Data: 2010-04-15 05:48:26 | |
Autor: nb | |
specjalnie przejechał rowerzystkę | |
at Wed 14 of Apr 2010 21:38, Wojtek M. wrote:
Witam Hmmm, dziwne to polskie sądownictwo. Ja bym zawsze omijanie na przejściu dla pieszych traktował jako usiłowanie zabójstwa. Również zostawienie gołego kabla pod napięciem w miejscu publicznym, strzelanie dla wiwatu w tłumie i w kierunku tłumu (dla sądu byłoby to zanieczyszczanie powietrza związkami ołowiu?). Ale może ja jestem dziwny. PS Mam jeszcze dłuższą listę tego co jest traktowane jako ciężkie przestępstwo, a moim zdaniem przestępstwem nie jest, albo nie jest tak ciężkim jak prawo stanowi. -- nb |
|
Data: 2010-04-15 09:54:39 | |
Autor: kosik | |
specjalnie przejechał rowerz ystkę | |
Użytkownik "nb" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości news:hq62a8$79u$1news.dialog.net.pl... PS Poczytaj najpierw troche o teorii winy, a jeszcze lepiej komentarz do kodeksu karnego - będziesz wiedział co jest czym i dlaczego :) Pozdrawiam kosik |
|
Data: 2010-04-16 04:55:44 | |
Autor: nb | |
specjalnie przejechał rowerzystkę | |
at Thu 15 of Apr 2010 09:54, kosik wrote:
A nie da się tego streścić w dwóch słowach? Spróbuje poczytać. Chociaż będzie ciężko. Kiedy nie mogłem zdecydować się na kierunek studiów, jednego byłem pewien - nie będzie to ani prawo ani medycyna ;-) -- nb |
|
Data: 2010-04-16 06:03:42 | |
Autor: Bart³omiej Zieliñski | |
specjalnie przejecha³ rowerzystkê | |
U¿ytkownik nb napisa³:
A nie da siê tego stre¶ciæ w dwóch s³owach? Obawiam siê, ¿e nie. Kiedy¶ pyta³em prawnika w jednej sprawie i chodzi³o mi tylko o odpowied¼ "tak" albo "nie", dosta³em natomiast zapisan± kartkê A4 z numerami zarz±dzeñ, ustaw itp., ale ostatecznej konkluzji zabrak³o. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bart³omiej Zieliñski http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-04-16 08:32:49 | |
Autor: Jacek_P | |
specjalnie przejechał rowerzystkę | |
Bartłomiej Zieliński napisal:
Obawiam się, że nie. I o to chodzi. I dlatego kasta prawników broni swoich, czasem absurdalnych logicznie rozwiązań, jak Jaruzelski socjalizmu. Z czego by żyły rzesze adwokatów i radców prawnych, gdyby prawo było niekoniecznie proste, ale za to logiczne? -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-04-16 12:04:58 | |
Autor: Bart³omiej Zieliñski | |
specjalnie przejecha³ rowerzystkê | |
U¿ytkownik Jacek_P napisa³:
Z czego by ¿y³y rzesze adwokatów i radców prawnych, gdyby OK, ale je¶li oczekiwana odpowied¼ jest "tak" albo "nie", to znaczy, ¿e nie interesuje mnie uzasadnienie, tylko to, co z niego wynika. Ewentualnie jestem w stanie przyj±æ uzasadnienie, ale musi byæ konkluzja. A tego zabrak³o. To po co mi taki prawnik? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bart³omiej Zieliñski http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-04-16 09:48:35 | |
Autor: kosik | |
specjalnie przejechał rowerz ystkę | |
Użytkownik "nb" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości news:hq8jje$hg8$1news.dialog.net.pl... A nie da się tego streścić w dwóch słowach? Generalnie, żeby skazać za coś to czyn musi być zawiniony. A przypisać wine nie jest tak łatwo. Oprócz tego, że masz umyslność, nieumyslność świadomą i nieświadomą, to jeszcze dochodzą zamiary: bezpośredni, wynikowy itp. Rozchodzi się oto w jakim celu działał sprawca, na ile był tego świadomy, czy w ten sposób mógł to osiągnąć itp. Wielu sędziów chciałoby traktować potrącenie z ucieczką jako zabójstwo ale to nie jest takie proste do umocowania w przepisach - przykłady można tylko mnożyć. Sam twórca obowiązujacego kodeksu karnego prof. Andrzej Zoll przyznaje się ma wykładach, że dużo ostrzej by pewne czyny kwalifikował ale nie tylko od niego to zależy... Kiedy nie mogłem zdecydować się na kierunek Szkoda, ze ja nie miałem takiej pewności wtedy :) Pozdrawiam kosik |
|
Data: 2010-04-18 06:25:41 | |
Autor: nb | |
specjalnie przejechał rowerzystkę | |
at Fri 16 of Apr 2010 09:48, kosik wrote:
Już troszkę mi się przejaśnia. Dzięki!
Nigdy nic nie wiadomo. Jednak od medycyny nie dało się uciec. Jako ratownik miałem parę udanych reanimacji, ale te nieudane (nie mój błąd, ale ciężkie przypadki) latami śniły się po nocach. Nie wiem, czy studia medyczne potrafiłyby zahartować. -- nb |
|