Mieszka ze mną koleś 38 lat co dzień w dzień napierdala
przez komórkę od 19oo do 21oo. To teraz norma? Tak wożą ryjem?
Czy ja może jestem dziwny?

Sposób mówienia ma tak natarczywy jak wąż strażacki prosto w mordę.
Wszystkowiedzący cfaniaczek co wszystkie rozumy pozjadał
(prawdopoobnie foliarz)

--
Piter

po czym poznać głupiego
po dzwonku jego

W dniu 2021-05-09 o 22:57, PiteR pisze:

Mieszka ze mną koleś 38 lat co dzień w dzień napierdala
przez komórkę od 19oo do 21oo. To teraz norma? Tak wożą ryjem?
Czy ja może jestem dziwny?

Sposób mówienia ma tak natarczywy jak wąż strażacki prosto w mordę.
Wszystkowiedzący cfaniaczek co wszystkie rozumy pozjadał
(prawdopoobnie foliarz)

To Ty w jakimś zakładzie psychiatrycznym jesteś?


--
animka

On Sun, 09 May 2021 21:57:36 +0100, PiteR wrote:

Mieszka ze mną koleś 38 lat co dzień w dzień napierdala
przez komórkę od 19oo do 21oo. To teraz norma? Tak wożą ryjem?
Czy ja może jestem dziwny?

Pewnie jestes, bo po cholere z nim mieszkasz :-P

Sposób mówienia ma tak natarczywy jak wąż strażacki prosto w mordę.
Wszystkowiedzący cfaniaczek co wszystkie rozumy pozjadał
(prawdopoobnie foliarz)

Ale z kim tak gada i o czym?

Placisz za nolimit, to korzystasz, szczegolnie ze nie mozna juz pojsc
na piwo :-)

J.

W dniu 2021.05.10 o 11:37, J.F pisze:

Pewnie jestes, bo po cholere z nim mieszkasz :-P

Uroki mieszkania w budynku wielomieszkaniowym, a gdy jest z cegły to dźwięk lepiej niesie. Wielka płyta miała pod tym względem więcej zalet.

On Tue, 11 May 2021 07:21:10 +0200, Krzysztof kw1618 wrote:

W dniu 2021.05.10 o 11:37, J.F pisze:

Pewnie jestes, bo po cholere z nim mieszkasz :-P

Uroki mieszkania w budynku wielomieszkaniowym, a gdy jest z cegły to dźwięk lepiej niesie. Wielka płyta miała pod tym względem więcej zalet.

No nie wiem - przez wielka plyte imo tez nioslo.

Ale to trzeba bylo naprawde glosno "napierdalac".
Normalnej rozmowy raczej nie slychac.


J.

Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości news:XnsAD25DF6402EB0PanElektronik127.0.0.1...

Mieszka ze mną koleś 38 lat co dzień w dzień napierdala
przez komórkę od 19oo do 21oo. To teraz norma? Tak wożą ryjem?
Czy ja może jestem dziwny?

Sposób mówienia ma tak natarczywy jak wąż strażacki prosto w mordę.
Wszystkowiedzący cfaniaczek co wszystkie rozumy pozjadał
(prawdopoobnie foliarz)

 Przez pandemię rodzina i znajomi dzwonią. Było ok. 3 godzin rocznie,
teraz więcej w miesiąc. Oprócz śmierci bliskich i zasłony dymnej
dla wprowadzania szkodliwego prawa przez polityków ("nowe łady",
podatki itp.) to chyba najgorsze draństwo Covida...
 Albo rozmowy są po prostu za tanie i lud ględzi o niczym. Ooops,
oczywiście "podtrzymuje relacje".
 Jak głośno gada i nie da się go spacyfikować to współczuję.

Arek

W dniu 2021-05-10 o 22:05, Arek pisze:

Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości news:XnsAD25DF6402EB0PanElektronik127.0.0.1...

Mieszka ze mną koleś 38 lat co dzień w dzień napierdala
przez komórkę od 19oo do 21oo. To teraz norma? Tak wożą ryjem?
Czy ja może jestem dziwny?

Sposób mówienia ma tak natarczywy jak wąż strażacki prosto w mordę.
Wszystkowiedzący cfaniaczek co wszystkie rozumy pozjadał
(prawdopoobnie foliarz)

Przez pandemię rodzina i znajomi dzwonią. Było ok. 3 godzin rocznie,
teraz więcej w miesiąc. Oprócz śmierci bliskich i zasłony dymnej
dla wprowadzania szkodliwego prawa przez polityków ("nowe łady",
podatki itp.) to chyba najgorsze draństwo Covida...
Albo rozmowy są po prostu za tanie i lud ględzi o niczym. Ooops,
oczywiście "podtrzymuje relacje".
Jak głośno gada i nie da się go spacyfikować to współczuję.

Zamiast porozmawiać z tym kolegą to on sie tutaj żali.
Można takiego delikwenta także starać się czymś zagłuszyć. Np pobębnienie czymś bębniącym i chłop może zrozumie.


--
animka