On 21 Lis, 19:22, "adi" <adb...@gmail.com> wrote:

witam kupiłem  mercedesa 3.0l z automatyczna skrzynia,rocznik 95 auto
rewelacja ale spalanie mnie przeraża jest na poziomie 15 l przy spokojnej
jeździe, co moze byc przyczyną? znacie kogoś we Wrocławiu kto mógłby pomóc?

Omega 2.TD z manualną skrzynią ma średnie spalanie ~8l/100km przez
ostanie 10tys km. Zimą po mieście spokojnie łyka 10-12l ON. Więc 3l z
automatem i 15l to raczej norma, w końcu auto trochę waży...

pozdr
Przemek

On 21 Lis, 23:29, Przemek <przemyslaw...@gmail.com> wrote:

On 21 Lis, 19:22, "adi" <adb...@gmail.com> wrote:

> witam kupiłem  mercedesa 3.0l z automatyczna skrzynia,rocznik 95 auto
> rewelacja ale spalanie mnie przeraża jest na poziomie 15 l przy spokojnej
> jeździe, co moze byc przyczyną? znacie kogoś we Wrocławiu kto mógłby pomóc?

Omega 2.TD z manualną skrzynią ma średnie spalanie ~8l/100km przez
ostanie 10tys km. Zimą po mieście spokojnie łyka 10-12l ON. Więc 3l z
automatem i 15l to raczej norma, w końcu auto trochę waży...

pozdr
Przemek

Oczywiście 2.5TD ;)

W dniu 2010-11-21 23:29, Przemek pisze:

On 21 Lis, 19:22, "adi"<adb...@gmail.com>  wrote:

witam kupiłem  mercedesa 3.0l z automatyczna skrzynia,rocznik 95 auto
rewelacja ale spalanie mnie przeraża jest na poziomie 15 l przy spokojnej
jeździe, co moze byc przyczyną? znacie kogoś we Wrocławiu kto mógłby pomóc?

Omega 2.TD z manualną skrzynią ma średnie spalanie ~8l/100km przez
ostanie 10tys km. Zimą po mieście spokojnie łyka 10-12l ON. Więc 3l z
automatem i 15l to raczej norma, w końcu auto trochę waży...

Jaka norma, 2.5 TDS Z ASB pali w miescie 10l, jak przycisniesz go troche to spali 12l, ale 15l to nigdy nie udalo mi sie osiagnac.
E38 z 3.0d i ASB pali w miescie ponizej 10l (9-9,5l).

--
Karolek

Użytkownik "Karolek" <> napisał w wiadomości ...

E38 z 3.0d i ASB pali w miescie ponizej 10l (9-9,5l).

jakie miasto takie spalanie...
mój kolega ma też E38 3.0d z ASB i w DC nie schodzi poniżej 12l/100 km a często ma więcej


--
pozdrawiam
Tadeusz

W dniu 2010-11-22 09:59, Tadeusz pisze:

Użytkownik "Karolek" <> napisał w wiadomości ...

E38 z 3.0d i ASB pali w miescie ponizej 10l (9-9,5l).

jakie miasto takie spalanie...

Trojmiasto.

mój kolega ma też E38 3.0d z ASB i w DC nie schodzi poniżej 12l/100 km a
często ma więcej

Niech naprawi silnik, albo nauczy sie jezdzic.

--
Karolek

Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:icdlme$1jve$1news.mm.pl...

W dniu 2010-11-22 09:59, Tadeusz pisze:

Użytkownik "Karolek" <> napisał w wiadomości ...

E38 z 3.0d i ASB pali w miescie ponizej 10l (9-9,5l).

jakie miasto takie spalanie...

Trojmiasto.

mój kolega ma też E38 3.0d z ASB i w DC nie schodzi poniżej 12l/100 km a
często ma więcej

Niech naprawi silnik, albo nauczy sie jezdzic.

Mnie E60 530d palił w mieście w okolicach 12-13 i to ze sporym kawałkiem pokonywanym "jadącą" dwupasmówką.

Uwaga o uczeniu się jeździć jest bez sensu. Każdy jeździ jak mu pasuje. Pewnie 10-11 było do zrobienia ale trzeba mieć chęć, stalowe nerwy i samodyscyplinę.

Dnia Mon, 22 Nov 2010 21:29:59 +0100, Przemek V napisał(a):

E38 z 3.0d i ASB pali w miescie ponizej 10l (9-9,5l).

jakie miasto takie spalanie...

Trojmiasto.

mój kolega ma też E38 3.0d z ASB i w DC nie schodzi poniżej 12l/100 km a
często ma więcej

Niech naprawi silnik, albo nauczy sie jezdzic.

Mnie E60 530d palił w mieście w okolicach 12-13 i to ze sporym kawałkiem pokonywanym "jadącą" dwupasmówką.

Uwaga o uczeniu się jeździć jest bez sensu. Każdy jeździ jak mu pasuje. Pewnie 10-11 było do zrobienia ale trzeba mieć chęć, stalowe nerwy i samodyscyplinę.

.... i poczucie totalnej bezsilności na opowiadania typu "u cioci na
imieninach" ;)

--
Pozdrawiam,
Sebastian S. - posiadacz auta spalającego minimum tego co przewidział/do
czego przyznał się producent

W dniu 2010-11-22 21:29, Przemek V pisze:

Niech naprawi silnik, albo nauczy sie jezdzic.

Mnie E60 530d pali� w mie�cie w okolicach 12-13 i to ze sporym kawa�kiem
pokonywanym "jad�c�" dwupasm�wk�.

E60 to zupelnie inny samochod niz E38, silnik tez jest juz inny, chociaz podobny, wiec nie smiem tego porownywac szczegolnie ze E60 nie posiadam, w przeciwienstwie do E34 i E38.

Uwaga o uczeniu si� je�dzi� jest bez sensu. Ka�dy je�dzi jak mu pasuje.
Pewnie 10-11 by�o do zrobienia ale trzeba mie� ch��, stalowe nerwy i
samodyscyplinďż˝.

9,5l W E38 z 3.0d jest do zrobienia bez problemu, jezdzac normalnie bez kapelusza, ale tez nie z piskiem opon od swiatel do swiatel.

--
Karolek

W dniu 2010-11-23 08:15, Karolek pisze:

E60 to zupelnie inny samochod niz E38, silnik tez jest juz inny,

Czym się różni 3.0d w e60 od 3.0d w e38?

W dniu 2010-11-23 08:50, Filip KK pisze:

W dniu 2010-11-23 08:15, Karolek pisze:

E60 to zupelnie inny samochod niz E38, silnik tez jest juz inny,

Czym się różni 3.0d w e60 od 3.0d w e38?

Moca, momentem, pojemnoscia skokowa, skokiem tloka, stopniem sprezania, ukladem commonrail nowszej generacji... i pewnie wiele, wiele innych roznic.
No i najwyrazniej spalaniem :P (normy ekologiczne?).

--
Karolek

W dniu 2010-11-22 21:29, Przemek V pisze:

Każdy jeździ jak mu pasuje.
Pewnie 10-11 było do zrobienia ale trzeba mieć chęć, stalowe nerwy i
samodyscyplinę.

O tak.. BMW to pełna kontrola.. siebie!

W dniu 2010-11-22 09:59, Tadeusz pisze:

mój kolega ma też E38 3.0d z ASB i w DC nie schodzi poniżej 12l/100 km a
często ma więcej

Bo nie umie jeździć. W e38 z 3.0d i z ASB spokojnie zejdziesz do 10 w mieście. Trzeba się nauczyć jeździć z dużym silnikiem, noga jest ciężka a pedał gazu lubi się sam jakoś wciskać. Wystarczy na różnych odcinkach w mieście sprawnie przyspieszać i utrzymywać stałą prędkość, niż nawet minimalnie cały czas przyspieszać na jednym odcinku, bo wtedy chwilowe spalanie wzrasta nawet dwukrotnie.

W dniu 2010-11-23 08:47, Filip KK pisze:

W dniu 2010-11-22 09:59, Tadeusz pisze:

mój kolega ma też E38 3.0d z ASB i w DC nie schodzi poniżej 12l/100 km a
często ma więcej

Bo nie umie jeździć. W e38 z 3.0d i z ASB spokojnie zejdziesz do 10 w
mieście. Trzeba się nauczyć jeździć z dużym silnikiem, noga jest ciężka
a pedał gazu lubi się sam jakoś wciskać. Wystarczy na różnych odcinkach
w mieście sprawnie przyspieszać i utrzymywać stałą prędkość, niż nawet
minimalnie cały czas przyspieszać na jednym odcinku, bo wtedy chwilowe
spalanie wzrasta nawet dwukrotnie.

Jak ktos gaz i hamulec traktuje 0 1, to nie dziwne, ze mu pali duzo.

--
Karolek

Dnia Mon, 22 Nov 2010 08:36:30 +0100, Karolek napisał(a):

E38 z 3.0d i ASB pali w miescie ponizej 10l (9-9,5l).

Jakie spalanie przewiduje producent dla tej wersji silnikowej w tej
budzie (z książki - nie średnia, a dla cyklu miejskiego)? Z ciekawości
pytam.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

W dniu 2010-11-22 22:17, Seba pisze:

Dnia Mon, 22 Nov 2010 08:36:30 +0100, Karolek napisał(a):

E38 z 3.0d i ASB pali w miescie ponizej 10l (9-9,5l).

Jakie spalanie przewiduje producent dla tej wersji silnikowej w tej
budzie (z książki - nie średnia, a dla cyklu miejskiego)? Z ciekawości
pytam.

Nie mam ksiazki przy sobie, ale tam i tak nie ma wersji 3.0d opisanej, ale z innego zrodla to w cyklu mieszanym 8,8l, a po testach na drodze 9,5l.
Czyli zgodnie z tym co ja otrzymuje w swoim egzemplarzu.

--
Karolek

Dnia Tue, 23 Nov 2010 08:12:20 +0100, Karolek napisał(a):

Jakie spalanie przewiduje producent dla tej wersji silnikowej w tej
budzie (z książki - nie średnia, a dla cyklu miejskiego)? Z ciekawości
pytam.

Nie mam ksiazki przy sobie, ale tam i tak nie ma wersji 3.0d opisanej, ale z innego zrodla to w cyklu mieszanym 8,8l, a po testach na drodze 9,5l.
Czyli zgodnie z tym co ja otrzymuje w swoim egzemplarzu.

Cykl mieszany to jednak nie jest cykl miejski. Dlatego moje pytanie jest
aktualne.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

W dniu 2010-11-23 08:50, Seba pisze:

Cykl mieszany to jednak nie jest cykl miejski. Dlatego moje pytanie jest
aktualne.

Jeżeli Cię interesuje... Mogę Ci podać ile podaje producent w mojej e39.

W dniu 2010-11-23 08:50, Seba pisze:

Dnia Tue, 23 Nov 2010 08:12:20 +0100, Karolek napisał(a):

Jakie spalanie przewiduje producent dla tej wersji silnikowej w tej
budzie (z książki - nie średnia, a dla cyklu miejskiego)? Z ciekawości
pytam.

Nie mam ksiazki przy sobie, ale tam i tak nie ma wersji 3.0d opisanej,
ale z innego zrodla to w cyklu mieszanym 8,8l, a po testach na drodze 9,5l.
Czyli zgodnie z tym co ja otrzymuje w swoim egzemplarzu.

Cykl mieszany to jednak nie jest cykl miejski. Dlatego moje pytanie jest
aktualne.

Musisz sobie poszukac na necie, bo w ksiazce samochodu nie ma tego silnika.
Ale z cala pewnoscia nie przekracza 12l, tylko ze te suche dane to zazwyczaj o kand dupy mozna.
Dalem Ci wynik wiarygodnych danych testowych (nie danych producenta), w ktorych jak byk wychodzi 9,5l.
Ba dla E38 z 4.0d wychodzi testowe zuzycie na poziomie 10,3l.
Dla E39 z 3.0d w miescie masz 11,7l, a testowe wychodzi podbnie do E38 bo 9,6l.

--
Karolek

Dnia Tue, 23 Nov 2010 09:12:11 +0100, Karolek napisał(a):

Musisz sobie poszukac na necie, bo w ksiazce samochodu nie ma tego silnika.
Ale z cala pewnoscia nie przekracza 12l, tylko ze te suche dane to zazwyczaj o kand dupy mozna.
Dalem Ci wynik wiarygodnych danych testowych (nie danych producenta), w ktorych jak byk wychodzi 9,5l.
Ba dla E38 z 4.0d wychodzi testowe zuzycie na poziomie 10,3l.
Dla E39 z 3.0d w miescie masz 11,7l, a testowe wychodzi podbnie do E38 bo 9,6l.

Producent przyznaje się do większego spalania, aniżeli jest w
rzeczywistości. Dobre :)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

W dniu 2010-11-23 09:51, Seba pisze:

Dnia Tue, 23 Nov 2010 09:12:11 +0100, Karolek napisał(a):

Musisz sobie poszukac na necie, bo w ksiazce samochodu nie ma tego silnika.
Ale z cala pewnoscia nie przekracza 12l, tylko ze te suche dane to
zazwyczaj o kand dupy mozna.
Dalem Ci wynik wiarygodnych danych testowych (nie danych producenta), w
ktorych jak byk wychodzi 9,5l.
Ba dla E38 z 4.0d wychodzi testowe zuzycie na poziomie 10,3l.
Dla E39 z 3.0d w miescie masz 11,7l, a testowe wychodzi podbnie do E38
bo 9,6l.

Producent przyznaje się do większego spalania, aniżeli jest w
rzeczywistości. Dobre :)

Ale Ty jestes glupi czy tylko udajesz?
Boze, jezeli tak wyglada nasze spoleczenstwo to musimy wyginac... :/ Duren goni durnia.

--
Karolek

Dnia Tue, 23 Nov 2010 10:29:25 +0100, Karolek napisał(a):

<ciach>

Jak już skończyły ci się wymyślone pseudoargumenty to pozostała ci już
tylko ucieczka w kierunku inwektyw? Wyszedłeś na kłamcę, ale to już nie moja wina - bajdurzenie zawsze się
tak kończy.

Dla mnie EOT - szkoda na ciebie prądu.

--
Sebastian S.

W dniu 2010-11-23 11:13, Seba pisze:

Dnia Tue, 23 Nov 2010 10:29:25 +0100, Karolek napisał(a):

<ciach>

Jak już skończyły ci się wymyślone pseudoargumenty to pozostała ci już
tylko ucieczka w kierunku inwektyw?

LOL.
A co to jest spalanie w miescie? Jak oni to licza? Bo mozesz stac non stop w korku, a mozesz w zasadzie plynnie sie poruszac.
Mozesz tez troche stac i troche jechac... wiec jaka wersje wybrac?
Ja wybralem jazde po trojmiescie i wskazania komputera.
Rozumiesz to w ogole czy niespecjalnie?

Wyszedłeś na kłamcę, ale to już nie moja wina - bajdurzenie zawsze się
tak kończy.

Na klamce?
Przepraszam bardzo, ze moj samochod za malo pali w miescie :P

Dla mnie EOT - szkoda na ciebie prądu.

Ty matolku masz wiedze z opowiesci kolegi, ktory ma kolege i nazywasz mnie klamca :P
Glupi pajacu, jak bede chcial to zrobie nawet spalanie 30l/100km i co z tego?
Srednie spalanie w miescie mam na poziomie 9-9,5l, mozesz tupac nozkami ale taka jest prawda.
Mi nie wierzysz, ok pewnie w AB 43/98 tez klamia.
To pewnie spisek, zeby Seba vel matol, ktory w dupie byl i gowno widzial nie mogl sie dowartosciowac.

--
Karolek

Dnia Tue, 23 Nov 2010 12:51:37 +0100, Karolek napisał(a):

Miałem cię olać, ale jednak odpowiem.

A co to jest spalanie w miescie? Jak oni to licza? Bo mozesz stac non stop w korku, a mozesz w zasadzie plynnie sie poruszac.
Mozesz tez troche stac i troche jechac... wiec jaka wersje wybrac?
Ja wybralem jazde po trojmiescie i wskazania komputera.
Rozumiesz to w ogole czy niespecjalnie?

To, że jesteś po prostu mało inteligentny to już udowodniłeś na grupie
wcześniej. Ale to że jesteś po prostu niedouczonym, totalnym ignorantem
udowadniasz nam teraz. Podawać jako miarodaje wyniki spalanie, które
wskazuje komputer pokładowy w aucie - to jest naprawdę piękne :))

Tak BTW - pomyśl dwa razy nad dalszymi inwektywami miotanymi w moim
kierunku, ponieważ nie jesteś tak anonimowy jak ci się wydaje.

--
Sebastian S.

W dniu 2010-11-23 13:27, Seba pisze:

Dnia Tue, 23 Nov 2010 12:51:37 +0100, Karolek napisał(a):

Miałem cię olać, ale jednak odpowiem.

A co to jest spalanie w miescie? Jak oni to licza? Bo mozesz stac non
stop w korku, a mozesz w zasadzie plynnie sie poruszac.
Mozesz tez troche stac i troche jechac... wiec jaka wersje wybrac?
Ja wybralem jazde po trojmiescie i wskazania komputera.
Rozumiesz to w ogole czy niespecjalnie?

To, że jesteś po prostu mało inteligentny  to już udowodniłeś na grupie
wcześniej.

W ktorym miejscu dokladnie?

  Ale to że jesteś po prostu niedouczonym, totalnym ignorantem

udowadniasz nam teraz.

Ach tak, nie wiem do jakiej szkoly chodziles, ale w moich nie uczyli jakie warunki nalezy przyjmowac do obliczenia miejskiego spalania.
Ale to moze dlatego, ze nie uczeszczalem do jakiejs samochodowej zawodowki.
Niestety ciezko wymagac od cwiercinteligenta i ignoranta zrozumienia pojecia spalania w miescie, podawanego w danych technicznych i takiego, ktory wynika z indywidualnego uzytkowania w konkretnych warunkach.

Podawać jako miarodaje wyniki spalanie, które
wskazuje komputer pokładowy w aucie - to jest naprawdę piękne :))

Wyobraz sobie, ze ten komputer wylicza to wrecz idealnie i nie musze sie za kazdym razem bawic w notowanie stanu licznika i ilosci zatankowanego paliwa jak u ciebie w taczce.
Co, nie miesci ci sie to w glowce?
Trzeba bylo kupic samochod, a nie taczke.
Zreszta wyniki testow tez sa dla ciebie niewiarygodne, czy moze raczej niewygodne bo nawet sie nie zajaknales o nich :P

Tak BTW - pomyśl dwa razy nad dalszymi inwektywami miotanymi w moim
kierunku, ponieważ nie jesteś tak anonimowy jak ci się wydaje.

Nie?
To dawaj tu zaraz moje dane.
Wyrazam na to zgode, wiec mozesz sie popisac kmiotku :>


--
Karolek

Dnia Tue, 23 Nov 2010 15:30:09 +0100, Karolek napisał(a):

Wyrazam na to zgode, wiec mozesz sie popisac

Nie bierz wszystkich swoją miarą, ograniczony usenetowy 'fajterze'
klawiaturowy. Poziomem zachowania i klasę już pokazałeś - a teraz spadaj
gdzie twoje miejsce.

EOT. --
Sebastian S.

W dniu 2010-11-23 18:51, Seba pisze:

Dnia Tue, 23 Nov 2010 15:30:09 +0100, Karolek napisał(a):

Wyrazam na to zgode, wiec mozesz sie popisac

Nie bierz wszystkich swoją miarą, ograniczony usenetowy 'fajterze'
klawiaturowy.

To ty mi grozisz "fajterze" bez grama wiedzy :P
Ja ci dalem szanse udowodnic wszystkim zainteresowanym iles jest wart i twoje slowa.
Nazwac kogos klamca przyszlo ci z latwoscia... no nic tak juz maja bohaterzy zza monitora.

Poziomem zachowania i klasę już pokazałeś - a teraz spadaj
gdzie twoje miejsce.

EOT.

Sebus, tylko sie nie poplacz.

--
Karolek

W dniu 2010-11-23 15:30, Karolek pisze:

Wyobraz sobie, ze ten komputer wylicza to wrecz idealnie i nie musze sie
za kazdym razem bawic w notowanie stanu licznika i ilosci zatankowanego
paliwa jak u ciebie w taczce.
Co, nie miesci ci sie to w glowce?
Trzeba bylo kupic samochod, a nie taczke.

Tak się zastanawiam - czy Ty jesteś "drugim ja" FilpkaKK aka Masa vel Taranujące go FWD? Czy tylko jego bratem, kumplem, kochankiem (niepotrzebne skreślić)?
Styl ten sam, przekonanie o własnej nieomylności również to samo. Miejsce zamieszkania - zbieg okolicznosci?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2010-11-23 23:40, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2010-11-23 15:30, Karolek pisze:

Wyobraz sobie, ze ten komputer wylicza to wrecz idealnie i nie musze sie
za kazdym razem bawic w notowanie stanu licznika i ilosci zatankowanego
paliwa jak u ciebie w taczce.
Co, nie miesci ci sie to w glowce?
Trzeba bylo kupic samochod, a nie taczke.

Tak się zastanawiam - czy Ty jesteś "drugim ja" FilpkaKK aka Masa vel
Taranujące go FWD? Czy tylko jego bratem, kumplem, kochankiem
(niepotrzebne skreślić)?

Raz w zyciu go chyba widzialem, ale ogolnie to nie znam go.

Styl ten sam, przekonanie o własnej nieomylności również to samo.

O jakiej nie omylnosci piszesz?
To ze twierdze, ze komputer calkiem dobrze wylicza spalanie?
Przeciez to bardzo latwo stwierdzic jak sie ma dany samochod i nim sie jezdzi, a nie przytacza opowiastki kolegi, ktory ma kolege...

Miejsce zamieszkania - zbieg okolicznosci?

On jest chyba z Gdanska, ja z Gdyni.
On ma z tego co wiem e39 i to od niedawna, ja mam juz ladnych pare lat e34 i e38.
I nie naleze do tych co upieraja sie przy opowiastkach znajomoych tylko bazuje na wlasnych doswiadczeniach.
BTW Alfa tez mi po tym jak silnik doprowadzilem do pozadaku pali mniej w miescie niz deklaruje producent (10,7l z danych w cyklu miejskim, mi wychodzi 8,7-9l a w cyklu kombinowanym podaja 7,9l), a wczesniej brala 14l, jak silnik kulawo chodzil.


--
Karolek

Dnia Tue, 23 Nov 2010 23:40:46 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak
napisał(a):

Tak się zastanawiam - czy Ty jesteś "drugim ja" FilpkaKK aka Masa vel Taranujące go FWD? Czy tylko jego bratem, kumplem, kochankiem (niepotrzebne skreślić)?
Styl ten sam, przekonanie o własnej nieomylności również to samo. Miejsce zamieszkania - zbieg okolicznosci?

Marcin, za Przemkiem P.B. - Message-ID:
<de2thj$kor$1@theone.laczpol.net.pl>


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

W dniu 2010-11-23 13:27, Seba pisze:

Podawać jako miarodaje wyniki spalanie, które
wskazuje komputer pokładowy w aucie - to jest naprawdę piękne :))

akurat BMW z tych serii (E38, E39) podaje na komputerze bardzo przyblizone (wrecz dokladne, ale nie badalem w jakis laboratoryjnych warunkach) spalanie do wyliczonego z tankowan

Robert