Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   spekulacja walutami

spekulacja walutami

Data: 2020-03-29 15:57:53
Autor: PiteR
spekulacja walutami
Wydaje się prosta jak drut. Kupuj tanio sprzedaj drogo.
Gdzie jest haczyk?

(oczywiscie za swoje nie za kredyty)

--
Piotrek

Grosz do grosza i bedzie kokosza

Data: 2020-03-29 17:19:33
Autor: z
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-29 o 16:57, PiteR pisze:
Wydaje się prosta jak drut. Kupuj tanio sprzedaj drogo.
Gdzie jest haczyk?

(oczywiscie za swoje nie za kredyty)


Jeśli nie należysz do rekinów finanscierry i nie ogarniasz logiki tłumu czyli tych ich wykresów to nic nie zarobisz.

A w dodatku te wykresy tylko mówią dlaczego były błędne ;-) Czyli na pewno nie ZAROBISZ ;-)

Czysta ruletka. lepiej zagraj w totka ;-)

PS. Kiedyś jak byłem młody miałem taki plan żeby walutę wozić od jednej granicy do drugiej w walizce ;-)

Internauci wybili mi to z głowy bo lepsze cwaniaki obserwują kto wymienia w kantorach.

Dziś w czasach epidemii mogło by się udać. Żeby tylko zakazu wyłażenia z domu nie wprowadzili ;-)

Data: 2020-03-29 18:35:05
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Dnia Sun, 29 Mar 2020 15:57:53 +0100, PiteR napisał(a):
Wydaje się prosta jak drut. Kupuj tanio sprzedaj drogo.
Gdzie jest haczyk?

(oczywiscie za swoje nie za kredyty)

Haczyk jest taki, ze kupiles tanio, a potem spada dalej i spada.
I nie wiesz - poczekac, bo zaraz wzrosnie, czy sprzedac szybko ze
strata, bo bedzie coraz gorzej.

W dodatku w spokojnych czasach kursy zmieniaja sie malo, wiec nie "kupujesz za swoje", tylko grasz na dzwigniach, to potem duzo tracisz :-(

A od czasu do czasu przychodzi takie zdarzenie, i tracisz.
A to Angolom zachciewa sie brexitu, a to jakis wirus dopadnie, a to
ziemia sie zatrzesie ...

Przypomnij sobie CHF/PLN. Jak kurs zaczal spadac ... to przez pare lat
spadal. I wszyscy wiedzieli, ze juz jest tak niski, ze musi wzrosnac,
a on dalej spadal. Az sie w koncu odbil :-)

Teraz przez tego wirusa, to nie wiadomo jak sie skonczy.

J.

Data: 2020-03-29 20:14:33
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-29 o 18:35, J.F. pisze:
Haczyk jest taki, ze kupiles tanio, a potem spada dalej i spada.

To uśredniasz cenę dokupując. Do zera (w przeciwieństwie do akcji) spaść nie może.

I nie wiesz - poczekac, bo zaraz wzrosnie, czy sprzedac szybko ze
strata, bo bedzie coraz gorzej.

Nigdy nie sprzedajesz ze stratą. Chyba, że planujesz przerzucić zyski na kolejny rok podatkowy.

W dodatku w spokojnych czasach kursy zmieniaja sie malo,
wiec nie "kupujesz za swoje", tylko grasz na dzwigniach,
to potem duzo tracisz :-(

Dźwignia, czyli forex to zupełnie co innego niż kupno/sprzedaż walut. Tak jak CFD na ropie, a zakup benzyny na stacji to coś innego. Choć pozornie powiązane.

A od czasu do czasu przychodzi takie zdarzenie, i tracisz.

Naprawdę uważasz, że ktoś kto kupił USD, EUR lub CHF w ostatnim czasie tracił?

A to Angolom zachciewa sie brexitu, a to jakis wirus dopadnie, a to
ziemia sie zatrzesie ...

I wtedy zarobisz bardzo dużo. Na początku wirusa USD był po 3,80. Niedawno przekroczył 4,30.

Przypomnij sobie CHF/PLN. Jak kurs zaczal spadac ... to przez pare lat
spadal. I wszyscy wiedzieli, ze juz jest tak niski, ze musi wzrosnac,
a on dalej spadal. Az sie w koncu odbil :-)

To się nazywa "zarządzanie kapitałem". Jeśli umiesz to robić - uśredniasz w dół.

Teraz przez tego wirusa, to nie wiadomo jak sie skonczy.

A zatem jest zmienność. A zmienność to potencjał zysku. Przy obniżonych stopach - bardzo dobra alternatywa.

Data: 2020-03-29 20:57:39
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Dnia Sun, 29 Mar 2020 20:14:33 +0200, Szymon napisał(a):
W dniu 2020-03-29 o 18:35, J.F. pisze:
Haczyk jest taki, ze kupiles tanio, a potem spada dalej i spada.

To uśredniasz cenę dokupując. Do zera (w przeciwieństwie do akcji) spaść nie może.

Alez moze - zapomniales juz denominacje zlotowki w stosunku 10000:1.

No i tak sobie usredniasz, masz np 100k$ kupionych po 2.50, 3.00,
3.50, 4.00 ... a kurs obecny jest 2.00-2.20 ...

I nie wiesz - poczekac, bo zaraz wzrosnie, czy sprzedac szybko ze
strata, bo bedzie coraz gorzej.
Nigdy nie sprzedajesz ze stratą. Chyba, że planujesz przerzucić zyski na kolejny rok podatkowy.

a za rok kurs sie waha 1.90-2.10 :-)

W dodatku w spokojnych czasach kursy zmieniaja sie malo,
wiec nie "kupujesz za swoje", tylko grasz na dzwigniach,
to potem duzo tracisz :-(

Dźwignia, czyli forex to zupełnie co innego niż kupno/sprzedaż walut.

Troche podobne - bo zarabia sie na kursie. Ale istotnie -
krotkookresowe bardzo.

A od czasu do czasu przychodzi takie zdarzenie, i tracisz.
Naprawdę uważasz, że ktoś kto kupił USD, EUR lub CHF w ostatnim czasie tracił?

Ale w jakim ostatnim i jakie zalozenia?

Jesli dobrze widze, to na poczatku 2018 Euro bylo po 4.41 i 4.25.
Takie tam wahniecie.

Kto przewidzial, ze zlotowka leci i kupil po 4.40 ... ten dopiero dzis
ma jakies zyski, a i to watpliwe czy to mozna zyskiem nazwac, i to z
dwoch powodow.
Kto kupil po te 4.25, to mial pare okazji sprzedac np po 4.35, ale ...
sprzedac, czy czekac na wiecej? A tu zapikowalo i spadlo.

A jak znow wroci rok 2004 i bedzie spadac przez wiele lat
A to Angolom zachciewa sie brexitu, a to jakis wirus dopadnie, a to
ziemia sie zatrzesie ...

I wtedy zarobisz bardzo dużo. Na początku wirusa USD był po 3,80. Niedawno przekroczył 4,30.

Sprzedac, czy czekac ?

Bo u nich tez wirus, i kto wie jak sie odbije :-)

Teraz przez tego wirusa, to nie wiadomo jak sie skonczy.

A zatem jest zmienność. A zmienność to potencjał zysku. Przy obniżonych stopach - bardzo dobra alternatywa.

Tylko ze bedzies sie nastawial na 5% zysk, a kurs skoczy o 20% juz po
transakcji :-)

J.

Data: 2020-03-30 13:37:21
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-29 o 20:57, J.F. pisze:

[ciach bełkot]

Proponuję proste doświadczenie. Czysto teoretyczne.

Dziś kurs był po 4,10 USD/PLN. Kupuję 100$. Wydaję 410 zł. Ustawiam dwa zlecenia:
1. Sprzedaż przy kursie 4,15 całości.
2. Kupno 200$ przy kursie 4,05.

Czekam... Czas jest istotnym parametrem przy inwestycjach.

Data: 2020-03-30 15:35:30
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "Szymon"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r5slll$1sr2$3@gioia.aioe.org...
W dniu 2020-03-29 o 20:57, J.F. pisze:
Proponuję proste doświadczenie. Czysto teoretyczne.

Dziś kurs był po 4,10 USD/PLN. Kupuję 100$. Wydaję 410 zł. Ustawiam dwa zlecenia:
1. Sprzedaż przy kursie 4,15 całości.
2. Kupno 200$ przy kursie 4,05.

Tak w ogole kupno, czy dopiero po realizacji pierwszego ?
A, chyba widze - zapatrzony w ruletke jestes, zlecenie kupna 200$ po 4.05.
A jak dalej spadnie, to $400 po 4.00, 800$ po 3.95 itp  ?


Czekam... Czas jest istotnym parametrem przy inwestycjach.

Ok, czekamy.
jak wyjdzie, to sie pochwal co dalej - zobaczymy jak pojdzie dalej.

albo sie cofnijmy historycznie - i przyjmijmy kurs NBP.
np jest 3.5965. Kupujesz i czekasz na 3.65 ?

Wymiana w jakims walutomacie ?
Bo prowizje moga tu byc znaczace ...


J.

Data: 2020-03-31 09:46:37
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-30 o 15:35, J.F. pisze:
1. Sprzedaż przy kursie 4,15 całości.
2. Kupno 200$ przy kursie 4,05.

Tak w ogole kupno, czy dopiero po realizacji pierwszego ?

Albo jedno, albo drugie. Sprzedałem po 4,15.

A, chyba widze - zapatrzony w ruletke jestes, zlecenie kupna 200$ po 4.05.
A jak dalej spadnie, to $400 po 4.00, 800$ po 3.95 itp  ?

Tak. Ta Twoja ruletka nazywa się "zarządzanie kapitałem".


Wymiana w jakims walutomacie ?
Bo prowizje moga tu byc znaczace ...

Nie są. 5 gr to na tyle duży zysk, że ma go ten ze spreadami 1 gr. i ten ze spreadami 3 gr.

Data: 2020-03-31 11:49:50
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "Szymon"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r5ush2$1fr1$2@gioia.aioe.org...
W dniu 2020-03-30 o 15:35, J.F. pisze:
1. Sprzedaż przy kursie 4,15 całości.
2. Kupno 200$ przy kursie 4,05.

Tak w ogole kupno, czy dopiero po realizacji pierwszego ?

Albo jedno, albo drugie. Sprzedałem po 4,15.

A, chyba widze - zapatrzony w ruletke jestes, zlecenie kupna 200$ po 4.05.
A jak dalej spadnie, to $400 po 4.00, 800$ po 3.95 itp  ?

Tak. Ta Twoja ruletka nazywa się "zarządzanie kapitałem".

Byc moze, ale to sie tez nazywa "algorytm wygrywania w ruletke".

Postaw 1$ na czerwone. Jak wyjdzie czerowne - wygrales 1$ i stawiaj dalej 1$.
Jak czarne - postaw 2$ na czerwone. Potem 4, 8, 16.
Jak w koncu wypadnie czerowne - znowu wygrales 1$ w calej czarnej serii.
Zawsze wygrywasz.

Niestety - moze sie zdarzyc, ze wypadnie 10 razy pod rzad czarne, a Ty nie masz w kieszeni 1024$, zeby postawic kolejny raz :-)

Twoj pomysl jest o tyle lepszy nad ruletka, ze nie konczysz z niczym, tylko z grubą kupką dolarow.
Ale dolar spada, spada, spada .... :-)

Wymiana w jakims walutomacie ?
Bo prowizje moga tu byc znaczace ...

Nie są. 5 gr to na tyle duży zysk, że ma go ten ze spreadami 1 gr. i ten ze spreadami 3 gr.

Ale wiekszosc kantorow ma jednak wieksze.

Ok, nie interesuje nas wiekszosc, tylko tych kilka, co maja niskie prowizje.

J.

Data: 2020-03-31 17:13:45
Autor: Krzysztof Halasa
spekulacja walutami
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

Niestety - moze sie zdarzyc, ze wypadnie 10 razy pod rzad czarne, a Ty
nie masz w kieszeni 1024$, zeby postawic kolejny raz :-)

Tak w ogóle to takie sytuacje można łatwo policzyć, niestety wartość
oczekiwana zysku jest zwykle ujemna (chyba że jesteśmy "operatorem").
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2020-03-31 17:45:04
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "Krzysztof Halasa"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m37dz0pnfa.fsf@pm.waw.pl...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
Niestety - moze sie zdarzyc, ze wypadnie 10 razy pod rzad czarne, a Ty
nie masz w kieszeni 1024$, zeby postawic kolejny raz :-)

Tak w ogóle to takie sytuacje można łatwo policzyć,

To akurat nie tak latwo policzyc, bo pr-stwo 10 razy pod rzad czarnych jest male ... i zanim sie zdarzy, to masz szanse troche uzbierac :-)

niestety wartość oczekiwana zysku jest zwykle ujemna

Przez to zero ...

(chyba że jesteśmy "operatorem").

Kasynem :-)

J.

Data: 2020-04-01 20:51:54
Autor: ąćęłńóśźż
spekulacja walutami
Nie zapomnij o zielonych.


-- -- -
To akurat nie tak latwo policzyc, bo pr-stwo 10 razy pod rzad czarnych jest male ... i zanim sie zdarzy, to masz szanse troche uzbierac

Data: 2020-04-02 15:17:17
Autor: Krzysztof Halasa
spekulacja walutami
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

Niestety - moze sie zdarzyc, ze wypadnie 10 razy pod rzad czarne, a
Ty
nie masz w kieszeni 1024$, zeby postawic kolejny raz :-)

Tak w ogóle to takie sytuacje można łatwo policzyć,

To akurat nie tak latwo policzyc, bo pr-stwo 10 razy pod rzad czarnych
jest male ... i zanim sie zdarzy, to masz szanse troche uzbierac :-)

Prawdopodobieństwo (jeśli nie ma tam żadnej zdrady, to też należy
uwzględnić) "wypadnięcia" dowolnej kombinacji (o określonej długości)
jest identyczne.

niestety wartość oczekiwana zysku jest zwykle ujemna

Przez to zero ...

Oczywiście.

(chyba że jesteśmy "operatorem").

Kasynem :-)

Kasynem, bankiem, kantorem, platformą, jak zwał tak zwał. Operator
zyskuje, klient statystycznie traci (może zyskać jedynie przez większą
niż typowa stratę innego klienta).

Oczywiście to zaczyna zupełnie inaczej wyglądać, gdy mamy wiedzę, której
nie ma druga (inne) strona/strony.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2020-04-02 15:35:04
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "Krzysztof Halasa"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m3tv22m3he.fsf@pm.waw.pl...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
Niestety - moze sie zdarzyc, ze wypadnie 10 razy pod rzad czarne, a
Ty
nie masz w kieszeni 1024$, zeby postawic kolejny raz :-)

Tak w ogóle to takie sytuacje można łatwo policzyć,

To akurat nie tak latwo policzyc, bo pr-stwo 10 razy pod rzad czarnych
jest male ... i zanim sie zdarzy, to masz szanse troche uzbierac :-)

Prawdopodobieństwo (jeśli nie ma tam żadnej zdrady, to też należy
uwzględnić) "wypadnięcia" dowolnej kombinacji (o określonej długości)
jest identyczne.

Ale na dowolnej to zarabiasz, wykonczy Cie jedynie taka przegrywajaca przez wiele razy.

J.

Data: 2020-04-04 16:08:02
Autor: Krzysztof Halasa
spekulacja walutami
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

Prawdopodobieństwo (jeśli nie ma tam żadnej zdrady, to też należy
uwzględnić) "wypadnięcia" dowolnej kombinacji (o określonej długości)
jest identyczne.

Ale na dowolnej to zarabiasz, wykonczy Cie jedynie taka przegrywajaca
przez wiele razy.

Jasne że tak nie jest. Ile zarabiam, "$1"? Ryzykując $1/$3/$7/$15 itd.?
To przecież bez sensu.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2020-04-05 17:50:14
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Dnia Sat, 04 Apr 2020 16:08:02 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
Prawdopodobieństwo (jeśli nie ma tam żadnej zdrady, to też należy
uwzględnić) "wypadnięcia" dowolnej kombinacji (o określonej długości)
jest identyczne.

Ale na dowolnej to zarabiasz, wykonczy Cie jedynie taka przegrywajaca
przez wiele razy.

Jasne że tak nie jest. Ile zarabiam, "$1"? Ryzykując $1/$3/$7/$15 itd.?
To przecież bez sensu.

$15 to nie ryzyko :-)
A pr-stwo wygrania tego 1$ spore, wiec i zarobek jest.

Tylko czasem sie robi np 1023$ i Twoje pytanie jest zasadne :-)

Tak czy inaczej - mam wrazenie, ze Szymon nam proponuje to samo :-)


J.

Data: 2020-04-05 18:22:23
Autor: Krzysztof Halasa
spekulacja walutami
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

$15 to nie ryzyko :-)

W kontekście ew. wygrania $1, to jest nieakceptowalne ryzyko.
Wartość oczekiwana wygranej < 0 chyba wyjaśnia wszystko.

Tak czy inaczej - mam wrazenie, ze Szymon nam proponuje to samo :-)

Zakładając że nie wierzymy, że "pieniądze mogą brać się znikąd".
Sytuację pogarsza to, że w odróżnieniu od ruletki w walutach działają
osoby, które przynajmniej od czasu do czasu mają nieznane publicznie
informacje.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2020-04-05 20:03:09
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Dnia Sun, 05 Apr 2020 18:22:23 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

$15 to nie ryzyko :-)

W kontekście ew. wygrania $1, to jest nieakceptowalne ryzyko.

Akceptowalne - wyciagniesz 16$ i sie odkujesz :-)

Wartość oczekiwana wygranej < 0 chyba wyjaśnia wszystko.

W zasadzie tak, ale dokladne policzenie tego jest trudniejsze.


Tak czy inaczej - mam wrazenie, ze Szymon nam proponuje to samo :-)

Zakładając że nie wierzymy, że "pieniądze mogą brać się znikąd".
Sytuację pogarsza to, że w odróżnieniu od ruletki w walutach działają
osoby, które przynajmniej od czasu do czasu mają nieznane publicznie
informacje.

Albo co gorsza - sami je tworza ...

J.

Data: 2020-04-06 15:23:27
Autor: Krzysztof Halasa
spekulacja walutami


Data: 2020-04-06 15:43:05
Autor: J.F.
spekulacja walutami


Data: 2020-04-07 00:19:13
Autor: Zbynek Ltd.
spekulacja walutami


Data: 2020-03-31 18:56:07
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-31 o 11:49, J.F. pisze:
Tak. Ta Twoja ruletka nazywa się "zarządzanie kapitałem".

Byc moze, ale to sie tez nazywa "algorytm wygrywania w ruletke".

Jeśli nie widzisz różnic to Tobie polecam jednak lokatę. Są dobre lokaty w banku spółdzielczym - nawet w USD. Przyjmują na 3M na 0%.

Postaw 1$ na czerwone. Jak wyjdzie czerowne - wygrales 1$ i stawiaj dalej 1$.
Jak czarne - postaw 2$ na czerwone. Potem 4, 8, 16.
Jak w koncu wypadnie czerowne - znowu wygrales 1$ w calej czarnej serii.
Zawsze wygrywasz.

Zawsze przegrywasz, bo jest jeszcze zielone zero. W odmianie amerykańskiej także dwa zera. A zatem gra w ruletkę i stawianie na czarne/czerwone przy czasie dążącym do nieskończoności wyzeruje Ci rachunek. Ot, matematyka.

Data: 2020-03-31 20:54:58
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
spekulacja walutami

"J.F." 5e83123f$0$17362$65785112@news.neostrada.pl

Postaw 1$ na czerwone. Jak wyjdzie czerowne - wygrales 1$ i stawiaj dalej 1$. Jak czarne - postaw 2$ na czerwone. Potem 4, 8, 16. Jak w koncu wypadnie czerowne - znowu wygrales 1$ w calej czarnej serii.

Poza czerwonymi i czarnymi nie ma zera? --
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.   (,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'      `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  -bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

Data: 2020-04-01 02:21:02
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Dnia Tue, 31 Mar 2020 20:54:58 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
napisał(a):
"J.F." 5e83123f$0$17362$65785112@news.neostrada.pl
Postaw 1$ na czerwone. Jak wyjdzie czerowne - wygrales 1$ i stawiaj dalej 1$. Jak czarne - postaw 2$ na czerwone. Potem 4, 8, 16. Jak w koncu wypadnie czerowne - znowu wygrales 1$ w calej czarnej serii.

Poza czerwonymi i czarnymi nie ma zera?

Jest, ale to niby bez znaczenia - traktujesz jak czarne, kiedys
wypadnie jednak czerwone i zarobisz ten 1$.

J.

Data: 2020-04-01 04:00:30
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
spekulacja walutami

"J.F." 3mzdypkzugmn$.12tllyt0yvhi4$.dlg@40tude.net

Poza czerwonymi i czarnymi nie ma zera?

Jest, ale to niby bez znaczenia - traktujesz jak czarne,
kiedys wypadnie jednak czerwone i zarobisz ten 1$.

IMO to zero daje dobre ;) efekty -- dobre dla kasyna,
nie dla grających.

-=-

Znam grających bez ruletki wg scenariusza/algorytmu:
 - będę stale powielał stawkę, aż wreszcie wygram! ;)
Wcześnij czy później ci ludzie przegrywali to, mieli
do dyspozycji...


Niektórzy stawiali to, co zabierali innym:
  https://youtu.be/FBBPErTWsRs?t=1349

-=-

W podstawówce uczono mnie:
 - za swoje błędy trzeba płacić
i dodawano:
 - nierzadko swoimi pieniędzmi ;)

-=-

Złotówka nabiera wartości -- IMO marcowy rajd złotówki
nie daje nadziei na łatwe bogacenie się qrsowaniem...
Chyba, że gracz zna przyszłość.

Taką przyszłość znali gracze w ING -- qpowali papiery
wartościowe i od razu rezygnowali z tego qpna, ale
z możliwością cofnięcia rezygnacji qpna w ciągu bodajże
14 dni. Gdy w ciągu [być może ciągu geometrycznym?]
tych 14 dni qpione papiery taniały, utrzymywano w mocy
rezygnację qpna; gdy drożały -- rezygnację anulowano...

Sytuacja ta została tutaj opisana -- ale chyba po czasie.


Politycy i bankierzy nierzadko znają przyszłość -- gdyż
ją kreują swymi decyzjami. My raczej nie kreujemy... ;)
[bo nie chcemy! -- wolimy awantury!]

-=-

Przed rokiem ostrzegałem przed zaciąganiem niepotrzebnych,
ale tanich kredytów -- wg Ciebie warto rolować z wyższego
oprocentowania na niższe... Wg mnie nie warto zaciągać
kredytów nawet tanich, lecz niepotrzebnych, gdyż za jakiś
czas może nadejść jakiś kryzys i tanie kredyty zdrożeją
a nie będzie możliwości szybkiego spłacenia...

Scenariusz znany mi od dziesięcioleci -- masa osób (i ludzi,
i firm) zbankrutowała dlatego, że zaciągała TANIE, choć
niepotrzebne kredyty, które nagle i niespodziewanie drożały...

-=-

W necie krążą opowiadania o magii wykładniczej typu:

 - na pierwsze poletko szachownicy 1 ziarno, na każde
   kolejne 2 razy więcej niż na poprzednie -- łącznie
 spichlerze długie jak droga z Ziemi na Księżyc...

 - na stadion ktoś wkrapla wodę kroplami, których objętość
   stale podwaja się; gdy siedzący najwyżej zauważają, że
 coś ;) jest na rzeczy, jest dla nich za późno na ucieczkę...


Teraz jest zaraza, która rozprzestrzenia się właśnie wykładniczo.
KAŻDA funkcja wykładnicza ma ten sam kształt/przebieg -- znienacka
przechodzi z poziomej do pionowej... Nagle i niespodziewanie
drobiazgi rosną do kolosalnych wartości...


Jak mondży nie chcą słuchać o magii wykładniczej,
tak mondżejsi nie chcą słuchać o qrsowaniu walutowym...


Granice RP zamknięto za późno -- polska służba zdrowia osiągnie
kres przy ~10 kzarażonych a ten stan można osiągnąć w połowie bm.
Na szczęście nie każdy zarażony musi iść do szpitala?... Może na
szczęście, ale jeśli izolatory ;) nie poradzą sobie -- będzie tu
z 10 kzarażonych raptem w 2 miesiące 10 mzarażonych...



Być może podobnie uczyniono z kredytami -- być może za dużo
,,zainwestowano'' w naród i jest trochę ;) za późno na
ratowanie gospodarki. [ucierpią jak zwykle najbiedniejsi!]



Znam masę ludzi grających qrsami walut -- wśród nich są tacy,
którzy twierdzą, że zarabiają, choć ewidentnie tracą. Niestety
nie znam nikogo, kto tymi metodami wzbogacił się na dłużą metę...

-=-

Iluż znam mondrych uczoncych mnie przed 25 laty mondrości -- po
wielu latach żyli ze sqbania: teściów, żon, współpracowników,
znajomych itd... [chętnie by sqbali mnie, ale nie mają z czego?!]


Aż mnie nosi, ;) by opisać jednego z tych mondrych! Z czego
żył po latach swej mondrości? Oczywista ze sqbania: teścia,
żony, qmpli... Ale na razie muszę zebrać twarde dowody, by
nie ugrzęznąć w mych opisach... Jeden mały błąd może powalić
całe takie opowiadanie... Bohater opo_wieści może bronić się:
 - skoro Eneuel błądzi w jednym miejscu, czyż można założyć,
   że nie błądzi także w innych miejscach swej opowieści?!

-=-

Takie to refleksje mnie nachodzą, gdy rozmyślam o qrsowaniu
walutowym... Rzecz jasna dla jaj można poświecić 10% swych
oszczędności na takie zabawy, bo raczej ;) dolary amerykańskie
czy euro nie spadną do zera czy nawet do połowy swej obecnej
wartości...



W 2015 frank nagle wystrzelił w górę tak mocno, że nawet teraz
nie osiągnął tamtych szczytów! Kto wówczas panicznie qpował dla
zysku -- ten do dzisiaj nie odrobił strat!


Podobnie było z mieszkaniami -- qpowanymi pośpiesznie bodajże
tuż przed 2008 r.

-=-

Można wierzyć lub nie -- w latach dziewięćdziesiątych ubw. zarabiałem
bardzo dużo w porównaniu z innymi Polakami. Głupio lokując swe dostatki
dziś żyję na granicy nędzy -- życie ucieka niedaleko ;) mnie... Stale
choruję a SARS-19 (czy jak go nazwać) może być dla mnie równie silny
jak machnięcie ręką Schwarzeneggera w niemowlaka czy noworodka...

Mądrości nauczyli mnie (o zgrozo! ludzie z tej grupy i z netu w ogóle. :)
[pewnie by powiedzieli, że starali się, ale im nie wyszło zbyt dobrze...]

-=-

IMO to zero w ruletce jest jednak istotne. ;)

Nie jestem mocny w rachunku prawdopodobieństwa?
Jestem zerem z rachunku prawdopodobieństwa!!!
Szkoda, bo na rachunku prawdopodobieństwa
opiera się ponoć całe nasze życie!

Gra w kości też sięga wprost do rachunku prawdopodobieństwa...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

Data: 2020-04-02 15:20:56
Autor: Krzysztof Halasa
spekulacja walutami
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

Jest, ale to niby bez znaczenia - traktujesz jak czarne, kiedys
wypadnie jednak czerwone i zarobisz ten 1$.

Swoją drogą, przypomina mi to system argentyński - tam występuje
taki problem, że na Ziemi nie mieszka wystarczająco dużo ludzi.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2020-04-02 15:32:48
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "Krzysztof Halasa"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m3pncqm3bb.fsf@pm.waw.pl...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
Jest, ale to niby bez znaczenia - traktujesz jak czarne, kiedys
wypadnie jednak czerwone i zarobisz ten 1$.

Swoją drogą, przypomina mi to system argentyński - tam występuje
taki problem, że na Ziemi nie mieszka wystarczająco dużo ludzi.

A to chyba jakis wypaczony system argentynski.
Auto-Tak dzialal, dopiero cwaniaki z konkurencji zaczeli oszukiwac.

No i oczywiscie niska inflacja, sprawne banki i odrobina luksusu wykanczaja i uczciwy system.

J.

Data: 2020-03-31 09:35:12
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-30 o 13:37, Szymon pisze:
W dniu 2020-03-29 o 20:57, J.F. pisze:

[ciach bełkot]

Proponuję proste doświadczenie. Czysto teoretyczne.

Dziś kurs był po 4,10 USD/PLN. Kupuję 100$. Wydaję 410 zł. Ustawiam dwa zlecenia:
1. Sprzedaż przy kursie 4,15 całości.
2. Kupno 200$ przy kursie 4,05.

Czekam... Czas jest istotnym parametrem przy inwestycjach.

Czekałem aż dobę. USD jest po 4,15.

Zysk 5 zł z 410 czyli 1,22%. RRSO 438%.

Teraz... ustawiłbym zlecenie na 4,12 kupno 100$. Przy czym jeśli kurs będzie szedł w górę to zostawiam 3 gr w dół od wierzchołka. Czyli jeśli dojdzie do 4,20 bez dotknięcia 4,12 to zlecenie ustawiam na 4,17. W ten sposób wyznaczę punkt wejścia.

Gdy już kupię to znowu - 5 gr do góry zysk lub 5 gr. poniżej punktu wejścia 2x ilość celem uśrednienia kursu.

Data: 2020-03-31 13:43:18
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "Szymon"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r5urrl$16a7$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2020-03-30 o 13:37, Szymon pisze:
Proponuję proste doświadczenie. Czysto teoretyczne.
Dziś kurs był po 4,10 USD/PLN. Kupuję 100$. Wydaję 410 zł. Ustawiam dwa zlecenia:
1. Sprzedaż przy kursie 4,15 całości.
2. Kupno 200$ przy kursie 4,05.

Czekam... Czas jest istotnym parametrem przy inwestycjach.

Czekałem aż dobę. USD jest po 4,15.
Zysk 5 zł z 410 czyli 1,22%. RRSO 438%.

sprzedales jak rozumiem po te 4.15 - lepszy zysk w garsci .


Teraz... ustawiłbym zlecenie na 4,12 kupno 100$.

Ok, to czekamy. A gdzie sprawdzasz kursy ?

No i zaraz ... czemu ustawilbym, a nie "ustawilem" ?
Taki zysk cie omija :-)

Przy czym jeśli kurs będzie szedł w górę to zostawiam 3 gr w dół od wierzchołka. Czyli jeśli dojdzie do 4,20 bez dotknięcia 4,12 to zlecenie ustawiam na 4,17. W ten sposób wyznaczę punkt wejścia.

Ok ... tylko w ten sposob kupisz w koncu po bardzo wysokim kursie ... a potem trend sie odwroci i dolar zacznie spadac ... i juz nie wroci na te 4.17 ...

J.

Data: 2020-03-31 18:58:04
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-31 o 13:43, J.F. pisze:
sprzedales jak rozumiem po te 4.15 - lepszy zysk w garsci .

W ten sposób można zyskać na tzw. konsolidacji. Jeśli ustawisz zysk na poziomie 20 gr to długo poczekasz. I znów - matematyka. Lepiej miec 10 transakcji z zyskiem 5 gr czy jedną na 20 gr?

Ok, to czekamy. A gdzie sprawdzasz kursy ?

Na potrzeby tego doświadczenia na stooq.pl

Ok ... tylko w ten sposob kupisz w koncu po bardzo wysokim kursie ... a potem trend sie odwroci i dolar zacznie spadac ... i juz nie wroci na te 4.17 ...

Zatem popatrz na przykładzie jak to działa i nie gdybaj.

Data: 2020-03-31 12:03:49
Autor: sczygiel
spekulacja walutami
W dniu wtorek, 31 marca 2020 11:58:10 UTC-5 użytkownik Szymon napisał:
W dniu 2020-03-31 o 13:43, J.F. pisze:
> sprzedales jak rozumiem po te 4.15 - lepszy zysk w garsci .

W ten sposób można zyskać na tzw. konsolidacji. Jeśli ustawisz zysk na poziomie 20 gr to długo poczekasz. I znów - matematyka. Lepiej miec 10 transakcji z zyskiem 5 gr czy jedną na 20 gr?


Ale aby miec 10x5 musisz miec 10x oscylacje na 8gr (3gr spreadu).
Troche trudne choc nie niemozliwe.
Jak sie planuje dlugofalowo to mozna miec te dwie na 13gr.

Duzo zalezy od stabilnosci kursow.

> Ok, to czekamy. A gdzie sprawdzasz kursy ?

Na potrzeby tego doświadczenia na stooq.pl


To doswiadczasz czy juz dzialasz?

> Ok ... tylko w ten sposob kupisz w koncu po bardzo wysokim kursie ... a > potem trend sie odwroci i dolar zacznie spadac ... i juz nie wroci na te > 4.17 ...

Wtedy sek jest w tym aby nie kupowac dolara.

Data: 2020-04-01 11:40:06
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-31 o 21:03, sczygiel@gmail.com pisze:
Ale aby miec 10x5 musisz miec 10x oscylacje na 8gr (3gr spreadu).

Nie. W tych 5 gr. wliczony jest spread. I pojmij proszę, że spread można mieć na poziomie 1 gr.

Troche trudne choc nie niemozliwe.

Bardzo łatwe. Całą dobę czekałem na ruch 5 gr.

Duzo zalezy od stabilnosci kursow.

Akurat stabilność kursu, czyli tzw. konsolidacja powoduje, iż lepiej założyć mały zysk, ale częsty.

Data: 2020-04-01 02:25:44
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Dnia Tue, 31 Mar 2020 18:58:04 +0200, Szymon napisał(a):
W dniu 2020-03-31 o 13:43, J.F. pisze:
sprzedales jak rozumiem po te 4.15 - lepszy zysk w garsci .

W ten sposób można zyskać na tzw. konsolidacji. Jeśli ustawisz zysk na poziomie 20 gr to długo poczekasz. I znów - matematyka. Lepiej miec 10 transakcji z zyskiem 5 gr czy jedną na 20 gr?

Tylko ze sprzedasz po 4.15 ... a potem kurs moze rosnac i rosnac, a Ty
zostajesz ze zlotowkami :-)

Ok, to czekamy. A gdzie sprawdzasz kursy ?
Na potrzeby tego doświadczenia na stooq.pl

Ok ... tylko w ten sposob kupisz w koncu po bardzo wysokim kursie ... a potem trend sie odwroci i dolar zacznie spadac ... i juz nie wroci na te 4.17 ...

Zatem popatrz na przykładzie jak to działa i nie gdybaj.

A co tu gdybac, przeciez sam napisales. Ale ... to ile juz zarobiles na takim handlu ?

Akurat ostatni rok byl spokojny, to sie moglo udac ...

J.

Data: 2020-04-01 11:44:02
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-01 o 02:25, J.F. pisze:
Tylko ze sprzedasz po 4.15 ... a potem kurs moze rosnac i rosnac, a Ty
zostajesz ze zlotowkami :-)

Nie zrozumiałeś.
Obecnie kurs po 4,185. Nadal moje zlecenie wisi na 4,12. Jeśli dojdzie do 4,20 podniosę je do 4,15.

Ok ... tylko w ten sposob kupisz w koncu po bardzo wysokim kursie ... a
potem trend sie odwroci i dolar zacznie spadac ... i juz nie wroci na te
4.17 ...

Zatem popatrz na przykładzie jak to działa i nie gdybaj.

A co tu gdybac, przeciez sam napisales.

No tak - napisać można. Sęk w tym, że jeszcze trzeba to przeczytać ze zrozumieniem.
Ponieważ jednak słabo tu z umiejętnościami z j. polskiego, zatem przeszedłem na poziom międzynarodowego języka matematyki. Próbuję pokazać coś w ramach doświadczenia on-line. Na razie mam 1,22% zysku i zaangażowane środki na 1 dzień. Obecnie czekam na moment wejścia w rynek. Środki sobie procentują na 2,6% na KO.

Data: 2020-04-01 14:20:16
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "Szymon"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r61np7$8oj$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2020-04-01 o 02:25, J.F. pisze:
Tylko ze sprzedasz po 4.15 ... a potem kurs moze rosnac i rosnac, a Ty
zostajesz ze zlotowkami :-)

Nie zrozumiałeś.
Obecnie kurs po 4,185. Nadal moje zlecenie wisi na 4,12. Jeśli dojdzie do 4,20 podniosę je do 4,15.

a kurs bedzie dalej rosl. Podniesiesz na 4.20, 4.25, 4.30 itd ... az do 9.50 jak zle pojdzie :-)
A nawet jak po drodze sie jakas transacka uda, to moze wyjsc tak:
miales 410zl, kupiles 100$,
sprzedales po 4.15, masz 415 zl.
Kurs idzie w gore, Ty podnosisz, i tak pare razy ... kupujesz po 5.50. ale to tylko 75.45$
Sprzedajesz po 5.55 - masz 418.77zl.

Kurs dalej idzie w gore, az sie stalbilizuje na 6.60.
Nadal masz 418.77, ale one sa warte $63.45

Zarobiles, czy straciles ? :-)

Ok ... tylko w ten sposob kupisz w koncu po bardzo wysokim kursie ... a
potem trend sie odwroci i dolar zacznie spadac ... i juz nie wroci na te
4.17 ...

Zatem popatrz na przykładzie jak to działa i nie gdybaj.

A co tu gdybac, przeciez sam napisales.

No tak - napisać można. Sęk w tym, że jeszcze trzeba to przeczytać ze zrozumieniem.
Ponieważ jednak słabo tu z umiejętnościami z j. polskiego, zatem przeszedłem na poziom międzynarodowego języka matematyki.

wiec kontynuujmy przyklad - kurs wzrosl, czujnie podnosiles zlecenie, udalo sie kupic $63.93 po 6.55.
kurs wzrosl do 6.59 ... i zaczal spadac.
rok pozniej kurs wynosi 4.50, a ty masz w porfelu dolarki kupione po 6.55, 6.50, 6.45, 6.40, 6.35 ... i dalej juz nie, bo wolne zlotowki sie skonczyly :-)


Próbuję pokazać coś w ramach doświadczenia on-line. Na razie mam 1,22% zysku i zaangażowane środki na 1 dzień. Obecnie czekam na moment wejścia w rynek. Środki sobie procentują na 2,6% na KO.

A widzisz - czyli jest kolejny krok w algorytmie, o ktorym nie mwiles.


J.

Data: 2020-04-01 14:43:07
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-01 o 14:20, J.F. pisze:
[ciach bełkot]

Zarobiles, czy straciles ? :-)

Zarobiłem.

A widzisz - czyli jest kolejny krok w algorytmie, o ktorym nie mwiles.

Ale to jest oczywiste. Gdybym miał dużo $, a kurs by odjechał to leżałoby sobie na KO w Mille na 1%. Z tym, że oprocentowanie jest wartością dodaną, a nie jedyną.

Data: 2020-04-05 10:16:58
Autor: Dawid Rutkowski
spekulacja walutami
W dniu środa, 1 kwietnia 2020 14:43:14 UTC+2 użytkownik Szymon napisał:

Ale to jest oczywiste. Gdybym miał dużo $, a kurs by odjechał to leżałoby sobie na KO w Mille na 1%. Z tym, że oprocentowanie jest wartością dodaną, a nie jedyną.

A koszt przelewu z milka tam, gdzie można wymienić $ po dobrym kursue, ile wynosi?

Data: 2020-04-06 09:41:54
Autor: Szymon
spekulacja walutami


Data: 2020-04-06 10:32:51
Autor: Marvin
spekulacja walutami


Data: 2020-04-07 17:29:59
Autor: Szymon
spekulacja walutami


Data: 2020-04-01 14:39:26
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-31 o 09:35, Szymon pisze:
Teraz... ustawiłbym zlecenie na 4,12 kupno 100$. Przy czym jeśli kurs

4,20 przebite, zatem ustawiam zakup 100$ za 4,15 jako punkt wejścia i obserwuję, co będzie dalej.

Data: 2020-03-30 22:31:31
Autor: cef
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-29 o 20:57, J.F. pisze:

Sprzedac, czy czekac ?

Jeśli ktoś wie kiedy będzie rosło, kiedy zacznie spadać
i do ilu spadnie i kiedy zacznie rosnąć i do ilu urośnie,
to na tym zarabia.
Każdy się zna na innych rzeczach i na tym zarabia.

Data: 2020-03-30 07:45:44
Autor: Zbynek Ltd.
spekulacja walutami
Szymon napisał(a) :
W dniu 2020-03-29 o 18:35, J.F. pisze:
Haczyk jest taki, ze kupiles tanio, a potem spada dalej i spada.

To uśredniasz cenę dokupując. Do zera (w przeciwieństwie do akcji) spaść nie może.

I nie wiesz - poczekac, bo zaraz wzrosnie, czy sprzedac szybko ze
strata, bo bedzie coraz gorzej.

Nigdy nie sprzedajesz ze stratą. Chyba, że planujesz przerzucić zyski na kolejny rok podatkowy.

W dodatku w spokojnych czasach kursy zmieniaja sie malo,
wiec nie "kupujesz za swoje", tylko grasz na dzwigniach,
to potem duzo tracisz :-(

Dźwignia, czyli forex to zupełnie co innego niż kupno/sprzedaż walut. Tak jak CFD na ropie, a zakup benzyny na stacji to coś innego. Choć pozornie powiązane.

A od czasu do czasu przychodzi takie zdarzenie, i tracisz.

Naprawdę uważasz, że ktoś kto kupił USD, EUR lub CHF w ostatnim czasie tracił?

A to Angolom zachciewa sie brexitu, a to jakis wirus dopadnie, a to
ziemia sie zatrzesie ...

I wtedy zarobisz bardzo dużo. Na początku wirusa USD był po 3,80. Niedawno przekroczył 4,30.

A potem spadał przez kilka dni. Wczoraj 4.07.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

Data: 2020-03-30 13:32:24
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-30 o 07:45, Zbynek Ltd. pisze:
I wtedy zarobisz bardzo dużo. Na początku wirusa USD był po 3,80. Niedawno przekroczył 4,30.

A potem spadał przez kilka dni. Wczoraj 4.07.

Na szczęście, bo po tym jak sprzedasz wszystko przy 4,30 trzeba jednak kupić. 4,07 to dobra okazja. Dziś za 4,11 można było sprzedać.

Najlepiej przetestować sobie w praktyce.

Data: 2020-03-30 11:55:30
Autor: ąćęłńóśźż
spekulacja walutami
Niestety może, przykładowo tak straciłem w markach wschodnioniemieckich.


-- -- -
Do zera spaść nie może.

Data: 2020-03-30 13:33:29
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-30 o 11:55, ąćęłńóśźż pisze:
Niestety może, przykładowo tak straciłem w markach wschodnioniemieckich.


-- -- -
Do zera spaść nie może.


Jak każda inwestycja tak i ta wiąże się z ryzykiem. Łatwo je jednak ograniczyć. Zazwyczaj wystarczy zdrowy rozsądek.

Data: 2020-04-01 13:44:33
Autor: PiteR
spekulacja walutami
J.F. pisze tak:

Dnia Sun, 29 Mar 2020 15:57:53 +0100, PiteR napisał(a):
Wydaje się prosta jak drut. Kupuj tanio sprzedaj drogo.
Gdzie jest haczyk?

(oczywiscie za swoje nie za kredyty)

Haczyk jest taki, ze kupiles tanio, a potem spada dalej i spada.
I nie wiesz - poczekac, bo zaraz wzrosnie, czy sprzedac szybko ze
strata, bo bedzie coraz gorzej.

Jak dziś sprzedam 1000 gbp po 5.20, które zarobiłem w sierpniu 4.70
to zarobiłem czy nie? ;)

--
Piotrek

Grosz do grosza i bedzie kokosza

Data: 2020-04-02 09:22:11
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Dnia Wed, 01 Apr 2020 13:44:33 +0100, PiteR napisał(a):
J.F. pisze tak:
Dnia Sun, 29 Mar 2020 15:57:53 +0100, PiteR napisał(a):
Wydaje się prosta jak drut. Kupuj tanio sprzedaj drogo.
Gdzie jest haczyk?

(oczywiscie za swoje nie za kredyty)

Haczyk jest taki, ze kupiles tanio, a potem spada dalej i spada.
I nie wiesz - poczekac, bo zaraz wzrosnie, czy sprzedac szybko ze
strata, bo bedzie coraz gorzej.

Jak dziś sprzedam 1000 gbp po 5.20, które zarobiłem w sierpniu 4.70
to zarobiłem czy nie? ;)

Dobre pytanie.

A na co przeznaczyles zlotowki ?

J.

Data: 2020-04-02 07:21:35
Autor: sczygiel
spekulacja walutami
W dniu czwartek, 2 kwietnia 2020 02:22:38 UTC-5 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Wed, 01 Apr 2020 13:44:33 +0100, PiteR napisał(a):
> J.F. pisze tak:
>> Dnia Sun, 29 Mar 2020 15:57:53 +0100, PiteR napisał(a):
>>> Wydaje się prosta jak drut. Kupuj tanio sprzedaj drogo.
>>> Gdzie jest haczyk?
>>> >>> (oczywiscie za swoje nie za kredyty)
>> >> Haczyk jest taki, ze kupiles tanio, a potem spada dalej i spada.
>> I nie wiesz - poczekac, bo zaraz wzrosnie, czy sprzedac szybko ze
>> strata, bo bedzie coraz gorzej.
> > Jak dziś sprzedam 1000 gbp po 5.20, które zarobiłem w sierpniu 4.70
> to zarobiłem czy nie? ;)

Dobre pytanie.


Przypomina mi to pytanie ile zaoszczedzili lub zarobili pijacy kupujacy wodke na dzien przed podwyzka. Wodke wypili.

A na co przeznaczyles zlotowki ?


To jest lepsze pytanie. Co wiecej sie posiada po tej operacji.
Jak wiecej papierkow to trza dopytac co z inflacja i tak glebiej i glebiej....

Data: 2020-04-03 09:22:42
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Dnia Thu, 2 Apr 2020 07:21:35 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com
napisał(a):
W dniu czwartek, 2 kwietnia 2020 02:22:38 UTC-5 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Wed, 01 Apr 2020 13:44:33 +0100, PiteR napisał(a):
Jak dziś sprzedam 1000 gbp po 5.20, które zarobiłem w sierpniu 4.70
to zarobiłem czy nie? ;)

Dobre pytanie.

Przypomina mi to pytanie ile zaoszczedzili lub zarobili pijacy
kupujacy wodke na dzien przed podwyzka. Wodke wypili.

Pewnie i tak by kupili wodke i wypili, wiec cos ta zaoszczedzili.

No chyba, ze wypili jeszcze przed podwyzka, czy urzadzili sobie
nadprogramowa libacje :-)

J.

Data: 2020-04-02 15:53:23
Autor: PiteR
spekulacja walutami
J.F. pisze tak:

Haczyk jest taki, ze kupiles tanio, a potem spada dalej i spada.
I nie wiesz - poczekac, bo zaraz wzrosnie, czy sprzedac szybko
ze strata, bo bedzie coraz gorzej.

Jak dziś sprzedam 1000 gbp po 5.20, które zarobiłem w sierpniu
4.70 to zarobiłem czy nie? ;)

Dobre pytanie.

haha :)

A na co przeznaczyles zlotowki ?

na zakup benzyny ;)

--
Piotrek

Grosz do grosza i bedzie kokosza

Data: 2020-04-02 17:39:36
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsAB93A1A3C1A5PanElektronik@localhost.net...
J.F. pisze tak:
Haczyk jest taki, ze kupiles tanio, a potem spada dalej i spada.
I nie wiesz - poczekac, bo zaraz wzrosnie, czy sprzedac szybko
ze strata, bo bedzie coraz gorzej.

Jak dziś sprzedam 1000 gbp po 5.20, które zarobiłem w sierpniu
4.70 to zarobiłem czy nie? ;)
Dobre pytanie.

haha :)

A na co przeznaczyles zlotowki ?
na zakup benzyny ;)

No to zarobiles podwojnie - na wzroscie funta, i na spadku benzyny.

Jesli benzyny potrzebujesz duzo - to trzeba kupic dzis kanistry i na zapas :-)

J.

Data: 2020-04-04 16:08:24
Autor: gosc
spekulacja walutami
J.F. wrote:
No to zarobiles podwojnie - na wzroscie funta, i na spadku benzyny.

Jesli benzyny potrzebujesz duzo - to trzeba kupic dzis kanistry i na
zapas :-)

https://youtu.be/kFpy1OXpLak?t=466
Kupuje się to czego będzie brakować.

https://www.allecco.pl/arechin-250-mg-30-tabletek.html
Produkt: brak na magazynie

Data: 2020-04-08 00:57:46
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
spekulacja walutami


Data: 2020-04-08 11:11:38
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e8d0598$0$17345$65785112@news.neostrada.pl...
"J.F." 5e86073a$0$17359$65785112@news.neostrada.pl
Jesli benzyny potrzebujesz duzo - to trzeba kupic dzis kanistry i na zapas :-)

Pisałeś to 04 -- w sobotę?...

Qpiłem w sobotę po 3.84 pln a w poniedziałek
był ON po 3.79 pln za litra... I co Ty na to?!

Jak w kazdej spekulacji - trzeba wyczuc moment :-)

Albo jak Szymon radzi - skoro staniala, to dokupic jeszcze dwa razy wiecej :-)

Widac juz wzrosty ropy na gieldach.


J.

Data: 2020-04-14 19:35:21
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
spekulacja walutami

"J.F." 5e8d954b$0$507$65785112@news.neostrada.pl

Qpiłem w sobotę po 3.84 pln a w poniedziałek
był ON po 3.79 pln za litra... I co Ty na to?!

Jak w kazdej spekulacji - trzeba wyczuc moment :-)

Albo jak Szymon radzi - skoro staniala, to dokupic jeszcze dwa razy wiecej :-)

Widac juz wzrosty ropy na gieldach.

Widać już? Co Ty nie powiesz?!
Ropa zdrożała o chyba 25% dzień przed moim qpnem -- w piątek!

Gdzie miałbym tankować? -- do czego? na siedzenia, do bagażnika, do kartonów po mleku?... ;)
Prawie wcale nie jeżdżę -- zwykle mało jeżdżę; teraz pandemia i moja prywatna choroba...

W 2009 r. (gdy Nowe Volvo S40 miało kilka miesięcy) od połowy września
do niemal końca stycznia 2010 r. prawie nie jeździłem, jeśli nie liczyć
kilku wypadów do lekarzy... To był smutek! Nowe Volvo gniło w garażu...
AC, Assistance, gwarancja...

Teraz też mam Assistance -- wliczone w OC.
OC rocznie teraz 4 razy tańsze niż w 2017 r.
a ponad 11 razy tańsze niż pakiet w 2009 r. czy w 2010 r...


Dobrze, że choć kół nie zmieniłem na zimowe...
(stówa w kieszeni została -- akurat na 2 kolejne dyski?
może na parkę białych bucików?...)

-=-

Na stacji widziałem tankowanie ON do wielu plastykowych kanistrów...

   https://www.auchan.pl/pl/sklepy/auchan-bialystok-hetmanska  -- ON po 3,79 pln za litr
   (po ile ONA?...)

Normalnie tankując, bym zapłacił o ~30 pln więcej.
~Tego samego dnia za HTS zapłaciłem ~45 pln, czyli
po odpodatkowaniu -- ~30 pln.

HTS )którym zdjąłem głaz ze swego duchowego serca) jakby za free...

Teraz jeszcze chcę qpić dwa dyski:

  https://allegro.pl/oferta/dysk-2-5-seagate-st500lm021-500gb-7200-32mb-8919597931
  77,99 i 2 minety -- już nie ma

  https://allegro.pl/oferta/kieszen-na-drugi-dysk-2-5-sata-hdd-ssd-9-5mm-9137199134
  byłaby niezbyt przydatna (SATA-SATA) i nie łapie się na SMARTną wysyłkę

  https://allegro.pl/oferta/obudowa-dysku-2-5-kieszen-hdd-sata-usb-3-0-9143586990
  dokupinie tego dałoby w sumie SMARTną wysyłkę, ale chyba ani to, ani tamta nie
  przyda się zbyt mocno...

+ https://allegro.pl/oferta/nowy-seagate-2-5-sshd-500gb-hybryda-7527424167  <-- ten
  SSHD chyba zniecęci mnie do kombinerkowania z hybrydami

  https://allegro.pl/oferta/dysk-twardy-hgst-2-5-500gb-7200rpm-32mb-sata-3-8089484015
  nie ma kopa jak Seagate

+ https://allegro.pl/oferta/dysk-hdd-seagate-st500lm021-500gb-7mm-8674022408 <-- i ten
  79 pln daje czadu na 150 MB/s, ale opóźnienie talerzy chyba typowe 7200 spm

oraz [nie gramofon, ale] adapter:

+ https://pl.aliexpress.com/item/829743981.html?spm=a2g0o.cart.0.0.6e603c00FNfJdJ&mp=1
  12.5 mm PATA-SATA ~35 pln

I chyba buty do pary...

  https://allegro.pl/oferta/reebok-buty-meskie-sportowe-work-cushion-6v8640-42-8706520964
  i bez pary łapią się na SMARTną wysyłkę, ale czy warto qpować buty nie do pary?

[mam co najmniej 14 par zdatnych do użycia i co najmniej 7 niezbyt ;) zdatnych, ale
takich (na rzepy) nie mam -- a o takich myślę od dawna... łatwiej zapiąć niż zawiązać?
wiązać trzeba koniec z końcem a zapina się na ostatni guzik rozporka?... ponoć naturalna
skóra...]

Na Acera spróbuję wrzucić WXP... A co?! -- jak szaleć to szaleć!!!

Na F-S trzeba to i owo poporządkować... Ale zwykłą miotłą nie pozamiatam...
Dziesięcioleciami zbierany brud dyskowy trzeba by raczej kilofem kruszyć...
Lub jakimiś maszynami wibrującymi... [ale chyba nie będę qpował wibratora?...]

Najpierw było na SMie, później na przeróżnych PeCetach katedralnych, później
na Hiumanistyce... Wreszcie na moim prywatnym PeCecie DECa, skąd powędrowało
na Athlona za ~20 kpln... Wreszcie trafiło na F-S (gdzie rozpadło się na WXP
i W10 -- trzeba poskładać) i stamtąd na eMachines oraz na Acera... Porządkowaniu
może nie być końca... [a co dopiero początku...] Tyle śmiecia najróżniejszego...

-=-

Gdyby nie wysoki qrs dolca -- począłbym oświetlać mieszkania...
Za 16 pln oświetliłem miejsce nad zlewem w qchni... Po prostu BOSKO!!!
[ale za dodatkowe gniazdko zapłaciłem w LM niewiele mniej]

Na Allegro są jasne LEDki E14 -- ale na AliExpress też były jasne...

Niby 999 lm -- w istocie dobre do okapu (ale dwie naraz) czy do
podświetlanego globusa... Ze 300 lm mają... Jedna ma cały rządek
nie świecący... Z AliExpress nie ma na razie problemu! -- w razie
czego zwracają szmal, ślą raz jeszcze...

Może wreszcie zacznę oświetlać tasiemCami LEDkowymi...

W USA pandemia żre dziesiątki ludzi na godzinę -- to i USD wysoko stoją...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

Data: 2020-04-14 20:29:48
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
spekulacja walutami

"Eneuel Leszek Ciszewski" 5e95f47a$0$17362$65785112@news.neostrada.pl

Gdyby nie wysoki qrs dolca -- począłbym oświetlać mieszkania...
Za 16 pln oświetliłem miejsce nad zlewem w qchni... Po prostu BOSKO!!!

  https://pl.aliexpress.com/item/32881795064.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.a4355c0fPvbaDZ
  teraz ponad 21 pln, niedawno niespełna 16 pln

Qpiłem tylko dla rekonesansu. ale okazało się bardzo fajne.
Zamontowałem w kilka chwil tak zwanych -- kręcąc i klejąc.
Ale zamieniłem pojedyncze gniazdo na podwójne -- to był dopiero koszt!!!

Świeci bardzo jasno. :):)

Miałem qpić włączane machnięciem ręki -- wokoło zlewu to wygodne,
ale zachorowałem a USD skoczył w górę...


Niby 999 lm -- w istocie dobre do okapu (ale dwie naraz) czy do
podświetlanego globusa... Ze 300 lm mają... Jedna ma cały rządek
nie świecący... Z AliExpress nie ma na razie problemu! -- w razie
czego zwracają szmal, ślą raz jeszcze...

  https://pl.aliexpress.com/item/32954271875.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.a4355c0fPvbaDZ
  tu jeden rządzek nie świeci; wszystkie dają razem ze 300 lm
  dałem 6,65 pln; dostałem 3,32 zwrótu -- tak chciałem

  https://pl.aliexpress.com/item/33063119506.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.a4355c0fPvbaDZ
  wszystkie świecą -- dając razem ze 300 lm
  dałem 6,49 pln; dostałem jeszcze jedną taką za ciemnotę

  https://pl.aliexpress.com/item/33045276870.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.a4355c0fPvbaDZ
  tej w ogóle nie przysłali
  dałem 11,36 pln; dostałem zwrot kasy

Pandemia powaliła me plany zaqpowe...
Nie chcę łazić na Pocztę; ma choroba; qrsowanie USD...

-=-

Teraz mam bez wysiłku 37.5 °C -- trochę sporo...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

Data: 2020-03-29 20:09:46
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-29 o 16:57, PiteR pisze:
Wydaje się prosta jak drut. Kupuj tanio sprzedaj drogo.
Gdzie jest haczyk?

Nie ma. W krajach rozwiniętych od dawna tak się dzieje. Stąd popularność eurodolara czy tzw. kabla (GBP/USD).

Data: 2020-03-29 21:09:56
Autor: Arek
spekulacja walutami
PiteR napisał(a) w wiadomości: ...
Wydaje się prosta jak drut. Kupuj tanio sprzedaj drogo.
Gdzie jest haczyk?

(oczywiscie za swoje nie za kredyty)


W interpretacji jaki podatek?

W szybkości transakcji, chyba, że opierasz się o fundamenty.
Np. przewalanie cykliczne kapitału rynki rozwinięte - rynki wschodzące.
Zakłócone kryzysem. Jeżeli gospodarczy  światowy - ucieczka od walut
"rynków wschodzących", zwłaszcza osłabionych polityką monetarną np. PLN.
Gdy większy dodatkowo od walut krajów "surowcowych" RUB, NOK, ew. AUD
(celowo nie sprawdzałem jak teraz). Dalej to kraje żyjące z eksportu
wyrobów nie pierwszej potrzeby i bez innych solidnych podstaw.
Ale to tylko ramy - emocje graja rolę, zwłaszcza teraz.

Arek

Data: 2020-03-30 08:11:11
Autor: sczygiel
spekulacja walutami
W dniu niedziela, 29 marca 2020 09:57:54 UTC-5 użytkownik PiteR napisał:
Wydaje się prosta jak drut. Kupuj tanio sprzedaj drogo.
Gdzie jest haczyk?

(oczywiscie za swoje nie za kredyty)


Dla szaraka w spreadzie jest haczyk.
Zerknij sobie co sie czasem ze spreadem dzieje w kantorze aliora.

Ale ogolnie jak wiesz co robisz i nie masz pospiechu to mozna 10-20% na rok wyskrobac.

Ja obserwuje sobie dolar kanadyjski.
On okresowo o te 10% podskakuje i opada.
Jak kase sobie wsadzisz w kantor aliora to mozna tam i spowrotem machac kasa i zarabiac.

Ja co prawda takiego oscylatora nie robilem ale mialem pare sytuacji ze trza bylo kase przewalutowac i mialem to szczescie ze wlasnie w okolicy 10% zarobilem/nie stracilem.

No a jakbys chcial pospekulowac to musisz patrzec na spadajace kursy i ocenic czy to tylko tymczasowa akcja czy dlugofalowy trend. Kiedys sie smialem ze mozna by wziasc kredyt w chf i za to kupic rubli.
Bo zakladalem ze frank juz drozszy nie bedzie a rubel wroci do normy.
Ale jednak by nie wyszlo :)

Data: 2020-03-31 09:44:33
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-30 o 17:11, sczygiel@gmail.com pisze:

Dla szaraka w spreadzie jest haczyk.

Niekoniecznie. Duży obrót łatwo osiągnąć, a wówczas spread schodzi do poziomu 1 gr.

Zerknij sobie co sie czasem ze spreadem dzieje w kantorze aliora.

Zerkam... No tak... 1,3 grosza. Ale to sytuacja nadzwyczajna i nadal w zysku. Nawet jeśli ktoś ma spread 3 gr to i tak przy obecnych ruchach potencjał zysku jest oczywisty.

Ja obserwuje sobie dolar kanadyjski.

O tyle jest niekorzystny, iż spready są wyższe. Tzw. waluty wymienialne sa najlepsze.

No a jakbys chcial pospekulowac to musisz patrzec na spadajace kursy i ocenic czy to tylko tymczasowa akcja czy dlugofalowy trend.

Nie ma znaczenia, ale oczywiście trzeba mieć pojęcie czy 4,30 dla $ to dużo czy mało... I czy wynika to z ceny eurodolara czy EUR/PLN.
Zrozumieć trzeba jedno - inwestor cieszy się, gdy spada to to szansa na kupno. Bez uprzedniego kupienia, nie będzie czego sprzedawać.

Kiedys sie smialem ze mozna by wziasc kredyt w chf i za to kupic rubli.
Bo zakladalem ze frank juz drozszy nie bedzie a rubel wroci do normy.
Ale jednak by nie wyszlo :)

Zawsze należy rozważać parę z walutą, w której zarabiasz... To proste. Weźmy $. Mam 40.000 oszczędności i 4000 pensji. Dolar po 4 zł. Czyli mam 40.000zł/10.000$ i 4000/1000. Powiedzmy, że oceniłem "źle". Za wszystko kupiłem $. Mam 10000$/4000zł. Spadł do 3 zł. Strata? Tylko wtedy gdy sprzedam, a nie zamierzam. Jednocześnie zarabiam już nie 1000$, a 1333$. A zatem dosypuję więcej $ do oszczędności. Dolar odbija - jestem w zysku.

Obstawiłem dobrze. $ poszedł na 5zł. Siła nabywcza pensji spadła, ale na oszczędnościach jestem zarobiony. Sprzedam, czekam na zejście i odkupuję. Jestem znowu w zysku.

To jakie to ma znaczenie czy spada czy rośnie? Odpowiednie gospodarowanie kapitałem i zysk jest w każdej sytuacji. Parametrem istotnym jest czas.

Data: 2020-03-31 08:27:19
Autor: sczygiel
spekulacja walutami
W dniu wtorek, 31 marca 2020 02:44:40 UTC-5 użytkownik Szymon napisał:
W dniu 2020-03-30 o 17:11, sczygiel@gmail.com pisze:

> Dla szaraka w spreadzie jest haczyk.

Niekoniecznie. Duży obrót łatwo osiągnąć, a wówczas spread schodzi do poziomu 1 gr.

> Zerknij sobie co sie czasem ze spreadem dzieje w kantorze aliora.

Zerkam... No tak... 1,3 grosza. Ale to sytuacja nadzwyczajna i nadal w zysku. Nawet jeśli ktoś ma spread 3 gr to i tak przy obecnych ruchach potencjał zysku jest oczywisty.


Zerknij co sie dzialo w weekendy :)
Ale jak handlujesz na jakims forexie to tam chyba nie maja przerw w weekend/nocy?


> Ja obserwuje sobie dolar kanadyjski.

O tyle jest niekorzystny, iż spready są wyższe. Tzw. waluty wymienialne sa najlepsze.


Jak widze z poprzednich postow to raczej celujesz w krotkoterminowe wachania. Ja patrzylem dlugofalowo. 3-6-12 miesiecy na pelny cykl.
Spread wyzszy ale placony mniej razy.
 
> Kiedys sie smialem ze mozna by wziasc kredyt w chf i za to kupic rubli.
> Bo zakladalem ze frank juz drozszy nie bedzie a rubel wroci do normy.
> Ale jednak by nie wyszlo :)

Zawsze należy rozważać parę z walutą, w której zarabiasz... To proste. Weźmy $. Mam 40.000 oszczędności i 4000 pensji. Dolar po 4 zł. Czyli mam 40.000zł/10.000$ i 4000/1000. Powiedzmy, że oceniłem "źle". Za wszystko kupiłem $. Mam 10000$/4000zł. Spadł do 3 zł. Strata? Tylko wtedy gdy sprzedam, a nie zamierzam. Jednocześnie zarabiam już nie 1000$, a 1333$. A zatem dosypuję więcej $ do oszczędności. Dolar odbija - jestem w zysku.


Tak, ale jak nie odbije to dupa. A moze nie odbic. Jak sie polityka globalna zmieni. Ale wtedy to jak w tym kawale, "jak zwiazek radziecki upadnie to co panu te 1000 zloty bedzie szkoda?" ;)

Obstawiłem dobrze. $ poszedł na 5zł. Siła nabywcza pensji spadła, ale na oszczędnościach jestem zarobiony. Sprzedam, czekam na zejście i odkupuję. Jestem znowu w zysku.

To jakie to ma znaczenie czy spada czy rośnie? Odpowiednie gospodarowanie kapitałem i zysk jest w każdej sytuacji. Parametrem istotnym jest czas.

No chyba ze jednak dojdzie do duzego zamieszania i jednak kurs nie wroci. Sytuacja nieczesta ale jednak sie trafia.

Data: 2020-03-31 18:52:50
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-31 o 17:27, sczygiel@gmail.com pisze:
Zerknij co sie dzialo w weekendy :)

W weekendy nie kupuje się walut. Podobnie jak akcji na giełdzie. Po prostu nie ma sesji.

Ale jak handlujesz na jakims forexie to tam chyba nie maja przerw w weekend/nocy?

Forex to inna bajka. Która zresztą także nie działa w weekend.

Jak widze z poprzednich postow to raczej celujesz w krotkoterminowe wachania. Ja patrzylem dlugofalowo. 3-6-12 miesiecy na pelny cykl.
Spread wyzszy ale placony mniej razy.

Niekoniecznie krótkoterminowe. Liczy się cel. Jeśli ustawisz sobie np. 5 gr. zysku to oczywistym jest, że zrealizowane zostanie szybciej niż 20 gr. Ale w określonej rzeczywistości może się zdarzyć, iż 20 zrealizujesz w krótszym czasie niż 5.

Tak, ale jak nie odbije to dupa. A moze nie odbic. Jak sie polityka globalna zmieni. Ale wtedy to jak w tym kawale, "jak zwiazek radziecki upadnie to co panu te 1000 zloty bedzie szkoda?" ;)

Oczywiście można gdybać bez końca.

No chyba ze jednak dojdzie do duzego zamieszania i jednak kurs nie wroci. Sytuacja nieczesta ale jednak sie trafia.


Znowu masz tendencje do wróżenia... Tymczasem to prosta matematyka.

Data: 2020-03-31 12:09:00
Autor: sczygiel
spekulacja walutami
W dniu wtorek, 31 marca 2020 11:52:57 UTC-5 użytkownik Szymon napisał:
W dniu 2020-03-31 o 17:27, sczygiel@gmail.com pisze:
> Zerknij co sie dzialo w weekendy :)

W weekendy nie kupuje się walut. Podobnie jak akcji na giełdzie.. Po prostu nie ma sesji.


W aliorze kuic chyba mozesz. Ale pewnie sie oplacac nie bedzie.
Nie testowalem.

> Ale jak handlujesz na jakims forexie to tam chyba nie maja przerw w weekend/nocy?

Forex to inna bajka. Która zresztą także nie działa w weekend.

> Jak widze z poprzednich postow to raczej celujesz w krotkoterminowe wachania. Ja patrzylem dlugofalowo. 3-6-12 miesiecy na pelny cykl.
> Spread wyzszy ale placony mniej razy.

Niekoniecznie krótkoterminowe. Liczy się cel. Jeśli ustawisz sobie np. 5 gr. zysku to oczywistym jest, że zrealizowane zostanie szybciej niż 20 gr. Ale w określonej rzeczywistości może się zdarzyć, iż 20 zrealizujesz w krótszym czasie niż 5.

> Tak, ale jak nie odbije to dupa. A moze nie odbic. Jak sie polityka globalna zmieni. Ale wtedy to jak w tym kawale, "jak zwiazek radziecki upadnie to co panu te 1000 zloty bedzie szkoda?" ;)

Oczywiście można gdybać bez końca.

> No chyba ze jednak dojdzie do duzego zamieszania i jednak kurs nie wroci. Sytuacja nieczesta ale jednak sie trafia.


Znowu masz tendencje do wróżenia... Tymczasem to prosta matematyka.

Prosta jest jak masz zmiane kursu cykliczna.
Zobacz na kurs rubla. Zarobil bys na nim?
Porownaj do dolara kanadyjskiego. Wez np. ostatnie 5 lat.

Zobaczysz czemu mi ten kanadyjski bardziej sie podoba od USD. Choc nie liczylem dokladnie.

Data: 2020-04-01 11:38:00
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-03-31 o 21:09, sczygiel@gmail.com pisze:
W aliorze kuic chyba mozesz. Ale pewnie sie oplacac nie bedzie.
Nie testowalem.

Nie warto.

Prosta jest jak masz zmiane kursu cykliczna.
Zobacz na kurs rubla. Zarobil bys na nim?

Oczywiście. Obecnie przy 0,051 uważam kurs rubla za atrakcyjny.

Porownaj do dolara kanadyjskiego.
Wez np. ostatnie 5 lat.

A jadąc samochodem też patrzysz głównie w tylne lusterko?

Zobaczysz czemu mi ten kanadyjski bardziej sie podoba od USD. Choc nie liczylem dokladnie.


To widać, że nie liczyłeś dokładnie. ;-)

Data: 2020-04-01 18:30:37
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
spekulacja walutami

"Szymon" r61ndt$1v03$1@gioia.aioe.org

Wez np. ostatnie 5 lat.

A jadąc samochodem też patrzysz głównie w tylne lusterko?

Uwzględniam doświadczenia...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.      .......................       .-.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'     :  eneuel@@gmail.com  :      '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' https://a.aliexpress.com/_dUfQOWD ;\|/...

Data: 2020-04-02 07:24:22
Autor: sczygiel
spekulacja walutami
W dniu środa, 1 kwietnia 2020 04:38:07 UTC-5 użytkownik Szymon napisał:
W dniu 2020-03-31 o 21:09, sczygiel@gmail.com pisze:
> W aliorze kuic chyba mozesz. Ale pewnie sie oplacac nie bedzie.
> Nie testowalem.

Nie warto.

> Prosta jest jak masz zmiane kursu cykliczna.
> Zobacz na kurs rubla. Zarobil bys na nim?

Oczywiście. Obecnie przy 0,051 uważam kurs rubla za atrakcyjny.


Ile juz kupiles? Dasz znac jak juz na nim zarobisz?
Masz jakies statystyki zarobkow za ostatni rok dajmy na to?

> Porownaj do dolara kanadyjskiego.
> Wez np. ostatnie 5 lat.

A jadąc samochodem też patrzysz głównie w tylne lusterko?


Jak jedziesz przez gesta mgle to jedziesz 100km/h?

> Zobaczysz czemu mi ten kanadyjski bardziej sie podoba od USD. Choc nie liczylem dokladnie.
> To widać, że nie liczyłeś dokładnie. ;-)

Widac ze nawet nie zajrzales. Bo akurat CAD bardziej pasuje do tego co opisales.

Data: 2020-04-05 19:12:36
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
spekulacja walutami

<sczygiel@gmail.com> 17b13e07-22d6-4ed9-b2a9-c26e5e02e4e5@googlegroups.com

: Jak jedziesz przez gesta mgle to jedziesz 100km/h?

Koniec grudnia bodajże 1998 r., być może około południa, gdzieś
pod Warszawą chwyciła mnie mgła tak gęsta, że widziałem dobrze ;)
dwukolorowe (tak je zapamiętałem -- żółto-czerwone siatki) barierki
rozdzielające jezdnie tuż obok mnie i czerwone światła samochodów
jadących dwoma pasami tuż przede mną -- na liczniku miałem przez
krótki czas 100 km/h i chyba wtedy zadzwoniłem z komórki, ale nie
mogłem pochwalić się telefonicznie tą szybkością, bo spadła do
95 km/h -- jechałem razem z innymi samochodami i miałem taki
sobie wpływ na szybkość... Wtedy jeszcze bawiłem się dobrze.

Wieczorem tego samego dnia mgła pod Krakowem była tak gęsta, że
nie potrafiłem znaleźć zjazdu z głównej drogi -- GNSS rzecz jasna
nie miałem. Widziałem znaki informujące o bliskim skrzyżowaniu,
lecz mimo tego nie widziałem zjazdu... To było mniej zabawne,
ale najgorsze miało dopiero nastąpić następnego dnia...

-=-

Laptop Fujitsu-Siemensa nadal żyje.

Próba poprawienia wizerunku laptopa poskutkowała:
 - wyrwaniem jednej nakrętki (przed ponad rokiem wkleiłem
   trzy -- jedną, jak widać, za słabo; być może byłem
   niezbyt uważny przy dzisejszym demontażu)
 - poprawą wizerunkową (trzeba by usunąć klej i kleić
   ponownie inaczej, ale dzisiejsza poprawa jest duża)
 - odłączeniem kamery (nie strach przed kamarawirusem
   mnie zmotywował, lecz wygoda i troska o inne połączenia;
   tym samym laptop stracił kolejne urządzenie po modemie
   telefonicznym i karcie BlueTootha 2.0)

Czekam cierpliwie na gniazda zasilające z Chin. To, z którego
teraz korzystam grzeje się mocno i nie daje stabilnego zasilania.
Gniazdo to nieopatrznie połączyłem z płytą nie solidnym drutem
miedzianym, lecz spinaczowym (potrzebowałem sztywnego drutu
a miedziane miałem pod ręką tylko linki) czyli chyba ocynkowanym
stalowym, który ma najwyraźniej zbyt dużą rezystancję. Drut
stawia zbyt duży opór, więc grzeje się, co jeszcze mocniej
zwiększa ów opór? Wtyczka bywa gorąca a z wnętrza gniazda
bucha nieprzyjemny zapach zwiastujący przegrzewanie i raczej
brak u mnie SARS-CoV-2 burzącego powonienie. Gniazdo jest
ulokowane niefortunnie -- tuż bok wylotu gorącego powietrza!

 - W10 żre więcej watów niż WXP
 - gniazdo jest połączone złym drutem
   (co z tego, że nie ma zimnych lutów,
   skoro pocynkowany drut stalowy słabo
   przewodzi prąd rzędu 3A?)
 - mocno obciążam wszystko (ale akurat GPU
   jest zimny także podczas oglądania filmów)
 - układ chłodzenia domaga się pasty itp.
   oraz częstego odkurzania

Jeśli zdołam -- wmontuję dwa gniazda na obudowie (będą
lekko wystawały) obok siebie połączone równolegle.
Myślałem też o wyprowadzeniu złączki na krótkim
przewodzie, do której bym wpinał wtyczkę DC...


Akumulator nie ruszył ani trochę -- 111 mWh nadal.
Starcza to na ułamek sekundy i czasami ;) pożera
dodatkowe ampery z przesilonego gniazda zasilającego...

-=-

WXP jest mi nadal potrzebny do zadań różnych.

32W10 postrzegam jako niezbyt przydatny (ale na razie
jest -- i jest zaktualizowany do końca) z wielu powodów
i raz znienacka zawiesił się tuż po odhibernowaniu, tuż
po uruchomieniu filmu w przeglądarce internetowej.

64W10 (też zaktualizowany do końca) pracuje prawie bez
zarzutów -- sporadycznie potrafi znienacka zawiesić się
podczas oglądania filmów w przeglądarce internetowej;
dzieje się to tak rzadko, że nie potrafię niczego więcej
o tym powiedzieć. (nawet tego, czy ma to związek
z konkretną przeglądarką)


Pod W10 karta WiFi po odhibernowaniu czy wybudzeniu nie
zawsze automagicznie łapie kontakt z APkiem -- trzeba
czasami popychać palcem... Pod WXP tego problemu nie ma.

-=-

Wczorajsza sobota była wyjątkowo lekka:

   https://en.wikipedia.org/wiki/2020_coronavirus_pandemic_in_Poland

Tylko nieco ponad 7%...

   3627/3383=1.07212533255

Dwa wcześniejsze dni dały po dwakroć (w%%) więcej...


Niestety dziś do 17 godziny przybyło aż 13%...

   4102/3627=1.13096222774

Ogólnie chyba w Polsce liczba ludzi zaliczonych
w do chorych na CVD-19 podwaja się co 6 dni.

-=-

Od dziś nie korzystam już z ciemnych okularów, gdyż
odłamał się zawias w prawym zauszniku... Wygrzebałem
tedy ze śmietnika inne okulary -- soczewki noszone
chyba od lata 2007 r. do jesieni 2013 r. a oprawki
od chyba wiosny 2003 r. do jesieni 2013 r.

Prawa soczewka jest lekko ;) uszkodzona -- ma wybitą
dziurę tuż przy mocowaniu zausznika; lewym okiem raczej
nie widzę; mam w zapasie jeszcze sporo starych okularów...

Ostatecznie chyba mogę zamówić via net -- wiem, co mi potrzeba
ze szkieł... Gorzej z oprawCami... Teraz bym chciał solidne,
stabilne (z poprzeczką górną) i zakrywające całe pole widzenia...
Lewe oko nie widzi, ;) zaś prawe bym dał: +3 sfera, +2 cylinder
w osi 75°... ;) (uwzględniając ponawiany błąd wielu optyków,
dodających ~15° z przyczyn mi nieznanych)

-=-

Mgła na drodze to IMO tragedia...
Wczoraj cena ropy naftowej skoczyła w gorę, więc chyba USD
lekko zejdzie w dół -- podczas mgły wszelkie znaki na jezdni
czy słupach są mile widziane... Nie można zatrzymywać się
byle gdzie, trzeba jechać z qrsem znaczonym przez innych...
Mimo wysiłku o wypadek łatwo... Prowadząc większą masę szmalu
można spowodować gorszy wypadek... Słaby wzrok ma się nijak
do widzenia (i prowadzenia biznesów) we mgle...

    https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/slowacki-anhelli.html
    https://www.youtube.com/watch?v=EKLDvzxLOu0 <-- PRZEMYSŁAW GINTROWSKI - Anhelli

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.      .......................       .-.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'     :  eneuel@@gmail.com  :      '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' https://a.aliexpress.com/_dUfQOWD ;\|/...

Data: 2020-04-06 23:27:25
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
spekulacja walutami


Data: 2020-04-07 05:04:44
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
spekulacja walutami


Data: 2020-04-15 20:56:09
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
spekulacja walutami

"Eneuel Leszek Ciszewski" 5e8bede6$0$545$65785112@news.neostrada.pl

Są pocieniane? Z wyższym indeksem cenowym i nie tylko?
Ważą raczej ;) tyle samo i mają zwykle większą aberrację
sferyczną... (gęstość optyczna nadąża za gęstością właściwą?)
+ chromatyczną... (gęstość optyczna nadąża za gęstością właściwą?)

Można sprawdzać sto razy przed wysłaniem, a i tak...



Szkła bez ekstrawagancji to teraz fotochromatyczne...
Oszczędnościowo raczej wybiorę bezbarwnikowe... ;)
[choć przyznam, że ciemnienie 80% nieźle mi służy -- tyle
ponoć teraz mam, co mi nie przeszkadza; nigdy nie mierzyłem,
ale naprawdę są ciemne... najwyraźniej można pięciokrotnie
zmniejszyć dopływ fotonowy?...]

Na razie mam dwie parki zdolne ;) do wykorzystania...
Gdy pandemia odpuści - może udam się do okulisty...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

Data: 2020-04-06 09:41:32
Autor: Szymon
spekulacja walutami


Data: 2020-04-06 15:09:20
Autor: J.F.
spekulacja walutami


Data: 2020-04-07 17:29:01
Autor: Szymon
spekulacja walutami


Data: 2020-04-07 18:25:23
Autor: J.F.
spekulacja walutami


Data: 2020-04-16 19:45:07
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-07 o 18:25, J.F. pisze:
Ale pytanie brzmialo ile juz zarobiles :)
Czy tylko tak sobie teoretyzujesz...

Jeśli oczekujesz ode mnie upublicznienia PIT-u to jednak obawiam się, że Cię rozczaruję.

Data: 2020-04-16 21:11:43
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "Szymon"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r7a5jh$ptj$2@gioia.aioe.org...
W dniu 2020-04-07 o 18:25, J.F. pisze:
Ale pytanie brzmialo ile juz zarobiles :)
Czy tylko tak sobie teoretyzujesz...

Jeśli oczekujesz ode mnie upublicznienia PIT-u to jednak obawiam się, że Cię rozczaruję.

upublicznienia nie, wystarczy mi rzad kwoty, albo choc "robie to od dluzszego czasu".

Ale rozumiem ze wolisz napisac "kupilbym", niz sie narazac na kontrole :-)

J.

Data: 2020-04-16 19:44:23
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-07 o 17:29, Szymon pisze:
Kurs spadł poniżej 4,15 zatem w portfelu doświadczalnym jest:
300 $ kupione za 420 (06.04) +830 (07.04) = 1250 zł

Dotychczasowy zysk: 5zł (1,22% w 1 dzień).

Teraz dwa zlecenia: całość sprzedałbym za 4,2 lub dokupiłbym 400$ przy 4,10.

Wydaje mi się, iż zainteresowani już widzą na czym polega inwestycja w waluty.

Dziś poszło na 4,20. A zatem:

300$ sprzedane za 1260. Zysk: 10zł.

Podsumowując... 420 leżało 10 dni i nie przyniosło dochodu. 830 dało 1,20% w 9 dni.
Na lokacie 2% w skali roku zamiast 10 zł dostałbym 0,23 i 0,41 zł.

I teraz pytanie... Wolimy mieć 0,64 zł czy 10 zł? ;-) Jakoś tak wychodzi 31,25% w skali roku. Rzecz jasna każdy - w zależności od swojego portfela - może sobie dopisać stosowną liczbę zer w zależności od inwestycji.

Wydaje mi się, że pokazałem jak zarabiać na walutach. Zamiast teoretyzować, jakieś tam dane historyczne przywoływać czy pytania w stylu: a co będzie, jak coś tam... można działać jak w przykładzie.

Co zrobiłbym teraz? Kupił 100$ za 4,15. Sprzedał przy 4,20.

Jak twierdzi Kuczyński - 80% obrotu na Wall Street robią komputery. Zwróćcie uwagę, że za pomocą zleceń można ten handel zautomatyzować.

Data: 2020-04-16 21:19:31
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "Szymon"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r7a5i5$ptj$1@gioia.aioe.org...
Dziś poszło na 4,20. A zatem:
300$ sprzedane za 1260. Zysk: 10zł.
Podsumowując... 420 leżało 10 dni i nie przyniosło dochodu. 830 dało 1,20% w 9 dni.
Na lokacie 2% w skali roku zamiast 10 zł dostałbym 0,23 i 0,41 zł.

Szymonie, ogolnie wiadomo, ze w warunkach w miare stalego kursu z wahaniami to zadziala jak piszesz.
Siegnij do kursow NBP powiedzmy od 1.1.2005 i napisz jak Ci poszla symulacja.

Albo do 1.09.2016.

Wydaje mi się, że pokazałem jak zarabiać na walutach. Zamiast teoretyzować, jakieś tam dane historyczne przywoływać czy pytania w stylu: a co będzie, jak coś tam... można działać jak w przykładzie.

A jak sytuacja historyczna sie powtorzy ?

Co zrobiłbym teraz? Kupił 100$ za 4,15. Sprzedał przy 4,20.

Tylko czemu "zrobilbym" a nie "czekam na 4.15 i kupuje" ? :-)

J.

Data: 2020-04-17 18:54:16
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-16 o 21:19, J.F. pisze:
Szymonie, ogolnie wiadomo, ze w warunkach w miare stalego kursu z wahaniami to zadziala jak piszesz.

Dziś, tj. 17.04 $ osiągnął 4,15, zatem znowu kupiłbym 100$ za 415.

Widać, że spadek kursu jest dla mnie korzystny - dzięki temu mogę kupić.

Obecna sytuacja daleka jest od "w miarę stałego kursu".

Siegnij do kursow NBP powiedzmy od 1.1.2005 i napisz jak Ci poszla symulacja.

Po co? Dopóki nie zrozumiesz, że historia nie ma znaczenia nie uda Ci się zrozumieć tego typu inwestycji.

Albo do 1.09.2016.

Albo do 1929, bo i takie porównania obecnej sytuacji widziałem... Świat się kapkę zmienił od tego czasu.

A jak sytuacja historyczna sie powtorzy ?

Jeśli rozumiesz o co chodzi w tej strategii to sytuacja historyczna nie ma znaczenia.

Co zrobiłbym teraz? Kupił 100$ za 4,15. Sprzedał przy 4,20.

Tylko czemu "zrobilbym" a nie "czekam na 4.15 i kupuje" ? :-)

Dla jednego będzie to 100$, dla innego 100.000$. Moim celem jest pokazanie mechanizmu. Do tej pory nie miałem w swoim wirtualnym portfelu więcej jak 300$ (300.000$), z których zrobiłem zysk 15 zł (15.000 zł).

Pokazuję Ci już od kilku tygodni jak to działa... Mogę pokazać dalej, ale czy za miesiąc, pół roku, 5 lat nadal będziesz mi radził sięgnąć do 2005... a może 1980... albo 1929?

Data: 2020-04-17 19:52:58
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "Szymon"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r7cn07$124s$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2020-04-16 o 21:19, J.F. pisze:
Szymonie, ogolnie wiadomo, ze w warunkach w miare stalego kursu z wahaniami to zadziala jak piszesz.

Dziś, tj. 17.04 $ osiągnął 4,15, zatem znowu kupiłbym 100$ za 415.
Widać, że spadek kursu jest dla mnie korzystny - dzięki temu mogę kupić.

Nie chodzi o to czy mozesz kupic, tylko czy sprzedasz z zyskiem.
Sytuacja gdy kurs jest w miare staly i gdy spada, to kupujesz, a gdy wzrosnie to sprzedajesz - jest swietna dla takiego algorytmu.
Ale nie zawsze sie zdarza.

Obecna sytuacja daleka jest od "w miarę stałego kursu".

No wlasnie. Kupisz po 4.15, sprzedasz po 4.20, kupisz po 4.15 ... a kurs zacznie spadac.
Wiec kupisz 200$ po 4.10, 400$ po 4.05, 800$ po 4.00, a kurs bedzie dalej spadal.
Przeciez niedawno byl po 3.80.
Wiec kupisz 1600$ po 3.95, 3200$ po 3.90,  6400$ po 3.85, 12800 po 3.80 ... i tu moze sukces, bo zacznie sie podnosic i sprzedasz po 3.85.
Po czym znow zacznie spadac, a kiedy wroci na 4.20 - nie wiadomo.

Siegnij do kursow NBP powiedzmy od 1.1.2005 i napisz jak Ci poszla symulacja.
Po co? Dopóki nie zrozumiesz, że historia nie ma znaczenia nie uda Ci się zrozumieć tego typu inwestycji.

Tu nie chodzi o znaczenie - tu chodzi o przetestowanie algorytmu na rzeczywistych danych.
A ze historycznych - nie ma znaczenia.
Za to sie dowiesz, ile stracisz jak znow pojdzie zle ...

Albo do 1.09.2016.
Albo do 1929, bo i takie porównania obecnej sytuacji widziałem... Świat się kapkę zmienił od tego czasu.

A jakie to ma znaczenie w kwestii kursow ?

Twoj algorytm swietnie dziala w okresie drobnych wahan waluty, kiepsko dziala przy wzroscie, a traci przy spadkach.

Dlatego wyszukalem okresy spadkow ...

A jak sytuacja historyczna sie powtorzy ?

Jeśli rozumiesz o co chodzi w tej strategii to sytuacja historyczna nie ma znaczenia.

No to mow jak bys inwestowal gdyby dzis byl 1.09.2016.
A potem mozesz sobie bez czekania sprawdzic kolejne dni ...

Co zrobiłbym teraz? Kupił 100$ za 4,15. Sprzedał przy 4,20.
Tylko czemu "zrobilbym" a nie "czekam na 4.15 i kupuje" ? :-)

Dla jednego będzie to 100$, dla innego 100.000$. Moim celem jest pokazanie mechanizmu. Do tej pory nie miałem w swoim wirtualnym portfelu więcej jak 300$ (300.000$), z których zrobiłem zysk 15 zł (15.000 zł).

Pokazuję Ci już od kilku tygodni jak to działa... Mogę pokazać dalej, ale czy za miesiąc, pół roku, 5 lat nadal będziesz mi radził sięgnąć do 2005... a może 1980... albo 1929?

Uwazaj, zebym za rok nie zaproponowal ci cofniecia do 1.04.2020 i zobaczenia gdzie popelniles blad :-)

J.

Data: 2020-04-17 14:14:11
Autor: sczygiel
spekulacja walutami
W dniu piątek, 17 kwietnia 2020 12:53:51 UTC-5 użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik "Szymon"  napisał w wiadomości grup


>Pokazuję Ci już od kilku tygodni jak to działa... Mogę pokazać dalej, >ale czy za miesiąc, pół roku, 5 lat nadal będziesz mi radził sięgnąć >do 2005... a może 1980... albo 1929?

Uwazaj, zebym za rok nie zaproponowal ci cofniecia do 1.04.2020 i zobaczenia gdzie popelniles blad :-)



Fantazjuje chlopak.
Prosilem o jakies historyczne dane to nadal chlopak pisze ze "kupilby".

Ja w tym czasie na dolarze kanadyjskim zarobilem 3kpln. Pi*oko 8%.

Byl po 2.76 i sprzedalem po 2.98. W miesiac.
https://stooq.com/q/?s=cadpln&c=3m&t=l&a=lg&b=1

Data: 2020-04-18 08:34:42
Autor: cef
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-17 o 23:14, sczygiel@gmail.com pisze:
W dniu piątek, 17 kwietnia 2020 12:53:51 UTC-5 użytkownik J.F. napisał:
UĹźytkownik "Szymon"  napisał w wiadomości grup


Pokazuję Ci już od kilku tygodni jak to działa... Mogę pokazać dalej,
ale czy za miesiąc, pół roku, 5 lat nadal będziesz mi radził sięgnąć
do 2005... a moĹźe 1980... albo 1929?

Uwazaj, zebym za rok nie zaproponowal ci cofniecia do 1.04.2020 i
zobaczenia gdzie popelniles blad :-)



Fantazjuje chlopak.
Prosilem o jakies historyczne dane to nadal chlopak pisze ze "kupilby".

Ja w tym czasie na dolarze kanadyjskim zarobilem 3kpln. Pi*oko 8%.

Byl po 2.76 i sprzedalem po 2.98. W miesiac.
https://stooq.com/q/?s=cadpln&c=3m&t=l&a=lg&b=1

Jesteście jak dzieci.
Kupuje się tylko te waluty, które będą drożeć -
nie ma więc znaczenia zaglądanie do historii.

Data: 2020-04-18 19:56:29
Autor: sczygiel
spekulacja walutami
W dniu sobota, 18 kwietnia 2020 01:35:02 UTC-5 użytkownik cef napisał:
W dniu 2020-04-17 o 23:14, sczygiel@gmail.com pisze:
> W dniu piÄ...tek, 17 kwietnia 2020 12:53:51 UTC-5 uĹźytkownik J.F. napisaĹ,:
>> UĹźytkownik "Szymon"  napisaĹ, w wiadomoĹ>ci grup
> >>
>>> PokazujÄ(TM) Ci juĹź od kilku tygodni jak to dziaĹ,a... MogÄ(TM) pokazaÄ? dalej,
>>> ale czy za miesiÄ...c, pĂłĹ, roku, 5 lat nadal bÄ(TM)dziesz mi radziĹ, siÄ(TM)gnÄ...Ä?
>>> do 2005... a moĹźe 1980... albo 1929?
>>
>> Uwazaj, zebym za rok nie zaproponowal ci cofniecia do 1.04.2020 i
>> zobaczenia gdzie popelniles blad :-)
>>
>>
> > Fantazjuje chlopak.
> Prosilem o jakies historyczne dane to nadal chlopak pisze ze "kupilby".
> > Ja w tym czasie na dolarze kanadyjskim zarobilem 3kpln. Pi*oko 8%.
> > Byl po 2.76 i sprzedalem po 2.98. W miesiac.
> https://stooq.com/q/?s=cadpln&c=3m&t=l&a=lg&b=1

Jesteście jak dzieci.
Kupuje się tylko te waluty, które będą drożeć -
nie ma więc znaczenia zaglądanie do historii.

Nie. Kupuje sie te waluty ktore ciagle fluktuuja.

Data: 2020-04-19 08:24:58
Autor: cef
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-19 o 04:56, sczygiel@gmail.com pisze:

Jesteście jak dzieci.
Kupuje się tylko te waluty, które będą drożeć -
nie ma więc znaczenia zaglądanie do historii.

Nie. Kupuje sie te waluty ktore ciagle fluktuuja.

Samo kupowanie i sprzedawanie nic nie daje.
Istotą spekulacji walutami jest zarabianie na tym.

Data: 2020-04-20 11:40:53
Autor: sczygiel
spekulacja walutami
W dniu niedziela, 19 kwietnia 2020 01:24:59 UTC-5 użytkownik cef napisał:
W dniu 2020-04-19 o 04:56, sczygiel@gmail.com pisze:
>
>> Jesteście jak dzieci.
>> Kupuje się tylko te waluty, które będą drożeć -
>> nie ma więc znaczenia zaglądanie do historii.
> > Nie. Kupuje sie te waluty ktore ciagle fluktuuja.

Samo kupowanie i sprzedawanie nic nie daje.
Istotą spekulacji walutami jest zarabianie na tym.

Wiec widze zes mundry na tyle ze nie rozumiesz ze drugim krokiem jest sprzedaz i ponowne kupno.

A wiec jak krowie na rowie:
Jak masz walute która fluktuje jak sinus to co chwila masz okazje zarobic. I to w obie strony.

A jak masz taka co idzie jak logarytm to zarabiasz raz i potem nie wiadomo ile czekasz aby cykl powtorzyc.

Dzieki pierwszej wersji te same pieniadze zarabiaja wielokrotnie.

Ale co mi tam, ja swoje zarabiam, Nie mam interesu tlumaczyc innym jak maja sie ogarniac. Wiec mozesz uznac ze sie nie znam.

Data: 2020-04-20 22:20:54
Autor: cef
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-20 o 20:40, sczygiel@gmail.com pisze:
W dniu niedziela, 19 kwietnia 2020 01:24:59 UTC-5 użytkownik cef napisał:
W dniu 2020-04-19 o 04:56, sczygiel@gmail.com pisze:

Jesteście jak dzieci.
Kupuje się tylko te waluty, które będą drożeć -
nie ma więc znaczenia zaglądanie do historii.

Nie. Kupuje sie te waluty ktore ciagle fluktuuja.

Samo kupowanie i sprzedawanie nic nie daje.
Istotą spekulacji walutami jest zarabianie na tym.

Wiec widze zes mundry na tyle ze nie rozumiesz ze drugim krokiem jest sprzedaz i ponowne kupno.

A wiec jak krowie na rowie:
Jak masz walute która fluktuje jak sinus to co chwila masz okazje zarobic. I to w obie strony.

A jak masz taka co idzie jak logarytm to zarabiasz raz i potem nie wiadomo ile czekasz aby cykl powtorzyc.

Dzieki pierwszej wersji te same pieniadze zarabiaja wielokrotnie.

Ale co mi tam, ja swoje zarabiam, Nie mam interesu tlumaczyc innym jak maja sie ogarniac. Wiec mozesz uznac ze sie nie znam.

Nie potrzebuję nic uznawać.
Sprowadziłem wasz spór do dziecięcej kłótni, bo myślicie,
że jak waluta spada, to trzeba stracić i szukacie
w historii jak  dany algorytm się sprawdza.

Data: 2020-04-24 14:20:18
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-20 o 22:20, cef pisze:
Sprowadziłem wasz spór do dziecięcej kłótni, bo myślicie,
że jak waluta spada, to trzeba stracić i szukacie
w historii jak  dany algorytm się sprawdza.

To moi adwersarze mówią o historii. Ja przeciwnie - patrzę w przód.

Data: 2020-04-20 16:47:37
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-17 o 23:14, sczygiel@gmail.com pisze:
Fantazjuje chlopak.
Prosilem o jakies historyczne dane to nadal chlopak pisze ze "kupilby".

Na historycznych danych nie zarobić. Ta fantazja dała 33% rocznie.
Dobrze byłoby zrozumieć, że najlepszy historyk zakopany w bibliotece nie wygra żadnej wojny.

Ja w tym czasie na dolarze kanadyjskim zarobilem 3kpln. Pi*oko 8%.

Mało, ale i tak lepiej niż na lokatach.

Byl po 2.76 i sprzedalem po 2.98. W miesiac.
https://stooq.com/q/?s=cadpln&c=3m&t=l&a=lg&b=1

Spróbuj zrozumieć... Kluczem jest spread. Teraz w Aliorze mam na $ 1,19 gr przy 4,1689 sprzedaż. Czyli spread stanowi 0,285%

Dla CAD mam 0,89 grosza przy sprzedaży 2,9645. Czyli 0,3%. Teoretycznie - różnica niewielka. Ale o ile $ amerykański jest akceptowalny na całym świecie o tyle CAD nie jest walutą inwestycyjną. To powoduje, iż płynność jest niższa, a otrzymanie lepszych warunków - trudniejsze.
Wystarczy, że zmienię Aliora na BNP i tu mam spread dla $ 1,1 gr. (dla 4,1637), ale już CAD 2,2 gr dla 2,9689. Odpowiednio stanowią one 0,26% i 0,74%. A zatem w BNP spread dla CAD jest 3x większy. A spread to prowizja. Po co mam płacić większą, gdy mogę mniejszą?

Data: 2020-04-20 12:03:41
Autor: sczygiel
spekulacja walutami
W dniu poniedziałek, 20 kwietnia 2020 09:47:57 UTC-5 użytkownik Szymon napisał:
W dniu 2020-04-17 o 23:14, sczygiel@gmail.com pisze:
> Fantazjuje chlopak.
> Prosilem o jakies historyczne dane to nadal chlopak pisze ze "kupilby".

Na historycznych danych nie zarobić. Ta fantazja dała 33% rocznie.
Dobrze byłoby zrozumieć, że najlepszy historyk zakopany w bibliotece nie wygra żadnej wojny.


Miales podac ile ty zarobiles na swojej strategii. Historycznie. Niech bedzie w ostatnim roku.

> Ja w tym czasie na dolarze kanadyjskim zarobilem 3kpln. Pi*oko 8%.

Mało, ale i tak lepiej niż na lokatach.


To jest w czasie naszej dyskusji. Znajdz mi taka lokate :)

> Byl po 2.76 i sprzedalem po 2.98. W miesiac.
> https://stooq.com/q/?s=cadpln&c=3m&t=l&a=lg&b=1

Spróbuj zrozumieć... Kluczem jest spread. Teraz w Aliorze mam na $ 1,19 gr przy 4,1689 sprzedaż. Czyli spread stanowi 0,285%


Ja rozumiem 2x lepiej od Ciebie. Bo rozumiem co Ty masz na mysli i rozumiem co ja mam na mysli. Ty musisz doszusowac do tego o czym ja pisze.

Dla CAD mam 0,89 grosza przy sprzedaży 2,9645. Czyli 0,3%. Teoretycznie - różnica niewielka. Ale o ile $ amerykański jest akceptowalny na całym świecie o tyle CAD nie jest walutą inwestycyjną. To powoduje, iż płynność jest niższa, a otrzymanie lepszych warunków - trudniejsze.
Wystarczy, że zmienię Aliora na BNP i tu mam spread dla $ 1,1 gr. (dla 4,1637), ale już CAD 2,2 gr dla 2,9689. Odpowiednio stanowią one 0,26% i 0,74%. A zatem w BNP spread dla CAD jest 3x większy. A spread to prowizja. Po co mam płacić większą, gdy mogę mniejszą?

A ja w tym czasie obroce pieniadzem 3x i mimo ze mam spread 3x wiekszy (choc pewnie mogl by byc nizszy bo tez macham w aliorze) to zarobie 6x bo sprzedam kupie na gorkach, dolkach.

I na koniec:
CADPLN jest wlasnie ladna para walut ktore tancza cyklicznie na podobnym poziomie od dawna. Szansa ze tak pozostanie jest rownie duza jak to ze EURPLN nie wzrosnie/spadnie drastycznie i nie zje calych zyskow z Twojej strategii.

Data: 2020-04-24 14:31:23
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-20 o 21:03, sczygiel@gmail.com pisze:
Miales podac ile ty zarobiles na swojej strategii. Historycznie. Niech bedzie w ostatnim roku.

100 milionów... A nie... tylko milion... dolarów... albo groszy... A może jednak nie...
Dziecinada.

Ja w tym czasie na dolarze kanadyjskim zarobilem 3kpln. Pi*oko 8%.

Mało, ale i tak lepiej niż na lokatach.


To jest w czasie naszej dyskusji. Znajdz mi taka lokate :)

Popełniasz błąd logiczny. "Lepiej niż na lokatach" oznacza, że nie da się "znaleźć Ci taką lokatę".

Ja rozumiem 2x lepiej od Ciebie. Bo rozumiem co Ty masz na mysli i rozumiem co ja mam na mysli. Ty musisz doszusowac do tego o czym ja pisze.

Rzeczywiście nie będzie to proste.

A ja w tym czasie obroce pieniadzem 3x i mimo ze mam spread 3x wiekszy (choc pewnie mogl by byc nizszy bo tez macham w aliorze) to zarobie 6x bo sprzedam kupie na gorkach, dolkach.

Sęk w tym, że żadna waluta nie stoi w miejscu. Górki/dołki dotyczą dokładnie każdej (nieco upraszczając oczywiście). Istotną różnicą jest spread, oprocentowanie lub "wymienialność". $ wypłacisz gotówką w Aliorze. A CAD?

I na koniec:
CADPLN jest wlasnie ladna para walut ktore tancza cyklicznie na podobnym poziomie od dawna. Szansa ze tak pozostanie jest rownie duza jak to ze EURPLN nie wzrosnie/spadnie drastycznie i nie zje calych zyskow z Twojej strategii.


Cokolwiek chciałeś powiedzieć (tańczą?) - nie masz racji. CAD ma się nijak do PLN. Nie mamy interesu w widełkach (jak w przypadku EUR), ani problemu z wysokim CHF... ani nie kupujemy w CAD na świecie (jak w $)... Interesuje nas CAD na poziomie randa południowoafrykańskiego czy szekla. Jest to jest, zlikwidują to też nic się nie stanie.
Innymi słowy - kurs CAD/PLN jest kompletnie niekontrolowany, a zatem i nieprzewidywalny. Jak wszystko - daje zarobić lub nie... W konsolidacji lub mocniejszych korektach/odbiciach. I tyle.

Data: 2020-04-20 16:35:38
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-17 o 19:52, J.F. pisze:
Nie chodzi o to czy mozesz kupic, tylko czy sprzedasz z zyskiem.

Tak, sprzedam. Dziś kurs znów po 4,15... ;-)

Sytuacja gdy kurs jest w miare staly i gdy spada, to kupujesz, a gdy wzrosnie to sprzedajesz - jest swietna dla takiego algorytmu.
Ale nie zawsze sie zdarza.

Zawsze tak się zdarza. Wieczne spadanie oznaczałoby, iż w pewnym momencie waluta nie jest nic warta. Niemożliwe dla $. Spróbuj nie wymyślać, a zrozumieć przykład, jaki Ci podałem.

No wlasnie. Kupisz po 4.15, sprzedasz po 4.20, kupisz po 4.15 ... a kurs zacznie spadac.

I?

Wiec kupisz 200$ po 4.10, 400$ po 4.05, 800$ po 4.00, a kurs bedzie dalej spadal.
Przeciez niedawno byl po 3.80.

Świetnie. Więcej kupię-większy zysk.

Wiec kupisz 1600$ po 3.95, 3200$ po 3.90,  6400$ po 3.85, 12800 po 3.80 ... i tu moze sukces, bo zacznie sie podnosic i sprzedasz po 3.85.
Po czym znow zacznie spadac, a kiedy wroci na 4.20 - nie wiadomo.

Uśredniając cenę w odpowiedni sposób będę zawsze blisko dołka. To prosta matematyka.
Jeśli przyjmiesz mój algorytm i spadnie do 4zł to nabędziesz w sumie 1500$ za średnią cenę 4,036. Kurs odjechał z 4,15 na 4, a Ty jesteś na 4,036. Jakakolwiek korekta i jesteś w zysku.

Tu nie chodzi o znaczenie - tu chodzi o przetestowanie algorytmu na rzeczywistych danych.

Nie masz racji. Ty chcesz testować na HISTORYCZNYCH danych. O takich leszczach mówi się "dawcy kapitału". Albo jeszcze jest takie zabawne powiedzenie: analiza wsteczna zawsze skuteczna. ;-)
Ja Ci pokazałem jak zarabiać na przyszłych danych, których dziś nie znasz.

A ze historycznych - nie ma znaczenia.

To jest kluczowe znaczenie. Jeśli liczysz na CHF po 2zł, bo historyczne parę lat temu był to możesz dłuuuugo poczekać. Jeśli patrzysz w przyszłość, od dziś możesz zarabiać na CHF.

Albo do 1.09.2016.
Albo do 1929, bo i takie porównania obecnej sytuacji widziałem... Świat się kapkę zmienił od tego czasu.

A jakie to ma znaczenie w kwestii kursow ?

Dane historyczne - żadnego znaczenia nie mają. Czyżbyś zrozumiał?
Nie ma też znaczenia punkt wejścia. Mogę zacząć zabawę, gdy $ jest po 3zł, 5zł czy 25 zł. Liczy się przyjęta strategia.

Twoj algorytm swietnie dziala w okresie drobnych wahan waluty, kiepsko dziala przy wzroscie, a traci przy spadkach.

Przestań być historykiem i pokaż jak Ty byś operował walutą. W tej chwili $ jest po 4,163. Co robisz?

No to mow jak bys inwestowal gdyby dzis byl 1.09.2016.
A potem mozesz sobie bez czekania sprawdzic kolejne dni ...

Nie znam sytuacji geopolityczne w 2016. Szczerze mówiąc nie interesuje mnie czy kupno wtedy mieszkania z punktu widzenia dziś było opłacalne czy nie... albo samochodu... albo masła... Interesuje mnie w co dziś zainwestować, by jutro mieć zysk.

Uwazaj, zebym za rok nie zaproponowal ci cofniecia do 1.04.2020 i zobaczenia gdzie popelniles blad :-)

Rzeczywiście cofanie się w czasie to bezsens. Wolałbym wiedzieć, co dziś należy zrobić, by jutro nie było pandemii, a nie że hiszpanka to coś tam, czarna ospa to coś, a jeszcze trąd... Dziś byłem pojeździć rowerem. Patrzyłem przed siebie na drogę, a nie za siebie... Doprawdy tak trudno pojąć?

Data: 2020-04-20 17:03:59
Autor: J.F.
spekulacja walutami
Użytkownik "Szymon"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r7kc0b$srl$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2020-04-17 o 19:52, J.F. pisze:
Tu nie chodzi o znaczenie - tu chodzi o przetestowanie algorytmu na rzeczywistych danych.

Nie masz racji. Ty chcesz testować na HISTORYCZNYCH danych. O takich leszczach mówi się "dawcy kapitału". Albo jeszcze jest takie zabawne powiedzenie: analiza wsteczna zawsze skuteczna. ;-)
Ja Ci pokazałem jak zarabiać na przyszłych danych, których dziś nie znasz.

No to w czym problem zebys zademonstrowal, ze 3 lata temu tez bys zarobil

A ze historycznych - nie ma znaczenia.
To jest kluczowe znaczenie. Jeśli liczysz na CHF po 2zł, bo historyczne parę lat temu był to możesz dłuuuugo poczekać.

Moge.

Jeśli patrzysz w przyszłość, od dziś możesz zarabiać na CHF.

A jak historia powroci i CHF spadnie do 2.50 :-)


Albo do 1.09.2016.
Albo do 1929, bo i takie porównania obecnej sytuacji widziałem... Świat się kapkę zmienił od tego czasu.

A jakie to ma znaczenie w kwestii kursow ?

Dane historyczne - żadnego znaczenia nie mają. Czyżbyś zrozumiał?
Nie ma też znaczenia punkt wejścia. Mogę zacząć zabawę, gdy $ jest po 3zł, 5zł czy 25 zł. Liczy się przyjęta strategia.

No, to zademonstruj ze jakbys wszedl 1.09.2016, to bylbys dzis bogatym czlowiekiem.

A moze wszedles i jestes bogaty ? :-)

Twoj algorytm swietnie dziala w okresie drobnych wahan waluty, kiepsko dziala przy wzroscie, a traci przy spadkach.
Przestań być historykiem i pokaż jak Ty byś operował walutą. W tej chwili $ jest po 4,163. Co robisz?

Teraz ? Teraz to ja bylbym bardzo ostrozny.
Epidemia u nas, epidemia w USA, Mateusz rzuca pieniedzmi, Trump rzuca pieniedzmi.
Ale masz racje - predzej $ bedzie po 5 zl niz po 3.
Aczkolwiek .. moge sie mylic.

Natomiast krotkoterminowo - ten dolar juz wyskoczyl w gore i 4.16 to jest dosc wysoki kurs.
Ale czy spadnie - nie obiecuje, sytuacja jest skomplikowana.

No to mow jak bys inwestowal gdyby dzis byl 1.09.2016.
A potem mozesz sobie bez czekania sprawdzic kolejne dni ...

Nie znam sytuacji geopolityczne w 2016. Szczerze mówiąc nie interesuje mnie czy kupno wtedy mieszkania z punktu widzenia dziś było opłacalne czy nie... albo samochodu... albo masła... Interesuje mnie w co dziś zainwestować, by jutro mieć zysk.

A po co ci znac jakas sytuacje ?
Wszak powyzej napisales ze punkt startowy jest dowolny.

Mozemy zrobic zabawe - ja bede podawal przykladowy kurs, a Ty decyzje.
Tylko ze sie to nam rozlozy na pare tygodni.

Uwazaj, zebym za rok nie zaproponowal ci cofniecia do 1.04.2020 i zobaczenia gdzie popelniles blad :-)

Rzeczywiście cofanie się w czasie to bezsens. Wolałbym wiedzieć, co dziś należy zrobić, by jutro nie było pandemii, a nie że hiszpanka to coś tam, czarna ospa to coś, a jeszcze trąd... Dziś byłem pojeździć rowerem. Patrzyłem przed siebie na drogę, a nie za siebie... Doprawdy tak trudno pojąć?

Taki madry to kazdy chcialby byc.
A ja tylko o tym, ze jesli za rok stracisz, to bedziemy mogli zobaczyc gdzie popelniles blad.

Tak czy inaczej - gdyby to bylo takie proste, to by na swiecie biedy nie bylo.
A raczej by byla, bo nikt by nie zarobil, skoro wszyscy wiedza jak :-)

J.

Data: 2020-04-24 14:17:20
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-20 o 17:03, J.F. pisze:
No to w czym problem zebys zademonstrowal, ze 3 lata temu tez bys zarobil

Szkoda czasu. Gdy Ty zaraz zaczniesz analizować wpływ powstania styczniowego na jutrzejszy kurs euro, dolar w dwa dni z 4,15 skoczył na 4,20. Z zainwestowanych 41.500 dał 500zł. W tym samym czasie lokata 2% dałaby 4,55. Tak, ponad 100x mniej... Ale oczywiście powstanie styczniowe jest ważne!

A jak historia powroci i CHF spadnie do 2.50 :-)

Tłumaczyłem.

A moze wszedles i jestes bogaty ? :-)

Bez względu na to czy po analizie styczniowego przejdziesz do Wiosny Ludów czy od razu do listopadowego... pokazałem jak obrót walutami ma się do lokat.

Twoj algorytm swietnie dziala w okresie drobnych wahan waluty, kiepsko dziala przy wzroscie, a traci przy spadkach.
Przestań być historykiem i pokaż jak Ty byś operował walutą. W tej chwili $ jest po 4,163. Co robisz?

Teraz ? Teraz to ja bylbym bardzo ostrozny.

Czyli jednak jesteś oporny na wiedzę.

Epidemia u nas, epidemia w USA, Mateusz rzuca pieniedzmi, Trump rzuca pieniedzmi.

I co z tego? Mając zasoby finansowe musisz coś zrobić. Nawet trzymając je na ROR... albo w gotówce w domu... albo na lokacie... de facto podejmujesz jakąś decyzję.

Ale masz racje - predzej $ bedzie po 5 zl niz po 3.
Aczkolwiek .. moge sie mylic.

Jeśli mądrze zarządzasz kapitałem to zarówno 5zł, jak i 3 zł da Ci zysk.

Nie znam sytuacji geopolityczne w 2016. Szczerze mówiąc nie interesuje mnie czy kupno wtedy mieszkania z punktu widzenia dziś było opłacalne czy nie... albo samochodu... albo masła... Interesuje mnie w co dziś zainwestować, by jutro mieć zysk.

A po co ci znac jakas sytuacje ?
Wszak powyzej napisales ze punkt startowy jest dowolny.

Ale strategia już nie. To czy kupować co 5 gr, czy co 10 gr, a może co 2 gr. zależy od sytuacji. Podobnie jak kwota kapitału od której się zaczyna zabawę.

Mozemy zrobic zabawe - ja bede podawal przykladowy kurs, a Ty decyzje.
Tylko ze sie to nam rozlozy na pare tygodni.

Od kilku tygodniu pokazuję "doświadczenie". W tym czasie non-stop zarobek. Owszem - czasami jedynie >30% rocznie, ale zawsze coś.

Rzeczywiście cofanie się w czasie to bezsens. Wolałbym wiedzieć, co dziś należy zrobić, by jutro nie było pandemii, a nie że hiszpanka to coś tam, czarna ospa to coś, a jeszcze trąd... Dziś byłem pojeździć rowerem. Patrzyłem przed siebie na drogę, a nie za siebie... Doprawdy tak trudno pojąć?

Taki madry to kazdy chcialby byc.

A czego nie zrozumiałeś w ciągu ostatnich kilku tygodni?

A ja tylko o tym, ze jesli za rok stracisz, to bedziemy mogli zobaczyc gdzie popelniles blad.

Oczywiście możesz stracić rok życia na edukację bez efektów. Możesz wnioski wyciągnąć po kilku tygodniach.

Tak czy inaczej - gdyby to bylo takie proste, to by na swiecie biedy nie bylo.

Przeciwnie. Są dawcy kapitału obliczający zależność powstania styczniowego do przyszłego kursu euro.

A raczej by byla, bo nikt by nie zarobil, skoro wszyscy wiedza jak :-)

Ale zobacz jak ciężko Cię nauczyć... Mimo bardzo empirycznego podejścia. Tymczasem nie mam nic $, a kurs po 4,19. Standardowo... Nabywam po 4,15 i czekam sobie spokojnie... Tak wiem... A gdy Napoleon przechodził przez ziemie polskie...

Data: 2020-04-28 06:37:37
Autor: witrak()
spekulacja walutami
On Friday, April 24, 2020 at 2:17:49 PM UTC+2, Szymon wrote:
W dniu 2020-04-20 o 17:03, J.F. pisze:
> No to w czym problem zebys zademonstrowal, ze 3 lata temu tez bys zarobil

Szkoda czasu. Gdy Ty zaraz zaczniesz analizować wpływ powstania styczniowego na jutrzejszy kurs euro, dolar w dwa dni z 4,15 skoczył na 4,20. Z zainwestowanych 41.500 dał 500zł. W tym samym czasie lokata 2% dałaby 4,55. Tak, ponad 100x mniej... Ale oczywiście powstanie styczniowe jest ważne!


To, co od dłuższego czasu robisz, to zwykłe unikanie przyznania się do błędu. Tyle, że nie błędu w Twoim rozumowaniu, dotyczącym tej strategii inwestycyjnej, którą lansujesz, ale błędu polegającemu na odrzucaniu rozumowania strony przeciwnej, dotyczącego metody sprawdzenia Twojej strategii.

Sprawdzanie, czy strategia inwestowania jest dobra (albo lepsza od innej), polega na sprawdzeniu skutków jej stosowania. To, na jakich danych dokonuje się oceny, nie ma znaczenia. Jednak dane historyczne lepiej nadają się do tego, niż losowe. A dane przyszłe nie nadają się nie dlatego, że są "gorsze", tylko dlatego, że ich nie ma: gdy już są, to są danymi historycznymi.

Oczywiście dobór okresu (przedziału czasu) ma znaczenie. Jeśli ktoś chce dobrać okres, aby udowodnić, że strategia jest zła (gorsza od innej) to nie ma siły, aby mu się to nie udało. Niemniej jednak tak samo nieuprawnione jest dobieranie okresu, dla którego strategia jest dobra. Zatem uczciwe porównanie musi dotyczyć wielu różnych okresów. (Można oczywiście dyskutować, czy więcej okresów da rezultaty pozytywne, czy negatywne, ale to inna sprawa - w czasach niesprzyjających grze na walutach rozsądni ludzie tego nie robią.)

Jednak generalne odrzucanie możliwości oceny strategii w oparciu o dane historyczne jest absolutnie nieuprawnione i świadczy tylko o chęci zaprzeczania, albo inaczej odrzuceniu metody naukowej. Twoja metoda *nie gwarantuje* w żadnym skończonym przyszłym okresie zysków (wchodzę z kapitałem X w gotówce w dniu A i wychodzę z kapitałem w gotówce Y w dniu B _nie implikuje_ Y > X dla dowolnej *z góry ustalonej* pary dat A, B), ale w praktyce może i przy pewnych założeniach (np. wielkości kapitału początkowego i długości okresu inwestowania) przynosi zysk. Tak więc, choć Twoje przekonanie, że metoda *zawsze* gwarantuje zysk jest fałszywe, w gruncie rzeczy masz rację, że metoda jest sensowna, ale niestety, zupełnie nie masz racji, odmawiając zbadania jej skuteczności na danych historycznych. I niestety to jest trochę śmieszne...

witrak()

Data: 2020-04-30 19:16:22
Autor: Szymon
spekulacja walutami
W dniu 2020-04-28 o 15:37, witrak() pisze:
To, co od dłuższego czasu robisz, to zwykłe unikanie przyznania się do błędu. Tyle, że nie błędu w Twoim rozumowaniu, dotyczącym tej strategii inwestycyjnej, którą lansujesz, ale błędu polegającemu na odrzucaniu rozumowania strony przeciwnej, dotyczącego metody sprawdzenia Twojej strategii.

Ale na czym ten błąd ma polegać?
$ znowu spadł do 4,15 ;-) W tym krótkim eksperymencie, jeśli dobrze pamiętam, to zysk wyniósł 5+10+5+5. Innymi słowy musiałby teraz zjechać z 4,15 do 3,90, abym wyszedł na zero. Przy czym uśrednianie ceny sprowadzi go dużo niżej.

Sprawdzanie, czy strategia inwestowania jest dobra (albo lepsza od innej), polega na sprawdzeniu skutków jej stosowania.

I to właśnie zrobiłem.

To, na jakich danych dokonuje się oceny, nie ma znaczenia.

Z tym się nie zgadzam. Świat się zmienia i nie da się przełożyć danych historycznych na czas przyszły. Wydaje się to dość oczywiste. Rzecz jasna możesz analizować wyniki Lotto i na ich podstawie budować strategię wygrania kumulacji, ale - w moim przekonaniu - niewiele to pomoże.

Jednak dane historyczne lepiej nadają się do tego, niż losowe. A dane przyszłe nie nadają się nie dlatego, że są "gorsze", tylko dlatego, że ich nie ma: gdy już są, to są danymi historycznymi.

Dość absurdalna teza. Istotą inwestycji jest właśnie przewidywanie przyszłości. Jeśli inwestuję w obligacje to zakładam, że będą one wyżej oprocentowane niż lokaty. Czy to nie jest przewidywanie przyszłości?
Historyczna analiza lokat niewiele mi tu pomoże. Bo jaki wpływ na to ma fakt, iż kiedyś mieliśmy lokatę na 10% w Pocztowym o wdzięcznej nazwie Killer?


Oczywiście dobór okresu (przedziału czasu) ma znaczenie. Jeśli ktoś chce dobrać okres, aby udowodnić, że strategia jest zła (gorsza od innej) to nie ma siły, aby mu się to nie udało.

Rzecz w tym, że już starożytni wiedzieli, iż nie da się wejść dwa razy do tej samej rzeki. Świat jest nazbyt zmienny. Pokaż mi mądrego, który przewidywał jeszcze w styczniu obecną sytuację na świecie.
A zatem: nie ma żadnej gwarancji, iż strategia pięknie działająca na danych historycznych zadziała w przyszłości.

Niemniej jednak tak samo nieuprawnione jest dobieranie okresu, dla którego strategia jest dobra. Zatem uczciwe porównanie musi dotyczyć wielu różnych okresów. (Można oczywiście dyskutować, czy więcej okresów da rezultaty pozytywne, czy negatywne, ale to inna sprawa - w czasach niesprzyjających grze na walutach rozsądni ludzie tego nie robią.)

Niespecjalnie to rozsądne. Traciłbyś czas, a zupełnie nie o to chodzi. Jeśli chcesz sprawdzić strategię to tylko w odniesieniu do przyszłości. I nie jest istotne jaka ona będzie. Ona ma zarabiać. Jedni rysują sobie linie w ramach AT, inni patrzą na fundamenty, jeszcze inni wróżą z gwiazd. Sprawa jest prosta... Czas start i za określony okres czasu wiadomo kto miał rację.

Jednak generalne odrzucanie możliwości oceny strategii w oparciu o dane historyczne jest absolutnie nieuprawnione i świadczy tylko o chęci zaprzeczania, albo inaczej odrzuceniu metody naukowej.

Aleś się zapędził... Metoda naukowa...
Kurs jest zależny od tak dużej liczby zmiennych - nieprzewidywalnych zupełnie - iż jedynie rozsądne zarządzanie kapitałem może być efektywne.

Twoja metoda *nie gwarantuje* w żadnym skończonym przyszłym okresie zysków (wchodzę z kapitałem X w gotówce w dniu A i wychodzę z kapitałem w gotówce Y w dniu B _nie implikuje_ Y > X dla dowolnej *z góry ustalonej* pary dat A, B), ale w praktyce może i przy pewnych założeniach (np. wielkości kapitału początkowego i długości okresu inwestowania) przynosi zysk.

Żadna metoda w jakichkolwiek inwestycjach nie gwarantuje zysku. To oczywiste. Jednak znając dany rynek (walutowy, akcji, nieruchomości etc.) pozwala osiągnąć Z DUŻYM PRAWDOPODOBIEŃSTWEM zysk. Szczególnie długoterminowo.
Jeśli w konkretnym dniu wchodzisz z kapitałem i zamierzasz w innym wyjść z zyskiem to nie masz do czynienia z inwestycją w powszechnym tego słowa znaczeniu. Tak można "inwestować" w lokaty czy obligacje.

Tak więc, choć Twoje przekonanie, że metoda *zawsze* gwarantuje zysk jest fałszywe, w gruncie rzeczy masz rację, że metoda jest sensowna, ale niestety, zupełnie nie masz racji, odmawiając zbadania jej skuteczności na danych historycznych.

Musiałeś coś źle zrozumieć. Nigdy nie twierdziłem, że mój sposób inwestowania w waluty zawsze gwarantuje zysk. Zgadzamy się, iż takie podejście - do wszelkich inwestycji - jest fałszywe.

Jeśli masz ochotę badać sobie historycznie - badaj. Ja pokazałem mechanizm, który tu i teraz oraz w najbliższej przyszłości da - z dużym prawdopodobieństwem (nie mylić z "zawsze") zysk. I dał. Proste?

I niestety to jest trochę śmieszne...

Mnie szkoda czasu... Ale jak ktoś chce sobie badać na historii niech bada.

Na koniec uwaga... Ponieważ kursy są w kosmosie - zauważ, iż z góry napisałem o wejściu niską kwotą... Zakładam, że 100$ dla Kowalskiego to niewiele. Założyłem próg 5 gr.
Jeśli zaczniesz badać historycznie i tę formatkę przyłożysz do 2008 to cokolwiek Ci wyjdzie będzie błędne. Bo w tamtych czasach wybrałbym CHF, a nie $... i przy 2,50 zł/CHF wszedł co najmniej za 1000 CHF. Próg wynosiłby 10 gr.
Wszystko jest zatem inne - waluta, wejście, progi.

Gdy spojrzymy na początek 2015 to wybrałbym RUB. Gdy wszyscy widzieli krach na rublu i schodził na 4,8 gr, razem z Goldmanem brałbym na 70-80% kapitału... Przy 5,5 zacząłbym wyrzucać...
Znowu - zupełnie inna bajka.

I teraz... to, że dziś osobnik X w ramach strategii poratowania zdrowia wsuwa lek na kaszel o nazwie Y nie oznacza, że cofnięcie się o 5 lat... lub 12... i zastosowanie tego samego leku na młodszym (i być może w danej chwili zdrowym) osobniku potwierdzi/zaprzeczy skuteczności leku. Po prostu raz boli gardło, a raz zęby. Wolałbym jednak, aby stomatolog mnie nie operował, bo akurat strategia wyleczenia zębów u niego się sprawdziła X lat temu.
Czy to śmieszne? No cóż - wydaje się oczywiste.

spekulacja walutami

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona