Wraz z mamą (miala 1% udziału) bylismy posiadaczami auta. Ponad 6 lat. Auto wlasnie kupiono. Umowę sporządziliśmy wspólnie - jako współwłaściciele. Teraz pytania :)

1) 2% podatku płaci nabywca (tak stoi na umowie) - czy w razie gdyby US stwierdził, że wartość jest zaniżona będzie uderzać do niego czy do nas?

2) czy muszę a jeśli tak to w jaki sposób mam poinformowac mój US o fakcie zbycia pojazdu? A co ze współwłaścicielem - podlega pod inny US. Dodam, że mam notarialne pełnomocnictwo na występowaniu w imieniu mamy, więc formalnie mogę sam wszystko załatwiać.

Dzięki za pomoc!
Vlad

Dnia Fri, 20 May 2011 11:05:17 +0200, VladTepes napisał(a):

Wraz z mamą (miala 1% udziału) bylismy posiadaczami auta. Ponad 6 lat. Auto wlasnie kupiono. Umowę sporządziliśmy wspólnie - jako współwłaściciele. Teraz pytania :)

1) 2% podatku płaci nabywca (tak stoi na umowie) - czy w razie gdyby US stwierdził, że wartość jest zaniżona będzie uderzać do niego czy do nas?

Jest wolność zawierania umów.
To o czym piszesz, dotyczy podatku PCC i opłaca go kupujący, w swoim US.
 

2) czy muszę a jeśli tak to w jaki sposób mam poinformowac mój US o fakcie zbycia pojazdu?

USu nie informujesz. Ale już WK i owszem. Co prawda jest termin 30 dniowy,
jednak ja bym JUŻ to załatwiał. Nie zapomnij również o poinformowaniu
swojego ubezpieczyciela o sprzedaży samochodu (OC/AC/NNW). Oczywiście
PISEMNIE.
Kity że nie dostaniesz zwrotu - olej wielkim moczem, bo ten gość co kupił
auto, może wypowiedzieć umowę OC i przejśc do "swojego" ubezpieczyciela lub
tego samego, ale mieć wyższe ulgi...wówczas i tak dostaniesz zwrot za taką
polisę którą musiałeś przekazać nabywcy pojazdu.

USu nie informujesz. Ale już WK i owszem. Co prawda jest termin 30 dniowy,
jednak ja bym JUŻ to załatwiał. Nie zapomnij również o poinformowaniu
swojego ubezpieczyciela o sprzedaży samochodu (OC/AC/NNW). Oczywiście
PISEMNIE.

A po jaką cholerę sprzedawca ma informować wydział komunikacji?

http://www.ubezpieczenie.com.pl/kupno__sprzedaz_auta_obowiazki_stron_krok_po_kroku/47,262.html

Dnia Fri, 20 May 2011 13:52:39 +0200, NieJorgnijSię napisał(a):

USu nie informujesz. Ale już WK i owszem. Co prawda jest termin 30 dniowy,
jednak ja bym JUŻ to załatwiał. Nie zapomnij również o poinformowaniu
swojego ubezpieczyciela o sprzedaży samochodu (OC/AC/NNW). Oczywiście
PISEMNIE.

A po jaką cholerę sprzedawca ma informować wydział komunikacji?

http://www.ubezpieczenie.com.pl/kupno__sprzedaz_auta_obowiazki_stron_krok_po_kroku/47,262.html

Wierz dalej byle stronkom to się "przejedziesz" :)
Ten obowiązek wynika z USTAWY z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu
drogowym - dokładnie z art. 78 pkt 2.
http://kodeks-drogowy.org/pojazdy/warunki-dopuszczenia-pojazdow-do-ruchu
"Właściciel pojazdu zarejestrowanego jest obowiązany zawiadomić w terminie
nieprzekraczającym 30 dni starostę o:
1. nabyciu lub zbyciu pojazdu"

Masz jeszcze jakieś pytania?
To łap jeszcze to:
http://www.um.wroc.pl/m3492/p5338.aspx

:)

Wierz dalej byle stronkom to się "przejedziesz" :)
Ten obowiązek wynika z USTAWY z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu
drogowym - dokładnie z art. 78 pkt 2.
http://kodeks-drogowy.org/pojazdy/warunki-dopuszczenia-pojazdow-do-ruchu
"Właściciel pojazdu zarejestrowanego jest obowiązany zawiadomić w terminie
nieprzekraczającym 30 dni starostę o:
1. nabyciu lub zbyciu pojazdu"

Masz jeszcze jakieś pytania?
To łap jeszcze to:
http://www.um.wroc.pl/m3492/p5338.aspx

Zwracam honor :) Z drugiej mańki dziwne to prawo - przecież nabwca i tak i tak będzie auto rejestrować u siebie ...

On 5/20/2011 7:23 AM, NieJorgnijSię wrote:

przecież nabwca i tak i tak będzie auto rejestrować u siebie ...

błędne założenie

W dniu 20-05-2011 14:23, NieJorgnijSię pisze:

Zwracam honor :) Z drugiej mańki dziwne to prawo - przecież nabwca i tak
i tak będzie auto rejestrować u siebie ...

Ale jakby się ociągał, potwierdzając datę umowy urzędowo jesteś kryty, gdyby nabywca coś twoim - już nie Twoim samochodem coś nabroił.

Znam gościa, który tylko dzięki temu, że na drugi dzień popędził do WK, nie został wplatany w potrącenie pieszego na pasach.
Jakoś tydzień później później gość, który kupił od niego samochód na poważnie potrąciła dzieciaka, wpadł na latarnię, zostawił auro i uciekł.
Nie było świadków poza dzieciakiem.

Pewnie by się wybronił ale trochę czasu i nerwów by go to kosztowało, a podstęplowana umowa sprawiła, że policja od razu się do niego odczepiła.

Dla własnego dobra należy dopełnić tego obowiązku bez zbędnej zwłoki.

A redundancja jest po to, żeby jak się urzędy nie zepną (chociaż niby jest centralny rejestr) samochód nie figurował w dwóch gminach z dwoma rożnymi właścicielami.
Bo jak u nas może coś się nie zgrać, to na pewno się nie zgra w najmniej odpowiednim momencie, co wie każdy, kto próbował za jednym zamach zrobić wpis 3 zmianw KRS, w tym jedna to zmiana siedziby.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

 1) 2% podatku płaci nabywca (tak stoi na umowie) - czy w razie gdyby US

stwierdził, że wartość jest zaniżona będzie uderzać do niego czy do nas?

I tak nabywca płaci z mocy ustawy. Krótko mówiąc niech nabywca się martwi o PCC.

2) czy muszę a jeśli tak to w jaki sposób mam poinformowac mój US o fakcie zbycia pojazdu? A co ze współwłaścicielem - podlega pod inny US. Dodam, że mam notarialne pełnomocnictwo na występowaniu w imieniu mamy, więc formalnie mogę sam wszystko załatwiać.

Nie. Tylko w wydziale komunikacji i ubezpieczycielowi.

W dniu 20.05.2011 11:05, VladTepes pisze:

Wraz z mamą (miala 1% udziału) bylismy posiadaczami auta. Ponad 6 lat.
Auto wlasnie kupiono. Umowę sporządziliśmy wspólnie - jako
współwłaściciele. Teraz pytania :)

Też mam pytanie: po jaką cholerę robisz crosspost?

1) 2% podatku płaci nabywca (tak stoi na umowie) - czy w razie gdyby US
stwierdził, że wartość jest zaniżona będzie uderzać do niego czy do nas?

A nad kim ciąży obowiązek uiszczenia podatku, hmm? Dawniej solidarnie
obie strony - teraz (z mocy ustawy) uiścić ma kupujący. I tylko on jest
stroną do rozmowy z US.

2) czy muszę a jeśli tak to w jaki sposób mam poinformowac mój US o
fakcie zbycia pojazdu? A co ze współwłaścicielem - podlega pod inny US.

Podatek dochodowy dotyczy ruchomości będących własnością zbywającego nie
dłużej jak pół roku.

On Fri, 20 May 2011, Andrzej Ława wrote:

W dniu 20.05.2011 11:05, VladTepes pisze:

Auto wlasnie kupiono. Umowę sporządziliśmy wspólnie - jako
współwłaściciele. Teraz pytania :)

Też mam pytanie: po jaką cholerę robisz crosspost?

  Wezmę go w obronę: bo po prawdzie w tym konkretnym przypadku problemu
nie ma, ale uboczna dyskusja nad zapisem umownym ma charakter
cywilnoprawny, podatki wyjdą później ;)

1) 2% podatku płaci nabywca (tak stoi na umowie) - czy w razie gdyby US
stwierdził, że wartość jest zaniżona będzie uderzać do niego czy do nas?

A nad kim ciąży obowiązek uiszczenia podatku, hmm? Dawniej solidarnie
obie strony - teraz (z mocy ustawy) uiścić ma kupujący. I tylko on jest
stroną do rozmowy z US.

  Owszem.
  Ale skoro już przy tym jesteśmy - nie ma zakazu, aby umieścić zapis
że "podatek pokryje sprzedawca".
  Bardzo głupie dla sprzedawcy (bo to nie on będzie stroną dyskusji
z US, jak zauważyłeś, ale zapłacić - w znaczeniu "potrącić" - musiałby
właśnie sprzedawca.

pzdr, Gotfryd