Data: 2011-12-08 07:24:13 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
specyfika działań CBA, Policji i kościoła ped. | |
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych zaniedbał swoje obowiązki, bo
zlekceważył zawiadomienie osoby, która chciała usunąć swoje dane z ksiąg parafialnych - taki jest wyrok w pierwszym takim procesie w Polsce. Jak twierdził GIODO, według ustaleń z Episkopatem Polski nie zajmuje się takimi sprawami a proboszczowie nie usuwają z ksiąg danych dotyczących okresu, kiedy dana osoba należała do Kościoła. Śląski prawnik Robert Binias dziewięć lat temu dokonał apostazji i wystąpił z Kościoła katolickiego. Domaga się teraz usunięcia swoich danych z ksiąg parafialnych. - W roku 1992, od razu po tym, jak skończyłem 18 lat, wypisałem się z Kościoła. Byłem u księdza, zrobiłem to na ich zasadach. Po paru latach udałem się do parafii swojego chrztu i okazało się, że figuruję w księgach i jestem pełnoprawnym katolikiem - mówi. Po wypisaniu się, jak mówi, po raz kolejny, chciał usunąć swoje dane osobowe. Zwrócił się o usunięcie swoich danych z ksiąg parafialnych, jednak GIODO odmówił zajęcia się jego sprawą. Złożył w sądzie sprawę przeciw Inspektorowi. Dziś miał miejsce proces, który jest pierwszą taką rozprawą w Polsce. Powiadomił nas o niej czytelnik serwisu Alert24. GIODO: Nie można usunąć danych z czasów, kiedy było się członkiem Kościoła Problemem jest to, że w wypadku ksiąg parafialnych GIODO stosuje wypracowaną na spółkę z episkopatem wykładnię. Kościół nie może przetwarzać danych osób, które z niego wystąpiły, natomiast nie usuwa danych z czasów, kiedy osoba do niego należała. - Efekt wystąpienia z Kościoła katolickiego lub jakiegokolwiek innego Kościoła czy związku wyznaniowego ma wpływ na możliwości przetwarzania danych osobowych. Jeśli wystąpienie z Kościoła danej osoby jest faktem, to Kościół ten utracił możliwość dalszego przetwarzania jej danych. Jest zobowiązany do tego, by w odpowiednich bazach danych, którymi zarządza, umieścić informację, że taka osoba nie jest już członkiem wspólnoty - informował inspektor. Oznacza to, że dane apostaty nie mogą być dalej przez ten Kościół wykorzystywane. - Ten człowiek nie może jednak żądać wycofania danych dotyczących okresu jego przynależności do Kościoła - dodawał Inspektor. To właśnie stanowi punkt sporu. - Polska jest jedynym krajem członkowskim Unii Europejskiej, w którym ustawa o ochronie danych osobowych ograniczyła jurysdykcję organu ds. danych osobowych wobec kościołów - mówi Robert Binias, prawnik będący stroną w procesie. Dodaje, że walczy o zwiększenie uprawnień GIODO "wbrew jemu samemu". Wyrok: GIODO zaniedbał swoje obowiązki Wyrok w sprawie został ogłoszony dziś, po pierwszym posiedzeniu. - Generalny Inspektor Danych Osobowych miał obowiązek zajęcia się sprawą. GIODO nie ustalił stanu faktycznego sprawy i automatycznie przyjął, że sprawa należy do należącego do związku wyznaniowego - mówiła sędzia. Według sądu GIODO nie użył wszystkich narzędzi prawnych, którymi dysponuje. Wyrok nie jest prawomocny. Jeśli Inspektor się od niego nie odwoła, będzie musiał ponownie zająć się sprawą. - Jestem zwolennikiem obowiązującego porządku prawnego. Chcę, żeby prawo było przestrzegane. Rozumiem, że ustawie o Ochronie Danych Osobowych nie podlega policja, CBA, taka jest specyfika działania. Nie rozumiem za to, dlaczego wyjęty z niej ma być Kościół katolicki - mówił Binias po ogłoszeniu wyroku. http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,10776278,Wystapil_z_Kosciola__chce_usunac_dane_z_ksiag_parafialnych_.html -- "Tylko owce potrzebują Pasterza" |
|
Data: 2011-12-08 08:30:14 | |
Autor: Aleksander NabagĹo | |
specyfika dziaĹaĹ CBA, Policji i koĹc ioĹa ped. | |
!
Grzegorz Z. pisze: - Jestem zwolennikiem obowiÄ zujÄ cego porzÄ dku prawnego. ChcÄ, Ĺźeby prawoDelikwent moze zmienic swoje dane osobowe -- imie, nazwisko, PESEL -- wtedy dane w parafii beda nieaktualne, ba -- nawet wiecej -- w wielu innych miejscach, o ktorych nie wie, tez stana sie nieaktualne. Zasada jest prosta: nie sposob zmienic swiata lub duzych jego tworow; zmieniac trzeba siebie. -- A . |
|
Data: 2011-12-08 10:25:34 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
specyfika dziaĹaĹ CBA, Policji i koĹcioĹa ped. | |
UĹźytkownik "Aleksander NabagĹo" <n@ap.krakow.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:jbpn3s$rp2$1srv.cyf-kr.edu.pl... ! Grzegorz Z. pisze: - Jestem zwolennikiem obowiÄ zujÄ cego porzÄ dku prawnego. ChcÄ, Ĺźeby prawoDelikwent moze zmienic swoje dane osobowe -- imie, nazwisko, PESEL -- wtedy dane w parafii beda nieaktualne, ba -- nawet wiecej -- w wielu innych miejscach, o ktorych nie wie, tez stana sie nieaktualne. Zasada jest prosta: nie sposob zmienic swiata lub duzych jego tworow; zmieniac trzeba siebie. JesteĹ w bĹÄdnym bĹÄdzie. To nie on ma cokolwiek zmieniaÄ. -- JarosĹaw-Zbawiciel KaczyĹski - "musimy uzyskaÄ wĹaĹciwÄ odpowiedĹş" |
|
Data: 2011-12-08 14:36:06 | |
Autor: Aleksander NabagĹo | |
specyfika dziaĹaĹ CBA, Policji i koĹc ioĹa ped. | |
!
Bogdan Idzikowski pisze: Ustawa o Ochronie Danych Osobowych ma za zadanie chronic- Jestem zwolennikiem obowiÄ zujÄ cego porzÄ dku prawnego. ChcÄ, Ĺźeby prawoDelikwent moze zmienic swoje dane osobowe -- imie, nazwisko, obywateli przed zjawiskami, ktore utrudniaja lub uprzykrzaja zycie ludziom z powodu technicznej latwosci gromadzenia, prztwarzania i wykorzystywania olbrzymich ilosci danych do dzialalnosci biznesowej lub przestepczej. Zadanie usuniecia zapisow wykonywanych odrecznie na papierze w ksiegach parafialnych nie moze wynikac z UoODO. Rownie dobrze kazdy moglby od kazdego zadac nie przechowywania listow, zdjec, zapisow w pamietnikach, wizytowek, rachunkow itd. Ta droga bardzo szybko dotarlibysmy do supertotalitaryzmu, silniejszego, niz w <<roku 1984>>. Prowadziloby to do monopolu panstwowego na przechowywanie danych pisanych. -- A . |
|
Data: 2011-12-08 20:23:23 | |
Autor: PaweĹ | |
specyfika dziaĹaĹ CBA, Policji i koĹc ioĹa ped. | |
W dniu 08.12.2011 14:36, Aleksander NabagĹo pisze:
!moĹźe, i jak siÄ wydaje, wynika. w kaĹźdym razie giodo ma siÄ tym jednak zajÄ Ä. -- PaweĹ |
|
Data: 2011-12-09 08:25:19 | |
Autor: Aleksander NabagĹo | |
specyfika dziaĹaĹ CBA, Policji i koĹc ioĹa ped. | |
!
PaweĹ pisze: Jesli sie okaze, ze wynika, to KK przeniesie ksiegiZadanie usuniecia zapisow wykonywanych odrecznie na papierzemoĹźe, i jak siÄ wydaje, wynika. w kaĹźdym razie giodo ma siÄ tym jednak zajÄ Ä. parafialne do centrow danych utrzymywanych w utjanionych lokalizacjach poza granicami panstw, ktorych parafii dotycza. Zreszta masa korporacji robi to juz od dawna. Oj glupi ludzie, ktorzy chca uzywac bubli prawnych stanowionych przez koniunkturalnych politykow do rozgrywania problemow ze swoja przeszloscia. -- A . |
|