Data: 2011-06-09 10:31:39 | |
Autor: Kamil | |
stalking, a windykacja dlugu | |
Dnia Wed, 8 Jun 2011 04:42:04 -0700 (PDT), BK napisał(a):
Nie rozumiem czemu sam fakt przedawnienia mialby decydowac o tym, ze prawowity wierzyciel staje sie kryminalista :) Dlaczego bycie "wierzycielem" ma dawać jakieś gratisy w postaci możliwości nie stosowania, lub nawet łamania prawa? Czy "wierzyciel" popierdalający 210km/h drogą w terenie zabudowanym, będzie się tłumaczył że "spieszył się by zdążyć do dłużnika" - to będzie usprawiedliwione twoim zdaniem? Uniknie kary za przekroczenie prędkości, narażenie zdrowi lub życia innych uczestników ruchu? Wedle twojej tezy - tak, bo jego WSZELKIE działania, nawet niezgodne z AKTUALNYM prawem, dają mu takie niby prawo bo jest "wierzycielem". Jeżeli "wierzyciel" złamie JAKIEŚ prawo/zapisy ustawy - to dlaczego ma nie ponieść konsekwencji za takie "olewanie prawa"? |
|