Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [OT] sposĂłb na fotoradary - ktoś sobie j aja zrobił.

[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie j aja zrobił.

Data: 2010-12-06 21:32:17
Autor: megrims
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie j aja zrobił.
Data: 2010-12-06 22:54:46
Autor: Krzysiek Kielczewski
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
On 2010-12-06, megrims <megrimsNOSPAM@interia.pl> wrote:
http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201012/1291629192_by_krencik.jpg

Śliczne :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-12-06 23:34:10
Autor: krzyss
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
W dniu 2010-12-06 22:54, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-12-06, megrims<megrimsNOSPAM@interia.pl>  wrote:
http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201012/1291629192_by_krencik.jpg

Śliczne :)

Powiem ze nawet piekne :)

--
===-- -- -==   krzyss vel Qkill   ==-- -- -===
-- -- ===-- --    www.krzyss.com   -- -- ===-- --
===-- -- -- ===   A3 TDI Power  ===-- -- -- -===

Data: 2010-12-08 16:54:21
Autor: Krzysztof 45
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
krzyss napisał(a):
Śliczne :)
Powiem ze nawet piekne :)
Ja dopowiem że to wręcz poezja :D
--
Krzysiek

Data: 2010-12-07 08:51:00
Autor: MariuszM
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
W dniu 6-12-2010 21:32, megrims pisze:
http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201012/1291629192_by_krencik.jpg

Śmieszne i skuteczne.
Dobił ich skanem wizytówki...
--
M.

Data: 2010-12-07 10:44:09
Autor: J.F.
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Użytkownik "MariuszM" <usn@poczta.onet.pl> napisał w
W dniu 6-12-2010 21:32, megrims pisze:
http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201012/1291629192_by_krencik.jpg
Śmieszne i skuteczne.
Dobił ich skanem wizytówki...

Zalezy czy dopilnowal szczegolow i humoru komendanta - jak sie komendant uprze to moze sie zle skonczyc :-)

J.

Data: 2010-12-07 10:58:26
Autor: Tadeusz
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.

Użytkownik "J.F." <> napisał w wiadomości ...

Zalezy czy dopilnowal szczegolow i humoru komendanta - jak sie komendant uprze to moze sie zle skonczyc :-)

czyli jak???
zapłaceniem mandatu bez punktów bo "straszniejszej" opcji nie widzę :)


--
pozdrawiam
Tadeusz

Data: 2010-12-07 11:07:03
Autor: Leszek Kowalski
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.

Użytkownik "Tadeusz" <t@spam-nie.onet.pl> napisał w wiadomości news:idl0h7$55q$1pippin.nask.net.pl...

Użytkownik "J.F." <> napisał w wiadomości ...

Zalezy czy dopilnowal szczegolow i humoru komendanta - jak sie komendant uprze to moze sie zle skonczyc :-)

czyli jak???
zapłaceniem mandatu bez punktów bo "straszniejszej" opcji nie widzę :)

Wskazał kierowcę, jest nawet jego wizytówka. Niech teraz spytają tego pana z wizytówki czy prowadził pojazd w danym miejscu i czasie.

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

Data: 2010-12-07 11:19:57
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobi e jaja zrobił.
W dniu 2010-12-07 11:07, Leszek Kowalski pisze:
UĹźytkownik "Tadeusz"<t@spam-nie.onet.pl>  napisał w wiadomości
news:idl0h7$55q$1pippin.nask.net.pl...

UĹźytkownik "J.F."<>  napisał w wiadomości ...

Zalezy czy dopilnowal szczegolow i humoru komendanta - jak sie komendant
uprze to moze sie zle skonczyc :-)

czyli jak???
zapłaceniem mandatu bez punktów bo "straszniejszej" opcji nie widzę :)

Wskazał kierowcę, jest nawet jego wizytówka. Niech teraz spytają tego pana z
wizytówki czy prowadził pojazd w danym miejscu i czasie.


A Jak to zrobią skoro pana już nie ma w Polsce?
Wyślą list gołębiem pocztowym do Korei? Bo Poczcie Polskiej nie można wierzyć.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2010-12-08 17:29:23
Autor: Mario
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
W dniu 2010-12-07 11:19, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
W dniu 2010-12-07 11:07, Leszek Kowalski pisze:
Użytkownik "Tadeusz"<t@spam-nie.onet.pl> napisał w wiadomości
news:idl0h7$55q$1pippin.nask.net.pl...

Użytkownik "J.F."<> napisał w wiadomości ...

Zalezy czy dopilnowal szczegolow i humoru komendanta - jak sie
komendant
uprze to moze sie zle skonczyc :-)

czyli jak???
zapłaceniem mandatu bez punktów bo "straszniejszej" opcji nie widzę :)

Wskazał kierowcę, jest nawet jego wizytówka. Niech teraz spytają tego
pana z
wizytówki czy prowadził pojazd w danym miejscu i czasie.


A Jak to zrobią skoro pana już nie ma w Polsce?
Wyślą list gołębiem pocztowym do Korei?

Ale "jak" to już nie problem twórcy tego wątku :-D tylko problem straszaków.

pozdrawiam
mario

Data: 2010-12-07 12:03:01
Autor: CeSaR
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Wskazał kierowcę, jest nawet jego wizytówka. Niech teraz spytają tego pana z wizytówki czy prowadził pojazd w danym miejscu i czasie.

Wskazał jednego z potencjalnych kierujących. Niech pana znajdą, zapytają, pan powie, że nie i już :-)

C

Data: 2010-12-07 11:03:48
Autor: Waldek Godel
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Dnia Tue, 7 Dec 2010 12:03:01 +0100, CeSaR napisał(a):

Wskazał jednego z potencjalnych kierujących. Niech pana znajdą, zapytają, pan powie, że nie i już :-)

Gorzej jak wystąpią do policji o sprawdzenie, a policja w systemie
komputerowym znajdzie, że pan w ogóle nie był w strefie schengen w tym
czasie. I z wykroczenia zrobi się przestępstwo.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

Data: 2010-12-07 12:16:28
Autor: GR
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Wskazał jednego z potencjalnych kierujących. Niech pana znajdą, zapytają,
pan powie, że nie i już :-)

Gorzej jak wystąpią do policji o sprawdzenie, a policja w systemie
komputerowym znajdzie, że pan w ogóle nie był w strefie schengen w tym
czasie. I z wykroczenia zrobi się przestępstwo.


zawsze może powiedzieć, że nie zrozumiał jak gość się przedstawił
a podaną kartkę zrozumiał jako wizytówkę (może to być zupełnie dobrze
rachunek ze sklepu), normalna rzecz - problem z komunikacją.
Może to był ktoś inny..

pozdr.
Gr

Data: 2010-12-07 12:24:21
Autor: Baczek
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Wskazał jednego z potencjalnych kierujących. Niech pana znajdą, zapytają,
pan powie, że nie i już :-)

Gorzej jak wystąpią do policji o sprawdzenie, a policja w systemie
komputerowym znajdzie, że pan w ogóle nie był w strefie schengen w tym
czasie. I z wykroczenia zrobi się przestępstwo.

Niech pana znajdą, zapytają, a jak co to ukarają za nielegalne przekroczenie granicy ;)

Data: 2010-12-07 13:19:10
Autor: J.F.
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Użytkownik "Baczek" <nospam@nsoa.pl> napisał
Gorzej jak wystąpią do policji o sprawdzenie, a policja w systemie
komputerowym znajdzie, że pan w ogóle nie był w strefie schengen w tym
czasie. I z wykroczenia zrobi się przestępstwo.

Niech pana znajdą, zapytają, a jak co to ukarają za nielegalne przekroczenie granicy ;)

Ale on mu dal pojazd, to zakrawa na wspoludzial :-) [ino w czym]

J.

Data: 2010-12-07 12:32:07
Autor: CeSaR
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Gorzej jak wystąpią do policji o sprawdzenie, a policja w systemie
komputerowym znajdzie, że pan w ogóle nie był w strefie schengen w tym
czasie. I z wykroczenia zrobi się przestępstwo.

Piętrzysz trudności ;-)
Jakby ci ktoś dał taką wizytówkę to akurat byś wiedział, czy to jego czy nie jego.

W jakiej to książce było o gościu, który w okresie międzywojennym przekraczał granicę na podstawie menu z arabskej restauracji?
Zdjęcia nie było, celnik ze zrozumieniem kiwał głową, pieczęcie bił i było cool  :-)

C

Data: 2010-12-07 11:34:08
Autor: Waldek Godel
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Dnia Tue, 7 Dec 2010 12:32:07 +0100, CeSaR napisał(a):

Piętrzysz trudności ;-)
Jakby ci ktoś dał taką wizytówkę to akurat byś wiedział, czy to jego czy nie jego.

To, czy osoba której wręczono wizytówkę wie - nie ma żadnego znaczenia.
Kwestia czy strasznik miejski wie. :-)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

Data: 2010-12-07 16:48:19
Autor: MariuszM
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
W dniu 7-12-2010 12:03, Waldek Godel pisze:

Gorzej jak wystąpią do policji o sprawdzenie, a policja w systemie
komputerowym znajdzie, że pan w ogóle nie był w strefie schengen w tym
czasie. I z wykroczenia zrobi się przestępstwo.

Po pierwsze to policja nie ma takiego systemu. Ma go inna służba.
Po drugie mógł wjechać ze Słowacji, a więc w ruchu nierejestrowanym nigdzie, gdyż w ramach Schengen. Na tym to polega;)
Mógł też przekroczyć granicę wpław, więc też go nigdzie nie znajdziesz:-)
--
M.

Data: 2010-12-07 15:54:57
Autor: Waldek Godel
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Dnia Tue, 07 Dec 2010 16:48:19 +0100, MariuszM napisał(a):

Po pierwsze to policja nie ma takiego systemu. Ma go inna służba.
Po drugie mógł wjechać ze Słowacji, a więc w ruchu nierejestrowanym nigdzie, gdyż w ramach Schengen. Na tym to polega;)
Mógł też przekroczyć granicę wpław, więc też go nigdzie nie znajdziesz:-)

A do Słowacji jak się dostał? Teleporterem ze Star Treka? --
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

Data: 2010-12-07 17:06:42
Autor: MariuszM
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
W dniu 7-12-2010 16:54, Waldek Godel pisze:

A do Słowacji jak się dostał? Teleporterem ze Star Treka?

Samolotem z Paryża, taksówką z Węgier, na Lafumach z Austrii.
--
M.

Data: 2010-12-07 17:09:26
Autor: marek
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
A do Słowacji jak się dostał? Teleporterem ze Star Treka?

Samolotem z Paryża, taksówką z Węgier, na Lafumach z Austrii.
--
M.

a do paryza, wegier lub austrii ?

Data: 2010-12-07 17:38:43
Autor: MariuszM
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
W dniu 7-12-2010 17:09, marek pisze:

a do paryza, wegier lub austrii ?

Z innego państwa Schengen lub z dowolnego miejsca na ziemi, które ma połączenie z państwami Schengen.
Jednak dla sprawy to już nie ma znaczenia, bo taka trasa - przez kilka krajów - jest nie do ustalenia dla Polski.
Jednak rozważając czysto teoretycznie:
Do Strefy Schengen ob. Korei Południowej może się dostać:
- legalnie (z tego co pamiętam nie potrzebuje nawet wizy). Wystarczy zatem paszport i wjazd gdziekolwiek. Nie ma szans, aby 100% wjazdów było rejestrowanych przez wszystkie kraje członkowskie. Zatem odpowiedź - o ile w ogóle nadejdzie - może być wymijająca.
- nielegalnie - i to jest decydujące. Nawet stanowcza negatywna odpowiedź wszystkich państw Schengen na pytanie Polski, czy dana osoba przekroczyła granicę do Strefy i kiedy w niej przebywała nie decyduje, czy cudzoziemiec był w Schengen, czy też nie był. Sposobów nielegalnego wjazdu są dziesiątki.

Zatem dowodów obciążających autora tego pisma nie uda się zebrać.

M.

Data: 2010-12-07 20:08:14
Autor: J.F.
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Użytkownik "MariuszM" <usn@poczta.onet.pl> napisał w
a do paryza, wegier lub austrii ?
Z innego państwa Schengen lub z dowolnego miejsca na ziemi, które ma połączenie z państwami Schengen.
Jednak dla sprawy to już nie ma znaczenia, bo taka trasa - przez kilka krajów - jest nie do ustalenia dla Polski.

Istotne jest jednak aby ten czlowiek byl w tym czasie w UE lub choc "mogl byc".
Jesli baza Schengen pokazuje ze jakis Kim Lee w UE byl, to w porzadku.
Jak nie ma .. to zarzut mozliwy.

Do Strefy Schengen ob. Korei Południowej może się dostać:
- legalnie (z tego co pamiętam nie potrzebuje nawet wizy). Wystarczy zatem paszport i wjazd gdziekolwiek. Nie ma szans, aby 100% wjazdów było rejestrowanych przez wszystkie kraje członkowskie. Zatem odpowiedź - o ile w ogóle nadejdzie - może być wymijająca.

Hm, czy nie ma .. te komputery sprytne sa, wszystko rejestruja :-)

Dawniej, jak chyba nawet nie bylismy panstwem stowarzyszonym, to faktycznie w pociagu chyba nie mieli szans za zarejestrowanie wszystkich.
A teraz to nie wiem - mozna sie dostac do strefy Schengen bez zarejestrowania w komputerze ?
Na lotniskach to bym powiatpiewal, chyba ze do Londynu, a potem promem.

- nielegalnie - i to jest decydujące. Nawet stanowcza negatywna odpowiedź wszystkich państw Schengen na pytanie Polski, czy dana osoba przekroczyła granicę do Strefy i kiedy w niej przebywała nie decyduje, czy cudzoziemiec był w Schengen, czy też nie był. Sposobów nielegalnego wjazdu są dziesiątki.
Zatem dowodów obciążających autora tego pisma nie uda się zebrać.

U nas mozna skazac i bez dowodow :-)
Zeby choc byl zapis ze wystapil o wize ..

Jakby co to we Wroclawiu duzo Koreanczykow, i na Slowacji :-)

J.

Data: 2010-12-07 19:01:51
Autor: nadir
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Użytkownik MariuszM napisał:
W dniu 7-12-2010 16:54, Waldek Godel pisze:

A do Słowacji jak się dostał? Teleporterem ze Star Treka?

Samolotem z Paryża, taksówką z Węgier, na Lafumach z Austrii.
--
M.

Poczytaj to:
http://www.nadodrzanski.strazgraniczna.pl/pncw-swiecko.html

Każdy wjazd i wyjazd do strefy Schengen jest rejestrowany, chociażby z powodu tego zajobu z terroryzmem.
O ile Koreańczyk przekroczył jakąkolwiek granice Schengen na swoich legalnych papierach, to ślad po nim pozostaje i każdy kraj strefy Schengen ma do takich danych dostęp.
Straż Miejska jeżeli poprosi o takie dane placówkę z linka, to w/g mojej wiedzy je dostanie.

Data: 2010-12-07 19:50:44
Autor: MariuszM
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
W dniu 7-12-2010 19:01, nadir pisze:

Poczytaj to:
http://www.nadodrzanski.strazgraniczna.pl/pncw-swiecko.html

Współpraca z Niemcami. Tylko i wyłącznie. Na podstawie dwustronnej umowy.

Każdy wjazd i wyjazd do strefy Schengen jest rejestrowany, chociażby z
powodu tego zajobu z terroryzmem.
O ile Koreańczyk przekroczył jakąkolwiek granice Schengen na swoich
legalnych papierach, to ślad po nim pozostaje i każdy kraj strefy
Schengen ma do takich danych dostęp.

Nieco inaczej. Osoba przekraczająca granicę musi być sprawdzona w SIS (patrz Kodeks Graniczny Schengen). Nie jest to tożsame z rejestracją wjazdu, a raczej sprawdzeniem, kogo nie wpuszczać lub kogo "zamknąć" na granicy.
Zatem każdy kraj Strefy "zobaczy" w systemie koreanczyka, o ile został w nim zastrzeżony.
Kolejna "trudność" to czas wjazdu koreańczyka do Strefy (lub do państwa, które obecnie w Schengen jest, a do niedawna go nie było). Polska - przypominam - została włączona do Strefy  21 grudnia 2007 roku.
Zatem koreańczyk mógł wjechać kilka lat temu a dzięki rozszerzeniu Strefy zyskał możliwość swobodnego przemieszczania się, może teraz być w każdym kraju. Jego wjazd wcale nie musiał być zarejestrowany.

Ostatnia sprawa.
Szacuje się, że w całej UE nielegalnie przebywa między 2 a 8 milionów nielegalnych imigrantów, z czego w Polsce 150-200tys. Co roku przybywa nowych.
Jak chcesz "namierzyć" takiego koreańczyka, jeżeli trafił tu na kwitach wuja lub brata?

Straż Miejska jeżeli poprosi o takie dane placówkę z linka, to w/g mojej
wiedzy je dostanie.
SM nie ma uprawnień do takich czynności. Musiałaby przekazać całość sprawy Policji. Policja następnie zwraca się do Straży Granicznej, która współpracuje poprzez ten punkt ze stroną niemiecką. Umowa dotyczy współpracy służb granicznych.
Być może Niemcy nie zarejestrowali koreańczyka.

M.

Data: 2010-12-07 19:02:00
Autor: Waldek Godel
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Dnia Tue, 07 Dec 2010 19:50:44 +0100, MariuszM napisał(a):

Jak chcesz "namierzyć" takiego koreańczyka, jeżeli trafił tu na kwitach wuja lub brata?

Bo wizytówka na 90% pochodzi z jakichś targów. Jeżeli tak, to jest
prawdopodobne, że Koreańczyk przyleciał samolotem i będzie to do
sprawdzenia.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

Data: 2010-12-07 20:51:23
Autor: MariuszM
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
W dniu 7-12-2010 20:02, Waldek Godel pisze:

Bo wizytówka na 90% pochodzi z jakichś targów. Jeżeli tak, to jest
prawdopodobne, że Koreańczyk przyleciał samolotem i będzie to do
sprawdzenia.

Kierunek dobry.
Jeżeli autor pisma był na tyle głupi, żeby zapodać wizytówkę gościa, który przyleciał i wyleciał w terminie innym, niż jechał autem, może być to mocny argument dla organów ścigania.
Natomiast nie wyklucza to pobytu gościa w innym terminie.
Tu się kłania doświadczenie przesłuchującego policjanta oraz spokój i pewność siebie przesłuchiwanego. Koreańczyka wszak już dawno w PL nie ma, zeznawać nie ma kto.
Inna sprawa to prawidłowe przetłumaczenie wizytówki...
--
M.

Data: 2010-12-08 15:47:15
Autor: kamil
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
"MariuszM" <usn@poczta.onet.pl> wrote in message news:idm34d$mbe$1news.onet.pl...
W dniu 7-12-2010 20:02, Waldek Godel pisze:

Bo wizytówka na 90% pochodzi z jakichś targów. Jeżeli tak, to jest
prawdopodobne, że Koreańczyk przyleciał samolotem i będzie to do
sprawdzenia.

Kierunek dobry.
Jeżeli autor pisma był na tyle głupi, żeby zapodać wizytówkę gościa, który przyleciał i wyleciał w terminie innym, niż jechał autem, może być to mocny argument dla organów ścigania.

Jesli bedzie mial tupet, to zglosi jednoczesnie oszustwo. W koncu koreanczykowi dal kluczyki w dobrej wierze, a ten swinia podal mu falszywe dane osobowe. I co zrobisz?


Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-12-18 02:02:58
Autor: Adam Płaszczyca
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Dnia Tue, 7 Dec 2010 19:02:00 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Bo wizytówka na 90% pochodzi z jakichś targów. Jeżeli tak, to jest
prawdopodobne, że Koreańczyk przyleciał samolotem i będzie to do
sprawdzenia.

No i? Czy to, że wyjechał wczoraj oznacza, że nie ma go dzisiaj w Polsce? --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-12-07 20:17:09
Autor: J.F.
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Użytkownik "MariuszM" <usn@poczta.onet.pl> napisał w
W dniu 7-12-2010 19:01, nadir pisze:
http://www.nadodrzanski.strazgraniczna.pl/pncw-swiecko.html
Każdy wjazd i wyjazd do strefy Schengen jest rejestrowany, chociażby z
powodu tego zajobu z terroryzmem.
Nieco inaczej. Osoba przekraczająca granicę musi być sprawdzona w SIS (patrz Kodeks Graniczny Schengen). Nie jest to tożsame z rejestracją wjazdu, a raczej sprawdzeniem, kogo nie wpuszczać lub kogo "zamknąć" na granicy.

No, samo sprawdzenie trywialnie prosto odnotowac w systemie.
I juz wiadomo kto, kiedy i gdzie wjechal.
Chyba ze jakos olewaja obowiazki, bo ciekaw jestem jak to np w pociagu ze Szwajcarii czy GB wyglada.

