Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.zimowe   »   snb: voelkl stroke - problem

snb: voelkl stroke - problem

Data: 2011-08-25 02:05:32
Autor: mrg
snb: voelkl stroke - problem
witam wszystkich zgromadzonych,
utworzyłem nowy wątek, ponieważ stary został już zamknięty i nie mogę
nic dopisać. znajdziecie go tu:
http://groups.google.com/group/pl.rec.sport.zimowe/browse_thread/thread/2a578e1a802e2820?hl=pl#

streszczając - po powrocie w wypadu 6dni w lutym. moja deska
rozwarstwiła się (stalowa krawędź odeszła od boku dechy) w okolicy
wiązania na backside'owej stronie. decha była na gwarancji, więc
wysłałem. oto zdjęcia + filmy:
http://www.google.com/url?sa=D&q=https://picasaweb.google.com/grzegorz.labencki/DeskaError%23

oto mail jaki wysłałem do firmy 3style - sklepsnowboardowy.pl - z
Krakowa:

moja reklamacja została rozpatrzona negatywnie. stwierdzając, że
wada powstała z niewłaściwego użytkowania deski i jest uszkodzona w
sposób mechaniczny.

nie do końca się z tym zgadzam.
proszę poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale twierdzę, że deskę
snowboardową nie można użytkować w inny sposób niż mechaniczny. nawet
jeżeli służy komuś jako stolik do kawy. idąc tym tokiem rozumowania
pierwszy argument odpowiedzi na reklamację zostaje obalony.

jeżeli chodzi o drugi argument to również się nie zgadzam. krawędź
deski jest
rozwarstwiona i nie widać żadnych znaczących śladów uderzenia.
metalowa krawędź jest nienaruszona. moim zdaniem nie ma mowy o takim
scenariuszu.

mocno się rozczarowałem się waszą firmą. sądziłem, że można
na nią liczyć. nawet nie zaproponowaliście naprawy pozagwarancyjnej.
deska została odesłana po cichu i problem z głowy...
takim podejściem traci się klientów.

proszę potraktować to jako odwołanie od decyzji reklamacji.
KONIEC

proszę was o poradę, co teraz mogę jeszcze zrobić. walczyć z firmą.
naprawić samemu. sprzedać jako uszkodzoną.
będę wdzięczny za każdą odpowiedź.
pzdr
g

Data: 2011-08-25 15:03:38
Autor: Rysiek G.
snb: voelkl stroke - problem
Witam

Można przez rzecznika praw konsumentów (ponoć działa) ale osobiście nie znam tematu więc może ktoś inny się wypowie.
Nie ujeżdżam parapetów tylko sztachety :) ale powiem, że bardzo często (znam cztery przypadki, załatwione expresowo) trzeba uderzyć nie do sklepu tylko do producenta danego sprzętu. Koledzy reklamowali narty marki Head, Fischer i Volkl  BEZPOŚREDNIO w centralach (nie w kraju). Jedynie Head robił ekspertyzy i trwało to z miesiąc, pozostali od razu zaproponowali wymianę na nowe (jeśli były dostępne) lub (za drobną dopłatą) zakup najnowszych modeli.

Pozdrawiam

Data: 2011-08-26 04:52:02
Autor: mrg
snb: voelkl stroke - problem
On 25 Sie, 15:03, "Rysiek G." <vr...@poczta.onet.pl> wrote:
Witam

Można przez rzecznika praw konsumentów (ponoć działa) ale osobiście nie znam
tematu więc może ktoś inny się wypowie.
Nie ujeżdżam parapetów tylko sztachety :) ale powiem, że bardzo często (znam
cztery przypadki, załatwione expresowo) trzeba uderzyć nie do sklepu tylko
do producenta danego sprzętu. Koledzy reklamowali narty marki Head, Fischer
i Volkl  BEZPOŚREDNIO w centralach (nie w kraju). Jedynie Head robił
ekspertyzy i trwało to z miesiąc, pozostali od razu zaproponowali wymianę na
nowe (jeśli były dostępne) lub (za drobną dopłatą) zakup najnowszych modeli.

Pozdrawiam

no to teraz czytam na stronie http://www.voelkl-snowboards.com
- że w razie jakichkolwiek pytań kierować się do dystrybutorów
krajowych, czyli:

POLAND
3 Style Sport S.C.
Plac Inwalidow 7
30-033 Krakow
Phone: +48.12 633 5887
Fax: +48.12 633 5887
morgan (at) sklepsnowboardowy.pl

ich zdanie już znam...

czy mówiąc o centrali chodziło ci o niemcy?

GERMANY
Marker Dalbello Völklski GmbH
Europaring 8
94315 Straubing
Phone: +49.9421 320152
Fax: +49.9421 320186
info (at) voelkl.de

Data: 2011-08-26 19:20:36
Autor: Rysiek G.
voelkl stroke - problem
Użytkownik "mrg"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:a6794303-9c4e-4586-bbd6-7059fb9b6b38@33g2000yqu.googlegroups.com...

czy mówiąc o centrali chodziło ci o niemcy?

Tylko (ale jak sobie przypominam to pisali do Szwajcarii). W kraju nic nie załatwisz bo i tak odbiją sprawę do centrali głównej.
A konkretnie w temacie Volkl'ów. Dwóch kumpli miało "sprawę" do tej firmy. Jeden z nartami w których na piętkach schodziła farba odsłaniając rdzeń i drugi, który zaliczył orła i po wywrotce, staczając się na grzbiecie po stoku :) (narty się nie wypięły) uderzył dziobem jednej z narty w stok co spowodowało częściowe wyrwanie płyty pod wiązaniem. Obydwa modele to Racetiger SL rocznik 2008/2009. W kraju sprawa toczyła się tak: sklepy - totalna zlewka, uszkodzenie mechaniczne którego to nie obejmuje gwarancja, dystrybutor - brak wykrytych wad materiałowych, reklamacja nieuzasadniona. Obydwie sprawy zakończone zwrotem pieniędzy.

Pozdrawiam

Data: 2011-08-26 20:05:05
Autor: ADAM
voelkl stroke - problem
Tylko (ale jak sobie przypominam to pisali do Szwajcarii). W kraju nic nie załatwisz bo i tak odbiją sprawę do centrali głównej.
A konkretnie w temacie Volkl'ów. Dwóch kumpli miało "sprawę" do tej firmy. Jeden z nartami w których na piętkach schodziła farba odsłaniając rdzeń i drugi, który zaliczył orła i po wywrotce, staczając się na grzbiecie po stoku :) (narty się nie wypięły) uderzył dziobem jednej z narty w stok co spowodowało częściowe wyrwanie płyty pod wiązaniem. Obydwa modele to Racetiger SL rocznik 2008/2009. W kraju sprawa toczyła się tak: sklepy - totalna zlewka, uszkodzenie mechaniczne którego to nie obejmuje gwarancja, dystrybutor - brak wykrytych wad materiałowych, reklamacja nieuzasadniona. Obydwie sprawy zakończone zwrotem pieniędzy.

Dla jasnosci, jest 2 dystrybutorow Voelkla na Polske, jeden narty drugi snowboard.
Dystrybutora snb dobrze znam i wiem, ze do kwestii reklamacyjnych podchodzi uczciwie.
Nie znam tej sprawy od strony kuchni wiec sie nie chce wypowiadac.

pozdro
Adam

Data: 2011-08-29 11:46:13
Autor: mrg
voelkl stroke - problem
On 26 Sie, 20:05, "ADAM" <a...@xxxfreebords.pl> wrote:
> Tylko (ale jak sobie przypominam to pisali do Szwajcarii). W kraju nic nie
> załatwisz bo i tak odbiją sprawę do centrali głównej.
> A konkretnie w temacie Volkl'ów. Dwóch kumpli miało "sprawę" do tej firmy.
> Jeden z nartami w których na piętkach schodziła farba odsłaniając rdzeń i
> drugi, który zaliczył orła i po wywrotce, staczając się na grzbiecie po
> stoku :) (narty się nie wypięły) uderzył dziobem jednej z narty w stok co
> spowodowało częściowe wyrwanie płyty pod wiązaniem. Obydwa modele to
> Racetiger SL rocznik 2008/2009. W kraju sprawa toczyła się tak: sklepy -
> totalna zlewka, uszkodzenie mechaniczne którego to nie obejmuje gwarancja,
> dystrybutor - brak wykrytych wad materiałowych, reklamacja nieuzasadniona.
> Obydwie sprawy zakończone zwrotem pieniędzy.

Dla jasnosci, jest 2 dystrybutorow Voelkla na Polske, jeden narty drugi
snowboard.
Dystrybutora snb dobrze znam i wiem, ze do kwestii reklamacyjnych podchodzi
uczciwie.
Nie znam tej sprawy od strony kuchni wiec sie nie chce wypowiadac.

pozdro
Adam

Adam napisałeś:
Dystrybutora snb dobrze znam i wiem, ze do kwestii reklamacyjnych podchodzi
uczciwie.
wiesz z mojej strony wygląda to inaczej. cała odpowiedź na reklamacje
zawierała trzy zdania. nie zawierała, żadnych konkretnych informacji.
nawet w jaki sposób powstała ta wada.
zaznaczam, że od momentu odesłania deski kontakt z firmą jest zerowy.
nie odpisali na moje odwołanie od reklamacji. cisza.
pozbyli się kłopotu. teraz ja mam dalej się martwić. to nie jest
profesjonalne podejście. uczciwe tym bardziej.

chciałbym prosić Was o rade w jaki sposób mogę teraz naprawić deche.
czy warto. jaki jest koszt. kto się tym zajmuje. kogo polecacie.

będę wdzięczny za pomoc.
g

Data: 2011-08-30 20:32:18
Autor: bq
voelkl stroke - problem

Adam napisałeś:
Dystrybutora snb dobrze znam i wiem, ze do kwestii reklamacyjnych podchodzi
uczciwie.
wiesz z mojej strony wygląda to inaczej. cała odpowiedź na reklamacje
zawierała trzy zdania. nie zawierała, żadnych konkretnych informacji.
nawet w jaki sposób powstała ta wada.
zaznaczam, że od momentu odesłania deski kontakt z firmą jest zerowy.
nie odpisali na moje odwołanie od reklamacji. cisza.
pozbyli się kłopotu. teraz ja mam dalej się martwić. to nie jest
profesjonalne podejście. uczciwe tym bardziej.

chciałbym prosić Was o rade w jaki sposób mogę teraz naprawić deche.
czy warto. jaki jest koszt. kto się tym zajmuje. kogo polecacie.

będę wdzięczny za pomoc.
g

Uczciwi czy nie generalnie załatwianie reklamacji w PL wiadomo, że jest żmudne i zwykle kończy się odmową, dla tego zrobiłbym tak jak napisał Rysiek i napisał do producenta zanim cokolwiek zaczniesz robić na własną rękę. Zwłaszcza,  że powód na który chce zwalić 3style uszkodzenie jest niewidoczny. Sam rozwarstwiałem deskę uderzając o kamień i widać to jak byk.
Co do sprzętu, teoretycznie rozwarstwiona deska nasiąka wodą i rdzeń traci swoje właściwości. Choć ja swoją zregenerowałem w dobrym serwisie i generalnie większej różnicy nie odczułem.
Mimo to pisz do Niemiec i Szwajcarii i nie rób więcej zakupów w 3style :o)

pozdr bq

snb: voelkl stroke - problem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona