http://www.tvn24.pl/0,1615370,0,1,ostatni-rowerowy-wyskok,wiadomosc.html

Szkoda dzieciaka, ale jak czytam ten idiotyczny i bezczelny artykulik o tym wydarzeniu to mi się k.... ciśnienie do 300 podnosi :(

Remek wymodził:

http://www.tvn24.pl/0,1615370,0,1,ostatni-rowerowy-wyskok,wiadomosc.html

Szkoda dzieciaka, ale jak czytam ten idiotyczny i bezczelny artykulik o tym wydarzeniu to mi się k.... ciśnienie do 300 podnosi :(

Ale co ci tam nie pasuje?

Rem pisze:

Remek wymodził:

http://www.tvn24.pl/0,1615370,0,1,ostatni-rowerowy-wyskok,wiadomosc.html

Szkoda dzieciaka, ale jak czytam ten idiotyczny i bezczelny artykulik o tym wydarzeniu to mi się k.... ciśnienie do 300 podnosi :(

Bezczelność:
Sugerowanie przez ignoranta bezmyślności komentującego chłopaka, który rzekomo "wszystko" tłumaczy strachem.

Kretynizm:
Dyżurna wrzutka o kasku, kiedy dzieciak nie rozwalił łba tylko złamał kark.

Remek wymodził:

Kretynizm:
Dyżurna wrzutka o kasku, kiedy dzieciak nie rozwalił łba tylko złamał kark.

I nieużywanie kasku przy tego typu sportach jest OK?

Rem pisze:

Remek wymodził:

Kretynizm:
Dyżurna wrzutka o kasku, kiedy dzieciak nie rozwalił łba tylko złamał kark.

I nieużywanie kasku przy tego typu sportach jest OK?

nie jest
ale chyba nie sadzisz, ze kask chroni kregoslup?
--
c l i c k 'n' r i d e   | kto nie pije, ten nie jedzie
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

Remek wymodził:

>> Dyżurna wrzutka o kasku, kiedy dzieciak nie rozwalił łba tylko złamał kark.
> > I nieużywanie kasku przy tego typu sportach jest OK?

nie jest
ale chyba nie sadzisz, ze kask chroni kregoslup?

Ale jak to jest?
Ci goście przewidują kiedy mogą złamać kręgosłup a kiedy "tylko"
przywalić dynią w glebę?
I w zależności od prognoz zakładają kask lub nie?

Kwestia też jest dyskusyjna.
Kask pochłonąby częśc siły uderzenia w głowę (chłopak nie walnął chyba
kręgosłupem?) i być może siła jaka byłaby przeniesiona na kręgi byłaby
mniejsza? Ale nie wiem.

Rem pisze:

Ale jak to jest?
Ci goście przewidują kiedy mogą złamać kręgosłup a kiedy "tylko"
przywalić dynią w glebę?
I w zależności od prognoz zakładają kask lub nie?

To jest "nijak" bo to jest nie na temat. Tu nie chodzi o to czy goście
jeżdżą w kaskach czy bez kasków, tylko o to, że gryzipiórek mantruje
z zgodnie z obecnie obowiązującą linią frontu ideologicznego nawet tam,
gdzie jest to co najmniej niestosowne.

Kwestia też jest dyskusyjna.
Kask pochłonąby częśc siły uderzenia w głowę (chłopak nie walnął chyba
kręgosłupem?) i być może siła jaka byłaby przeniesiona na kręgi byłaby
mniejsza? Ale nie wiem.

Wyobrażam, sobie że kask poprzez amortyzację może zapobiec złamaniu podstawy
czaszki przy uderzeniu centralnym z byka. Co do łamania karku - nie widzę takiej
możliwości. Widzę natomiast możliwość, by kask pomógł w łamaniu karku poprzez dołożenie dźwigni.

"dobrov" napisał;

To jest "nijak" bo to jest nie na temat. Tu nie chodzi o to czy goście
jeżdżą w kaskach czy bez kasków, tylko o to, że gryzipiórek mantruje
z zgodnie z obecnie obowiązującą linią frontu ideologicznego nawet tam,
gdzie jest to co najmniej niestosowne.

to się wpisuje w obecną "asekuracyjną porawność" - vide choćby reklamy w tv
z cyklistami, gdzie bez względu na sytuację (np. lajtowy spacer rodzinki po
parku ) wszyscy "karnie" jadą w kaskach...

--

Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

BoDro pisze:

"dobrov" napisał;

To jest "nijak" bo to jest nie na temat. Tu nie chodzi o to czy goście
jeżdżą w kaskach czy bez kasków, tylko o to, że gryzipiórek mantruje
z zgodnie z obecnie obowiązującą linią frontu ideologicznego nawet tam,
gdzie jest to co najmniej niestosowne.

to się wpisuje w obecną "asekuracyjną porawność" - vide choćby reklamy w tv
z cyklistami, gdzie bez względu na sytuację (np. lajtowy spacer rodzinki po
parku ) wszyscy "karnie" jadą w kaskach...

kiedys to nazywano nachalna propaganda

ale sa wyjatki, ta laska w sukience, co odsadzila na asfaltowym podjezdzie gnomow w lajkrach i kaskach, byla bez kasku
--
c l i c k 'n' r i d e   | kto nie pije, ten nie jedzie
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

Remek wymodził:

kiedys to nazywano nachalna propaganda

Bo społeczeństwo trzeba edukować:)

ale sa wyjatki, ta laska w sukience, co odsadzila na asfaltowym
podjezdzie gnomow w lajkrach i kaskach, byla bez kasku

Gnom to ten z poznania co już nie żyje. Sam jeżdżę w lajkrach i w kasku, wielokrotnie reprezentowałem swój klub na różnych zawodach. Jesteście smieszni, w kaskach motocyklowych, z papierosem z mordzie i przekleństwami na każdym kroku. Widze jak się zachowujecie w lasku wolskim w Krakowie albo w parku AWF. Śmieszne gnoje

Krosiarz

Wojtek M. pisze:

ale sa wyjatki, ta laska w sukience, co odsadzila na asfaltowym
podjezdzie gnomow w lajkrach i kaskach, byla bez kasku

Gnom to ten z poznania co już nie żyje. Sam jeżdżę w lajkrach i w kasku, wielokrotnie reprezentowałem swój klub na różnych zawodach. Jesteście smieszni, w kaskach motocyklowych, z papierosem z mordzie i przekleństwami na każdym kroku. Widze jak się zachowujecie w lasku wolskim w Krakowie albo w parku AWF. Śmieszne gnoje

widzisz
jest taka stara dobra zasada, ze jak nie wiesz o czym mowa, to lepeij sie nie odzywaj, bo mozesz wyjsc na durnia
a ty sie odezwales


--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

bo mozesz wyjsc na durnia

a ty sie odezwales

nie wiekszego od ciebie

Wojtek M. pisze:

bo mozesz wyjsc na durnia

a ty sie odezwales

nie wiekszego od ciebie

wiec jeszcze nie skumales?
trudno

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

wiec jeszcze nie skumales?
trudno

To może wytłumaczysz, dlaczego osoba jadąca w "lajkrach" i kasku jest gnomem. Bo nie kumam

Remek wymodził:

> wiec jeszcze nie skumales?
> trudno

To może wytłumaczysz, dlaczego osoba jadąca w "lajkrach" i kasku jest gnomem. Bo nie kumam

Bo jazda w kasku po asfalcie jest be, a szczególnie w reklamie TV.

To objaw pewnej cechy natury ludzkiej która polega na tym że moje jest
mojsze i już.
To jest wszędzie, w muzyce, polityce, strojach, sportach (narty vs
sołbord), książkach, komputerach, sprzęcie AGD, RTV i motoryzacji - tak
to już z ludźmi jest.
Chęć odróżnienia się ściera się z chęcią przynależności do grupy :)

Rem pisze:

Remek wymodził:

wiec jeszcze nie skumales?
trudno

To może wytłumaczysz, dlaczego osoba jadąca w "lajkrach" i kasku jest gnomem. Bo nie kumam

nie osoba jadaca w kasku i w lajkrach, tylko osoby jadace w tej reklamie
bo o tym byla mowa

Bo jazda w kasku po asfalcie jest be, a szczególnie w reklamie TV.

nie
wystarczy zobaczyc te reklame
zamiast sobie strzepic klawiature po proznicy
specjalnie dla was
http://www.youtube.com/watch?v=SA4M2tiVWQ4&hl=pl

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Remek wymodził:

> Bo jazda w kasku po asfalcie jest be, a szczególnie w reklamie TV.

nie
wystarczy zobaczyc te reklame
zamiast sobie strzepic klawiature po proznicy
specjalnie dla was
http://www.youtube.com/watch?v=SA4M2tiVWQ4&hl=pl

No i?

Rem pisze:

Remek wymodził:

Bo jazda w kasku po asfalcie jest be, a szczególnie w reklamie TV.

nie
wystarczy zobaczyc te reklame
zamiast sobie strzepic klawiature po proznicy
specjalnie dla was
http://www.youtube.com/watch?v=SA4M2tiVWQ4&hl=pl

No i?

ichuj
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Remek wymodził:

ichuj

Tak się Pan ładnie przedstawił przed milionami słuchaczy :)
Właśnie takie odpowiedzi inteligentnych ludzi wnoszą najwięcej.

nie osoba jadaca w kasku i w lajkrach, tylko osoby jadace w tej reklamie
bo o tym byla mowa

nieistotne, na rowerach górskich i szosowych przez pare lat zrobiłem już ponad 100 000 km. Dwa razy potrącił mnie samochód w tym czasie, miałem kilka powazniejszych upadków w tym dwa pobyty w szpitalu z tego powodu. Nie widze nic "gnomowatego" w jeżdżeniu w kasku nawet z taka prędkością jak oni się guzdrają. Chociaż przyjnaję, że wyglądają trochę komicznie, nie wspominając o tym, że blokują przejazd

Wojtek M. wrote:

nie osoba jadaca w kasku i w lajkrach, tylko osoby jadace w tej reklamie
bo o tym byla mowa

nieistotne, na rowerach górskich i szosowych przez pare lat zrobiłem już ponad 100 000 km. Dwa razy potrącił mnie samochód w tym czasie, miałem kilka powazniejszych upadków w tym dwa pobyty w szpitalu z tego powodu. Nie widze nic "gnomowatego" w jeżdżeniu w kasku nawet z taka prędkością jak oni się guzdrają. Chociaż przyjnaję, że wyglądają trochę komicznie, nie wspominając o tym, że blokują przejazd

Ojojojoj, a dystans do siebie to co, w tyle na trasie został?

--
Dorota,
Szprota.

Wojtek M. pisze:

nie osoba jadaca w kasku i w lajkrach, tylko osoby jadace w tej reklamie
bo o tym byla mowa

nieistotne, na rowerach górskich i szosowych przez pare lat zrobiłem już ponad 100 000 km. Dwa razy potrącił mnie samochód w tym czasie, miałem kilka powazniejszych upadków w tym dwa pobyty w szpitalu z tego powodu. Nie widze nic "gnomowatego" w jeżdżeniu w kasku nawet z taka prędkością jak oni się guzdrają. Chociaż przyjnaję, że wyglądają trochę komicznie, nie wspominając o tym, że blokują przejazd

wiec skup sie na chociaz
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

click wrote:

ale sa wyjatki, ta laska w sukience, co odsadzila na asfaltowym podjezdzie gnomow w lajkrach i kaskach, byla bez kasku

Wow!
Rada etyki mediów powinna się tym zająć.

click pisze:

nie jest
ale chyba nie sadzisz, ze kask chroni kregoslup?

sadze ze poziom dziennikarstwa w portalach netowych jest taki ze chlopak rownie dobrze mogl zejsc na zawal serca.
ps. nie robie sobie jaj

[']

granat

granat pisze:

sadze ze poziom dziennikarstwa w portalach netowych jest taki ze chlopak rownie dobrze mogl zejsc na zawal serca.
ps. nie robie sobie jaj

Tu zdecydowanie masz rację.

granat pisze:

click pisze:

nie jest
ale chyba nie sadzisz, ze kask chroni kregoslup?

sadze ze poziom dziennikarstwa w portalach netowych jest taki ze chlopak rownie dobrze mogl zejsc na zawal serca.
ps. nie robie sobie jaj

wiem, to przeciez nie do ciebie bylo pytanie (retoryczne)


--
c l i c k 'n' r i d e   | kto nie pije, ten nie jedzie
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

Rem pisze:

Remek wymodził:

Kretynizm:
Dyżurna wrzutka o kasku, kiedy dzieciak nie rozwalił łba tylko złamał kark.

I nieużywanie kasku przy tego typu sportach jest OK?

To nie ma nic do rzeczy.
Równie dobrze mógł napisać o szkodliwości palenia - byłoby bezczelniej czyli jeszcze efektowniej.

dobrov pisze:

Bezczelność:
Sugerowanie przez ignoranta bezmyślności komentującego chłopaka, który rzekomo "wszystko" tłumaczy strachem.

Kretynizm:
Dyżurna wrzutka o kasku, kiedy dzieciak nie rozwalił łba tylko złamał kark.

skad wiesz ze nierozwalil??

granat

granat pisze:

dobrov pisze:

Bezczelność:
Sugerowanie przez ignoranta bezmyślności komentującego chłopaka, który rzekomo "wszystko" tłumaczy strachem.

Kretynizm:
Dyżurna wrzutka o kasku, kiedy dzieciak nie rozwalił łba tylko złamał kark.

skad wiesz ze nierozwalil??

a jakie znaczenie ma rozwalona/nierozwalona glowa przy zlamanym karku?
--
c l i c k 'n' r i d e   | kto nie pije, ten nie jedzie
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

click <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał(a):

a jakie znaczenie ma rozwalona/nierozwalona glowa przy zlamanym karku?

ogromne.

Z artykułu nie wynika, który krąg szyjny został uszkodzony, i czy w ogóle
szyjny, możemy się jednak domyślać z kontekstu. Owszem, złamanie kręgosłupa na
poziomie C1-C2 może doprowadzić do wysokiego przerwania rdzenia i śmierci
wskutek ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej. Ale już niższe złamania
mogą się skończyć tylko/aż niedowładem, wolną akcją serca (ale akcją) i
trudnościami z oddechem (ale jednak trudnościami a nie bezdechem). Gdy do tego
dochodzi uraz głowy z krwiakiem śródmózgowym i objawami ciasnoty
śródczaszkowej, ryzyko zatrzymania krążenia robi się większe. --

granat pisze:

skad wiesz ze nierozwalil??

"Jego kręgosłup nie wytrzymał jednak upadku. Chłopak uderzył głową o ziemię. Nie miał kasku.
Mimo szybkiej akcji ratunkowej nie udało się go uratować."

Abstrahując od tego, że ten zlepek zdań (zwłaszcza pierwsze) w ogóle jest idiotyczny (to kolejny przytyk do dziennikarzyny, który to pisał) widać, że jest tu coś "niewytrzymaniu" kręgosłupa a ani słowa o rozwalaniu głowy.

Nota bene: jeżeli nawet rozwalił przy okazji łeb, to nie znaczy, że to było
przyczyną śmierci.

Dlaczego do diabła nie napisał, że nie miał krawata?
A może miał?

"dobrov" <dobrov0@interia.pl> wrote in message news:h6gpnl$24k$1news.interia.pl...

http://www.tvn24.pl/0,1615370,0,1,ostatni-rowerowy-wyskok,wiadomosc.html

Szkoda dzieciaka, ale jak czytam ten idiotyczny i bezczelny artykulik o tym wydarzeniu to mi się k.... ciśnienie do 300 podnosi :(

Czy chodzi o cytadelę?

"Moper" <brak@meilu.pl> wrote in message news:4a8c27be$1news.home.net.pl...

"dobrov" <dobrov0@interia.pl> wrote in message news:h6gpnl$24k$1news.interia.pl...

http://www.tvn24.pl/0,1615370,0,1,ostatni-rowerowy-wyskok,wiadomosc.html

Szkoda dzieciaka, ale jak czytam ten idiotyczny i bezczelny artykulik o tym wydarzeniu to mi się k.... ciśnienie do 300 podnosi :(

Czy chodzi o cytadelę?

Nie cytadela, chyba park sołacki, ale nie wiem gdzie te górki tam...

dobrov wrote:

http://www.tvn24.pl/0,1615370,0,1,ostatni-rowerowy-wyskok,wiadomosc.html

Szkoda dzieciaka, ale jak czytam ten idiotyczny i bezczelny artykulik o tym wydarzeniu to mi się k.... ciśnienie do 300 podnosi :(

Hm... ktoś obejrzał relację w TVN Fakty? Słowo kask występowało częściej niż fuck w Pulp Fiction.

--
Dorota,
Szprota.

stefandora wrote:

dobrov wrote:

http://www.tvn24.pl/0,1615370,0,1,ostatni-rowerowy-wyskok,wiadomosc.html

Szkoda dzieciaka, ale jak czytam ten idiotyczny i bezczelny artykulik o tym wydarzeniu to mi się k.... ciśnienie do 300 podnosi :(

Hm... ktoś obejrzał relację w TVN Fakty? Słowo kask występowało częściej niż fuck w Pulp Fiction.

A czesciej niz w skroconej wersji Biga Lebowskiego?
http://www.youtube.com/watch?v=gU2ZgaQ_H-Y&feature=player_embedded

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Będę mało oryginalny.



['] __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4348 (20090819) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Dnia 19.08.2009 20:28 użytkownik emyo napisał :

Będę mało oryginalny.

['] __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4348 (20090819) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Faktycznie, bardzo mało oryginalny, nie tylko Ty doklejasz takie śmieci.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Szkoda dzieciaka, ale jak czytam ten idiotyczny i bezczelny artykulik o tym wydarzeniu to mi się k.... ciśnienie do 300 podnosi :(

Szkoda chłopaka bo dopiero zaczynał przygodę z kolarstwem. Nie przeżył wyprawy z namiotami na turbacz, kilkudniowej tułaczki w Bieszczadach, czy zawodów i mistrzostwa Polski. 15 lat, to najpiękniejszy wiek. Wszystko można sobie zaplanować i dążyć do tego.

[*]