Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...

spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...

Data: 2010-01-25 16:00:21
Autor: Robert Tomasik
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...

Użytkownik "nowy" <wodzin10@gmail.com> napisał w wiadomości news:02b05005-31c7-488f-b02d-f43cdfc5d866y12g2000yqh.googlegroups.com...

Teraz ten konkubent chce wystąpić do sądu abym zwrócił mu koszty jakie
ponosił w związku z mieszkaniem we wspomnianym lokalu. Czy istnieje ku
temu jakakolwiek podstawa prawna?

Gość ma oczywiście rację. Skoro płacił za Ciebie, to mu się zwrot należy. Z tym, że zapomniał o tym, ze z kolei Ty masz roszczenie w stosunku do niego za bezumowne korzystanie z mieszkania. A to na pewno będzie większa kwota., bo rozsądnie rzecz ważąc obejmuje koszty utrzymania lokalu oraz Twój zysk.

Data: 2010-01-25 22:21:43
Autor: op23
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>


Teraz ten konkubent chce wystąpić do sądu abym zwrócił mu koszty jakie
ponosił w związku z mieszkaniem we wspomnianym lokalu. Czy istnieje ku
temu jakakolwiek podstawa prawna?

Gość ma oczywiście rację. Skoro płacił za Ciebie, to mu się zwrot należy.

Czemu "za niego" ?

Data: 2010-01-26 09:32:25
Autor: grzeda
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...
op23 pisze:

Teraz ten konkubent chce wystąpić do sądu abym zwrócił mu koszty jakie
ponosił w związku z mieszkaniem we wspomnianym lokalu. Czy istnieje ku
temu jakakolwiek podstawa prawna?

Gość ma oczywiście rację. Skoro płacił za Ciebie, to mu się zwrot należy.

Czemu "za niego" ?

Czynsz placil "za niego". Media za siebie.

pozdr
PG

Data: 2010-01-26 09:49:33
Autor: cyklista
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...
Użytkownik grzeda napisał:
op23 pisze:

Teraz ten konkubent chce wystąpić do sądu abym zwrócił mu koszty jakie
ponosił w związku z mieszkaniem we wspomnianym lokalu. Czy istnieje ku
temu jakakolwiek podstawa prawna?

Gość ma oczywiście rację. Skoro płacił za Ciebie, to mu się zwrot
należy.

Czemu "za niego" ?

Czynsz placil "za niego". Media za siebie.

pozdr
PG

Dlaczego sądzicie że on był właścicielem tego mieszkania już od śmierci poprzedniego a nie dopiero od zakończenia sprawy sądowej i otrzymania spadku w 2009 roku?

Data: 2010-01-26 09:58:17
Autor: grzeda
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...
cyklista pisze:

Teraz ten konkubent chce wystąpić do sądu abym zwrócił mu koszty jakie
ponosił w związku z mieszkaniem we wspomnianym lokalu. Czy istnieje ku
temu jakakolwiek podstawa prawna?

Gość ma oczywiście rację. Skoro płacił za Ciebie, to mu się zwrot
należy.

Czemu "za niego" ?

Czynsz placil "za niego". Media za siebie.

pozdr
PG

Dlaczego sądzicie że on był właścicielem tego mieszkania już od śmierci poprzedniego a nie dopiero od zakończenia sprawy sądowej i otrzymania spadku w 2009 roku?

Dlaczego sadzisz, ze my tak sadzimy?

pozdr
PG

Data: 2010-01-26 10:23:45
Autor: cyklista
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...
Użytkownik grzeda napisał:
cyklista pisze:

Teraz ten konkubent chce wystąpić do sądu abym zwrócił mu koszty
jakie
ponosił w związku z mieszkaniem we wspomnianym lokalu. Czy
istnieje ku
temu jakakolwiek podstawa prawna?

Gość ma oczywiście rację. Skoro płacił za Ciebie, to mu się zwrot
należy.

Czemu "za niego" ?

Czynsz placil "za niego". Media za siebie.

pozdr
PG

Dlaczego sądzicie że on był właścicielem tego mieszkania już od
śmierci poprzedniego a nie dopiero od zakończenia sprawy sądowej i
otrzymania spadku w 2009 roku?

Dlaczego sadzisz, ze my tak sadzimy?

pozdr
PG

Sadzę tak z powodu pytania, i mojego (może jednak niesłusznego) podejrzenia że pytającemu nie chodzi o opłaty z końcówki roku 2009 od czasu nabycia spadku a o wszystkie od roku 2001 (bo pewnie konkubent się nie rozdrabniał tylko właśnie tyle zażądał). Jeśli moje założenie było błędne to zaraz twórca wątku je naprostuje.

Więc teraz precyzuję i myślę że wszelkie opinie "> Gość ma oczywiście rację. Skoro płacił za Ciebie, to mu się zwrot
należy." dotyczą tylko czasu od ostatecznego nabycia spadku a nie od śmierci właścicielki.

Data: 2010-01-26 09:29:59
Autor: jureq
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...
Dnia Tue, 26 Jan 2010 10:23:45 +0100, cyklista napisał(a):

dotyczą tylko
czasu od ostatecznego nabycia spadku a nie od śmierci właścicielki.

te dwie daty są identyczne - art 924 i 925 KC

Data: 2010-01-26 10:55:24
Autor: cyklista
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...
Użytkownik jureq napisał:
Dnia Tue, 26 Jan 2010 10:23:45 +0100, cyklista napisał(a):

dotyczą tylko
czasu od ostatecznego nabycia spadku a nie od śmierci właścicielki.

te dwie daty są identyczne - art 924 i 925 KC


Rozumiem przepis jest prosty, ale dla mnie to takie wsteczne działanie prawa, bo nie mogę dysponować niczym ze spadku bo nie jestem właścicielem dopóki nie mam zakończonej sprawy, a potem po paru latach okazuje się że byłem jednak właścicielem od początku,  .

Data: 2010-01-26 09:58:58
Autor: witek
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...
cyklista wrote:

Dlaczego sądzicie że on był właścicielem tego mieszkania już od śmierci poprzedniego a nie dopiero od zakończenia sprawy sądowej i otrzymania spadku w 2009 roku?


bo tak już jest.
spadek nabywa sie z chwilą śmierci spadkodawcy i od tego momentu jest sie wlascicielem, tylko o tym sie jeszcze nie wie.

Data: 2010-01-26 08:05:43
Autor: nowy
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...
On 26 Sty, 16:58, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:
cyklista wrote:

> Dlaczego sądzicie że on był właścicielem tego mieszkania już od śmierci
> poprzedniego a nie dopiero od zakończenia sprawy sądowej i otrzymania
> spadku w 2009 roku?

bo tak już jest.
spadek nabywa sie z chwilą śmierci spadkodawcy i od tego momentu jest
sie wlascicielem, tylko o tym sie jeszcze nie wie.

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Konkubent żąda pieniędzy za okres od 2001 r. Co więcej domaga się
pieniędzy za okres jeszcze wcześniejszy, gdyż uważa, że gdy zmarła
była chora to on pomagał jej w utrzymaniu mieszkania i ponosił z tego
tytułu koszty...
Czy ma do tego prawo? Czy ja mogę się domagać od niego pieniędzy za
bezumowne użytkowanie mieszkania od 2001 r. czy tylko od 2008, kiedy
spadek został mi przyznany?

Data: 2010-01-26 19:32:13
Autor: Robert Tomasik
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...

Użytkownik "nowy" <wodzin10@gmail.com> napisał w wiadomości news:e16d0a96-cbe2-442d-bf51-941c01df9b7dy12g2000yqh.googlegroups.com...



Konkubent żąda pieniędzy za okres od 2001 r. Co więcej domaga się
pieniędzy za okres jeszcze wcześniejszy, gdyż uważa, że gdy zmarła
była chora to on pomagał jej w utrzymaniu mieszkania i ponosił z tego
tytułu koszty...

Po pierwsze musi dowieść, że płacił, co już będzie zapewne problemem. Po drugie powinien to zgłosić jako długi spadkowe.

Czy ma do tego prawo? Czy ja mogę się domagać od niego pieniędzy za
bezumowne użytkowanie mieszkania od 2001 r. czy tylko od 2008, kiedy
spadek został mi przyznany?

Od śmierci spoadkodawcy. Z tym, ze ja bym się nic nie domagał. Poczekaj, jak sam Cię pozwie o te dodatkwoe pieniądze i wóczas zgłoś roszczenie. Po prostu on jeszcze zapłaci zaliczkę na koszty procesu, który musi przegrać.

Data: 2010-01-26 19:32:15
Autor: GK
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(a):
(...) Z tym, ze ja bym się nic nie domagał. Poczekaj, jak sam Cię pozwie o te dodatkwoe pieniądze i wóczas zgłoś roszczenie. Po prostu on jeszcze zapłaci zaliczkę na koszty procesu, który musi przegrać.

Tylko pozornie jest to takie proste:
1) rózne terminy przedawnienia roszczeń (nie rozstrzygam w tej chwili jakie),
2) na miejscu konkubenta poleciałbym po bandzie i twierdził, że byłem samoistnym posiadaczem w dobrej wierze aż do doręczenia orzeczenia przyznającego spadek (a jeśli nie doręczono, to może i do chwili wytoczenia powództwa o eksmisję).

Oczywiście roszczenia konkubenta, które dotyczą opłat ściśle związanych z jego pobytem osoby w mieszkaniu (np. licznikowa woda, telefon ponad abonament, umowy na inne usługi zawierane na własną rzecz) są bezzasadne. Mniej oczywiste (na chłopski rozum, bo SN chyba rozstrzygnął jasno, nie mam orzecznia przy sobie) są opłaty typu ogrzewanie lokalu, ryczałty za zarządzanie nieruchomością wspólną itd.

Droga Nowy, czy mogłabyś sprecyzować, o zwrot jakich kosztów ubiega się konkubent zmarłej?

GK (prawidziwy)


--


Data: 2010-01-26 22:13:55
Autor: Animka
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...
W dniu 2010-01-26 19:32, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "nowy"<wodzin10@gmail.com>  napisał w wiadomości
news:e16d0a96-cbe2-442d-bf51-941c01df9b7dy12g2000yqh.googlegroups.com...



Konkubent żąda pieniędzy za okres od 2001 r. Co więcej domaga się
pieniędzy za okres jeszcze wcześniejszy, gdyż uważa, że gdy zmarła
była chora to on pomagał jej w utrzymaniu mieszkania i ponosił z tego
tytułu koszty...

Po pierwsze musi dowieść, że płacił, co już będzie zapewne problemem. Po
drugie powinien to zgłosić jako długi spadkowe.

Skoro tam mieszkał to jego obowiązkiem było płacić za mieszkanie. Nie uważasz?



--
animka

Data: 2010-01-26 15:35:24
Autor: witek
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...
Animka wrote:

Skoro tam mieszkał to jego obowiązkiem było płacić za mieszkanie. Nie uważasz?


płacić ale kto i komu?
on ma zapłacić właścicielowi ewentualny czynsz.
a właściciel ma mu zwrócić opłaty, które mieszkający uiszczał przez ten czas prowadząc sprawy w imieniu właściciela.

Data: 2010-01-28 11:44:02
Autor: Gotfryd Smolik news
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...
On Tue, 26 Jan 2010, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "nowy" <wodzin10@gmail.com> napisał w wiadomości
Konkubent żąda pieniędzy za okres od 2001 r. Co więcej domaga się
pieniędzy za okres jeszcze wcześniejszy, gdyż uważa, że gdy zmarła
była chora to on pomagał jej w utrzymaniu mieszkania i ponosił z tego
tytułu koszty...

Po pierwsze musi dowieść, że płacił, co już będzie zapewne problemem. Po drugie powinien to zgłosić jako długi spadkowe.

  A po trzecie, trzeba ustalić czy *wtedy* *również* tam mieszkał.
  Jeśli tak, to oczywiście art.688[1] Kodeksu Cywilnego.
  Ma pełne prawo żądać - od siebie...

Od śmierci spoadkodawcy. Z tym, ze ja bym się nic nie domagał. Poczekaj, jak sam Cię pozwie o te dodatkwoe pieniądze i wóczas zgłoś roszczenie. Po prostu on jeszcze zapłaci zaliczkę na koszty procesu, który musi przegrać.

....i przy okazji wyliczy "ile się należy".
  Bardzo trudno będzie *mu* podważyć kwoty, które *sam* wyliczył :P

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-01-26 19:29:19
Autor: Robert Tomasik
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...

Użytkownik "cyklista" <cyklista@konto.pl> napisał w wiadomości news:hjmah0$non$1atlantis.news.neostrada.pl...

Dlaczego sądzicie że on był właścicielem tego mieszkania już od śmierci poprzedniego a nie dopiero od zakończenia sprawy sądowej i otrzymania spadku w 2009 roku?

Bo spadek się nabywa z chwilą śmierci spadkodawcy, a postanowienie sądowe jest jedynie potwierdzenem tego faktu.

Data: 2010-01-26 20:15:40
Autor: op23
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...

Użytkownik "grzeda" <grzedaWYTNIJ@gazeta.pl>


Teraz ten konkubent chce wystąpić do sądu abym zwrócił mu koszty jakie
ponosił w związku z mieszkaniem we wspomnianym lokalu. Czy istnieje ku
temu jakakolwiek podstawa prawna?

Gość ma oczywiście rację. Skoro płacił za Ciebie, to mu się zwrot należy.

Czemu "za niego" ?

Czynsz placil "za niego".

No to właśnie pytam czemu za niego. Wydaje mi się, że jak mieszkał to za siebie płacił. No ale może mi się tylko wydaje...

spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona