Data: 2012-07-13 11:23:58 | |
Autor: BartekK | |
ssd a truecrypt | |
Witam
Ktoś może prowadził szersze testy, które/jakie/czy w ogóle SSD dają sobie jakoś radę z truecryptem? Testowałem osobiście kilka (ocz agility/vertex 2 i 3 - 60GB, intel G2 80GB) i wszystkie dramatycznie zwalniały gdy używany był truecrypt (a nie był to problem wydajności CPU, nawet na CPU z sprzętowym wsparciem też zwalniało). Efekt taki, że np Vertex3 wyciągający w prostym teście hd-tach 270MB/s odczytu - z truecryptem ledwo 65-80MB/s i "czkawka", a przy zapisie jeszcze gorzej. Test odczytu/zapisu pliku 1GB - na SSD z truecryptem efekt 2x wolniej niż na zwykłym starym hdd 250GB. Tak być nie może ;), nie po to ssd, żeby to chodziło wolniej niż hdd... -- | Bartłomiej Kuźniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2012-07-13 13:01:51 | |
Autor: Radosław Sokół | |
ssd a truecrypt | |
W dniu 13.07.2012 11:23, BartekK pisze:
Ktoś może prowadził szersze testy, które/jakie/czy w ogóle SSD dają sobie jakoś radę z truecryptem? Testowałem osobiście kilka (ocz agility/vertex 2 i 3 - 60GB, intel G2 80GB) i wszystkie dramatycznie Efekt jest znany. Obecnie produkowane sterowniki SSD osiąga- ją swoją wydajność (i przy okazji większą trwałość samej pa- mięci Flash EEPROM) między innymi dzięki kompresji danych. Jakiekolwiek szyfrowanie powoduje, że nawet dobrze kompresu- jące się dane stają się zupełnie niekompresującą się sieczką (co zresztą nie dziwi biorąc pod uwagę, że podstawą większości algorytmów szyfrowania są generatory liczb pseudolosowych lub mechanizmy permutujące). Jedynym sposobem, by uzyskać jednocześnie wydajność i bez- pieczeństwo jest używanie wbudowanego szyfrowania samego urządzenia SSD, gdyż dane są wtedy szyfrowane po kompresji, a nie przed. Ale z tego, co pamiętam, i ta opcja powoduje spadek wydajności. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../ |
|
Data: 2012-07-13 17:50:42 | |
Autor: R.e.m.e.K | |
ssd a truecrypt | |
Dnia Fri, 13 Jul 2012 13:01:51 +0200, Radosław Sokół napisał(a):
Ktoś może prowadził szersze testy, które/jakie/czy w ogóle SSD dają sobie jakoś radę z truecryptem? Testowałem osobiście kilka (ocz agility/vertex 2 i 3 - 60GB, intel G2 80GB) i wszystkie dramatycznie Samsung 830 nie kompresuje danych, moze byc w tym wypadku o wiele lepszy od Vertexa. -- pozdro R.e.m.e.K |
|
Data: 2012-07-13 20:37:59 | |
Autor: qwerty | |
ssd a truecrypt | |
Użytkownik "Radosław Sokół" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2012071311015300@grush.one.pl...
Efekt jest znany. Obecnie produkowane sterowniki SSD osiąga- A nie chodzi o trim? Na szyfrowanym dysku nie będzie ona działać. |
|
Data: 2012-07-13 21:53:33 | |
Autor: Tomasz Jasiński | |
ssd a truecrypt | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 13 Jul 2012 20:37:59 +0200 doszła do mnie wiadomo¶ć <jtppu7$8jk$1@inews.gazeta.pl> od "qwerty" <qwerty01@poczta.fm> :
Użytkownik "Radosław Sokół" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:2012071311015300@grush.one.pl... Trim będzie działać, ale wear leveling może się dusić. Można by zrobić próbę z jakim¶ dyskiem, który ma bardzo agresywny garbage collector(np. Corsair performance pro 128 GiB), spartycjonować pod TC 60 do 70% dysku, a resztę pozostawić pust±(to będzie dodatkowa przestrzeń dla wear levelingu, moim zdaniem powinno być tego conajmniej 32 GiB). W takiej konfiguracji nie powinna wyst±pić jaka¶ katastrofalna utrata wydajno¶ci. Inna sprawa, że w cenie 128 GiB Corsaira można kupić Velociraptora 500 GiB z nowej serii, a on powinien sobie wy¶mienicie dawać radę z TrueCryptem, poza tym sami twórcy TC nie zalecaj± szyfrowania dysków ssd swoim produktem. -- Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta, spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi, może udałoby się ocalić naukę miło¶ci bliĽniego. SL. |
|
Data: 2012-07-13 22:07:49 | |
Autor: Piotr C. | |
ssd a truecrypt | |
Tomasz Jasiński wrote:
Inna sprawa, że w cenie 128 GiB Możesz rozwinąć? Dlaczego? Przy okazji pytanie - jak poradzi sobie z Truecryptem tzw. Express Cache w samsungach? (32G EC + 500G zwykłe HDD). pozdrawiam |
|
Data: 2012-07-14 00:30:33 | |
Autor: Tomasz Jasiński | |
ssd a truecrypt | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 13 Jul 2012 22:07:49 +0200 doszła do mnie wiadomo¶ć <jtpv71$qkq$1@inews.gazeta.pl> od "Piotr C." <piotr@mabanana.re.move.this.com> :
Tomasz Jasiński wrote: Tu chodzi o to, że w dyskach magnetycznych nie występuje wear leveling. Co jest złego(dla truecrypta) w tym mechaniĽmie? Ano to: http://www.truecrypt.org/docs/?s=wear-leveling Efekt działania wear levelingu można nieco ograniczyć bardzo agresywnym garbage collectorem, ale to powoduje, że taki dysk będzie się bardzo szybko degradował, dodatkowo garbage collector nie działa w czasie rzeczywistym. Następnie, partycja sformatowana truecryptem od strony firmwaru dysku SSD wygl±da jak cała zapełniona danymi, wobec czego przy małym over-provisioningu dysk będzie się dusił przy zapisie, w krańcowym przypadku zamieni się w nieco szybszego pendrajwa. Można to wyeliminować zostawiaj±c połowę dysku niespartycjonowan±, ale to powiększa koszty. Następnie, dyski SSD(przynajmniej te nowsze) niezbyt lubi± systemy bez TRIM, czyli np. Windows XP, przy małym dysku sformatowanym w TC nast±pi bardzo szybka degradacja wydajno¶ci. Można to nieco ograniczyć stosuj±c większy dysk i manualnie go trimować np. za pomoc± skryptu wiper.sh doł±czanego do nowych wersji hdparm(odpalaj±c z jakiego¶ live linuxa), jednak jest to mocno upierdliwe. Dysk magnetyczny nie ma tych wad, nie potrzebuje TRIM, i wear-levelingu, co zmniejsza prawdopodobieństwo niekontrolowanego wycieku danych, zapisy dokonywane przez TC nigdy nie wyciekaj± poza obszar woluminu TC(chyba, że stosujemy gadatliwe systemy z rodziny Windows, które zapisuj± różne "ciekawe informacje" gdzie popadnie). Reasumuj±c: - Nie stosować SSD do TC, - Nie stosować kontenerów dynamicznych - Stosować hidden partitions Najgorsze jest to, że hasło do ukrytego woluminu TC można odczytać na różne sposoby, między innymi podł±czaj±c odpowiednie napięcie między cyckami i jajkami wł±¶ciceial komputera. ;) Przy okazji pytanie - jak poradzi sobie z Truecryptem tzw. Express Cache w samsungach? (32G EC + 500G zwykłe HDD). Tego nie znam, więc się nie wypowiem.
-- Tomasz Jasiński Jak wiadomo, Pan Bóg jest wszechmocny i wszystko wie, a ¶wiat stworzył doskonały i nawet guzik od gaci nie może nikomu spa¶ć bez woli Bożej. Lem. |
|
Data: 2012-07-14 01:06:12 | |
Autor: Tomasz Jasiński | |
ssd a truecrypt | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 14 Jul 2012 00:30:33 +0200 doszła do mnie wiadomo¶ć <sc5108hgptrq6j48ngmc132nbn0jf9g4s5@4ax.com>
od Tomasz Jasiński <Belzebub@invalid.invalid> : Zapomniałem dopisać, że sama funkcja TRIM też nie wychodzi na dobre woluminom TC: http://www.truecrypt.org/docs/trim-operation -- Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta, spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi, może udałoby się ocalić naukę miło¶ci bliĽniego. SL. |
|
Data: 2012-07-14 07:26:25 | |
Autor: qwerty | |
ssd a truecrypt | |
Użytkownik "Tomasz Jasiński" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:69a108ln05o217r6eka8fdakk70vj65l78@4ax.com...
Zapomniałem dopisać, że sama funkcja TRIM też nie wychodzi na dobre To tylko potwierdza, że SSD to dno. |
|
Data: 2012-07-14 09:10:54 | |
Autor: Rafal Lukawski | |
ssd a truecrypt | |
On 2012-07-14 07:26, qwerty wrote:
Użytkownik "Tomasz Jasiński" napisał w wiadomo¶ci grup SSD to SSD, to że działa szybko, sprawdza się w zastosowaniach SOHO, bije na głowe wszelkie HDD przy wiekszo¶ci operacji. Może i jest dno, ale znacznie usprawnia prace komputera, w szczególno¶ci notebooka. Do tego, jeżeli się sprzedaje, to jest popularne Dno ;) Ludzie dziel± się na dwie kategorie, Ci którzy nie maj± SSD nieustannie je krytykuj±, Ci którzy maj± - korzystaj±. |
|
Data: 2012-07-14 14:44:45 | |
Autor: Mr Misio | |
ssd a truecrypt | |
Użytkownik Rafal Lukawski napisał:
Ludzie dziel± się na dwie kategorie, Ci którzy nie maj± SSD nieustannie Ano wlasnie, zeby zas nie zostac w pierwszej grupie kupilem SSD testowo do PC. I co powiem - jakbym nie mial, to by nie bylo zle. Teraz jak mam, to po miesiacu rzestalem sie tym podniecac. Po prostu dziala :) uzywam. Wiem juz jakie sa zalety (szybkosc, cisza, pobor energii), jakie wady (cena za jednostke pojemnosci). I teraz bede mogl swiadomie na bazie wlasnych doswiedczen decydowac w ktorym miejscu oplaca mi sie SSD a w ktorym nie. :) |
|
Data: 2012-07-17 13:38:08 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
ssd a truecrypt | |
Dnia Sat, 14 Jul 2012 09:10:54 +0200, Rafal Lukawski napisał(a):
SSD to SSD, to że działa szybko, sprawdza się w zastosowaniach SOHO, bije na głowe wszelkie HDD przy wiekszości operacji. Może i jest dno, ale znacznie usprawnia prace komputera, w szczególności notebooka. Hmm. Wiesz - z różnych pozycji można na to patrzeć. Właśnie kumplowi stawiałem system (Windows 7 x64) na nowo kupionym Samsungu 830 128GB. Szybkość uruchamiania programów owszem, imponuje (np. Worda). Adobe Premiere już chwilę mieli. Dlaczego? Ano dane konfiguracyjne, cache, itp. klamoty ma na klasycznym talerzowcu. Przeznaczenie komputera to głównie obróbka wideo w Adobe Premiere. I mimo tego, że Core i5 2500K włożony, 16GB ram, to jakoś nie przewiduję, by okazało się, że nagle bardzo znacząco podskoczył komfort pracy. Znowu - obrabiane dane (a są tego dość koszmarne ilości - źródła potrafią mieć po 60GB) leżą na klasycznych dyskach talerzowych 7200 rpm. Taki drobny hint: ja pracuję w DTP, tam pliki też często nie są małe (60-140MB na PSD z kilkoma warstwami, to nie jest jakoś specjalnie rzadko spotykane, AI pod opakowania rzędu 200-300MB, wynikowe PostScripty mielone później do PDFa rzędu 1-2GB też częste), ale jest to jednak o rząd wielkości mniej niż to, co kumpel obrabia. Ja przy DTP bez RAID0 na dwóch dyskach sobie już życia nie wyobrażam, kumpel przed RAIDem wzbrania się rękami i nogami… i tak się zastanawiam, na cholerę mu ten SSD. Chciał, kupił, postawiłem system, skonfigurowałem. Ale znaczącego wzrostu komfortu pracy, to się raczej w tych zastosowaniach, które opisałem, nie spodziewam. Notebook - nie czarujmy się, ryzyko utraty sprzętu jednak wyższe niż w przypadku stacjonarnego komputera. Ja bym z zalet SSD chętnie skorzystał (najchętniej w opcji: SSD na system i oprogramowanie - rzędu 80-128GB + dodatkowy, klasyczny dysk na dane). Z TrueCrypta też chętnie bym skorzystał. Tyle, że znowu - TrueCrypt + SSD to rozwiązanie takie sobie. Pytanie - co dalej droga redakcjo? :) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Nadzieja to najgorsze skurwysyństwo jakie wyszło z puszki Pandory. ] [ (S. King) ] |
|
Data: 2012-07-17 16:47:12 | |
Autor: Rafal Lukawski | |
ssd a truecrypt | |
On 2012-07-17 13:38, Przemysław Ryk wrote:
Dnia Sat, 14 Jul 2012 09:10:54 +0200, Rafal Lukawski napisał(a):
Wiesz, osób wykorzystujących komputery do obróbki DTP wśród wszystkich użytkowników jest jakiś promil, innymi słowy żadna reguła nie jest 100%. W tym modelu być może (bo nie testowałem) interesujący mógłby być Smart Cache (czy jak to się zwie) Intela, gdzie SSD służy jako inteligentny cache przechowujący dane, do których statystycznie dostęp najbardziej zwalnia prace. Nie zwiększy to ciagłego transferu z talerzowca (od tego masz raid 0 i raid 1+0 itp), ale zwiększy, jezeli jednocześnie będą seeki
Powiedziałbym tak, Truecrypt marudzi na SSD, bo ich software nie jest dostosowane do tego sprzętu (zresztą przy tworzeniu SSD targetem raczej nie byli użytkownicy truecrypta). To przecież nie działa jak HDD. Kiedyś się może staną bardziej kompatybilne... kiedy, trudno powiedzieć. Nie stosowałem, może mechanizmy szyfrowania wbudowane w OS są tu bardziej odpowiednie? |
|
Data: 2012-07-18 20:44:34 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
ssd a truecrypt | |
Dnia Tue, 17 Jul 2012 16:47:12 +0200, Rafal Lukawski napisał(a):
Hmm. Wiesz - z różnych pozycji można na to patrzeć. Właśnie kumplowi Zgoda. Podałem siebie i swojego kumpla jako przyład osób, które chętnie widzą szybki dostęp do danych. Biorę jeszcze pod uwagę kilkunastu fotografów (pół- i profesjonalistów, kilkunastu ambitnych amatorów), kilka osób, które lubią się pobawić dźwiękiem. Ot - ten sobie w domu sety składa, ten przewala RAWy bo lubi focić i lubi to obrabiać. Kolejny recenzje gier pisze. I często w postaci wideo zrzuca fragmenty gameplay'a. Swoje (szczególnie przed pierwszą - nawet nie obróbką - tylko kompresją) to waży. O tym, ile same gry z dysku wciągnąć potrafią, to już nie mówię. I teraz - zalety SSD są znane. Czas dostępu do danych, szybkość odczytu i zapisu. Tyle tylko, że… I tak te kilkanaście osób, które się na SSD skusiło, dane i tak trzyma na klasycznym dysku. Początkowy entuzjazm jest - wszystko startuje błyskawicznie. Potem następuje lekkie otrzeźwienie. Bardzo szybko u osób, które stosowały politykę: SSD na system, oprogramowanie i obrabiane aktualnie dane, reszta na HDD. Padły pytania: - ile zaoszczędzisz czasu na szybszym ruchomieniu programów? - ile czasu stracisz na przewalaniu danych między SSD (te właśnie do obróbki przeznaczone) i HDD (zrzut na późniejsze wykorzystanie lub zapis na przyszłość)? W kilkunastu przypadkach dość szybko okazywało się, że ludzie mają dosyć żonglerki i dochodziło się do sytuacji: SSD na system i zainstalowane programy, HDD na dane. Co z tego, że system startuje znacznie szybciej? Ile razy dziennie restartuje się kompa? Ile razy dziennie zamyka się choćby program pocztowy, przeglądarkę, czy soft do obróbki zdjęć, wideo czy audio? Z drugiej strony - model zastosowań typowo domowych / biurowych. Przychodzi do pracy np. asystentka prezesa firmy czy sekretarka. W zasadzie (przy myślącym administratorze), to na dzień dobry wstaje system i wszystkie potrzebne aplikacje - program pocztowy, przeglądarka, Word, Excel. Tutaj jeszcze niejednokrotnie masz sytuację, kiedy profil danego użytkownika i tak przechowywany jest na sieciowym zasobie. Jaką korzyść ma się ze stosowania SSD w końcówce klienckiej? Pracowałem na zlecenie w drukarni, sprzęt wypasiony, jako systemowe dyski właśnie SSD. Uśmiechnąłem się pod nosem. Co z tego, że Illustrator (przy Core i7, 12GB ram) wstawał mi błyskawicznie, skoro wczytanie pliku z projektem (drobne 250 MB) odbywało się z dysku sieciowego? I co z tego, że tam gigabitowa sieć była, jeżeli ten sam plik u mnie w domu, wczytywany lokalnie z RAID0 na Core 2 Duo E8400 @ 3,9GHz i 8GB ram po prostu szybciej był dostępny do obróbki? W zastosowaniach domowych: system plus przeglądarka, program pocztowy, dajmy na to odtwarzacz muzyki, przeglądarka zdjęć, PDFów. Ale znowu - pierdyliard zdjęć, muzyki, filmów - i tak będzie leżeć na klasycznym HDD. Z racji stosunku pojemności do ceny. Co uzyska taki zwykły, domowy klikacz, wrzucający zdjęcia swojego kotka, bądź obrabiający farmę na Facebooku? Ale tak realnie poproszę. Pryszczaty młodzieniec backupujący internet i tak bez klasycznego HDD się nie obejdzie. Porównanie cen za 1GB pojemności na SDD i HDD jednak jest mordercze dla tego pierwszego rozwiązania. Nie powiem, żebym się osobiście nad SSD nie zastanawiał. Z drugiej strony - od ładnych kilku lat podejście mam takie, że dysk / partycja systemowa obsługiwać ma tylko i wyłącznie system oraz zainstalowane aplikacje. Dane użytkownika - jeżeli tylko są w postaci plików w "Documents and Settings" czy "Users\Konto\AppData" - przerzucam na inną partycję. Kupować dwa dyski SSD na ten cel? Ekonomicznie to tak średnio wychodzi jednak. Uzyskać komfort pracy pt. szybkie uruchamianie programów plus szybkie wczytywanie danych metodą SSD + dane na dwóch dyskach HDD spiętych w RAID0? To dlaczego nie zostać przy HDD spiętych w RAID0, a zamiast SSD kupić kolejny, klasyczny dysk na backp (nie, żebym już backupów nie robił)? Ja przy okazji mam ten komfort, że mam stacjonarny sprzęt. 6 portów SATA na płycie głównej + 4 z dodatkowego kontrolera - no możliwość manewru jest. Ja osobiście potrzebuję szybkości dostępu do danych i pojemności. SSD daje mi tylko szybkość. Pod warunkiem, że dane właśnie na nim będą składowane. I tu jest problem kolejny w moim przypadku: - źródłowe pliki do wykonania testowego projektu wciągnęły mi 6,2GB - pierwsze trzy projekty (z plikami linkowanymi bezpośrednio ze źródłowych katalogów) to kolejne 0,85 GB. W trzy dni. I to jest drobny pikuś w stosunku do tego, co miałem do obrobienia plus wyjściowe dane przy dziennikarskiej robocie - testy sprzętu / oprogramowania. Dwa tematy, obejmujące źródłowe grafiki, zrzucone screenshoty, fragmenty gameplay'a zrzucone w postaci wideo - 71,5 GB. Tak po prostu. W niecałe dwa miesiące. Liczmy nawet, że tego jest na dwa miesiące 60GB. Rocznie wyjdzie 360GB lub więcej. O montażu wideo na profesjonalnym poziomie, to już nawet nie chcę myśleć. Znowu zadam pytanie - co mi da SSD, na którym postawię system i użytkowane oprogramowanie? Jak polepszy mi się komfort pracy? W tym modelu być może (bo nie testowałem) interesujący mógłby być Smart Cache (czy jak to się zwie) Intela, gdzie SSD służy jako inteligentny cache przechowujący dane, do których statystycznie dostęp najbardziej zwalnia prace. Nie zwiększy to ciagłego transferu z talerzowca (od tego masz raid 0 i raid 1+0 itp), ale zwiększy, jezeli jednocześnie będą seeki Co nie zmienia faktu, że jest to swego rodzaju proteza. Rzeczywistość w sumie wygląda raczej tak: - SSD - szybkość odczytu danych kapitalna, stosunek ceny do pojemności tragiczny, zachowanie po spięciu w RAID? - HDD - szybkość odczytu pojedynczego dysku taka sobie, spięcie w RAID wyniki poprawia nieźle, stosunek ceny do pojemności dalej jednak korzystny, pomijając dyski Green w zasadzie większość 7200rpm SATA napędów w RAIDy można spinać bez specjalnych problemów. Notebook - nie czarujmy się, ryzyko utraty sprzętu jednak wyższe niż w Nie wgryzałem się w temat, ale: - BitLocker (popraw mnie, jak nazwę pozajączkowałem) od którego poziomu wersji Windows jest dostępny? - TrueCrypt jest za darmo jednak… -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Prawda, nawet gdy dotyczy rzeczy drobnej, przekracza niepewne poglądy ] [ na zagadnienia naprawdę wzniosłe. (Leonardo da Vinci) ] |
|
Data: 2012-07-19 00:11:47 | |
Autor: BartekK | |
ssd a truecrypt | |
W dniu 2012-07-18 20:44, Przemysław Ryk pisze:
Co nie zmienia faktu, że jest to swego rodzaju proteza. Rzeczywistość wSzybkość odczytu jednego strumienia - to sobie można nawet z papieru toaletowego zrobić szybki. SSD ma główną zaletę (tzn powinien mieć, bo są takie modele, co nie mają) że daje radę wiele transferów i się nie zapycha od seek-ów. Przy kompilacji dużych/zakręconych projektów, gdzie co chwila jest mielenie po X biblotekach i wyciąganie z nich jakichś kawałków (i nie chodzi tu tylko o kompilacje programów) ma to znaczenie... - HDD - szybkość odczytu pojedynczego dysku taka sobie, spięcie w RAIDPo spięciu w raid transfer rośnie, ale seektime zostaje jak najwolniejszego dysku w zestawie... Ja osobiście mam aktualnie taki system, że na wszystkich komputerach win7 32bit chodzi na >4GB ramu, gdzie wszystko ponad 4GB jest ramdyskiem (dataram ramdisk, do 4GB dysku, czyli 8GB ramu - darmowy). I automagicznie przy starcie systemu - na ramdysk są przenoszone bibloteki, temp-y, itp. Tempy po restarcie - niech idą w kosmos. Bibloteki są niezmienialne, readonly ssane z bezpiecznego zasobu sieciowego, więc też po restarcie są przywracane. I na tym się fajnie pracuje. -- | Bartłomiej Kuźniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2012-07-20 14:24:28 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
ssd a truecrypt | |
Dnia Thu, 19 Jul 2012 00:11:47 +0200, BartekK napisał(a):
Co nie zmienia faktu, że jest to swego rodzaju proteza. Rzeczywisto¶ć wSzybko¶ć odczytu jednego strumienia - to sobie można nawet z papieru toaletowego zrobić szybki. SSD ma główn± zaletę (tzn powinien mieć, bo s± takie modele, co nie maj±) że daje radę wiele transferów i się nie zapycha od seek-ów. Mam tego ¶wiadomo¶ć. Przy kompilacji dużych/zakręconych projektów, gdzie co chwila jest mielenie po X biblotekach i wyci±ganie z nich jakich¶ kawałków (i nie chodzi tu tylko o kompilacje programów) ma to znaczenie... Patrzyłem, jak się SSD zachowuje przy zastosowaniach, które już opisałem. Beretu z głowy mi nie urwało, choć nie mówię, że nie jest fajnie, jak dany program szybciej wstaje. :) - HDD - szybko¶ć odczytu pojedynczego dysku taka sobie, spięcie w RAIDPo spięciu w raid transfer ro¶nie, ale seektime zostaje jak najwolniejszego dysku w zestawie... Czym można pomierzyć? Bo bym sobie chętnie pu¶cił u siebie (mam dwa Samsungi spięte w RAID0 i do tego dwie sztuki już osobno) i popatrzył, co tam wypisuje.:D Ja osobi¶cie mam aktualnie taki system, że na wszystkich komputerach win7 32bit chodzi na >4GB ramu, gdzie wszystko ponad 4GB jest ramdyskiem (dataram ramdisk, do 4GB dysku, czyli 8GB ramu - darmowy). I automagicznie przy starcie systemu - na ramdysk s± przenoszone bibloteki, temp-y, itp. Tempy po restarcie - niech id± w kosmos. Bibloteki s± niezmienialne, readonly ssane z bezpiecznego zasobu sieciowego, więc też po restarcie s± przywracane. I na tym się fajnie pracuje. Żałuję trochę, że w płytę mi nie wejdzie więcej niż 8GB (DFI LanParty P45-T2RS - przezaczna płyta pod Core 2 Duo :D), to może bym pokombinował w ten sposób. U mnie jest Vista x64, korzystam z do¶ć pamięciożernych aplikacji, wobec czego odkrawać fragmentu na ram dysk raczej nie planuję w chwili obecnej. Kiedy¶ miałem (w firmie, w której pracowałem) fajn± zabawkę: montowana w zatoce 5,25 szuflada, w której było 4 lub 8 slotów pamięci DDR2. Do tego dwa wyprowadzenia portów SATA. Wpinało się to w kontroler SATA tak, że można było z dwóch banków zrobić RAID0, lub cało¶ć obsługiwać jako jeden dysk. Przewalenie tam swap file'a, TEMPów i ustawienie w aplikacjach, by wszystkie tymczasowe pliki tam trzymały (choć poszaleć za bardzo nie miałem jak, gdyż pod ręk± były tylko 2 moduły po 1GB) i efekty były całkiem przyjemne. Do tego opcja robienia bakcupu na karcie CF (slot wbudowany już w ustrojstwo). Nie wiem - nie miałem jak potestować - jak wygl±dałoby porównanie konfiguracji 2 dyski w RAID0 plus ten wynalazek z pamięciami w porównaniu z dyskiem SSD na system plus 2 dyskami w RAID0 na dane (również TEMPy). -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Główn± przyczyn± wszystkich rozwodów jest i pozostanie ¶lub. ] [ (Günter Willumeit) ] |
|
Data: 2012-07-19 06:19:58 | |
Autor: januszek | |
ssd a truecrypt | |
Przemysław Ryk napisa?(a):
W kilkunastu przypadkach dość szybko okazywało się, że ludzie mają dosyć Przemku, ja proponuję aby każdy kto zadaje takie pytania odpalił sobie diskmon.exe z pakietu Sysinternals Tools i na własne oczy zobaczył, jak często system korzysta z dysków w czasie normalnej pracy (czyli nie kiedy startuje system albo aplikacja) :) j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-07-20 14:24:28 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
ssd a truecrypt | |
Dnia 19 Jul 2012 08:19:58 +0200, januszek napisał(a):
Przemysław Ryk napisa?(a): Pakiet narzędzi od Sysinternals mam. Zastanawiam się tylko, kiedy natrafię na moment, w którym będę mógł poudawać normaln± pracę typowego użytkownika. Na razie mam tak± żonglerkę pojektami, że zestawu Creative Suite już nawet nie zamykam. ;D -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Je¶li na pakernię wchodzi niepozorna osoba, jednym ruchem wyci±ga ] [ z atlasu kolesia i mimo protestów całej obecnej tam ekipy kroi go ] [ z 400 złotych - to musi to być żona. (JoeMonster.org) ] |
|
Data: 2012-07-14 11:12:32 | |
Autor: Tomasz Jasiński | |
ssd a truecrypt | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 14 Jul 2012 07:26:25 +0200 doszła do mnie wiadomo¶ć <jtqvu1$cve$1@inews.gazeta.pl> od "qwerty" <qwerty01@poczta.fm> :
Użytkownik "Tomasz Jasiński" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:69a108ln05o217r6eka8fdakk70vj65l78@4ax.com... Nie zgadzam się, w domowych zastosowaniach te efekty nie maj± zbyt wielkiego znaczenia(a nawet zerowe), natomiast jak kto¶ ma do ukrycia dane warte miliony dolarów... Wszystko ma swoje wady i zalety. -- Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta, spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi, może udałoby się ocalić naukę miło¶ci bliĽniego. SL. |
|
Data: 2012-07-14 20:37:06 | |
Autor: qwerty | |
ssd a truecrypt | |
Użytkownik "Tomasz Jasiński" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:6ed2089th0flj1k02s799irns1tochds23@4ax.com...
Nie zgadzam się, w domowych zastosowaniach te efekty nie maj± zbyt No popatrz - u mnie laptop ma zaszyfrowany cały dysk. |
|
Data: 2012-07-14 21:40:27 | |
Autor: Piotr C. | |
ssd a truecrypt | |
qwerty wrote:
No popatrz - u mnie laptop ma zaszyfrowany cały dysk. No właśnie, a np. u mnie chodzi już nie tyle o lewy soft (bo nawet licencje na total commandera i offica ostatnio kupiłem), tylko o to że w razie kradzieży wypływają potencjalnie wszystkie prywatne fotki z byłymi oraz skany wszystkich dokumentów (konta bankowe, 'paski' płacowe itd) - a tego bym nie chciał. No i troche mp3. Na dzisiaj nie wyobrażam sobie nie szyfrować dysku, więc tak długo jak problem nie będzie rozwiązany, nie przejde na SSD niestety. Moje nadzieje budzi jeszcze ten Express Cache w Samsungach ale nie wiem jak to się sprawdza. pozdrawiam |
|
Data: 2012-07-14 22:58:46 | |
Autor: Michal Kawecki | |
ssd a truecrypt | |
Dnia Sat, 14 Jul 2012 21:40:27 +0200, Piotr C. napisał(a):
qwerty wrote: Użyj BitLockera. -- M. /odpowiadaj±c na priv zmień px na pl/ |
|
Data: 2012-07-14 23:20:35 | |
Autor: Q | |
ssd a truecrypt | |
a tego bym nie chciał. No i troche mp3. Na dzisiaj nie wyobrażam sobie nie szyfrować dysku, więc tak długo jak problem nie będzie rozwi±zany, nie przejde na SSD niestety. Moze przejscie na CF+przejsciowka SATA rozwiazaloby ten problem? ;) |
|
Data: 2012-07-16 13:29:29 | |
Autor: kamil | |
ssd a truecrypt | |
On 14/07/2012 20:40, Piotr C. wrote:
qwerty wrote: Ale czekaj, ty trzymasz te wszystkie tajne dokumenty bankowe i cycki byłej na laptopie, bez backupu? Co za problem założyć zaszyfrowan± partycję na takie rzeczy na SSD? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-07-16 23:49:22 | |
Autor: Piotr C. | |
ssd a truecrypt | |
kamil wrote:
Ale czekaj, ty trzymasz te wszystkie tajne dokumenty bankowe i cycki Na laptopie + backup na dysku. Owszem można osobno szyfrować część rzeczy (kontener lub druga partycja), ale jednak wygodniej wszystko od razu i "przezroczyście". P. |
|
Data: 2012-07-17 23:51:35 | |
Autor: Tomasz Jasiński | |
ssd a truecrypt | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 16 Jul 2012 23:49:22 +0200 doszła do mnie wiadomo¶ć <ju2295$p6d$1@inews.gazeta.pl> od "Piotr C." <piotr@mabanana.re.move.this.com> :
kamil wrote: Nie tylko wygodniej, ale i bezpieczniej. Dane z dodatkowej, szyfrowanej partycji w czasie obróbki(czy zwykłego podgl±du) mog± trafić na partycje niezaszyfrowane, np. do katalogów tymczasowych. Szczyt bezpieczeństwa to hidden operating system plus montowanie wszelkich pozostałych no¶ników w trybie read-only, ewentualnie dostęp do zaszyfrowanej partycji z pracuj±cego na ramdysku systemu odpalanego z live-cd(z systemu, który nie grzebie tam, gdzie się go o to nie prosi). Do tego obowi±zkowo jaki¶ grzeczny firewall. P.-- Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta, spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi, może udałoby się ocalić naukę miło¶ci bliĽniego. SL. |
|