Data: 2010-05-11 22:04:44 | |
Autor: Feromon | |
sprawiedliwie? | |
A może by tak OC rozliczać proporcjonalnie do przejechanych kilometrów?
Przy przeglądzie rocznym OBOWIĄZKOWO zapisywać przebieg. Według PRZEBIEGU kasować za OC. Dlaczego auto mego teścia stojące głównie na podwórku ma płacić OC wysokości mojego - skoro ja jeżdżę 3000 rocznie? Więcej jeżdzę - większe prawdopodobieństwo szkody! To taki pomysł w stronę sprawiedliwości - może znajdzie się TU, które zaproponuje składkę OC proporcjonalną kilometrowo? Hmmm? Jak to wygląda? Dostanę Noble z Ekonomiii? Feromon |
|
Data: 2010-05-11 20:10:22 | |
Autor: to | |
sprawiedliwie? | |
Feromon wrote:
A może by tak OC rozliczać proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? Wtedy okazałoby się, że średni przebieg auta w Polsce do 500 km rocznie. Więcej jeżdzę - większe Większe w odniesieniu do Ciebie, a nie do ogółu. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-05-11 22:23:22 | |
Autor: Dysiek | |
sprawiedliwie? | |
Wed³ug PRZEBIEGU kasowaæ za OC. Taaa i 90% ludzi robiloby korekte licznika... Jezeli juz to OC na osobe a nie na pojazd (jak mam dwa auta to czemu mam placic dwa razy - dwoma naraz nie pojade) Dysiek |
|
Data: 2010-05-12 00:25:35 | |
Autor: J.F. | |
sprawiedliwie? | |
On Tue, 11 May 2010 22:23:22 +0200, Dysiek wrote:
Jezeli juz to OC na osobe a nie na pojazd (jak mam dwa auta to czemu mam placic dwa razy - dwoma naraz nie pojade) Ale u nas znacznie czesciej dwie osoby maja jedno auto, niz jedna osoba dwa pojazdy. J. |
|
Data: 2010-05-12 23:11:58 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
sprawiedliwie? | |
"Dysiek" hscec1$e2r$1@inews.gazeta.pl Jezeli juz to OC na osobe a nie na pojazd (jak mam dwa auta to czemu mam placic dwa razy - dwoma naraz nie pojade) Przesiadasz siê z jednego na drugi -- gubisz siê... Ja przystosowujê siê do innego samochodu w kilka sekund... I mam dwa... I jeden nie je¼dzi prawie wcale... Jestem wiêc za tym, aby OC zale¿a³o od km i od liczby spowodowanych szkód oraz od liczby zebranych punktów i sumy wystawionych mandatów. Ostatnio chyba jestem ignorowany przez innych. Najpierw jeden mnie naje¿d¿± maj±c na liczniku prawie zero, pó¼niej kilku innych czyni niemal podobnie (tamtemu nijak nie mog³em uciec, innym uciekam) a dzi¶ jeden jecha³ mi na ogonie tak d³ugo, a¿ zwolni³em do kilku km na godzinê -- zacz±³em od oko³o 120 km/h tam, gdzie mo¿na jechaæ 90 km/h... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-22 01:14:14 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
sprawiedliwie? | |
"Dysiek" hscec1$e2r$1@inews.gazeta.pl Jezeli juz to OC na osobe a nie na pojazd (jak mam dwa auta to czemu mam placic dwa razy - dwoma naraz nie pojade) Przechodzi³oby na rower? :) (obejmowa³oby je¿d¿enie rowerem?) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-11 22:30:43 | |
Autor: jarek | |
sprawiedliwie? | |
U¿ytkownik "Feromon" <fer0m0n@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4be9b866$0$2597$65785112news.neostrada.pl... A mo¿e by tak OC rozliczaæ proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? A czemu ja mam tracic znizki gdy pracownik jadac moim samochodem spowoduje wypadek? Pewnie jeszcze kilka niesprawiedliwosci by sie znalazlo :) Jarek |
|
Data: 2010-05-11 22:46:58 | |
Autor: ToMasz | |
sprawiedliwie? | |
Feromon pisze:
A może by tak OC rozliczać proporcjonalnie do przejechanych kilometrów?najsprawiedliwiej byłoby, gdyby nie było obowiązku płacenia OC. Tyle ze waraz ze zniesieniem obowązku, musiałby być system sciągania odszkodowania ze sprawców. Mogło by to być tak zrobione, ze np. możesz zrezygnować z OC, jeśli masz 1mln zabezpieczenia. Większość by "odpadła" ale jednak paru by zaoszczędziło na składkach, a parę firm ubezpieczeniowych nie buliło by za "ostrożnych inaczej" Wyjściem pośrednim byłby udział własny. ja bym poszedł na układ: redukcja składki -60% za bezszkodowość i -50% za udział własny w szkodzie np 10%. (Oczywiście zabezpieczenie majątkowe!) ToMasz |
|
Data: 2010-05-12 23:13:52 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
sprawiedliwie? | |
"ToMasz" hscfo3$j7n$1@inews.gazeta.pl Wyj¶ciem po¶rednim by³by udzia³ w³asny. ja bym poszed³ na uk³ad: Chyba u s±siadów ze wschodu tak by³o... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-11 22:47:02 | |
Autor: Luke | |
sprawiedliwie? | |
W dniu 2010-05-11 22:04, Feromon pisze:
A może by tak OC rozliczać proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? Z tego co pamietam w Norwegii tak juz jest, wiec pomysl nie jest nowy. Placi sie "z gory" deklarujac ile sie przejedzie. Jak sie wyjezdzi wiecej to sie doplaca. Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2010-05-12 23:21:15 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
sprawiedliwie? | |
"Luke" hscfo9$96i$1@news.onet.pl Z tego co pamietam w Norwegii tak juz jest, wiec pomysl nie jest nowy. Mo¿na wliczyæ OC w koszt paliwa. :) Im wiêcej je¼dzisz, tym wiêcej spalasz. A je¶li nawet masz samochód wysoko¿erny, po prostu p³acisz za nadmiarowe niszczenie otoczenia. :) Liczba nieubezpieczonych spad³aby do zera. :) -=- Je¶li teraz siê dyskutuje o zmianach, to siê chyba ¿eruje na czyim¶ nieszczê¶ciu? -=- Ale policzmy... Sk³adka 330 z³otych. Przeciêtne Polaka? Powiedzmy, ¿e 2 tysi±ce litrów rocznie. 330/2000=0,165 Ostatnio paliwo podro¿a³o znacznie mocniej i jako¶ nikt nie protestuje... Na dodatek paliwo dro¿eje, choæ dolary taniej±. :) (wczoraj dolary tania³y a paliwo dro¿a³o) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-11 22:55:33 | |
Autor: kogutek | |
sprawiedliwie? | |
A może by tak OC rozliczaÄ� proporcjonalnie do przejechanych kilometrów?Mo¿e nie sprawiedliwie ale uczciwie by by³ jak OC by³o by dobrowolne. Okaza³o by siê ze mo¿na ubezpieczyæ samochód ma miesi±c. Albo SMSem na konkretny dzieñ. ¯e jak kto¶ je¼dzi bez wypadku 10 lat to stawka mo¿e wynie¶æ 50 z³otych. ¯e za 2% warto¶ci samochodu, albo ni¿szej ni¿ warto¶æ rynkowa mo¿na siê ubezpieczyæ od tego ¿e kto¶ w nas przywali i nie ma ubezpieczenia. -- |
|
Data: 2010-05-12 23:22:09 | |
Autor: Filip KK | |
sprawiedliwie? | |
W dniu 2010-05-11 22:55, kogutek pisze:
Mo¿e nie sprawiedliwie ale uczciwie by by³ jak OC by³o by dobrowolne. Okaza³o byMasakra jak czytam takie wypowiedzi jak powy¿sza.... Czy wy wszyscy nie rozumiecie jednej zasadniczej rzeczy, ¿e OC nie jest TYLKO na je¿d¿enie samochodem??????????? |
|
Data: 2010-05-11 23:08:53 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
sprawiedliwie? | |
On 2010-05-11, Feromon <fer0m0n@wp.pl> wrote:
A mo¿e by tak OC rozliczaæ proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? O wiele lepszym by³oby przypisane OC do kierowcy, a nie do samochodu. Co najwy¿ej z dodatkowym *tanim* OC przypisanym do samochodu na wypadek kierowcy bez OC/prawa jazdy. Hmmm? Jak to wygl±da? Dostanê Noble z Ekonomiii? Jako¶ w±tpiê ;-) Pzdr, Krzysiek Kie³czewski |
|
Data: 2010-05-12 00:28:19 | |
Autor: J.F. | |
sprawiedliwie? | |
On Tue, 11 May 2010 22:04:44 +0200, Feromon wrote:
A mo¿e by tak OC rozliczaæ proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? I kazdy kierowca sobie sprawi maszynke do korygowania licznika :-) Dlaczego auto mego te¶cia stoj±ce g³ównie na podwórku Ale tylko przez rok. Potem najwyrazniej jestes lepszym kierowca, skoro tak duzo jezdzisz i wypadku nie powodujesz. Hmmm? Jak to wygl±da? Dostanê Noble z Ekonomiii? To juz bylo. J. |
|
Data: 2010-05-12 05:00:44 | |
Autor: Budzik | |
sprawiedliwie? | |
U¿ytkownik Feromon fer0m0n@wp.pl ...
A mo¿e by tak OC rozliczaæ proporcjonalnie do przejechanych kilometrów?kolejna wielka machina biurokracyjna! A mozna prosciej - obowiazek wykupienia OC tylko na te dni, kiedy sie jezdzi.
raczej z idealizmu :) |
|
Data: 2010-05-12 23:23:19 | |
Autor: Filip KK | |
sprawiedliwie? | |
W dniu 2010-05-12 07:00, Budzik pisze:
A mozna prosciej - obowiazek wykupienia OC tylko na te dni, kiedy sie Kolejny, który nie rozumie ¿e oc nie jest tylko na je¿d¿enie. |
|
Data: 2010-05-13 07:01:01 | |
Autor: Budzik | |
sprawiedliwie? | |
U¿ytkownik Filip KK nospam@nospam.pl ...
A mozna prosciej - obowiazek wykupienia OC tylko na te dni, kiedy sie A mozesz jasniej? Sugerujesz, ze stojace auto moze komus zrobic krzywde, bo np. zjedzie z górki? Wiesz, stojacy dom tez moze, rower tez moze, a jakos OC wymagane jest tylko na samochodód. |
|
Data: 2010-05-12 07:55:35 | |
Autor: Grejon | |
sprawiedliwie? | |
Feromon pisze:
Wiêcej je¿dzê - wiêksze prawdopodobieñstwo szkody! Mniej je¿d¿ê - mam ma³e do¶wiadczenie. -- Grzegorz Joñca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2010-05-12 09:54:14 | |
Autor: Hinek | |
sprawiedliwie? | |
Użytkownik "Feromon" <fer0m0n@wp.pl> napisał
Hmmm, 3000 km rocznie...To pewnie po tym podworku u tescia. Ty praktycznie tez nie jezdzisz, wiec nie widze niesprawiedliwosci. Jesli ktos jezdzi 3000 km rocznie lub nie jezdzi wcale, powinien placic WIEKSZE OC. Taki czlowiek z racji braku wprawy jest niebezpieczny dla innych. Pozdr -- Hinek |
|
Data: 2010-05-12 12:17:07 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
sprawiedliwie? | |
Hinek pisze:
Jesli ktos jezdzi 3000 km rocznie lub nie jezdzi wcale, powinien A jeśli nie tylko wcale nie jeździ, ale wręcz nie może (bo np. leży w spiączce) to jest wręcz ekstremalnie niebezpieczny. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-05-12 12:47:49 | |
Autor: Hinek | |
sprawiedliwie? | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał
Oczywiscie. O ile sie wybudzi - powinien przejsc stosowne badania. Moze byc tak jak piszesz - ekstremalnie niebezpieczny. Pozdr -- Hinek |
|
Data: 2010-05-12 23:25:11 | |
Autor: Filip KK | |
sprawiedliwie? | |
W dniu 2010-05-12 12:47, Hinek pisze:
Oczywiscie. O ile sie wybudzi - powinien przejsc stosowne badania.Zgadza się.. Człowiek zdrowy jest nawet ekstremalnie niebezpieczny, wystarczy że dwa tygodnie nie jeździ, bo siedzi sobie na wczasach. I naprawdę wychodzi się z drygu. Prędkość 70 km/h wydaje się być dużą prędkością... Po takim 2 tygodniowym urlopie siedzenia na słoneczku i pływania w jeziorku. |
|
Data: 2010-05-12 21:19:03 | |
Autor: kogutek | |
sprawiedliwie? | |
Użytkownik "Feromon" <fer0m0n@wp.pl> napisaÅ�To ile wed³ug takiego pacana jak ty trzeba robiæ ¿eby mieæ wprawê. 3000 to du¿o. W zesz³ym tygodniu zrobi³em z 10 kilometrów. W tym ju¿ z piêæ kilometrów. Mo¿e mam na rondo wjechaæ i je¼dziæ w ko³o ze trzy godziny ¿eby wprawy nabraæ? We¼ siê jebnij w pusty kalfas zanim napiszesz kolejn± bzdurê. Niebezpieczny dla innych to ty jeste¶. G³upcy zawsze s± niebezpieczni. -- |
|
Data: 2010-05-12 21:43:16 | |
Autor: MadMan | |
sprawiedliwie? | |
Dnia Wed, 12 May 2010 21:19:03 +0200, kogutek napisa³(a):
3000 to du¿o 3000 zrobi³em w tym roku na rowerze i nie uwa¿am ¿eby to by³o du¿o. Samochodem robiê mniej i g³ównie d³u¿sze trasy (w tym roku jaki¶ 1000 póki co, szacujê ¿e wiêcej ni¿ 3000 nie zrobiê) i uwa¿am ¿e je¿d¿ê samochodami bardzo ma³o. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-05-13 05:56:23 | |
Autor: Karolek | |
sprawiedliwie? | |
kogutek pisze:
To ile wed³ug takiego pacana jak ty trzeba robiæ ¿eby mieæ wprawê. 3000 to du¿o. Sam sie jebnij kretynie. 3000 rocznie to nie jest jezdzenie samochodem. Ja w weekend zrobilem ponad 2200km. Jezdzac wylacznie prywatnie (i uwazam ze nie tak duzo) rocznie robie ok 30kkm. G³upcy zawsze s± niebezpieczni. Szczegolnie tacy co mysla, ze jezdza samochodem robiac 3000km rocznie. -- Karolek |
|
Data: 2010-05-12 19:02:24 | |
Autor: Michał | |
sprawiedliwie? | |
Zlikwidować OC.
Jak ktoś ma drogie okulary i ktoś je stłucze na ulicy też nie ma na to ubezpieczenia. Jak spadnie cegła na głowę z dachu i zostaniesz inwalida - nie ma na to ubezpieczenia. Gdy spadniesz ze schodów i złamiesz kręgosłup też nie ma ubezpieczenia. Gdy ktoś uszkodzi poprzez zdeptanie Ci buty za 2000 pln też nie ma ubezpieczenia. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-05-12 20:03:56 | |
Autor: Ogion | |
sprawiedliwie? | |
Michał pisze:
Zlikwidować OC.(...) Gdy ktoś uszkodzi poprzez zdeptanie Ci buty za 2000 pln też nie ma ubezpieczenia. pewnie, gdy 30-letnia ciezarowka przejedzie komus przez dom, to po co mu OC - kierowca zaplaci za odbudowe z wlasnej kieszeni (a poniewaz jest dzentelmenem), to o kwote nie bedzie sie wyklucal |
|
Data: 2010-05-12 21:11:24 | |
Autor: Michał | |
sprawiedliwie? | |
Zlikwidować OC.(...) To by się sąsiedzi złożyli po 5 000 pln i by dom odbudowano. Oczywiście gdyby sąsiad był ok, czyli nie jeździłby 200 km/h BMW po wąskiej uliczce i nie był urzędnikiem przyjmującym łapówki. Wtedy opłacałoby się mieć dobrą opinie - teraz się nie opłaca. Skąd mieliby po 5 000 pln? Bo nie płaciliby OC i nie musieliby myśleć nad przeglądaniem durnych ofert co roku więc mniej energii by się marnowało. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-05-12 22:26:44 | |
Autor: J.F. | |
sprawiedliwie? | |
On Wed, 12 May 2010 19:02:24 +0200, Micha³ wrote:
Zlikwidowaæ OC. Bo u nas nie ma takiego zwyczaju przez ten socjalizm. Gdzie indziej jest. Jak spadnie ceg³a na g³owê z dachu i zostaniesz inwalida - nie ma na to ubezpieczenia. I tu sie mylisz - odszkodowanie ci sie nalezy. Sporo budynkow OC ma. Gdy spadniesz ze schodów i z³amiesz krêgos³up te¿ nie ma ubezpieczenia. No to czemu sobie nie kupiles ? Chyba ze schody nadzwyczajnie sliskie - wtedy patrz poprzedni paragraf. Albo zima na chodniku - wlasciciel budynku ma obowiazek chodnik odsniezac i odladzac. J. |
|
Data: 2010-05-12 23:27:39 | |
Autor: Filip KK | |
sprawiedliwie? | |
W dniu 2010-05-12 19:02, Michał pisze:
Jak spadnie cegła na głowę z dachu i zostaniesz inwalida - nie ma na toI tu jesteś w błędzie Michałku. Gdy spadniesz ze schodów i złamiesz kręgosłup też nie ma ubezpieczenia.Jak nie ma, jak jest? Nie jesteś ubezpieczony, Twój problem. |
|
Data: 2010-05-13 01:12:53 | |
Autor: Michał | |
sprawiedliwie? | |
W dniu 2010-05-12 23:27, Filip KK pisze:
W dniu 2010-05-12 19:02, Michał pisze: Nie ma. Jakie? Poza tym jakie pieniądze mogą być rekompensatą?
Nie jestem ubezpieczony mój zysk. Gdyby się wszyscy ubezpieczyli od wszystkiego to by to kosztowało zbyt dużo. Średnia składka ubezpieczenia zawsze kosztuje dużo więcej niż wartość odszkodowania / prawdopodobieństwo. Leć i ubezpiecz się że Ci jutro nie stanie jak jesteś taki mądry! Pozdrawiam |
|
Data: 2010-05-12 23:17:13 | |
Autor: Filip KK | |
sprawiedliwie? | |
W dniu 2010-05-11 22:04, Feromon pisze:
A może by tak OC rozliczać proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? LOL. Dlaczego auto mego teścia stojące głównie na podwórkuRobisz 8 km dziennie, masakra... Opłaca Ci się trzymać w ogóle auto? To taki pomysł w stronę sprawiedliwości - może znajdzie się TU,LOL. Hmmm? Jak to wygląda? Dostanę Noble z Ekonomiii?Z pewnością :D |
|
Data: 2010-05-23 03:42:06 | |
Autor: Lew2 | |
sprawiedliwie? | |
On 11 Maj, 22:04, "Feromon" <fer0...@wp.pl> wrote:
A mo¿e by tak OC rozliczaæ proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? Odpowiedzialno¶æ Cywilna powinna byæ od kierowcy, bo to kierowca ponosi ODPOWIEDZIALNO¦Æ, a nie samochód. Ubezpieczenie oznacza, ¿e kierowca przerzuca odpowiedzialno¶æ na zak³ad ubezpieczeñ. Kierowca jest odpowiedzialny za swoje zachowanie na drodze, a nie bezmy¶lny samochód. Kierowca niezale¿nie, którym jedzie samochodem powoduje wypadek, a nie samochód. Zatem wysoko¶æ OC powinna byæ uzale¿niona od kierowcy, jego wieku, liczby mandatów, poprzednich kolizji - a nie od samochodu, bo ten sam kierowca mo¿e je¼dziæ róznymi samochodami i ró¿ni kierowcy je¿d¿± tym samym samochodem. Ale ubezpieczyciele wyliczyli, ¿e najkorzystniej im ¶ci±gaæ sk³adkê OD SAMOCHODU i na razie tego nie zmieni±, boby stracili. |