Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie

sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie

Data: 2010-02-19 18:47:09
Autor: darek s.
sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie
Witajcie !

Potrzebuje pilnie potwierdzenia : jadac po auto do niemiec dla ojca wszystkie formalnosci (za granica) moge zalatwic bez jego obecnosci ? Auto ma byc zarejestrowane na ojca w Polsce.

Darek

Data: 2010-02-19 20:08:16
Autor: jarek
sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie

Użytkownik "darek s." <skwierczacy@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hlmiqk$h36$1inews.gazeta.pl...
wszystkie formalnosci (za granica) moge zalatwic bez jego obecnosci ? Auto ma byc zarejestrowane na ojca w Polsce.

Mała szansa.

Jarek

Data: 2010-02-19 20:22:06
Autor: darek s.
sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie

Użytkownik "jarek" <jarek@jarek.pl> napisał w wiadomości news:hlmnj4$4ni$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "darek s." <skwierczacy@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hlmiqk$h36$1inews.gazeta.pl...
wszystkie formalnosci (za granica) moge zalatwic bez jego obecnosci ? Auto ma byc zarejestrowane na ojca w Polsce.

Mała szansa.

Jarek


oj to mnie zmartwiles, ojciec leniwy i wszystkowiedzacy mnie wysyla (sprowadzalbym auto pierwszy raz) i twierdzi ze to zaden problem...

Data: 2010-02-19 20:45:00
Autor: darek s.
sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie
a czy jesli zgodze sie byc wspolwlascicielem auta i auto byloby w Polsce zarejestrowane  jako wspolwlasnosc moja i ojca - wowczas bedzie potrzebny za granica przy kupnie i czy powinien byc na umowie czy tez umowa tylko na mnie a on "dopisany" na jakims  etapie w kraju ?

Data: 2010-02-19 21:39:28
Autor: RoB
sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie

Użytkownik "jarek" <jarek@jarek.pl> napisał w wiadomości
news:hlmnj4$4ni$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "darek s." <skwierczacy@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hlmiqk$h36$1inews.gazeta.pl...
wszystkie formalnosci (za granica) moge zalatwic bez jego obecnosci ?
Auto ma byc zarejestrowane na ojca w Polsce.

Mała szansa.

Jarek

Oj Jareczku, wprowadzasz Pana w blad...
A do czego ojciec potrzebny ???
A do autora watku, jedziesz , znajdujesz autko, kupujesz, w danych
kupujacego wpisujesz dane ojca i wracasz autkiem do kraju. Na miejscu  juz
ojciec musi sam oplacic akcyze oraz pozostale oplaty i zarejestrowac autko,
chyba ze Ty bedziesz posiadal pelnomocnictwo notarialne. Wszystko.
Albo od razu, przy umowie kupna za granica, bedziesz wpisany jako
wspolwlascicel, wtedy wszystko sam mozesz zalatwic.

RoB

Data: 2010-02-19 21:59:06
Autor: darek s.
sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie

A do autora watku, jedziesz , znajdujesz autko, kupujesz, w danych
kupujacego wpisujesz dane ojca i wracasz autkiem do kraju. Na miejscu  juz
ojciec musi sam oplacic akcyze oraz pozostale oplaty i zarejestrowac autko,
chyba ze Ty bedziesz posiadal pelnomocnictwo notarialne. Wszystko.
Albo od razu, przy umowie kupna za granica, bedziesz wpisany jako
wspolwlascicel, wtedy wszystko sam mozesz zalatwic.

RoB

czyli ewentualne formalnosci z wyrejestrowaniem lub kupnem tablic dojazdowych nie beda problemem tam na miejscu (z ojcem jako kupujacym) ?

Data: 2010-02-20 00:00:08
Autor: RoB
sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie

Użytkownik "darek s." <skwierczacy@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hlmu2i$sll$1inews.gazeta.pl...

A do autora watku, jedziesz , znajdujesz autko, kupujesz, w danych
kupujacego wpisujesz dane ojca i wracasz autkiem do kraju. Na miejscu
juz
ojciec musi sam oplacic akcyze oraz pozostale oplaty i zarejestrowac
autko,
chyba ze Ty bedziesz posiadal pelnomocnictwo notarialne. Wszystko.
Albo od razu, przy umowie kupna za granica, bedziesz wpisany jako
wspolwlascicel, wtedy wszystko sam mozesz zalatwic.

RoB

czyli ewentualne formalnosci z wyrejestrowaniem lub kupnem tablic
dojazdowych nie beda problemem tam na miejscu (z ojcem jako kupujacym) ?

Nie, nie bedzie. Dla germancow, nie ma znaczenia kto kupuje. W dowodzie na
tablice wywozowe wpisuje sie dane kierowcy, a nie wlasciciela auta. Do
wyrejstrowania, tez nie wnikaja, ty tez mozesz to zrobic, wyrejestrowac moze
takze i poprzedni wlasciciel auta, nie wnikaja.
Cala procedura jest robiona w 1 okienku, wymeldowujesz auto i od razu
dostajesz wpis w briefie i musisz kupic tablice wywozowe (zolte lub
czerwone). Wpis w briefie mozesz miec na ojca, a tablice wykupic na siebie,
bo ty bedziesz faktycznym kierowca, wlascicielem auta- ojciec.

RoB

Data: 2010-02-20 01:26:55
Autor: P_ablo
sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie
Użytkownik "darek s." <skwierczacy@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hlmu2i$sll$1inews.gazeta.pl...

czyli ewentualne formalnosci z wyrejestrowaniem lub kupnem tablic dojazdowych nie beda problemem tam na miejscu (z ojcem jako kupujacym) ?

Wyrejestrowuje (wymeldowuje) poprzedni wlascicie. Co Ty robisz z Briefem to juz nie jego sprawa. Blaszki moze i komis na siebie wziac, na umowie/fakurze wpisza wszystko co bedziesz chcial (no moze procz nizszej niz kwota zakupu ceny...)

BTW
na takich jak Twoj tatus mowi sie NIEOMYLNY ;)

--
Picasso

Data: 2010-02-20 09:24:08
Autor: jarek
sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie

Użytkownik "RoB" <RobKa72@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hlmsu2$h6p$1news.onet.pl...
Oj Jareczku, wprowadzasz Pana w blad...

Widzisz, nie do konca, jesli kupuje u Turka to jemu tam wisi na kogo bedzie umowa, ale na przyklad jakis salon i moze byc problem, wolaja dowod, porownuja, troche kupilem w swoim zyciu aut za granica. Jest pewne wyjscie.... wiaze sie z tworczoscia falszerska :) zreszta szeroko przyjeta. I wtedy nie ma znaczenia na kogo wezmiesz umowe. Masz dwa wyjscia co do tablic 5 dniowe ze swistkiem ktory sam wypelniasz, swistek moze byc na Ciebie. Druga opcja to tablice czerwone, gdzie wpisuja kto bierze te tablice do Briefu, niby pisze w briefie ze ten wpisany niekoniecznie musi byc wlascicielem, ale spotkalem sie raz czy dwa z problemem w Polsce :) Wiec rozwiazanie takie: bierzesz umowe jak sie da na ojca, jak sie nie da na siebie i domysl sie co masz zrobic z tym :) no i musisz kupic tablice żółte na 5 dni.
A do RoB rozumiem, ze mozna szafowac slowem "nie ma problemu" ale jak ktos nie kumaty w tym i pojedzie 1000km zeby przekonac sie ze jednak nie dadza mu umowy na ojca, to troche byloby denerwujace, nieprawdaz?

Jarek

Data: 2010-02-20 18:32:30
Autor: Maciej Browarczyk
sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie
W dniu 2010-02-20 09:24, jarek pisze:

Widzisz, nie do konca, jesli kupuje u Turka to jemu tam wisi na kogo bedzie
umowa, ale na przyklad jakis salon i moze byc problem, wolaja dowod,
porownuja, troche kupilem w swoim zyciu aut za granica.

To troche to 1 czy 2? Bo ja kupowalem kilka razy w Niemczech w komisach no-name, 3 razy w salonie VW i raz od firmy leasingowej. Za kazdym razem wpisywalo sie wlasciciela i kierowce, ktory bedzie tym samochodem wracal. Nigdy nikt (nawet policja niemiecka) nie robila problemu.

--
Pozdrawiam,
Maciek
Wytnij NOSPAM z adresu ;-]

Data: 2010-02-21 09:45:38
Autor: jarek
sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie

Użytkownik "Maciej Browarczyk" <maciekNOSPAM@NOSPAMwiedzmin.org> napisał w wiadomości news:hlp645$e1s$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2010-02-20 09:24, jarek pisze:
To troche to 1 czy 2?

Naprzestrzeni 3 lat, jak zajmuje sie handlem domorosłym samochodami, to bedzie ze 150.

Bo ja kupowalem kilka razy w Niemczech w komisach
no-name, 3 razy w salonie VW i raz od firmy leasingowej. Za kazdym razem wpisywalo sie wlasciciela i kierowce, ktory bedzie tym samochodem wracal. Nigdy nikt (nawet policja niemiecka) nie robila problemu.

Ale tu nie chodzi o policje, tylko o to czy komis bedzie chcial wpisać do umowy kogos kogo nie widzi na oczy. Jechanie zeby sie przekonac ze jednak nie, nie jest ciekawym pomyslem, przyznasz? Napisalem jak to rozwiazac :)

Jarek

sprowadzenie auta - niemcy - prosze o potwierdzenie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona