PKP IC planuje wprowadzić możliwość rezerwacji miejsca w pociągach TLK
ale tylko w pierwszej klasie(obecnie można także w drugiej).
Czy nie podpada to pod sprzedaż wiązaną?

Zmuszanie klientów do nabycia usługi którą nie są zainteresowani
(pierwsza klasa) aby nabyć potrzebny im produkt (rezerwacja miejsca).

Jeśli tak to czy jest to jakiś dozwolony wyjątek?

On Nov 18, 3:17 pm, Krzysiek <k...@o2.pl> wrote:

PKP IC planuje wprowadzić możliwość rezerwacji miejsca w pociągach TLK
ale tylko w pierwszej klasie(obecnie można także w drugiej).
Czy nie podpada to pod sprzedaż wiązaną?

Zmuszanie klientów do nabycia usługi którą nie są zainteresowani
(pierwsza klasa) aby nabyć potrzebny im produkt (rezerwacja miejsca).

Jeśli tak to czy jest to jakiś dozwolony wyjątek?

No i jeszcze ta cholernba usluge w postaci "konduktor sprawdzajacy
bilety" wciskaja. Klauzule zabronione jak nic.

Dnia Wed, 18 Nov 2009 06:57:10 -0800, BK napisał(a):

Jeśli tak to czy jest to jakiś dozwolony wyjątek?

No i jeszcze ta cholernba usluge w postaci "konduktor sprawdzajacy
bilety" wciskaja. Klauzule zabronione jak nic.

To się nazywa "dozwolony użytek" ;-) pod warunkiem, że to jest przystojna, długonoga konduktorka -- blond-kociak ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

BK pisze:

On Nov 18, 3:17 pm, Krzysiek <k...@o2.pl> wrote:

PKP IC planuje wprowadzić możliwość rezerwacji miejsca w pociągach TLK
ale tylko w pierwszej klasie(obecnie można także w drugiej).
Czy nie podpada to pod sprzedaż wiązaną?

Zmuszanie klientów do nabycia usługi którą nie są zainteresowani
(pierwsza klasa) aby nabyć potrzebny im produkt (rezerwacja miejsca).

Jeśli tak to czy jest to jakiś dozwolony wyjątek?

No i jeszcze ta cholernba usluge w postaci "konduktor sprawdzajacy
bilety" wciskaja. Klauzule zabronione jak nic.

Ja w ogóle uważam, że zmuszanie do korzystania z wagonu osobowego w pociągu to sprzedaż wiązana. W towarowym ew. bydlęcym, byłoby/mogłoby być przecież taniej. Ewentualnie powinna przynajmniej istnieć możliwość rezerwacji miejsca na korytarzu, albo w przejściu między wagonami.

--
Roman Rumpel    Skype: rumpel.roman   www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

Krzysiek wrote:

PKP IC planuje wprowadzić możliwość rezerwacji miejsca w pociągach TLK
ale tylko w pierwszej klasie(obecnie można także w drugiej).
Czy nie podpada to pod sprzedaż wiązaną?

Zmuszanie klientów do nabycia usługi którą nie są zainteresowani
(pierwsza klasa) aby nabyć potrzebny im produkt (rezerwacja miejsca).

Jeśli tak to czy jest to jakiś dozwolony wyjątek?

Co wam wszystkim odbiło z tą sprzedażą wiązaną ostatnio?

witek napisał(a):

[...]

Co wam wszystkim odbiło z tą sprzedażą wiązaną ostatnio?

Też mam wrażenie, że w ostatnim czasie tych dwóch wyrazów używa się niczym zaklęcia "abrakadabra" do uzasadnienie czegokolwiek ;)

j.

--

Dnia Wed, 18 Nov 2009 15:45:46 +0100, januszek napisał(a):

Co wam wszystkim odbiło z tą sprzedażą wiązaną ostatnio?

Też mam wrażenie, że w ostatnim czasie tych dwóch wyrazów używa się
niczym zaklęcia "abrakadabra" do uzasadnienie czegokolwiek

Kiedyś była "dyskryminacja" ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Olgierd pisze:

Dnia Wed, 18 Nov 2009 15:45:46 +0100, januszek napisał(a):

Co wam wszystkim odbiło z tą sprzedażą wiązaną ostatnio?

Też mam wrażenie, że w ostatnim czasie tych dwóch wyrazów używa się
niczym zaklęcia "abrakadabra" do uzasadnienie czegokolwiek

Kiedyś była "dyskryminacja" ;-)

Dorzucam jeszcze "wskaż różnice formalne".

--
Roman Rumpel    Skype: rumpel.roman   www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

Dnia Wed, 18 Nov 2009 08:42:41 -0600, witek napisał(a):

Co wam wszystkim odbiło z tą sprzedażą wiązaną ostatnio?

Ale fakt, że przymus wykupienia miejscówki wekspresach i zdaje  się w IC (chyba nawet wtedy gdy nie ma już miejsc siedzących, ale głowy nie dam) to przegięcie
--
marcin

(18.11.2009 15:17), Krzysiek wrote:

PKP IC planuje wprowadzić możliwość rezerwacji miejsca w pociągach TLK
ale tylko w pierwszej klasie(obecnie można także w drugiej).
Czy nie podpada to pod sprzedaż wiązaną?

Zmuszanie klientów do nabycia usługi którą nie są zainteresowani
(pierwsza klasa) aby nabyć potrzebny im produkt (rezerwacja miejsca).

Jeśli tak to czy jest to jakiś dozwolony wyjątek?

A co powiesz na sytuację kiedy chciałbyś pojechać pośpiesznym a ktoś cię
zmusza do zakupu usługi którą nie jesteś zainteresowany (Intercity,
Expres, Eurocity, TLK) aby nabyć potrzebny ci produkt (rezerwację).

p. m.

mvoicem napisał(a):

A co powiesz na sytuację kiedy chciałbyś pojechać pośpiesznym a ktoś cię
zmusza do zakupu usługi którą nie jesteś zainteresowany (Intercity,
Expres, Eurocity, TLK) aby nabyć potrzebny ci produkt (rezerwację).

Baba w babie bo mnie głupiemu zawsze się wydawało, że 'rezerwacja produktu" to rezerwacja produktu a tu sie okazuje, ze to produkt ;) W przedszkolu określaliśmy tego typu rozumowanie przez: "Cepa Cepa Cepem Pogania" ale już nie pamietam dlaczego tak ;)

j.

O Ruskich chodziło ;-)
JaC


-- -- -

W przedszkolu określaliśmy tego typu rozumowanie przez: "Cepa Cepa Cepem Pogania" ale już nie pamietam dlaczego tak

mvoicem pisze:

Zmuszanie klientów do nabycia usługi którą nie są zainteresowani
(pierwsza klasa) aby nabyć potrzebny im produkt (rezerwacja miejsca).

Jeśli tak to czy jest to jakiś dozwolony wyjątek?

A co powiesz na sytuację kiedy chciałbyś pojechać pośpiesznym a ktoś cię
zmusza do zakupu usługi którą nie jesteś zainteresowany (Intercity,
Expres, Eurocity, TLK) aby nabyć potrzebny ci produkt (rezerwację).

Nie rozumiem.
ChCesz jechać pośpiesznym to wybierasz pociąg i kupujesz bilet taki jaki   Co odpowiada. Gdzie tu problem?

--
SPP

(18.11.2009 15:49), spp wrote:

mvoicem pisze:

Zmuszanie klientów do nabycia usługi którą nie są zainteresowani
(pierwsza klasa) aby nabyć potrzebny im produkt (rezerwacja miejsca).

Jeśli tak to czy jest to jakiś dozwolony wyjątek?

A co powiesz na sytuację kiedy chciałbyś pojechać pośpiesznym a ktoś cię
zmusza do zakupu usługi którą nie jesteś zainteresowany (Intercity,
Expres, Eurocity, TLK) aby nabyć potrzebny ci produkt (rezerwację).

Nie rozumiem.
ChCesz jechać pośpiesznym to wybierasz pociąg i kupujesz bilet taki jaki
 Co odpowiada. Gdzie tu problem?

Wg. mnie nie ma problemu. Ale wg. Krzyśka jest.

p. m.

Wg. mnie nie ma problemu. Ale wg. Krzyśka jest.

p. m.

Wg mnie po "wg" nie stawia sie kropki :)

(18.11.2009 16:14), frank.castle0407@googlemail.com wrote:

Wg. mnie nie ma problemu. Ale wg. Krzyśka jest.

p. m.

Wg mnie po "wg" nie stawia sie kropki :)

Wg mnie masz rację. Taki nawyk głupi.

Ale także wg mnie wycina się podpisy przy odpisywaniu na grupach.

p. m.

Osobnik posiadający mail mvoicem@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Wg mnie po "wg" nie stawia sie kropki :)

Wg mnie masz rację. Taki nawyk głupi.

Ale także wg mnie wycina się podpisy przy odpisywaniu na grupach.

nie "wycina sie", tylko "sam sie wycina" jak jest tam gdzie powinien czyli w sygnaturce :)

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Imieniny należy obchodzić - jeżeli nie własne - to szerokim łukiem.

Budzik wrote:

Osobnik posiadający mail mvoicem@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Wg mnie po "wg" nie stawia sie kropki :)

Wg mnie masz rację. Taki nawyk głupi.

Ale także wg mnie wycina się podpisy przy odpisywaniu na grupach.

nie "wycina sie", tylko "sam sie wycina" jak jest tam gdzie powinien czyli w sygnaturce :)

wg mnie zależy to jeszcze od czytnika.

witek w <news:he18f2$594$4inews.gazeta.pl>:

Budzik wrote:

Osobnik posiadający mail mvoicem@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Wg mnie po "wg" nie stawia sie kropki :)

Wg mnie masz rację. Taki nawyk głupi.
Ale także wg mnie wycina się podpisy przy odpisywaniu na grupach.

nie "wycina sie", tylko "sam sie wycina" jak jest tam gdzie powinien czyli w sygnaturce :)

wg mnie zależy to jeszcze od czytnika.

Czy aby wycinanie sygnaturek w zależności od czytnika nie podpada pod
transakcję wiązaną? ;-)


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał

Wg mnie po "wg" nie stawia sie kropki :)

Wg mnie masz rację. Taki nawyk głupi.
Ale także wg mnie wycina się podpisy przy odpisywaniu na grupach.

nie "wycina sie", tylko "sam sie wycina" jak jest tam gdzie powinien
czyli w sygnaturce :)

wg mnie zależy to jeszcze od czytnika.

Czy aby wycinanie sygnaturek w zależności od czytnika nie podpada pod
transakcję wiązaną? ;-)

Nie, pod dyskryminację.

Wg. mnie nie ma problemu. Ale wg. Krzyśka jest.

Dawno pociągami nie jeździłem, ale niegdyś bywało tak, że się jechało z powodu tłoku 10 godzin w sraczu. Krzyśkowi pewnie chodzi o to, że jechać chce na siedząco, a tego bilet bez rezerwacji nie gwarantuje. Z drugiej strony nie chce dopłacać za mniej uświnione siedzenia w klasie 1.

A może wpuszczać tylko klientów w krawatach? :D

(18.11.2009 16:15), Michał wrote:

Wg. mnie nie ma problemu. Ale wg. Krzyśka jest.

Dawno pociągami nie jeździłem, ale niegdyś bywało tak, że się jechało z
powodu tłoku 10 godzin w sraczu. Krzyśkowi pewnie chodzi o to, że jechać
chce na siedząco, a tego bilet bez rezerwacji nie gwarantuje. Z drugiej
strony nie chce dopłacać za mniej uświnione siedzenia w klasie 1.

No to tak jak napisał SDD, bierzesz wybierasz taki pociąg/przedział taki
jaki ci odpowiada i jedziesz.

p. m.

Użytkownik "Krzysiek" <kl1@o2.pl> napisał w wiadomości news:6ba7aa1b-9e9b-4d7f-aea1-6e57975a5fecx31g2000yqx.googlegroups.com...
PKP IC planuje wprowadzić możliwość rezerwacji miejsca w pociągach TLK
ale tylko w pierwszej klasie(obecnie można także w drugiej).
Czy nie podpada to pod sprzedaż wiązaną?

Zmuszanie klientów do nabycia usługi którą nie są zainteresowani
(pierwsza klasa) aby nabyć potrzebny im produkt (rezerwacja miejsca).

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

No, ale podstawowym produktem jest usługa transportowa, rezerwacja jest usługą dodatkową. Nie wszędzie muszą być sprzedawane dodatkowe usługi, bo nie ma takiego obowiązku. A swoja drogą to słuszne, bo jaki ma sens kupowania obowiązkowej rezerwacji miejsca w pustym pociagu...

pozdrawiam Przemek

(19.11.2009 17:04), Przemek Lipski wrote:
[...]

No, ale podstawowym produktem jest usługa transportowa, rezerwacja jest usługą dodatkową. Nie wszędzie muszą być sprzedawane dodatkowe usługi, bo nie ma takiego obowiązku. A swoja drogą to słuszne, bo jaki ma sens kupowania obowiązkowej rezerwacji miejsca w pustym pociagu...

Z mojego doświadczenia wynika że rezerwacje są w pociągach i tak
pustych. Tam gdzie ich nie ma - jest tłok i okupacja kibli.

p. m.

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:he3s9l$bpt$1atlantis.news.neostrada.pl...

Z mojego doświadczenia wynika że rezerwacje są w pociągach i tak
pustych. Tam gdzie ich nie ma - jest tłok i okupacja kibli.

Tu masz rację, sytuacja jest na głowie postawiona, ale z drugiej strony dzięki temu można jechać, bo jakby była rezerwacja to nie pozwolono by pewnie stać na krytarzu :/

Pozdrawiam Przemek

(20.11.2009 10:19), Przemek Lipski wrote:

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:he3s9l$bpt$1atlantis.news.neostrada.pl...

Z mojego doświadczenia wynika że rezerwacje są w pociągach i tak
pustych. Tam gdzie ich nie ma - jest tłok i okupacja kibli.

Tu masz rację, sytuacja jest na głowie postawiona, ale z drugiej strony dzięki temu można jechać, bo jakby była rezerwacja to nie pozwolono by pewnie stać na krytarzu :/

Rezerwacja mogłaby być opcjonalna. Czyli kto chce - kupuje rezerwację,
kto nie chce - siada gdzie wolne albo stoi na korytarzu.

Ja bym kupował.

p. m.

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:he5qmp$p4g$2atlantis.news.neostrada.pl...

(20.11.2009 10:19), Przemek Lipski wrote:

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:he3s9l$bpt$1atlantis.news.neostrada.pl...

Z mojego doświadczenia wynika że rezerwacje są w pociągach i tak
pustych. Tam gdzie ich nie ma - jest tłok i okupacja kibli.

Tu masz rację, sytuacja jest na głowie postawiona, ale z drugiej strony
dzięki temu można jechać, bo jakby była rezerwacja to nie pozwolono by
pewnie stać na krytarzu :/

Rezerwacja mogłaby być opcjonalna. Czyli kto chce - kupuje rezerwację,
kto nie chce - siada gdzie wolne albo stoi na korytarzu.

Ja bym kupował.

Mogłaby być, ale w TLK nie była z tego co pamiętam. Jechał prawie pusty skład, a Ty musiałeś sobie zrobić rezerwację by usiąść. Coś mi się jeszcze kołacze po głowie, że mozna było zrobić rezerwację na stanie na korytarzu, czyli kupowałeś miejscówke bez miejsca...Ale nie jestem pewny na 100% teraz.

Pozdrawiam Przemek

(20.11.2009 13:09), Przemek Lipski wrote:

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:he5qmp$p4g$2atlantis.news.neostrada.pl...

(20.11.2009 10:19), Przemek Lipski wrote:

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:he3s9l$bpt$1atlantis.news.neostrada.pl...

Z mojego doświadczenia wynika że rezerwacje są w pociągach i tak
pustych. Tam gdzie ich nie ma - jest tłok i okupacja kibli.

Tu masz rację, sytuacja jest na głowie postawiona, ale z drugiej strony
dzięki temu można jechać, bo jakby była rezerwacja to nie pozwolono by
pewnie stać na krytarzu :/

Rezerwacja mogłaby być opcjonalna. Czyli kto chce - kupuje rezerwację,
kto nie chce - siada gdzie wolne albo stoi na korytarzu.

Ja bym kupował.

Mogłaby być, ale w TLK nie była z tego co pamiętam. Jechał prawie pusty skład, a Ty musiałeś sobie zrobić rezerwację by usiąść. Coś mi się jeszcze kołacze po głowie, że mozna było zrobić rezerwację na stanie na korytarzu, czyli kupowałeś miejscówke bez miejsca...Ale nie jestem pewny na 100% teraz.

No tak, ale w TLK to są grosze, więc można powiedzieć że to taki ukryty
składnik ceny (swoją drogą - nie wiadomo po co oddzielony od ceny biletu
skoro i tak każdy patrzy na całość).

p. m.

mvoicem pisze:

No tak, ale w TLK to są grosze, więc można powiedzieć że to taki ukryty
składnik ceny (swoją drogą - nie wiadomo po co oddzielony od ceny biletu
skoro i tak każdy patrzy na całość).

   A czy w koszcie rezerwacji są uwzględniane ustawowe ulgi?

--
Liwiusz

(20.11.2009 15:12), Liwiusz wrote:

mvoicem pisze:

No tak, ale w TLK to są grosze, więc można powiedzieć że to taki ukryty
składnik ceny (swoją drogą - nie wiadomo po co oddzielony od ceny biletu
skoro i tak każdy patrzy na całość).

  A czy w koszcie rezerwacji są uwzględniane ustawowe ulgi?

Chyba nie ma. Tyle że to jest o ile pamiętam szalona kwota rzędu 4 zł
:). Nie wiem po co komu potrzebna - chyba tylko dostawcom papieru do PKP.

p. m.

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:he6ak0$s2c$1nemesis.news.neostrada.pl...

(20.11.2009 15:12), Liwiusz wrote:

mvoicem pisze:

No tak, ale w TLK to są grosze, więc można powiedzieć że to taki ukryty
składnik ceny (swoją drogą - nie wiadomo po co oddzielony od ceny biletu
skoro i tak każdy patrzy na całość).

  A czy w koszcie rezerwacji są uwzględniane ustawowe ulgi?

Chyba nie ma. Tyle że to jest o ile pamiętam szalona kwota rzędu 4 zł
:). Nie wiem po co komu potrzebna - chyba tylko dostawcom papieru do PKP.

Ale zniżki od tych 4 zł, to by chyba do 2 zł dochodziły. W przypadku braku zniżek, to ogromna dodatkowa kasa w skali roku.

Pozdrawiam Przemek

(20.11.2009 15:49), Przemek Lipski wrote:

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:he6ak0$s2c$1nemesis.news.neostrada.pl...

(20.11.2009 15:12), Liwiusz wrote:

mvoicem pisze:

No tak, ale w TLK to są grosze, więc można powiedzieć że to taki ukryty
składnik ceny (swoją drogą - nie wiadomo po co oddzielony od ceny biletu
skoro i tak każdy patrzy na całość).

  A czy w koszcie rezerwacji są uwzględniane ustawowe ulgi?

Chyba nie ma. Tyle że to jest o ile pamiętam szalona kwota rzędu 4 zł
:). Nie wiem po co komu potrzebna - chyba tylko dostawcom papieru do PKP.

Ale zniżki od tych 4 zł, to by chyba do 2 zł dochodziły. W przypadku braku zniżek, to ogromna dodatkowa kasa w skali roku.

No normalnie kokos i poratowanie budżetu kolei :).

Jakby to miało być dla celów budżetowych - to by nie było stosunku
bilet/rezerwacja 60/4 (z pamięci piszę, ale chyba mniej więcej te
kwoty), tylko 40/20.

Myślę jednak że Intercity chciało zrobić tani bilet, tyle że musieli
zrobić to z rezerwacjami, bo albo mają jakieś przepisy wewn których nie
chce im się zmienić, albo im "w system nie wchodzi" bez rezerwacji, albo
wreszcie planował to ktoś kto "robi w" pociągach z rezerwacjami od 30
lat i do głowy mu nie przyszło że może rezerwacji nie być.

Poza tym - TLK bywa też całkiem zapchane, zwłaszcza w przedziałach dla
palących.

p. m.