Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   spalanie Tucsona - do narzekacza Roberta Rędziaka

spalanie Tucsona - do narzekacza Roberta Rędziaka

Data: 2009-05-03 23:33:35
Autor: Bugatti
spalanie Tucsona - do narzekacza Roberta Rędziaka
Użytkownik "Pan Piskorz"  napisał w wiadomości:

to auto nie pali koszmarnie dużo,
sugeruję diagnozę owego 14-litrowego egzemplarza,

Każdemu pali tyle ile daje w palnik...jak jeździsz jak emeryt to masz tyle ile napisałeś.

ja wiem, że to demon prędkości nie jest, bo ciężki, urodę ma średnią,
ale ma jedną zaletę niezaprzeczalną: każdy porządniejszy SUV droższy jest minimum 2x,

opór jako jeden ze składników wsrostu spalania nie rośnie liniowo,
inne czynniki chyba liniowo lub wcale - jak widać

Rośnie...
Poczytaj także trochę o tarciu kinetycznym.
Pamiętaj także że nie dość że rośnie opór to _maleje_ siła napędowa na kolejno wyższych biegach co jest spowodowane zmniejszającą się wartością przełożeń skrzyni i silnik aby osiągnąć wyższe prędkości musi swoje wychlać.

Poza tym auta nie jeźdzą na powietrzu przy v-max ;-p

:-)

Pozdr.


--
Bugatti

Data: 2009-05-04 08:40:33
Autor: Pan Piskorz
spalanie Tucsona - do narzekacza Roberta Rędziaka
opór jako jeden ze składników wsrostu spalania nie rośnie liniowo,
inne czynniki chyba liniowo lub wcale - jak widać

Rośnie...

rośnie wraz z kwadratem prędkości

Poczytaj także trochę o tarciu kinetycznym.

no piszę przecież, że na spalanie wpływa wiele czynników

Pamiętaj także że nie dość że rośnie opór to _maleje_ siła napędowa na kolejno wyższych biegach co jest spowodowane zmniejszającą się wartością przełożeń skrzyni i silnik aby osiągnąć wyższe prędkości musi swoje wychlać.

Poza tym auta nie jeźdzą na powietrzu przy v-max ;-p


właśnie, kolega RR chyba częściej samolotem lata  ;-)


P.

spalanie Tucsona - do narzekacza Roberta Rędziaka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona