na dziele? I jakie są Twoje normalne dochody.
Pochwal się że mimo plucia Ci w twarz jesteś zadowolony z 200 zł miesięcznie. Może zrozumiemy Twoje poświęcenie ;-)

z

W dniu niedziela, 23 czerwca 2019 11:53:01 UTC+2 użytkownik z napisał:

W dniu 2019-06-23 o 09:45, Dawid Rutkowski pisze:
jedyne, gdzie się sprawdza Twoje "nie ma nic za darmo".

Dziękuję za zwrócenie uwagi ale ja piszę z poziomu miasta i pracujących rodziców. Tu też nie ma nic za darmo.

Ale o co chodzi?
Kolejny nowy wątek? Czy Ty jesteś pracującym rodzicem?

Promocje darmowe są za darmo, jeśli z nich umiejętnie korzystasz - bo tylko idiota wchodzi w każdą z nich. A jedyne obciążenie to posprzątanie po nich - czasem potrzebna jest wizyta w oddziale. Ja mam oddział każdego banku komercyjnego w odległości spaceru.

> Chyba że ktoś ma miękkie serce albo czuje się "zobowiązany". Na to też nic nie poradzę, czytania umów nie da się nauczyć kijem ;P

Czy to jest wina Kowalskiego że umowy są takie jakie są? Dziwisz się że mam wstręt do podpisywania umów?

na dniach podpisałem dwie umowy na telefon. W jednej muszę w określonym terminie zrezygnować z ochrony wyświetlacza A w drugiej z ochrony antywirusowej.
WCISKAJĄ MI TO NA SIŁĘ a drobnym druczkiem piszą jak z tego zrezygnować.
Nie mam wyboru bo robią tak wszyscy.
Rzygam podpisywaniem umów w których traktuje się mnie jak debila z którego da się wydoić więcej niż mu się zdaje.

Ale mieszasz byty.
Nie wiem jak jest z telekomami, bo ich unikam - jak widać słusznie.
Telefon wolę dostać od banku, za darmo - bo od telekomu dostajesz go tylko na raty (a w różowym T wręcz jest to czystej wody kredyt ratalny w różowo-T-banku), może z małą zniżką - odejmij sobie od abonamentu 20zł, bo to to jest miesięczna cena przy umowie na dwa lata na no limit rozmów i sms oraz 15GB netu miesięcznie (2,5GB w UE) i zobaczysz, ile naprawdę za ten "złotówkowy" telefon płacisz.
I w takiej umowie na abonament za 25zł (3 miesiące darmo) nie ma drobnych druczków.

W bankowych też już nie ma - zadbali o to wisienkowicze skargami do UOKiK itp. Widocznie klienci telekomów są na niższym poziomie, skoro dają się głupio doić i się nie poskarżą.

Ale nie mieszaj, bo na głupka wychodzisz.

> Dla mnie bomba, wolę to niż reklamy w tv - od nich mam tylko ból głowy, a z wiśni brzęczący dochód.

To może pochwal się tym dochodem. Ile realnie i w jakim czasie bo banków jest określona ilość wyciągasz na miesiąc. Może czegoś nie rozumiem. Może jesteś emerytem z dużą ilością czasu. Może masz nienormowany czas pracy? może pracujesz na dziele? I jakie są Twoje normalne dochody.
Pochwal się że mimo plucia Ci w twarz jesteś zadowolony z 200 zł miesięcznie. Może zrozumiemy Twoje poświęcenie ;-)

Średnio będzie ze 150zł miesięcznie - tyle że bez plucia w twarz.
Zeszły rok był niezły, wyszło ponad 2k, w tym może się uda zebrać 1500-2000.
Za NIC - bo kartą i tak płacę, więc co to za różnica, którą?
Jak ktoś się boi poznawania nowego ST, to niech się w ogóle do komputera nie dotyka, takie zabawki nie są dla dzieci.
I wcale nie trzeba netu przetrząsać w poszukiwaniu promo, oraz czytać regulaminów - które ostatnio mają po stronę-dwie, bo banki dostały po łapach - wystarczy zaglądać na blogi temu poświęcone.
Autorzy z tego żyją - więc warto ich wspomóc klikając w ich linki - a nie wiem, kto Ci powiedział, że z wisienek da się rodzinę utrzymać?
To jest po pierwsze zabawa, po drugie hobby - testowanie banków, a jeszcze za to płacą - a po trzecie kasa, która pozwala różne niepowodzenia, straty czy obiad w restauracji za 100zł zrzucić na to, że to bank płaci - od razu człowiek czuje się lepiej ;>

Promocje darmowe są za darmo, jeśli z nich umiejętnie korzystasz -

Nie wiem czym się tu chwalić. Nowy wątek? ;-) Ktoś ma daleko i ma inne zdanie na temat opłacalności wychwalanych tu "promocji"

Nie wiem jak jest z telekomami, bo ich unikam - jak widać słusznie.

Nic nie mieszam. W bankach nie jest lepiej. Podejście to samo i takie samo traktowanie klienta

Telefon wolę dostać od banku, za darmo - bo od telekomu dostajesz go tylko na raty (a w różowym T wręcz jest to czystej wody kredyt ratalny w różowo-T-banku), może z małą zniżką - odejmij sobie od abonamentu 20zł, bo to to jest miesięczna cena przy umowie na dwa lata na no limit rozmów i sms oraz 15GB netu miesięcznie (2,5GB w UE) i zobaczysz, ile naprawdę za ten "złotówkowy" telefon płacisz.
I w takiej umowie na abonament za 25zł (3 miesiące darmo) nie ma drobnych druczków.

Właśnei jestem po podpisaniu dwóch umów i mam dokładnie wszystko przeliczone. Czasem warto brać w abo. za 1 zł a czasem NIE.

Tłumaczę jeszcze raz to są groszowe zyski (na waciki) i dla ludzi z daleka od banów i dla ludzi zapracowanych (rodziców) w mieście.
3 miesiące czekania na nagrodę wartą 200 zł. Żałość

Średnio będzie ze 150zł miesięcznie - tyle że bez plucia w twarz.

Dzięki za info. każdy ma jakieś hobby i na tym pozostańmy.
Gdybym chciał godzinę dziennie więcej popracować to spokojnie zarobię 500 zł. Być może specyfika moje pracy jako bardziej umysłowa niż fizyczna powoduje że mam takie obrzydzenie do użerania się z naciągaczami.

WACIKI

z

W dniu wtorek, 25 czerwca 2019 12:34:51 UTC+2 użytkownik z napisał:

> Promocje darmowe są za darmo, jeśli z nich umiejętnie korzystasz - Nie wiem czym się tu chwalić. Nowy wątek? ;-) Ktoś ma daleko i ma inne zdanie na temat opłacalności wychwalanych tu "promocji"

Cóż, pewnie takiemu, co ma daleko, jest przykro, że nie może skorzystać ze wszystkiego. Ale są takie, że można mieć daleko i to nie przeszkadza.

> Nie wiem jak jest z telekomami, bo ich unikam - jak widać słusznie.

Nic nie mieszam. W bankach nie jest lepiej. Podejście to samo i takie samo traktowanie klienta

Spróbuj - teoretyzujesz, bo masz jakiś uraz.
Zmieniło się bardzo. Oczywiście wyłączamy z tego skarbonkę, żubra i mBąk, bo tam nigdy się nic nie zmieni..

Właśnei jestem po podpisaniu dwóch umów i mam dokładnie wszystko przeliczone. Czasem warto brać w abo. za 1 zł a czasem NIE.

Pewnie - ale tak czy siak na pewno nie będzie taniej niż dostać telefon za darmo z banku. Dodatkowy plus to brak stresu w sytuacji, gdy się popsuje.

Tłumaczę jeszcze raz to są groszowe zyski (na waciki) i dla ludzi z daleka od banów i dla ludzi zapracowanych (rodziców) w mieście.
3 miesiące czekania na nagrodę wartą 200 zł. Żałość

A o przetwarzaniu potokowym słyszałeś?
Dla opornych: jak co miesiąc masz nową promo w innym banku, to na pierwszą nagrodę czekasz rzeczywiście 3 miesiące - ale potem jest już nagroda co miesiąc.

WACIKI

Oczywiście, i zabawa - ale za NIC!
Typowo polsko-pisowskie podejście - dają, ale za mało.
Porównaj się z Ukrainą, może przestaniesz mieć unrealistic expectations.
Reklamom w TV też wierzysz?

W dniu wtorek, 25 czerwca 2019 13:21:52 UTC+2 użytkownik z napisał:

W dniu 2019-06-25 o 13:07, Dawid Rutkowski pisze:
> Oczywiście, i zabawa - ale za NIC!

Nie ma nic za darmo. Mój czas kosztuje i można go wycenić. Tym bardziej jest droższy gdy nie lubię użerać się z nacigaczami :-)

Cóż, dalej więc wydawaj ten Twój cenny czas na bezowocne czytanie usenetu - tylko nie marnuj nam przy okazji naszego, pisząc takie głupoty.

W dniu 2019-06-25 o 16:19, Dawid Rutkowski pisze:

Cóż, dalej więc wydawaj ten Twój cenny czas

Niektórzy wiedzą co to godność i szacunek. Firmy które tu reklamujesz NIE

na bezowocne czytanie usenetu - tylko nie marnuj nam przy okazji naszego, pisząc takie głupoty.

Nie musisz czytać/pisać. Nie musisz nikogo namawiać do Twojego hobby.
No chyba że musisz bo masz to w grafiku ;-)

Każdy ma jakieś hobby. Ty podnosisz sobie ego 150 złotymi i namawiasz innych do pakowania się w drobne druczki.
Wstydziłby się SMAPMERZE ;-)

MANGO i inne podobne przybytki też ma swoich fanów ale tak samo rzeczowych argumentów na poparcie BRAK

z

Oj, musiał Cię jakiś bank do poziomu PTSD skrzywdzić - niestety żadne argumenty nie trafią.
Zresztą dyskusja z trollem sensu nie ma i właściwie to nie piszę do Ciebie, bo to nie ma sensu, tylko do tych, co Twoje teoretyczne głupoty czytają, żeby sprawdzili w praktyce - za radą kogoś, kto z praktyki twierdzi, że nie ma już drobnych druczków.
A taką miałbyś piękną okazję się na tych złych bankach zemścić ;P

W dniu 2019-06-25 o 21:07, Dawid Rutkowski pisze:

Oj, musiał Cię jakiś bank do poziomu PTSD skrzywdzić

20 lat borykania się z bankami robi swoje ;-)

z

W dniu wtorek, 25 czerwca 2019 22:27:26 UTC+2 użytkownik z napisał:

W dniu 2019-06-25 o 21:07, Dawid Rutkowski pisze:
> Oj, musiał Cię jakiś bank do poziomu PTSD skrzywdzić 20 lat borykania się z bankami robi swoje ;-)

O, ja chyba w tym roku też 20-lecie - i chyba właśnie mija, albo minie na jesieni - OIDP pierwsze konto musiałem założyć na koniec pierwszego roku studiów, bo już nie było innej metody wypłaty stypendiów, dawna kwestura polibudy została zamieniona w oddział żubra (klimatyczne to było, wchodziło się z podwórka kamienicy na Noakowskiego).
Z żubrem wytrzymałem póki nie wprowadzili opłaty za konto, przeprowadziłem się wtedy do mBąka - i z nim wytrzymałem do ślubu. Ale jako że nie potrafili zrobić jednego konta indywidualnego i drugiego wspólnego (no, można było zrobić stójkę z przewieszką, uwspólnić eKonto i założyć indywidualne izzyKonta) to założyliśmy w śp. deutsche banku.
A potem już poszło - do dzisiejszego stanu 10 banków + curve i 22 kart (nie licząc dodatkowych i wirtualnych) - karty to chyba najwyższy stan, banków było więcej (obecnie nie doliczam też dowcipnych dwóch, które mimo zamknięcia wszystkich usług zostawiły mi dostęp netowy).

W dniu 2019-06-25 o 13:07, Dawid Rutkowski pisze:

Oczywiście, i zabawa - ale za NIC!

Nie ma nic za darmo. Mój czas kosztuje i można go wycenić. Tym bardziej jest droższy gdy nie lubię użerać się z nacigaczami :-)

z

W dniu 25.06.2019 o 11:21, Dawid Rutkowski pisze:

I w takiej umowie na abonament za 25zł (3 miesiące darmo) nie ma drobnych druczków.

Ależ są.

Pakiet na iplę - darmowy 3-mies, zrezygnuj przez www

Czasoumilacz - darmowy miesiąc, zrezygnuj sms-em.

Pakiet na cośtam - etc.

Telefon kupiony osobno, abonament w salonie, niedasie zrezygnować z tych gówien na miejscu w salonie, trzeba później samemu pojedynczo.

Przy czym rezygnacja sms-ami oznacza wysłanie bezpłatnego sms-a na numer A, przychodzi odpowiedź z numeru B, żebyś wysłał jeszcze jedno 'tak' na bezpłatny numer C, bardzo podobny do numeru B, ale jak z rozpędu zrobisz odpowiedź na numer B, to jest płatna premium.

I tak ze wszystkim.

   MJ

W dniu wtorek, 25 czerwca 2019 12:43:56 UTC+2 użytkownik Michał Jankowski napisał:

W dniu 25.06.2019 o 11:21, Dawid Rutkowski pisze:

> I w takiej umowie na abonament za 25zł (3 miesiące darmo) nie ma drobnych druczków.
> Ależ są.

[...]

I tak ze wszystkim.

Na uszczęśliwiaczy na siłę skarga do UOKiK.
I poszukać lepszego - w plush abonament za 25zł - gadka, sms i 15GB danych - i trzy miesiące za darmo.
W promo social free i video - free youtube przez 3 miesiące, potem dodatkowe 10G.
I bez żadnych dodatkowych kruczków, które potem staną się płatne.
Nie sądzę, by play miał lepszą cenę.
I zgodzę się - skusić się łatwo, ale potem jednak idzie się gdzie indziej.
Rozstawanie to było kilka reklamacji, w rezultacie czego dwa razy dostałem rabat na kilkadziesiąt groszy (a chcieli dodatkowo zerżnąć kilkadziesiąt złotych) - dałem już sobie spokój z tłumaczeniem, że oddali za dużo - zostało to u nich na moim "koncie", więc niech sobie leży.

Mnie najbardziej wkurza robienie ludności w ciula przez dzwonienie na numery 801-xxxxxx.
Masz abo wszystkie darmowe na stacjonarne i na komórki.
A za 801-xxxxxxx operatorzy liczą jak za zboże.
Po skardze mam pisemną odpowiedź z UOKiK, że 801-xxxxxx to nie jest usługa na stacjonarne.
No qrwa na samolocie zainstalowali .
BTW reklamacja po jakiejś półtoragodzinnej reklamacji telefonicznej do banku.


-- -- -

I tak ze wszystkim.

W dniu środa, 26 czerwca 2019 09:34:48 UTC+2 użytkownik ń napisał:

Mnie najbardziej wkurza robienie ludności w ciula przez dzwonienie na numery 801-xxxxxx.
Masz abo wszystkie darmowe na stacjonarne i na komórki.
A za 801-xxxxxxx operatorzy liczą jak za zboże.
Po skardze mam pisemną odpowiedź z UOKiK, że 801-xxxxxx to nie jest usługa na stacjonarne.
No qrwa na samolocie zainstalowali .
BTW reklamacja po jakiejś półtoragodzinnej reklamacji telefonicznej do banku.

A który to bank ma na infolinie nr 801xxxxxx a nie ma dodatkowo nr "stacjonarnego" na tą infolinię?

W dniu środa, 26 czerwca 2019 11:27:16 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Raczej nie ma ... ale da sie zadzownic na ten stacjonarny ze stacjonarnego ?

Masz pomysł czemu nie dało by się zadzwonić ze stacjonarnego telefonu na nr stacjonarny?
 

Czy sie uslyszy "ze stacjonarnych to numer 801...."

Znasz taki przypadek?

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6fb0c47d-f024-4e54-908b-6d4a5797b1b3@googlegroups.com...
W dniu środa, 26 czerwca 2019 11:27:16 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Raczej nie ma ... ale da sie zadzownic na ten stacjonarny ze
stacjonarnego ?

Masz pomysł czemu nie dało by się zadzwonić ze stacjonarnego telefonu na nr stacjonarny?

A po co firma wystawia platna infolinie ?

Czy sie uslyszy "ze stacjonarnych to numer 801...."

Znasz taki przypadek?

O ile pamietam to kiedys trafilem. ale to dawno bylo.

J.

W dniu środa, 26 czerwca 2019 14:23:05 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

>Masz pomysł czemu nie dało by się zadzwonić ze stacjonarnego telefonu >na nr stacjonarny?

A po co firma wystawia platna infolinie ?

Żeby klient miał wybór

A masz pomysł czemu nie dało by się zadzwonić ze stacjonarnego telefonu na nr stacjonarny?

O ile pamietam to kiedys trafilem. ale to dawno bylo.

O ile dobrze pamiętasz

Dnia Wed, 26 Jun 2019 06:08:49 -0700 (PDT), Kris napisał(a):

W dniu środa, 26 czerwca 2019 14:23:05 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Masz pomysł czemu nie dało by się zadzwonić ze stacjonarnego telefonu na nr stacjonarny?

A po co firma wystawia platna infolinie ?

Żeby klient miał wybór

A masz pomysł czemu nie dało by się zadzwonić ze stacjonarnego telefonu na nr stacjonarny?

Skoro za dzwonienie na infolinie 801 sa pieniadze ... to dzwonienia na
inne numery trzeba zabronic :-)

O ile pamietam to kiedys trafilem. ale to dawno bylo.

O ile dobrze pamiętasz

Hm, moglo mi sie pomylic z komorkami.
Tam tez bylo np
 "dla klientow Orange *100, dla pozostalych 510 100 100"


Ale teraz widze ..

3.
*100, *200, *400, *500, 510 100 100, 501 400 400
stawka za minutę, naliczanie sekundowe
0,29

4.
*123, *456, *600, *800, 510 600 600, 501 456 456, 501 200 123, 118 913
opłata za całe połączenie
1,50

Wiec nie trzeba juz odrzucac klientow Orange, jak chca oszukac system
:-)

P.S.
2. Jeżeli usługa Telefon komórkowy jest świadczona w sieci NMT 450i
lub w roamingu nie mogą Państwo wykonywać połączeń na numery
audioteksowe oraz na numery infolinii.

jak mam komorke z Orange i wyjade za granice, to nie dodzwonie sie do infolinii ?

https://orange.binaries.pl/bw//20155/0/11350/c42cf8b6-c657-450b-8187-c5aae4befbd8.pdf
https://www.orange.pl/view/regulaminy_cenniki?footerlink=true


J.

"W ramach dalszego ulepszania naszych usług i wychodząc naprzeciw potrzeb naszych klientów wprowadziliśmy jeden ogólnopolski numer ......"
Słyszane na własne uszy u jakiegoś telekoma czy dostawcy netu (UPC?).
Z którymś bankiem miałem podobne numery (Mille?).

W dniu wtorek, 9 lipca 2019 12:56:27 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

"W ramach dalszego ulepszania naszych usług i wychodząc naprzeciw potrzeb naszych klientów wprowadziliśmy jeden ogólnopolski numer ....."
Słyszane na własne uszy u jakiegoś telekoma czy dostawcy netu (UPC?).
Z którymś bankiem miałem podobne numery (Mille?).

To se przypomnij najpierw zanim głupoty piszesz.
"Jeden ogólnopolski numer" - a 0 801 czy po prostu "zwykły stacjonarny"?
Więc najpierw dobrze poszukaj - a jak znajdziesz dużą firmę, która ma tylko 0 801, a nie ma "zwykłego stacjonarnego", to naprawdę sukces osiągniesz.

W dniu 09.07.2019 o 13:04, Dawid Rutkowski pisze:

"Jeden ogólnopolski numer" - a 0 801 czy po prostu "zwykły stacjonarny"?
Więc najpierw dobrze poszukaj - a jak znajdziesz dużą firmę, która ma tylko 0 801, a nie ma "zwykłego stacjonarnego", to naprawdę sukces osiągniesz.

Czy 19115 się liczy?

   MJ
PS. Znajdźcie mi kompletny cennik połączeń na numery 19xxx...

Tak, tak, wiem, urząd nie firma. :)

Ale telefony do kontaktu ze sprzedawcami np. biletów na samolot są płatne.

   MJ

W dniu 2019-07-09 o 13:54, Michal Jankowski pisze:

W dniu 09.07.2019 o 13:04, Dawid Rutkowski pisze:

"Jeden ogólnopolski numer" - a 0 801 czy po prostu "zwykły stacjonarny"?
Więc najpierw dobrze poszukaj - a jak znajdziesz dużą firmę, która ma tylko 0 801, a nie ma "zwykłego stacjonarnego", to naprawdę sukces osiągniesz.

Czy 19115 się liczy?

   MJ
PS. Znajdźcie mi kompletny cennik połączeń na numery 19xxx...

Opłaty  za  połączenia  z numerami  usługowymi,  zaczynającymi  się  od 19  (np.TAXI),  naliczane  są  zgodnie  z wybraną  taryfą.  W niektórych przypadkach przy połączeniu z numerami usługowymi (w szczególności zaczynającymi się od 19 lub 118) opłata za połączenia może być inna niż w wybranej  taryfie,  o czym  Abonent  zostanie  poinformowany specjalną  zapowiedzią  słowną.  Rozłączenie  się  Abonenta  w trakcie odsłuchiwania zapowiedzi słownej (tj. przed uzyskaniem połączenia) spowoduje, że opłata za połączenie z wybranym numerem usługowym nie zostanie naliczona. Połączenia z numerami usługowymi zaczynającymi się od 19 lub 118 nie pomniejszają liczby minut wliczonych w abonament.

--
Pete

Znam, z opów telekomów i kablówek.
I w banku też.


-- -- -

Znasz taki przypadek?

W dniu wtorek, 9 lipca 2019 13:05:20 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

Znam, z opów telekomów i kablówek.
I w banku też.

Konkretny przykład poproszę. Tego banku chociażby.

Ja nie mówię, że było to w 2019 roku.


-- -- -

Konkretny przykład poproszę.
Tego banku chociażby.

W dniu wtorek, 9 lipca 2019 20:20:40 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

Ja nie mówię, że było to w 2019 roku.

Czyli rakiem się wycofujesz.
Ale z ciekawości podaj co to był za bank co nie miał normalnej infolinie bo ja myślę że jak idiota dzwoniłeś na infolinię płatną zamiast darmowej a później miałeś pretensje do wszystkich zamiast do siebie

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:26c7e882-3eb5-4e30-b0e8-3e31357dfda7@googlegroups.com...
W dniu środa, 26 czerwca 2019 09:34:48 UTC+2 użytkownik ń napisał:

Mnie najbardziej wkurza robienie ludności w ciula przez dzwonienie na numery 801-xxxxxx.
Masz abo wszystkie darmowe na stacjonarne i na komórki.
A za 801-xxxxxxx operatorzy liczą jak za zboże.

A który to bank ma na infolinie nr 801xxxxxx a nie ma dodatkowo nr "stacjonarnego" na tą infolinię?

Raczej nie ma ... ale da sie zadzownic na ten stacjonarny ze stacjonarnego ?

Czy sie uslyszy "ze stacjonarnych to numer 801...."

Albo sie uslyszy zajete :-P

J.

W dniu 2019-06-26 o 11:15, Kris pisze:

W dniu środa, 26 czerwca 2019 09:34:48 UTC+2 użytkownik ń napisał:

Mnie najbardziej wkurza robienie ludności w ciula przez dzwonienie na numery 801-xxxxxx.
Masz abo wszystkie darmowe na stacjonarne i na komórki.
A za 801-xxxxxxx operatorzy liczą jak za zboże.
Po skardze mam pisemną odpowiedź z UOKiK, że 801-xxxxxx to nie jest usługa na stacjonarne.
No qrwa na samolocie zainstalowali .
BTW reklamacja po jakiejś półtoragodzinnej reklamacji telefonicznej do banku.

A który to bank ma na infolinie nr 801xxxxxx a nie ma dodatkowo nr "stacjonarnego" na tą infolinię?

Każdy Bank powinien mieć numer tel.dla dzwoniących z tel. komórkowych. Jak nie podadzą to trzeba poszukać na google.
Nigdy na 801 nie dzwonię.

Dnia Thu, 27 Jun 2019 01:09:08 +0200, Animka napisał(a):

W dniu 2019-06-26 o 11:15, Kris pisze:

A który to bank ma na infolinie nr 801xxxxxx a nie ma dodatkowo nr "stacjonarnego" na tą infolinię?

Każdy Bank powinien mieć numer tel.dla dzwoniących z tel. komórkowych. Jak nie podadzą to trzeba poszukać na google.
Nigdy na 801 nie dzwonię.

Banki jak banki
https://www.orange.pl/view/kontakt

Zalatwie pod 510 100 100 wszystko to co pod 801 234 567 ?

Swoja droga ... co za sens ma chowanie nr infolinii ?

J.

W dniu 2019-06-27 o 06:59, J.F. pisze:

Dnia Thu, 27 Jun 2019 01:09:08 +0200, Animka napisał(a):

W dniu 2019-06-26 o 11:15, Kris pisze:

A który to bank ma na infolinie nr 801xxxxxx a nie ma dodatkowo nr "stacjonarnego" na tą infolinię?

Każdy Bank powinien mieć numer tel.dla dzwoniących z tel. komórkowych.
Jak nie podadzą to trzeba poszukać na google.
Nigdy na 801 nie dzwonię.

Banki jak banki
https://www.orange.pl/view/kontakt

Zalatwie pod 510 100 100 wszystko to co pod 801 234 567 ?

Dzwonię zawsze na ten numer i miła sztuczna inteligencja (facet) przelącza mnie do odpowiedniego dzialu.

Swoja droga ... co za sens ma chowanie nr infolinii ?

Nie wiem.


--
animka

W dniu wtorek, 9 lipca 2019 12:53:16 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

Sprawdź, co masz nadrukowane na karcie.

Sprawdziłem
Mam nr stacjonarny +48...

Sprawdź, co masz nadrukowane na karcie.


-- -- -

A który to bank ma na infolinie nr 801xxxxxx a nie ma dodatkowo nr "stacjonarnego" na tą infolinię?

Dnia Sun, 23 Jun 2019 00:45:04 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski
napisał(a):

W dniu niedziela, 23 czerwca 2019 00:29:53 UTC+2 użytkownik z napisał:

A potem to pomnóż x 3 cz 4 (żeby to miało jakiś sens) i wypłaty brakuje ...

Raczej lotności, bo rzeczywiście wypłaty zabraknie komuś tak "sprytnemu", że myśli, że to musi być z wypłaty (zabraknie nie z powodu liczby banków, a wysokości wypłaty - czy też raczej niskości, adekwatnej do umiejętności).
Póki co tylko nest coś o wypłacie bredzi - dlatego zlewam ich marne promo.

akurat wiecej o "wynagrodzeniu" wspomina, tylko nie bardzo potem
respektuje.

Stara prawda.
Biedny się na takie kokosy nie załapie a bogaty takie kokosy wyśmieje.

Biedny jest biedny, bo wyśmieje, a bogaty jest bogaty, bo się załapie.

Od tych kilkuset zl biedny sie nie zrobi bogaty ...

J.

W dniu 2019-06-23 o 09:45, Dawid Rutkowski pisze:

+ opiekowanie się takim kontem bo życie uczy że trzeba łachudry pilnować

Po promocji zamykasz.
Niestety na wykluczenie mieszkańców wsi w bankach, w których umowę można zawrzeć przez kuriera/przelew, ale rozwiązać tylko listem lub w odziale, nic nie poradzę, trzeba to sobie sprawdzić wcześniej - jedyne, gdzie się sprawdza Twoje "nie ma nic za darmo".

Mieszkańcy wsi mają pewnie telefony i mogą sobie przez Infolinię konto zamknąć.

Zamykanie konta przez infolinię? Animko! Bój się Boga! :-)

z

W dniu 2019-06-23 o 22:36, z pisze:

Zamykanie konta przez infolinię? Animko! Bój się Boga! :-)

Jedno konto parę lat temu tak zamknęłam. Miałam niedaleko do Banku, ale nie chciało mi się tam jechać, więc zadzwoniłam.
Telefonicznie zweryfikują (każdy ma chyba swój kod PIN czterocyfrowy) i zamykają konto.


--
animka

W dniu 2019-06-23 o 23:13, Animka pisze:

Jedno konto parę lat temu tak zamknęłam. Miałam niedaleko do Banku, ale nie chciało mi się tam jechać, więc zadzwoniłam.
Telefonicznie zweryfikują (każdy ma chyba swój kod PIN czterocyfrowy) i zamykają konto.

Teoretycznie tak ale poczytaj archiwum jak to komuś latami wisiały grosze na zamkniętym koncie których nie można było wysłać/wypłacić bo za drogo dla banku i powodowały comiesięczne zadłużenie za obsługę konta.
Wyobrażasz sobie zdziwienie klienta że ma dług kilkaset złotych?

Dlatego... Na papierze z podpisem i pieczątką ;-)

W dniu 2019-06-24 o 18:22, z pisze:

W dniu 2019-06-23 o 23:13, Animka pisze:

Jedno konto parę lat temu tak zamknęłam. Miałam niedaleko do Banku, ale nie chciało mi się tam jechać, więc zadzwoniłam.
Telefonicznie zweryfikują (każdy ma chyba swój kod PIN czterocyfrowy) i zamykają konto.

Teoretycznie tak ale poczytaj archiwum jak to komuś latami wisiały grosze na zamkniętym koncie których nie można było wysłać/wypłacić bo za drogo dla banku i powodowały comiesięczne zadłużenie za obsługę konta.
Wyobrażasz sobie zdziwienie klienta że ma dług kilkaset złotych?

Dlatego... Na papierze z podpisem i pieczątką ;-)

Ja tam nic nie mam na tym koncie, ale z ciekawości zadzwonię i zapytam.
Zresztą by mi przysłali chyba jakiś monit, że im coś zalegam czy mam jakiś nadmiar.
Problem mam z czcionką przy odpowiadaniu. Jest taka mała, że przwie wcale nie mozna powiększyć. Chyba oślepnę. Przy czytaniu postów mogę je sobie powiększać o ile chcę, ale przy odpisywaniu  to juz koszmar. Mozilla Thunderbird.


--
animka

W dniu 2019-06-22 o 11:36, Animka pisze:

Musiałoby wynagrodzenie wpływać na ich konto.
Tak w ogóle to zapomnialam jaki to Bank.

nie ma takiego warunku, masz przelać 200 zł, tytuł dowolny


--
pozdrawiam
RobertS

W dniu 2019-06-23 o 12:24, RobertS pisze:

nie ma takiego warunku, masz przelać 200 zł, tytuł dowolny

I to jest śmieszne/ciekawe ;-)
Może takie ciągłe przelewanie z pustego w próżne jest na rękę banksterom? Wszak czas przebywania pieniędzy w "czarnej dziurze przelewu bankowego" jest jak na XXI wiek kosmicznie WIELKI ;-)

z

Dnia Sun, 23 Jun 2019 15:47:36 +0200, z napisał(a):

W dniu 2019-06-23 o 12:24, RobertS pisze:

nie ma takiego warunku, masz przelać 200 zł, tytuł dowolny

I to jest śmieszne/ciekawe ;-)
Może takie ciągłe przelewanie z pustego w próżne jest na rękę banksterom? Wszak czas przebywania pieniędzy w "czarnej dziurze przelewu bankowego" jest jak na XXI wiek kosmicznie WIELKI ;-)

Tu IMO nie o ten czas przelewu chodzi, tylko licza, ze pieniadze
dluzej na koncie poleza.
A maja racje, przeciez ich zaraz nie wyplacisz.
 No ale zeby promowac przelewy wychodzace ?
Licza na to, ze w przyszlosci beda platne ?

J.

Marketingowców nie zrozumiesz. Od wielu lat mają w dupie stałych długoletnich klientów a dopieszczają nowych.
Jakby od mieszania herbata była słodsza :-)

z

W dniu 2019-06-23 o 12:24, RobertS pisze:

W dniu 2019-06-22 o 11:36, Animka pisze:

Musiałoby wynagrodzenie wpływać na ich konto.
Tak w ogóle to zapomnialam jaki to Bank.

nie ma takiego warunku, masz przelać 200 zł, tytuł dowolny

Czyli chcą minimalnego wpływu na konto 200 zł, a trzeba wypłacić 2x200 zł.
Jaki to Bank?, bo nie chce mi sie wracać i szukać.

W dniu 2019-06-21 o 19:18, z pisze:

W dniu 2019-06-21 o 09:45, RobertS pisze:

ale bank go daje gratis,

Nie ma nic za darmo...

chcecie za otwarcie konta iPhone XR?

Ale po co mi kolejne konto i później problemy z jego zamknięciem?

200 zł zysku ze sprzedaży a kilka miesięcy zachodu.

Nie zarabiam średniej krajowej ale mi się to nie opłaci.

Że samo się zrobi i pozałatwia?
G... prawda.
Pewien operator zgubił moje polecenie zapłaty za abo tel. (znaczy plej)
Byłem przez 2 mies. tym niedobrym klientem co rachunków nie płaci.
Naprawienie tego kosztowało mnie czas, nerwy i środki.
Trzeba szanować swój czas i innych.
Zdarza się? Zdarza ale mam już kilka wiosen na karku i wiem że piękne teksty tutejszego spamera ;-) to nie cała prawda.

A w takiej promocji szacunku dla klienta nie widzę tylko (3 mies. czekania) próbę upokorzenia za polaszcenie się na kilka złotych

Popieram w całej rozciągłości.

Mnie okradło Virgin nie dużo, bo tylko na 30 zł, ale przez tych typów nie miałam jak korzystać z telefonu, bo mi wyłączyli. Chłop na infolinii powiedział, że o 1 dzień za późno zapłaciłam-przelałam.Zagotowało się we mnie, bo zawsze robiłam przelewy wcześniej.Pewnie zemścili się na mnie bo "robiłam" przeniesienie numeru do innego operatora. Nową kartę SIM już miałam, ale ona jeszcze nie działała, a ja miałam ważne telefony do odwalenia. Pojechałam więc do Żabki, kupiłam nową kartę do tego nowego operatora za 5 zł bodajże i od razu doładowanie. Dostalam fajny numer telefonu, karta od razu zadziałała, to czekanie na przeniesienie unieważniłam. Karty, którą mi przysłali (jeszcze nieaktywnej) nie musiałam odsyłać, mogłam ją zniszczyć. W sumie cieszę się, że numeru Virgin jednak nie przeniosłam. Tfuuuu to Virgin! Nieprzyjemne wspomnienie.

W dniu 2019-06-18 o 18:22, z pisze:

W dniu 2019-06-18 o 17:00, Cezary pisze:

Telefon przyszedł, można rezygnować z karty i szukać następnej promocji. Fajna zabawa :)

6a nowy w sklepie kosztuje 400 zł. Realna cena sprzedaży na rynku tego badziewia (nie o firmę chodzi tyko o ten model) to 200 zł

Ty to masz klawe i rozrywkowe życie ;-)

z

A kto mówi, że chce sprzedawać ?

--
Pozdrawiam
CezaryT

W dniu 2019-06-19 o 09:51, Cezary pisze:

A kto mówi, że chce sprzedawać ?

Też wydaję na telefony ok. 500 zł. Mam tylko dylematy moralne czy starszy flagowiec czy właśnie nowe Xiaomi ale _6a_ bym nie wybrał. (dlatego chodzi w promocjach)
Redmi 6 to tak bo Redmi 7 jest już za duże.

z

W dniu 2019-06-19 o 10:11, z pisze:

W dniu 2019-06-19 o 09:51, Cezary pisze:

A kto mówi, że chce sprzedawać ?

Też wydaję na telefony ok. 500 zł. Mam tylko dylematy moralne czy starszy flagowiec czy właśnie nowe Xiaomi ale _6a_ bym nie wybrał. (dlatego chodzi w promocjach)
Redmi 6 to tak bo Redmi 7 jest już za duże.

z

Mnie to nie przeszkadza, telefon nie dla mnie. Żona NFC nie potrzebuje, odcisków palców też nie, aplikacje używa trzy. Jak będzie rozpoznawał twarz, to i tak dodatkowa ciekawostka w porównaniu z tym co ma. I wystarczy.

--
Pozdrawiam
CezaryT

To o czym napisałeś to bajery. Ja cały czas mam na myśli wydajniejszy/oszczędniejszy procesor i długo trzymającą baterię.

Dlatego Redmi 6 a nie 6A

z