Kolejna "trudność" to czas wjazdu koreańczyka do Strefy (lub do państwa, które obecnie w Schengen jest, a do niedawna go nie było). Polska - przypominam - została włączona do Strefy  21 grudnia 2007 roku.
Zatem koreańczyk mógł wjechać kilka lat temu a dzięki rozszerzeniu Strefy zyskał możliwość swobodnego przemieszczania się, może teraz być w każdym kraju. Jego wjazd wcale nie musiał być zarejestrowany.

Tylko gdzie wjechal ? powinien miec stara wize schengen, lub byc wprowadzony przez ktorys z nowych krajow.

Szacuje się, że w całej UE nielegalnie przebywa między 2 a 8 milionów nielegalnych imigrantów, z czego w Polsce 150-200tys. Co roku przybywa nowych.
Jak chcesz "namierzyć" takiego koreańczyka, jeżeli trafił tu na kwitach wuja lub brata?

Ale my go wcale nie chcemy namierzac. My chcemy wykazac rodakowi ze bezczelnie klamie, dostanie dwa lata w zawiasach za skladanie falszywych zeznan, to sie nauczy przepisowo jezdzic :-)

Straż Miejska jeżeli poprosi o takie dane placówkę z linka, to w/g mojej
wiedzy je dostanie.
SM nie ma uprawnień do takich czynności. Musiałaby przekazać całość sprawy Policji. Policja następnie zwraca się do Straży Granicznej, która współpracuje poprzez ten punkt ze stroną niemiecką. Umowa dotyczy współpracy służb granicznych.
Być może Niemcy nie zarejestrowali koreańczyka.

Ale przeciez SIS jest jeden.

J.

Data: 2010-12-07 20:43:37
Autor: venioo
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
W dniu 2010-12-07 20:17, J.F. pisze:
Szacuje się, że w całej UE nielegalnie przebywa między 2 a 8 milionów
nielegalnych imigrantów, z czego w Polsce 150-200tys. Co roku przybywa
nowych.
Jak chcesz "namierzyć" takiego koreańczyka, jeżeli trafił tu na
kwitach wuja lub brata?

Ale my go wcale nie chcemy namierzac. My chcemy wykazac rodakowi ze
bezczelnie klamie, dostanie dwa lata w zawiasach za skladanie falszywych
zeznan, to sie nauczy przepisowo jezdzic :-)


??? a niby jak??? latwowiernosc jeszcze nie jest karalna.
jak udowodnisz czlowiekowi, ze nie dal sie przejechac facetowi spotkanemu na targu? "ja chciec kupic pana woz. to moja wizytowka. ja chce zrobic jazda probna... ja nazywac sie Liu Han Xin" i jak facet mial zweryfikowac prawdomownosc potencjalnego klienta? nijak. :)
to jest kwestia ktorej nie da sie w sposob jakis prosty udowodnic, mozna badanie delikwenta wariografem zrobic, ale OIDP w PL nie moze to byc jako jedyny dowod traktowane w sadzie.

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

Data: 2010-12-07 21:03:50
Autor: 'Tom N'
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
venioo w <news:idm2q2$kph$1news.onet.pl>:

W dniu 2010-12-07 20:17, J.F. pisze:
Szacuje się, że w całej UE nielegalnie przebywa między 2 a 8 milionów
nielegalnych imigrantów, z czego w Polsce 150-200tys. Co roku przybywa
nowych.
Jak chcesz "namierzyć" takiego koreańczyka, jeżeli trafił tu na
kwitach wuja lub brata?
Ale my go wcale nie chcemy namierzac. My chcemy wykazac rodakowi ze
bezczelnie klamie, dostanie dwa lata w zawiasach za skladanie falszywych
zeznan, to sie nauczy przepisowo jezdzic :-)

??? a niby jak??? latwowiernosc jeszcze nie jest karalna.

Jest, np. z kodeksu karno-skarbowego.

"ja chciec kupic pana woz. to moja wizytowka. ja chce zrobic jazda probna... ja nazywac sie Liu Han Xin" i jak facet mial zweryfikowac prawdomownosc potencjalnego klienta? nijak. :)

Na Chuja Mi Ta Fura, to jego wujek...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-12-07 21:45:04
Autor: J.F.
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w
W dniu 2010-12-07 20:17, J.F. pisze:
Jak chcesz "namierzyć" takiego koreańczyka, jeżeli trafił tu na
kwitach wuja lub brata?

Ale my go wcale nie chcemy namierzac. My chcemy wykazac rodakowi ze
bezczelnie klamie, dostanie dwa lata w zawiasach za skladanie falszywych
zeznan, to sie nauczy przepisowo jezdzic :-)

??? a niby jak??? latwowiernosc jeszcze nie jest karalna.
jak udowodnisz czlowiekowi, ze nie dal sie przejechac facetowi spotkanemu na targu? "ja chciec kupic pana woz. to moja wizytowka. ja chce zrobic jazda probna... ja nazywac sie Liu Han Xin"  i jak facet mial zweryfikowac prawdomownosc potencjalnego klienta? nijak. :)

Oficjalny wydruk z SIS, sad oglosi wyrok, i kombinuj chlopie - akceptujesz zawiasy, czy ryzykujesz apelacje :-P

J.

Data: 2010-12-08 22:24:26
Autor: venioo
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
W dniu 2010-12-07 21:45, J.F. pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w
W dniu 2010-12-07 20:17, J.F. pisze:
Jak chcesz "namierzyć" takiego koreańczyka, jeżeli trafił tu na
kwitach wuja lub brata?

Ale my go wcale nie chcemy namierzac. My chcemy wykazac rodakowi ze
bezczelnie klamie, dostanie dwa lata w zawiasach za skladanie falszywych
zeznan, to sie nauczy przepisowo jezdzic :-)

??? a niby jak??? latwowiernosc jeszcze nie jest karalna.
jak udowodnisz czlowiekowi, ze nie dal sie przejechac facetowi
spotkanemu na targu? "ja chciec kupic pana woz. to moja wizytowka. ja
chce zrobic jazda probna... ja nazywac sie Liu Han Xin" i jak facet
mial zweryfikowac prawdomownosc potencjalnego klienta? nijak. :)

Oficjalny wydruk z SIS, sad oglosi wyrok, i kombinuj chlopie -
akceptujesz zawiasy, czy ryzykujesz apelacje :-P


yyy... chyba czegos nei kumam. wydruk z SIS powie, ze takiego delikwenta nie zarejestrowali na granicy, co jeszcze nie udowadnia, ze watkotworca prowadzil samochod lub naruszyl jakies przepisy. jesli sie myle, prosze popraw mnie i powiedz z jakiego paragrafu moznaby wniesc oskarzenie? bo nawet dobra wole wykazal i wspolpracuje w pelnym zakresie z organami, czego dowodem jest pismo. zgodnie ze swoim stanem wiedzy bardzo kulturalnie odpowiedzial na prosbe SM.

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

Data: 2010-12-08 23:30:33
Autor: J.F.
[OT] sposób na fotoradary - ktoœ sobie jaja zrobił.
On Wed, 08 Dec 2010 22:24:26 +0100,  venioo wrote:
W dniu 2010-12-07 21:45, J.F. pisze:
Oficjalny wydruk z SIS, sad oglosi wyrok, i kombinuj chlopie -
akceptujesz zawiasy, czy ryzykujesz apelacje :-P

yyy... chyba czegos nei kumam. wydruk z SIS powie, ze takiego delikwenta nie zarejestrowali na granicy, co jeszcze nie udowadnia, ze watkotworca prowadzil samochod lub naruszyl jakies przepisy. jesli sie myle, prosze popraw mnie i powiedz z jakiego paragrafu moznaby wniesc oskarzenie?

Z odpowiedniego dla skladania falszywych wyjasnien. Cos sie pewnie
znajdzie.

bo nawet dobra wole wykazal i wspolpracuje w pelnym zakresie z organami, czego dowodem jest pismo. zgodnie ze swoim stanem wiedzy bardzo kulturalnie odpowiedzial na prosbe SM.

Naklamal, bo o ile mozna nie pamietac kto z rodziny pol roku temu
prowadzil auto o 13:30, to wymyslec jakiegos cudzoziemca ktoremu sie
niby auto pozyczalo a ktorego nigdy w Polsce nie bylo, to juz trzeba
swiadomie.

J.

Data: 2010-12-13 13:08:41
Autor: CeSaR
[OT] sposób na fotoradary - ktoo sobie jaja zrobił.
Naklamal, bo o ile mozna nie pamietac kto z rodziny pol roku temu
prowadzil auto o 13:30, to wymyslec jakiegos cudzoziemca ktoremu sie
niby auto pozyczalo a ktorego nigdy w Polsce nie bylo, to juz trzeba
swiadomie.

A czemu swiadomie? To "swiadomie" to wypadalo by tez chyba udowodnic?
Masz firme, przyjezdza do Ciebie gosc, siedzi pare dni, mieszka gdzies w hotelu, zostawia wizytówki w nieco oryginalnym jezyku itd...
Sprawdzasz go z paszportem na policji i w "sluzbach"? No nie sadze.
Potrzebuje samochodu, pozyczasz jakies sluzbowe cudo, on normalnie je oddaje. Twój samochód - dysponujesz jak chcesz.
I gdzie tu jakas wina? A jeszcz swiadome wprowadzanie w blad to juz lekka nadinterpretacja.

C

Data: 2010-12-13 17:10:27
Autor: Jakub Witkowski
[OT] sposób na fotoradary - ktoo sobie jaja zrobił.
W dniu 2010-12-13 13:08, CeSaR pisze:
Naklamal, bo o ile mozna nie pamietac kto z rodziny pol roku temu
prowadzil auto o 13:30, to wymyslec jakiegos cudzoziemca ktoremu sie
niby auto pozyczalo a ktorego nigdy w Polsce nie bylo, to juz trzeba
swiadomie.

A czemu swiadomie? To "swiadomie" to wypadalo by tez chyba udowodnic?

Teoretycznie winę trzeba udowodnić.
Ale wystarczy, że sąd "nie da wiary", i instancja odwoławcza również.
Gdyby nie taka możliwość to sąd by w ogóle nigdy, nikogo za nic nie mógł ukarać,
bo każdy by mógł stwierdzić, że to nie on tylko ufoludek - i udowodnijcie, że nie...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-12-14 11:11:22
Autor: niusy.pl
[OT] sposób na fotoradary - ktoo sobie jaja zrobił.

Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury>

Naklamal, bo o ile mozna nie pamietac kto z rodziny pol roku temu
prowadzil auto o 13:30, to wymyslec jakiegos cudzoziemca ktoremu sie
niby auto pozyczalo a ktorego nigdy w Polsce nie bylo, to juz trzeba
swiadomie.

A czemu swiadomie? To "swiadomie" to wypadalo by tez chyba udowodnic?

Teoretycznie winę trzeba udowodnić.
Ale wystarczy, że sąd "nie da wiary", i instancja odwoławcza również.
Gdyby nie taka możliwość to sąd by w ogóle nigdy, nikogo za nic nie mógł ukarać,
bo każdy by mógł stwierdzić, że to nie on tylko ufoludek - i udowodnijcie, że nie...

Nie każdy przepis wymaga świadomości.

Data: 2010-12-07 21:12:20
Autor: MariuszM
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
W dniu 7-12-2010 20:17, J.F. pisze:

No, samo sprawdzenie trywialnie prosto odnotowac w systemie.
I juz wiadomo kto, kiedy i gdzie wjechal.
Chyba ze jakos olewaja obowiazki, bo ciekaw jestem jak to np w pociagu
ze Szwajcarii czy GB wyglada.
Nie do końca wiem co masz na myśli, ale się domyślam...
W SIS sprawdzasz na zasadzie figuruje/nie figuruje, a czy każdy system krajowy, który jest połączony z SIS i sprawdza osobę przy odprawie ma możliwość rejestrowania sprawdzeń - nie wiem. Chyba nie ma takiego wymogu. To sprawa indywidualna każdego kraju. Możesz dostać 9 odpowiedzi, że nie sprawdzano, a resztę, że nie ma takiej możliwości...

W pociągach posługują się terminalami przenośnymi, to nie problem.

Tylko gdzie wjechal ? powinien miec stara wize schengen, lub byc
wprowadzony przez ktorys z nowych krajow.
Gdzie wprowadzony?
I co ma do tego stara wiza? Wiza była, pobyt się przeterminował, paszport jest już w koszu albo poszedł DHL-em do Korei;)

Ale my go wcale nie chcemy namierzac. My chcemy wykazac rodakowi ze
bezczelnie klamie, dostanie dwa lata w zawiasach za skladanie falszywych
zeznan, to sie nauczy przepisowo jezdzic :-)

Musisz udowodnić, że koreańczyka w tym dniu w ogóle w Polsce nie było.
Czarno to widzę - a zacznij od prawidłowego przetłumaczenia wizytówki.

Ale przeciez SIS jest jeden.

W SIS sami sprawdzimy, Niemcy nie są nam do tego potrzebni.

M.

Data: 2010-12-07 21:49:31
Autor: nadir
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Musisz udowodnić, że koreańczyka w tym dniu w ogóle w Polsce nie było.
Czarno to widzę - a zacznij od prawidłowego przetłumaczenia wizytówki.
Jak się komuś będzie chciało bawić w tej konkretnej sprawie, to odpowiedź będzie mniej więcej taka:
"W/g posiadanej przez nas wiedzy "tajemnej", Pan Cio Hu Mong nie przebywał we wspomnianym okresie na terenie UE ..."
No i teraz Pan, który wysłał list do SM może zostać poproszony o dalsze wyjaśnienia i bajka może toczyć się dalej.
A czym dalej tym może być gorzej, bo się może okazać, że Cio Hu Mong, to znany i ścigany prze pół Świata, łącznik Alkaidy i mandat za zbyt szybką jazdę to pikuś, w całej tej sprawie.

Data: 2010-12-07 21:50:21
Autor: J.F.
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Użytkownik "MariuszM" <usn@poczta.onet.pl> napisał
W dniu 7-12-2010 20:17, J.F. pisze:
No, samo sprawdzenie trywialnie prosto odnotowac w systemie.
I juz wiadomo kto, kiedy i gdzie wjechal.
Nie do końca wiem co masz na myśli, ale się domyślam...
W SIS sprawdzasz na zasadzie figuruje/nie figuruje, a czy każdy system krajowy, który jest połączony z SIS i sprawdza osobę przy odprawie ma możliwość rejestrowania sprawdzeń - nie wiem. Chyba nie ma takiego wymogu.

Ale w miare prosto dorobic.

Ale my go wcale nie chcemy namierzac. My chcemy wykazac rodakowi ze
bezczelnie klamie, dostanie dwa lata w zawiasach za skladanie falszywych
zeznan, to sie nauczy przepisowo jezdzic :-)

Musisz udowodnić, że koreańczyka w tym dniu w ogóle w Polsce nie było.
Czarno to widzę - a zacznij od prawidłowego przetłumaczenia wizytówki.

To akurat najprostsze - tlumacz przysiegly przetlumaczy, oficjalna odpowiedz z SIS, a kosztami obciazy sie skazanego, to mu sie oduczy glupie kawaly robic.

Wiec jezdzic na targi po Europie i zbierac wizytowki, i stawiac wodke, zeby w razie czego nie zaprzeczyli  :-)

Ale przeciez SIS jest jeden.
W SIS sami sprawdzimy, Niemcy nie są nam do tego potrzebni.

No to ciekawe po co te umowy :-)

J.

Data: 2010-12-07 23:41:23
Autor: Przemek V
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:idm6mc$74k$1news.onet.pl...

Musisz udowodnić, że koreańczyka w tym dniu w ogóle w Polsce nie było.
Czarno to widzę - a zacznij od prawidłowego przetłumaczenia wizytówki.

To akurat najprostsze - tlumacz przysiegly przetlumaczy, oficjalna odpowiedz z SIS, a kosztami obciazy sie skazanego, to mu sie oduczy glupie kawaly robic.

Akurat to jest najtrudniejsze bo wystarczy, ze te krzaczki zapisane alfabetem łacińskim w paszporcie delikwenta będą się różniły o jedną literę od tego co napisze tłumacz i zonk.

Po polsku: Kim Dżong Il
Po angielsku: Kim Jong Il
Po niemiecku: Kim Dzhong Il
itp, itd, czego więc szukać w SIS? Gdyby szukali terrorysty to pewnie trochę wysiłku by włożyli ale dla Straży Miejskiej z Białogardu :))))) ?

Data: 2010-12-08 01:32:26
Autor: J.F.
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
On Tue, 7 Dec 2010 23:41:23 +0100,  Przemek V wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Musisz udowodnić, że koreańczyka w tym dniu w ogóle w Polsce nie było.
Czarno to widzę - a zacznij od prawidłowego przetłumaczenia wizytówki.

To akurat najprostsze - tlumacz przysiegly przetlumaczy, oficjalna odpowiedz z SIS, a kosztami obciazy sie skazanego, to mu sie oduczy glupie kawaly robic.

Akurat to jest najtrudniejsze bo wystarczy, ze te krzaczki zapisane alfabetem łacińskim w paszporcie delikwenta będą się różniły o jedną literę od tego co napisze tłumacz i zonk.

Po polsku: Kim Dżong Il
Po angielsku: Kim Jong Il
Po niemiecku: Kim Dzhong Il
itp, itd, czego więc szukać w SIS? Gdyby szukali terrorysty to pewnie trochę wysiłku by włożyli ale dla Straży Miejskiej z Białogardu :))))) ?

I tu sie mylisz w paru miejscach :-)

a) tlumaczenie przysiegle bedzie dla sadu swiete :-)

b) znasz dobrze prokuratora z Bialogardu ? Nie ? To myslisz ze bedzie
sie dla ciebie staral ? Jemu wystarczy ze zaden Kim Dżong Il w Polsce
nie przebywal :-)

c) nawet jesli w apelacji podniesiesz rozne pisownie .. to sad
stwierdzi ze a) :-)

d) transkrypcja w paszportach jest chyba ustalona i raczej bedzie Kim
Jong. Ale czy tlumacz na polski o tym wie ? e) Kim to nazwisko .. czyli znow punkt dla prokuratora :-) J.

Data: 2010-12-08 09:01:10
Autor: MariuszM
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
W dniu 8-12-2010 01:32, J.F. pisze:

I tu sie mylisz w paru miejscach :-)

a) tlumaczenie przysiegle bedzie dla sadu swiete :-)

Czy Kim Dżonk (jakkolwiek byś to napisał) to dane osobowe obywatela Korei Południowej?
Zanim odpowiesz zastanów się, czy Jan Kowalski, Rafał Nowak czy Stanisław Malinowski to dane osobowe obywatela RP. Czy jeżeli chciałbyś któregokolwiek sprawdzić chociażby w PESEL-NET dostałbyś satysfakcjonujący Cię wynik.
Czy czegoś tu nie brakuje, chociażby daty urodzenia? Też może być mało.

Z dużą dozą prawdopodobieństwa szukanie Kim Dżonka w systemach wszystkich państw Strefy da wynik, którego wydruk zajmie kilka kartek A4, drukowanych dwustronnie.
b) znasz dobrze prokuratora z Bialogardu ? Nie ? To myslisz ze bedzie
sie dla ciebie staral ? Jemu wystarczy ze zaden Kim Dżong Il w Polsce
nie przebywal :-)

Martwi mnie Twoja niewiara w uczciwość polskiego wymiaru sprawiedliwości:-)

c) nawet jesli w apelacji podniesiesz rozne pisownie .. to sad
stwierdzi ze a) :-)

Nie będzie sprawy, to po co apelacja?;)

M.

Data: 2010-12-08 13:23:08
Autor: J.F.
[OT] sposób na fotoradary - ktoœ sobie jaja zrobił.
On Wed, 08 Dec 2010 09:01:10 +0100,  MariuszM wrote:
W dniu 8-12-2010 01:32, J.F. pisze:
I tu sie mylisz w paru miejscach :-)
a) tlumaczenie przysiegle bedzie dla sadu swiete :-)
Czy Kim Dżonk (jakkolwiek byś to napisał) to dane osobowe obywatela Korei Południowej?
Z dużą dozą prawdopodobieństwa szukanie Kim Dżonka w systemach wszystkich państw Strefy da wynik, którego wydruk zajmie kilka kartek A4, drukowanych dwustronnie.

Widzisz, tu i jest pies pogrzebany. Jak zapytasz o "Kim Dżonk" to ci
instytucje na pismie odpowiedza ze zaden taki nigdy do strefy Schengen
nie wjezdzal. W twoim interesie jest zeby zapytano o "Jong Kim" :-)

b) znasz dobrze prokuratora z Bialogardu ? Nie ? To myslisz ze bedzie
sie dla ciebie staral ? Jemu wystarczy ze zaden Kim Dżong Il w Polsce
nie przebywal :-)
Martwi mnie Twoja niewiara w uczciwość polskiego wymiaru sprawiedliwości:-)

No bo co to wymiar, skoro mozna go obezwladnic jedna egzotyczna
wizytowka :-)

c) nawet jesli w apelacji podniesiesz rozne pisownie .. to sad
stwierdzi ze a) :-)
Nie będzie sprawy, to po co apelacja?;)

Mam nadzieje ze czlowiek jest umowiony. Bo co za problem zadzwonic pod
podany numer i zagadac po angielsku. Jak jeszcze jest jest kumaty to szybko odpowie "You are police ? For
all legal matters in Europe please contact my attorney in Brussels,
number ....". A pod tym numerem odzywamy sie po flamandzku :-)

J.

Data: 2010-12-08 14:54:34
Autor: MariuszM
[OT] sposób na fotoradary - kto� sob ie jaja zrobił.
W dniu 8-12-2010 13:23, J.F. pisze:

Widzisz, tu i jest pies pogrzebany. Jak zapytasz o "Kim DĹźonk" to ci
instytucje na pismie odpowiedza ze zaden taki nigdy do strefy Schengen
nie wjezdzal. W twoim interesie jest zeby zapytano o "Jong Kim" :-)

:-)
Dobrze wiesz, o co mi chodzi.
Żeby znaleźć osobę potrzebny byłby np. numer paszportu lub chociażby data urodzenia. Dane z wizytówki nawet nie muszą być prawdziwe - ba, sama firma może istnieć wyłącznie u autora pisma w komputerze.

Pewnie, dzwonić do gościa można - ale co to za dowód w postaci rozmowy telefoniczniej z nie wiadomo kim, który nie wiadomo gdzie jest.

W każdym razie proponuję EOT.

M.

Data: 2010-12-08 16:15:49
Autor: J.F.
[OT] sposób na fotoradary - kto? sobie jaja zrobił.
On Wed, 08 Dec 2010 14:54:34 +0100,  MariuszM wrote:
W dniu 8-12-2010 13:23, J.F. pisze:
Widzisz, tu i jest pies pogrzebany. Jak zapytasz o "Kim Dżonk" to ci
instytucje na pismie odpowiedza ze zaden taki nigdy do strefy Schengen
nie wjezdzal. W twoim interesie jest zeby zapytano o "Jong Kim" :-)

:-)
Dobrze wiesz, o co mi chodzi.
Żeby znaleźć osobę potrzebny byłby np. numer paszportu lub chociażby data urodzenia. Dane z wizytówki nawet nie muszą być prawdziwe - ba, sama firma może istnieć wyłącznie u autora pisma w komputerze.

Ale my [tzn stawiajac sie na miejscu wymiaru] nie chcemy znalezc
osoby. Wlasciciel pojazdu zeznal ze powierzyl pojazd osobie "dwa
krzaczki", SIS poda ze zadna osoba o takim imieniu i nazwisku do
strefy nie wjechala, i jest podstawa do oskarzenia o wieksze zbrodnie
:-)

Pewnie, dzwonić do gościa można - ale co to za dowód w postaci rozmowy telefoniczniej z nie wiadomo kim, który nie wiadomo gdzie jest.

Jak sie zadzwoni i porozmawia, to mozna uslyszec ze delikwent nigdy w
Polsce nie byl, zalatwi sie przez konsulat pisemne oswiadczenie i
przywali taka kare ze sie delikwentowi odechce oszukiwania.

Tu trzeba znajomego obcokrajowca, ktory w razie czego potwierdzi ze to
on prowadzil i poprosi o wezwanie do sadu na domowy adres, zaraz
podyktuje :-)


A jak to w nowej ustawie wyglada ? Nie zmienilo sie tak ze jak nie ma
kto, to placi wlasciciel ? J.

Data: 2010-12-08 22:32:22
Autor: venioo
[OT] sposób na fotoradary - kto? sobie jaja zrobił.
W dniu 2010-12-08 16:15, J.F. pisze:
On Wed, 08 Dec 2010 14:54:34 +0100,  MariuszM wrote:
W dniu 8-12-2010 13:23, J.F. pisze:
Widzisz, tu i jest pies pogrzebany. Jak zapytasz o "Kim Dżonk" to ci
instytucje na pismie odpowiedza ze zaden taki nigdy do strefy Schengen
nie wjezdzal. W twoim interesie jest zeby zapytano o "Jong Kim" :-)

:-)
Dobrze wiesz, o co mi chodzi.
Żeby znaleźć osobę potrzebny byłby np. numer paszportu lub chociażby
data urodzenia. Dane z wizytówki nawet nie muszą być prawdziwe - ba,
sama firma może istnieć wyłącznie u autora pisma w komputerze.

Ale my [tzn stawiajac sie na miejscu wymiaru] nie chcemy znalezc
osoby. Wlasciciel pojazdu zeznal ze powierzyl pojazd osobie "dwa
krzaczki", SIS poda ze zadna osoba o takim imieniu i nazwisku do
strefy nie wjechala, i jest podstawa do oskarzenia o wieksze zbrodnie
:-)


Watkotworca napisal, ze moglo to byc KILKA osob, w tym m.in. ten pan z wizytowki. Teraz trzeba na te okolicznosc wszystkich przepytac. I najprosciej tak byloby udowodnic klamstwo. Chociaz rodzina najblizsza moze odmowic skladania wyjasnien.


Pewnie, dzwonić do gościa można - ale co to za dowód w postaci rozmowy
telefoniczniej z nie wiadomo kim, który nie wiadomo gdzie jest.

Jak sie zadzwoni i porozmawia, to mozna uslyszec ze delikwent nigdy w
Polsce nie byl, zalatwi sie przez konsulat pisemne oswiadczenie i
przywali taka kare ze sie delikwentowi odechce oszukiwania.


Na jakiej podstawie "przywali taka kare"?

Tu trzeba znajomego obcokrajowca, ktory w razie czego potwierdzi ze to
on prowadzil i poprosi o wezwanie do sadu na domowy adres, zaraz
podyktuje :-)


A jak to w nowej ustawie wyglada ? Nie zmienilo sie tak ze jak nie ma
kto, to placi wlasciciel ?


Jeszcze raz? Jak nie ma kto? Jest, potencjalnie nawet kilku sprawcow :) Teraz "wymiar" ma znalezc tego wlasciwego.

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

Data: 2010-12-08 23:00:16
Autor: J.F.
[OT] sposób na fotoradary - kto? sobie jaja zrobił.
On Wed, 08 Dec 2010 22:32:22 +0100,  venioo wrote:
W dniu 2010-12-08 16:15, J.F. pisze:
Pewnie, dzwonić do gościa można - ale co to za dowód w postaci rozmowy
telefoniczniej z nie wiadomo kim, który nie wiadomo gdzie jest.
Jak sie zadzwoni i porozmawia, to mozna uslyszec ze delikwent nigdy w
Polsce nie byl, zalatwi sie przez konsulat pisemne oswiadczenie i
przywali taka kare ze sie delikwentowi odechce oszukiwania.

Na jakiej podstawie "przywali taka kare"?

skladania falszych zeznan, nieudzieleniu wymaganych wyjasnien,
mataczeniu w sledztwie itp - cos tam chyba da sie dopasowac.

Tu trzeba znajomego obcokrajowca, ktory w razie czego potwierdzi ze to
on prowadzil i poprosi o wezwanie do sadu na domowy adres, zaraz
podyktuje :-)
A jak to w nowej ustawie wyglada ? Nie zmienilo sie tak ze jak nie ma
kto, to placi wlasciciel ?

Jeszcze raz? Jak nie ma kto? Jest, potencjalnie nawet kilku sprawcow :) Teraz "wymiar" ma znalezc tego wlasciwego.

No i czy nie ma zmian w ustawie - wlasciciel wskazuje dobrze, ale
placi :-)

J.

Data: 2010-12-09 12:05:37
Autor: kamil
[OT] sposób na fotoradary - kto? sobie jaja zrobił.
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:1ovvf611refl11q7trenbim8ogds9p9vf14ax.com...
On Wed, 08 Dec 2010 22:32:22 +0100,  venioo wrote:
W dniu 2010-12-08 16:15, J.F. pisze:
Pewnie, dzwonić do gościa można - ale co to za dowód w postaci rozmowy
telefoniczniej z nie wiadomo kim, który nie wiadomo gdzie jest.
Jak sie zadzwoni i porozmawia, to mozna uslyszec ze delikwent nigdy w
Polsce nie byl, zalatwi sie przez konsulat pisemne oswiadczenie i
przywali taka kare ze sie delikwentowi odechce oszukiwania.

Na jakiej podstawie "przywali taka kare"?

skladania falszych zeznan, nieudzieleniu wymaganych wyjasnien,
mataczeniu w sledztwie itp - cos tam chyba da sie dopasowac.

"Poprosilem go o nazwisko i takie mi podal". Od kiedy wlasciciel samochodu ma obowiazek weryfikowania prawdziwosci dokumentow w jakichs miedzynarodowych sluzbach?


Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-12-09 22:12:45
Autor: J.F.
[OT] sposób na fotoradary - kto? sobie jaja zrobił.
On Thu, 9 Dec 2010 12:05:37 -0000,  kamil wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Na jakiej podstawie "przywali taka kare"?
skladania falszych zeznan, nieudzieleniu wymaganych wyjasnien,
mataczeniu w sledztwie itp - cos tam chyba da sie dopasowac.

"Poprosilem go o nazwisko i takie mi podal". Od kiedy wlasciciel samochodu ma obowiazek weryfikowania prawdziwosci dokumentow w jakichs miedzynarodowych sluzbach?

A sad uwierzy, albo i nie. Albo stwierdzi ze oskarzony ma tylko wlasne
slowa na swoja obrone, a prokurator oficjalny papier. Klamac to trzeba umiec :-)

J.

Data: 2010-12-07 21:23:27
Autor: nadir
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Współpraca z Niemcami. Tylko i wyłącznie. Na podstawie dwustronnej umowy.

No akurat to konkretnie jest na granicy polsko-niemieckiej, ale podobne są na innych granicach wewnątrzwspólnotowych i dane między sobą wymieniają.


Nieco inaczej. Osoba przekraczająca granicę musi być sprawdzona w SIS
(patrz Kodeks Graniczny Schengen). Nie jest to tożsame z rejestracją
wjazdu, a raczej sprawdzeniem, kogo nie wpuszczać lub kogo "zamknąć" na
granicy.
Zatem każdy kraj Strefy "zobaczy" w systemie koreanczyka, o ile został w
nim zastrzeżony.
Jeżeli został zastrzeżony, to zostaną lub nie, podjęte odpowiednie kroki, ale wjazd praktycznie zawsze jest zarejestrowany.

Kolejna "trudność" to czas wjazdu koreańczyka do Strefy (lub do państwa,
które obecnie w Schengen jest, a do niedawna go nie było). Polska -
przypominam - została włączona do Strefy 21 grudnia 2007 roku.
Zatem koreańczyk mógł wjechać kilka lat temu a dzięki rozszerzeniu
Strefy zyskał możliwość swobodnego przemieszczania się, może teraz być w
każdym kraju. Jego wjazd wcale nie musiał być zarejestrowany.
Na dłuuugo przed wejściem do Schengen ruch na granicy Polski był rejestrowany i ślad po nim też jest.
Choć wiem, też że czasami były od tego odstępstwa.

Ostatnia sprawa.
Szacuje się, że w całej UE nielegalnie przebywa między 2 a 8 milionów
nielegalnych imigrantów, z czego w Polsce 150-200tys. Co roku przybywa
nowych.
Jak chcesz "namierzyć" takiego koreańczyka, jeżeli trafił tu na kwitach
wuja lub brata?
Tu problem nie polega na namierzeniu tego konkretnego Koreańczyka, ale na wykazaniu, że tego konkretnego dnia nie przebywał w naszym kraju.
Skoro nie ma po nim śladu w papierach, do których ma dostęp cała armia naszych urzędników, to w domyśle nie kierował tym samochodem, i tu już jest problem wysyłającego list do SM.
Legalność pobytu i jej zwalczanie to jest oddzielny temat.

SM nie ma uprawnień do takich czynności. Musiałaby przekazać całość
sprawy Policji. Policja następnie zwraca się do Straży Granicznej, która
współpracuje poprzez ten punkt ze stroną niemiecką. Umowa dotyczy
współpracy służb granicznych.
Nie wiem jak na dzień dzisiejszy wyglądają uprawnienia SM do uzyskania takich danych, możliwe, że muszą przekazać sprawę "dalej", ale to już nie ma znaczenia. We wspomnianym wyżej Centrum działają obok siebie służby celne, graniczne i policji, Polski i Niemiec, praktycznie na zasadzie równouprawnienia, dostęp do ich danych mają wszelkie inne służby, sądy i prokuratury obu krajów.

Być może Niemcy nie zarejestrowali koreańczyka.
Wystarczy, że został zarejestrowany w jakimkolwiek innym kraju UE.

Data: 2010-12-18 02:02:11
Autor: Adam Płaszczyca
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Dnia Tue, 7 Dec 2010 15:54:57 +0000, Waldek Godel napisał(a):

A do Słowacji jak się dostał? Teleporterem ze Star Treka?

Nielegalnie przekraczając granicę. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-12-18 02:01:34
Autor: Adam Płaszczyca
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Dnia Tue, 7 Dec 2010 11:03:48 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Gorzej jak wystąpią do policji o sprawdzenie, a policja w systemie
komputerowym znajdzie, że pan w ogóle nie był w strefie schengen w tym
czasie. I z wykroczenia zrobi się przestępstwo.

Dowiedź zamiaru :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-12-18 02:00:57
Autor: Adam Płaszczyca
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie jaja zrobił.
Dnia Tue, 7 Dec 2010 10:58:26 +0100, Tadeusz napisał(a):

czyli jak???
zapłaceniem mandatu bez punktów bo "straszniejszej" opcji nie widzę :)

Ależ za co? Przecież wskazał. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-12-07 23:37:57
Autor: Adam Płaszczyca
[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie j aja zrobił.
Dnia Mon, 06 Dec 2010 21:32:17 +0100, megrims napisał(a):

http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201012/1291629192_by_krencik.jpg

Stary jak świat. Poza tym w wypadku Białogardu można im osdpisać, żeby się
odpieprzyli, bo uzywają tego samego szablonu, co większość straszaków
wiejskich, w którym pytanie jest sformułowane tak, iż nie ma na nie
obowiązku odpowiadać. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

[OT] sposób na fotoradary - ktoś sobie j aja zrobił.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona