Data: 2010-11-02 22:08:19 | |
Autor: Robert Tomasik | |
sprzedaz auta a niezyjacy wspolwlasciciel | |
Uzytkownik "Maciek" <docktor@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:1edsmrn00yfa3.k60qvo181c3j$.dlg40tude.net...
Nie ma czegos takiego, jak "glówny wlasciciel". Kazdy ze wspólwlascicieli jest równoprawnym wlascicielem - przewaznie, bo umowy o ulamkowych podzialach sa sporadycznymi przypadkami. Ale nawet przy ulamkowym podziale trzeba uzyskac zgode wspólwlascicieli albo sadu. Odpowiadajac zatem na pytanie niestety nie da sie w sposób prawnie poprawny owego samochodu sprzedac bez przeprowadzenia postepowania spadkowego. Wszyscy spadkobiercy stanal sie wlascicielami czesci ulamkowej - i musza uczestniczyc w transakcji. Chyba, ze pójdziecie w kierunku podzialu spadku i w wyniku niego tylko niektórzy spadkobiercy nabeda prawo wlasnosci do pojazdu. |
|