Data: 2014-01-22 01:33:40 | |
Autor: Megrims | |
spalanie | |
W dniu 2014-01-22 01:00, J.F. pisze:
Korzystajac z grozacej gololedzi pojechalem tak wolno jak nigdy - (ciach) Też byłem w szoku jak jechałem do Warszawy przedwczoraj. Wyszło mi 10.6 (diesel 2 litry). Jutro jade do Krakowa. Jestem ciekaw jak tam jutro będzie. |
|
Data: 2014-01-22 09:04:06 | |
Autor: dddddddd | |
spalanie | |
W dniu 2014-01-22 01:33, Megrims pisze:
bo ty to złe przyzwyczajenia masz ;) jak nie masz 500KM pod butem to coś jest nie tak :) to tak jak jeżdżąc na co dzień 200KM autem przesiadłem się do 80KM Kangoora, wcisnąłem gaz i zastanawiałem się czemu na liczniku cały czas jest 80km/h a nie już 120 :) -- Pozdrawiam Łukasz |
|