Data: 2009-10-07 15:26:30 | |
Autor: dziki | |
społeczny załatwiacz mandató | |
Użytkownik "marines" <marines.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hahsg7$ao$1inews.gazeta.pl...
jak w temacie: mam mieszane odczucia co do takich spolecznikow. Wazny jest zdrowy rozsadek. Prawda jest taka, ze miasta sa przepelnione i nieprzygotowane na taka ilosc samochodow jaka jest obecnie takze to, ze sie parkuje tam gdzie teoretycznie nie mozna, ale nie jest to specjalnie uciazliwe dla innych jest dla mnie do przyjecia. I wlasnie policja i sm przymykaja na takie zachowanie oko. Jak ten pan pojdzie na ilosc to bez problemu bedzie strzelal setki fotek dziennie. No a takich formalistow to chyba raczej nikt nie trawi. pozdrawiam, dziki. |
|
Data: 2009-10-07 13:41:11 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
spoĹeczny zaĹatwiacz mandatĂł | |
On 2009-10-07, dziki wrote:
UĹźytkownik "marines" <marines.SKASUJ@gazeta.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:hahsg7$ao$1inews.gazeta.pl... Zgadzam siÄ. Ale, artykuĹ nie do koĹca mĂłwi, czy ten konkretnie koleĹ jest formalistÄ chodzÄ cym z miarkÄ , czy po prostu wyĹapujÄ cym samochody, ktĂłre wĹaĹnie komuĹ przeszkadzajÄ lub np. niszczÄ trawnik. Co innego ten z Ĺodzi czepiajÄ cy siÄ o kolor godĹa. :) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-07 15:47:38 | |
Autor: bans | |
społeczny załatwiacz mandató | |
dziki pisze:
mam mieszane odczucia co do takich spolecznikow. Wazny jest zdrowy rozsadek. Aha, czyli ten pan ma go mieć, a stada osłów wyjeżdżających samochodami na miasto i parkujących gdzie popadnie nie muszą? Bo dla mnie właśnie zdrowym rozsądkiem jest unikanie jazdy samochodem kiedy tylko można. I wariatem jest dla mnie koleś, który jedzie samochodem do pracy 3km, a nie facet, który zgłasza nieprawidłowe parkowanie. ale nie jest to specjalnie uciazliwe dla innych jest dla mnie do przyjecia. Ach, oczywiście, bo dopóki ty nie masz z tym kłopotów, to problem nie istnieje. Super. I wlasnie policja i sm przymykaja na takie zachowanie oko. Bo są leniwymi, niekompetentnymi pajacami. Życzę ci, żebyś choć raz z nimi miał do czynienia - jedyny co potrafią, to namawiać poszkodowanego do zrezygnowania ze zgłoszenia - bo przez to muszą się zająć sprawą i psuje im to statystyki. Jak ten pan pojdzie na ilosc to bez problemu bedzie strzelal setki fotek dziennie. I dobrze! No a takich formalistow to chyba raczej nikt nie trawi. Policjanci i ludzie rodzaju "mnie sie należy" może nie trawią. Ja go popieram! Jak się kierowcy zaczną bać nieuchronności mandatu, to może zmądrzeją. Choć wątpię, bo z nami to jak z Mojżeszem i 40-letnia wędrówką po pustyni - muszą najpierw wymrzeć wszyscy pamiętający poprzedni system i może coś się wtedy zmieni... Choć wątpię, głupota ludzka jest niezmienna. BTW znam miejsce, gdzie na bramie wjazdu na podwórko zdesperowany właściciel powiesił kartkę z prośbą o zostawienie swojego numeru telefonu w przypadku zablokowania mu wjazdu, sam chce zadzownić i powiedzieć, że chce wjechać na własne podwórze. I co? Wjazd jest dalej notorycznie blokowany, bo niektórzy są tępi i tyle. -- bans |
|
Data: 2009-10-07 16:07:27 | |
Autor: dziki | |
społeczny załatwiacz mandató | |
I wariatem jest dla mnie koleś, który jedzie samochodem do pracy 3km, a nie facet, który zgłasza nieprawidłowe parkowanie. spoko, mniej emocji i przeczytaj sobie jeszcze raz mojego posta. Dla mnie wariatem jest frustrat spolecznik, ktory bedzie pykal fotki tym, ktorzy zamiast 1.5m zostawiaja 1.2m. BTW znam miejsce, gdzie na bramie wjazdu na podwórko zdesperowany właściciel powiesił kartkę z prośbą o zostawienie swojego numeru telefonu w przypadku zablokowania mu wjazdu, sam chce zadzownić i powiedzieć, że chce wjechać na własne podwórze. I co? Wjazd jest dalej notorycznie blokowany, bo niektórzy są tępi i tyle. no to jakis frajer jest, ze nie dzwoni na sm. Ci w takim wypadku odholowywuja pacjentowi auto na parking policyjny. Jak sie problem nie rozwiaze to montuje skladana bramke na klodke. I nikt juz mi tam nie zaparkuje. pozdrawiam, dziki. |
|
Data: 2009-10-07 16:23:08 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
społeczny załatwiacz mandató | |
Dnia 07.10.2009 16:07 użytkownik dziki napisał :
BTW znam miejsce, gdzie na bramie wjazdu na podwórko zdesperowany właściciel powiesił kartkę z prośbą o zostawienie swojego numeru telefonu w przypadku zablokowania mu wjazdu, sam chce zadzownić i powiedzieć, że chce wjechać na własne podwórze. I co? Wjazd jest dalej notorycznie blokowany, bo niektórzy są tępi i tyle. Chyba nie wiesz w jakim kraju żyjesz. U nas nie istnieje system odholowywania aut, gdyby istniał, to by to wszystko trochę inaczej wyglądało. W Krakowie na przykład, nawet jeśli zastawisz tramwaj, to będą czekać godzinę aż wrócisz. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-10-07 16:38:26 | |
Autor: dziki | |
społeczny załatwiacz mandató | |
Użytkownik ""Mikołaj \"Miki\" Menke"" <miki@menek.one.pl> napisał w wiadomości news:crkup6-nb6.ln1menek.one.pl...
Chyba nie wiesz w jakim kraju żyjesz. U nas nie istnieje system odholowywania aut, gdyby istniał, to by to wszystko trochę inaczej wyglądało. W Krakowie na przykład, nawet jeśli zastawisz tramwaj, to będą czekać godzinę aż wrócisz. straszna lipe macie w Kraku. Mi np raz w Bielsku auto odholowali i nikt na mnie nie czekal, a nawet tramwajow nie mamy, hihi. Pozostaje wiec bramka i klodka i problem rozwiazany. Widzicie problemy, zamiast prostych rozwiazan. pozdrawiam, dziki. |
|
Data: 2009-10-07 14:45:21 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
spoĹeczny zaĹatwiacz mandatĂł | |
On 2009-10-07, dziki wrote:
UĹźytkownik ""MikoĹaj \"Miki\" Menke"" <miki@menek.one.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:crkup6-nb6.ln1menek.one.pl... To prawda, kpina niesamowita. :/ -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-07 16:54:10 | |
Autor: ToMasz | |
społeczny załatwiacz mandató | |
dziki pisze:
Użytkownik ""Mikołaj \"Miki\" Menke"" <miki@menek.one.pl> napisał wniema prostych rozwiazań. ja mam kawałek ziemi w centrum, a przed nim parking. parking miasta, na nim brak boksów. jak niema boksów to można stawac jak sie chce. jak chce mieć dojazd to porszę pokazać sądowny akt służebności. Słuzebności nie dostane bo koliduje to z parkingiem. w koncu jak ktoś stanął autem na mojej ziemi to straż miejska i drogówka nie interweniowały bo całe zdarzenie było poza pasem drogowym, musiała przyjechac inna jednostka która reagowała na "wtargniecie" na mój teren i pozostawienie tam samochodu. PAranoja. Dało sie to załatwic, tak jak pisał przedpiśca - karteczki z numerami telefonów - dzwonimy do siebie - 5 minut i jest odblokowane. przynajmniej stoją "sami swoi" a nie obcy. ToMasz PS jakby takie filmowanie było "prawnie usankcjonowane" i każdy mógłby być oficjalnie ormowcem, szczególnie siedząc za kierownicą samochodu to ilość wypadków spadła by do 10%. Już dawno mówiłem ze polacy niebawem dorównają kulturą innym porządniejszym narodom. ale nie ze względu na przemiany morlane, tylko spadek cen kamer. |
|
Data: 2009-10-07 14:57:24 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
spoĹeczny zaĹatwiacz mandatĂł | |
On 2009-10-07, ToMasz wrote:
dziki pisze: A na czym opierasz wniosek, Ĺźe nie jest "prawnie usankcjonowane"? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-07 17:00:45 | |
Autor: johnkelly | |
społeczny załatwiacz mandató | |
ToMasz pisze:
niema prostych rozwiazań. ja mam kawałek ziemi w centrum, a przed nim Ciut nie chwytam. Masz działkę. Przed twoją działką jest działka gminna przez którą musisz przejechać by się dostać na swoją. Często nie możesz się na swoją działkę dostać ze względu na dość dowolne parkowanie na działce gminnej, której przeznaczeniem jest parking. O jakiej służebności piszesz? O ile mi wiadomo gmina ma obowiązek zapewnić ci wjazd z drogi gminnej, jeśli nie może bo nie graniczysz z drogą a tylko działką należącą do gminy będąca poza pasem drogowym to taka służebność chyba jest tylko formalnością sądową. Niech mnie ktoś poprawi w razie czego. -- Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl blog: www.maciejrozalski.eu ......................................... |
|
Data: 2009-10-07 22:53:37 | |
Autor: ToMasz | |
społeczny załatwiacz mandató | |
johnkelly pisze:
ToMasz pisze:przy polubownym załatwianiu słuzebności dostałęm odpowiedz ze mam _dojście_ do działki ( przez srodek budynku) od innej ulicy. to zgodne z prawdą. tyle ze już smieciarka od tej drugiej stronynie podjedzie po kubły. tego jakoś niktn ie zauważył. bramy z wielkim napisem wjazd nie parkować też. no a stróże prawa - jak papierku od sądu nie zobaczą to nie mogą działać. inna inkszość ze moim administratorem(wspólnoty) jest ta sama osoba która administruje wszystkim do okoła( wraz z terenami miasta) tak wiec musi napisać sama do siebie prośbe, a to niewykonalne. czeka mnie zmiana administratora potem sąd. ToMasz ps zeby nie było ze to off topic: na tym terenie jest sklep rowerowy ! |
|
Data: 2009-10-08 08:57:35 | |
Autor: johnkelly | |
społeczny załatwiacz mandató | |
ToMasz pisze:
przy polubownym załatwianiu słuzebności dostałęm odpowiedz ze mam Lepiej sie przy tym zakręć bo (sądząc po opisie) kiedyś może się okazać, że na trasie wyrośnie ci budynek zamiast parkingu i będziesz tam wchodził bezpośrednio ze śmigłowca. -- Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl blog: www.maciejrozalski.eu ......................................... |
|
Data: 2009-10-07 19:01:36 | |
Autor: BoDro | |
społeczny załatwiacz mandató | |
"Mikołaj "Miki" Menke" napisał:
Chyba nie wiesz w jakim kraju żyjesz. U nas nie istnieje system .... ale jak znajdą się w tramwaju pasażerowie "z jajami", to i w Krakowie można ten problem rozwiązać bez oczekiwania na właściciela zawalidrogi :-) " Wysiedli z tramwaju i przestawili samochód, mają dosyć/POK Do niecodziennej sytuacji doszło wczoraj na ulicy Długiej. Tramwaj wypełniony po brzegi powracającymi z pracy ludźmi, został zablokowany na kilkanaście minut, ponieważ źle zaparkowany samochód wystawał na torowisko. Byłoby to coś zupełnie normalnego w Krakowie, gdyby nie to, że pasażerowie wyszli z tramwaju i sami przestawili samochód. Wielu Krakowian ma już dosyć korków i obietnic, że dzięki komunikacji miejskiej bez problemu i szybko dotrą do pracy. Każdego roku w Krakowie dochodzi do 200 takich przypadków." http://tiny.pl/hqlxt |
|
Data: 2009-10-10 18:05:07 | |
Autor: amrac | |
społeczny załatwiacz mandató | |
Mikołaj "Miki" Menke pisze:
W Krakowie na przykład, nawet jeśli zastawisz tramwaj, to będą czekać godzinę aż wrócisz.A ja widziałem jak na Karmelickiej odholowali Cayenne, bronił się zażarcie alarmami ale i tak nie dał rady wyciągarce:) |
|
Data: 2009-10-10 18:24:09 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
społeczny załatwiacz mandató | |
W Krakowie na przykład, nawet jeśli zastawisz tramwaj, to będą czekać godzinę aż wrócisz.A ja widziałem jak na Karmelickiej odholowali Cayenne, bronił się zażarcie alarmami ale i tak nie dał rady wyciągarce:) Za ew. uszkodzenie auta pójdzie z naszych podatków. zyga -- A fe, A psik, A ha |
|
Data: 2009-10-10 19:29:58 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
społeczny załatwiacz mandató | |
Dnia 10.10.2009 18:24 użytkownik Zygmunt M. Zarzecki napisał :
A nie z ubezpieczenia? -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-10-10 19:44:42 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
społeczny załatwiacz mandató | |
W Krakowie na przykład, nawet jeśli zastawisz tramwaj, to będą czekać godzinę aż wrócisz.A ja widziałem jak na Karmelickiej odholowali Cayenne, bronił się zażarcie alarmami ale i tak nie dał rady wyciągarce:) Obudź się! A kto łoży na policję i strasz wiejską? zyga -- A fe, A psik, A ha |
|
Data: 2009-10-10 20:29:08 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
społeczny załatwiacz mandató | |
Dnia 10.10.2009 19:44 użytkownik Zygmunt M. Zarzecki napisał :
Chyba lepiej, żeby poszło z ubezpieczenia, niż od policji? Zawsze jest ryzyko, od czasu do czasu może się zdarzyć wtopa, ale ogólny rozrachunek jest na plus i same korzyści są z odholowywania. Więc nie bardzo wiem o co Ci chodzi. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-10-08 08:35:00 | |
Autor: Jan Cytawa | |
społeczny załatwiacz mandató | |
dziki napisał:
> w przypadku zablokowania mu wjazdu, sam chce zadzownić i powiedzieć, że > chce wjechać na własne podwórze. I co? Wjazd jest dalej notorycznie > blokowany, bo niektórzy są tępi i tyle. U mnie przed blokiem jest dokladnie taka sytuacja. Nie ma sposobu by garaz nie zostal zastawiony. Obok jest szklola i codziennie setki ludzi odwozi swoje pociechy. Czym to skutkuje to lepiej nie mowic. Nie pomaga spuszczanie powietrza ani inne szykany. Najlepiej postawic swoj drugi stary samochod niech trzyma miejsce. Jan Cytawa |
|
Data: 2009-10-10 18:06:51 | |
Autor: amrac | |
społeczny załatwiacz mandató | |
W Niemczech np nie odholowują na parking policyjny a na najbliższe miejsce gdzie można parkować. Tak przynajmniej słyszałem.
|
|
Data: 2009-10-07 15:54:47 | |
Autor: Kazimierz Uromski | |
społeczny załatwiacz mandató | |
dziki wrote:
Użytkownik "marines" <marines.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hahsg7$ao$1inews.gazeta.pl... Jeśli są takie miejsca, to powinno się tam zalegalizować parkowanie albo jeśli jednak jest to uciążliwe - karać. Przymykanie oka to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie... |
|
Data: 2009-10-08 08:28:59 | |
Autor: Jan Cytawa | |
społeczny załatwiacz mandató | |
dziki napisał:
mam mieszane odczucia co do takich spolecznikow. Wazny jest zdrowy rozsadek. Prawda jest taka, ze miasta sa przepelnione i nieprzygotowane na taka ilosc samochodow jaka jest obecnie takze to, ze sie parkuje tam gdzie teoretycznie nie mozna, ale nie jest to specjalnie uciazliwe dla innych jest dla mnie do przyjecia. I wlasnie policja i sm przymykaja na takie zachowanie oko. Jak Szczerze mowiac sam mam podobne zapedy, zeby takie fotki robic. Oczywiscie tylko w skrajnych przypadkach glupoty. Np. wjezdza gosciu blaszakiem na chodnik i podjezdza 10 cm od muru posesji. Jedyny sposob przejscia chodnikiem to zejscie na jezdnie. Niestety prawda jest taka, ze nasze miasta sie zapychaja. I nie pomoze tu budowa kolejnych miejsc parkingowych, bo praktyka panstw motoryzacyyjnie nas wyprzedzajacych jest taka, ze im wiecej miejsc parkingowych tym wieksze korki. Miasta zachodnie juz dawno zostaly totalnie zakorkowane a jesli nam sie wydaje, ze u nas sa duze korki to nam sie wydaje. Np. w Hiszpanii ludziska smialo stawiaja samochody na zakazach i to w dodatku w kilku rzedach. Oczywiscie samochody zostawiaja otwarte, zeby mozna bylo go w razie potrzeby przepchac. I nie dziwny jest obrazek, ze np. o 17 czy 18 na srodku drogi stoi pojedynczy samochod. Nam do takich obrazkow jeszcze daleko. Jan Cytawa |
|
Data: 2009-10-08 07:48:55 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
spoĹeczny zaĹatwiacz mandatĂł | |
On 2009-10-08, Jan Cytawa wrote:
dziki napisaĹ: Wystarczy i 60cm, Ĺźeby byĹy problemy z przedarciem siÄ z wĂłzkiem. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-08 12:59:20 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
społeczny załatwiacz mandató | |
mam mieszane odczucia co do takich spolecznikow. Wazny jest zdrowy rozsadek. Prawda jest taka, ze miasta sa przepelnione i nieprzygotowane na taka ilosc samochodow jaka jest obecnie takze to, ze sie parkuje tam gdzie teoretycznie nie mozna, ale nie jest to specjalnie uciazliwe dla innych jest dla mnie do przyjecia. I wlasnie policja i sm przymykaja na takie zachowanie oko. Jak Słowa klucze: skrajne przypadki głupoty zyga -- A fe, A psik, A ha |