Hej,

Czy ktoś może używał bądź używa do jazdy na rowerze spodni Kalenji
przeznaczonych do biegania? Wiem wiem, może się to wydawać dziwne, ale aktualnie
lekko ocieplone spodnie Kalenji są w Decathlonie we Wrocławiu po 99 z groszami,
a spodnie stricte rowerowe kosztują ponad 2x tyle. Stąd pomysł żeby wskoczyć w
takie do biegania, a pod spód wrzucić dodatkowo coś długiego.

Prędkość w biegu nie jest tak duża i obawiam się czy nie będzie w nich zbytnio
pizgać na rowerze.

Ewentualnie może ktoś zaproponuje jakąś alternatywę w rozsądnej cenie.

pozdr
root

--

root wrote:

Hej,

Czy ktoś może używał bądź używa do jazdy na rowerze spodni Kalenji
przeznaczonych do biegania? Wiem wiem, może się to wydawać dziwne, ale aktualnie
lekko ocieplone spodnie Kalenji są w Decathlonie we Wrocławiu po 99 z groszami,
a spodnie stricte rowerowe kosztują ponad 2x tyle. Stąd pomysł żeby wskoczyć w
takie do biegania, a pod spód wrzucić dodatkowo coś długiego.

Prędkość w biegu nie jest tak duża i obawiam się czy nie będzie w nich zbytnio
pizgać na rowerze.

Ewentualnie może ktoś zaproponuje jakąś alternatywę w rozsądnej cenie.

Nie wiem jak spodnie, ale kupiłam koszulkę do bietania za 39,99 i po 20km jazdy zaczyna śmierdzieć.

--
Dorota,
Szprota.

Czy ktoś może używał bądź używa do jazdy na rowerze spodni Kalenji
przeznaczonych do biegania?

Ja od 2 lat, cena widze ta sama. W okolicach 0 to juz dla mnie w nich zbyt chlodno bo wieje przez nie.

sz.

Ja od 2 lat, cena widze ta sama. W okolicach 0 to juz dla mnie w nich zbyt chlodno bo wieje przez nie.

 A co zakładasz pod spód? Bo to ich ocieplenie to raczej takie lichutkie jest.

pozdr
root

--

A co zakładasz pod spód? Bo to ich ocieplenie to raczej takie lichutkie jest.

Nic, za ciasno by bylo. Szukam wlasnie porzadnych spodni z windstoppera na ujemne temp.

sz.

Jeżdżę w narciarskich.
Trochę szerokie na dole, ale jeszcze się nie wkręciły ;-)
Ciepluśko.
JaC


-- -- -

Szukam wlasnie porzadnych spodni z windstoppera na ujemne temp.

Czy ktoś może używał bądź używa do jazdy na rowerze spodni Kalenji
przeznaczonych do biegania? Wiem wiem, może się to wydawać dziwne, ale aktualnie
lekko ocieplone spodnie Kalenji są w Decathlonie we Wrocławiu po 99 z groszami,
a spodnie stricte rowerowe kosztują ponad 2x tyle. Stąd pomysł żeby wskoczyć w
takie do biegania, a pod spód wrzucić dodatkowo coś długiego.

Prędkość w biegu nie jest tak duża i obawiam się czy nie będzie w nich zbytnio
pizgać na rowerze.

daja rade.
zakladam na nie letniego, krotkiego pampersa.
generalnie fajne, uniwersalne, trwale gacie.
jedyne czego im brakuje to windstopera na kolanach :)

--
zcxz

root bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Ewentualnie może ktoś zaproponuje jakąś alternatywę w rozsądnej cenie.

Et viola:
http://www.mikesport.pl/p/pl/3386/rogelli+ferrara+ocieplane+spodenki+rowerowe-+wkladka.html
Mam i polecam. Jak na razie są zarąbiste. Jak będzie dalej, zimną -
zobaczę.
Ewentulanie:
http://www.mikesport.pl/p/pl/3187/rogelli+locana+zimowe+rajtuzy+z+membrany.html
ale tych nie sprawdzałem (mam coś identycznego, ale z wkładką i innej firmy
- podróbę Rogelli ;-) )

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Ewentualnie może ktoś zaproponuje jakąś alternatywę w rozsądnej cenie.

pozdr
root

Używam Kalenji do biegania, ale tych cienkich (coś 50 zł). Oczywiście w
samych to by mi nogi urąbało, więc pod spód zakładam cienkie kalesony marki brixton (coś 14,50 zł), a na kolana opaski rehabilitacyjne z apteki (cos 28 zł), ale wymyśliłem, żeby nie zakładać a tylko 'położyć' na kolanach (kalesony sa na tyle obcisle, że utrzymują je w miejscu). W obecnych temp. idealnie styka, ale przy -5*C, to już chyba nie da rady.

#:-)
gps

Sat, 14 Nov 2009 20:43:22 +0100, root napisał(a):

Czy ktoś może używał bądź używa do jazdy na rowerze spodni Kalenji
przeznaczonych do biegania? Wiem wiem, może się to wydawać dziwne, ale aktualnie
lekko ocieplone spodnie Kalenji są w Decathlonie we Wrocławiu po 99 z groszami,
a spodnie stricte rowerowe kosztują ponad 2x tyle. Stąd pomysł żeby wskoczyć w
takie do biegania, a pod spód wrzucić dodatkowo coś długiego.

Kupiłem je nie dalej jak tydzień temu... do biegania (zaczynam!) i na rower
właśnie ;)

Zalety: - naprawdę fajnie wyglądają
- dobrze dopasowują się do ciała, w ogóle ich nie czuć
- zamek na dole ułatwia zakładanie, ale to wiadomo ;)
- są małe odblaski (niedużo, ale zawsze na plus)
- dobrze odprowadzają pot - wchodzą pod nie krótkie spodenki letnie z pampersem (i tylko tak IMO
warto ich używać)

Wady:
- cena, 99 zł, dość sporo za taką lycrę...
- trwałość nie zapowiada się - w kontekście rowerowania - nazbyt
pozytywnie, już mi się coś zmechaciło na wysokości łona (chyba od zamka
kurtki)
- faktycznie nie są szczególnie ciepłe, same nadają się na plusowe
temperatury (dużo siateczki do wietrzenia, materiał też cieniutki)


Ogółem polecam, jeśli ktoś chciałby też trochę pobiegać w chłodniejsze dni,
bo to wiadomo nie są typowe kolarskie ciuchy, choć nadają się nieźle. Jakby
były o połowę tańsze to bym w ogóle nie marudził ;)

--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl