Data: 2012-05-01 12:35:23 | |
Autor: Czeslawek | |
stara płyta NF7, przegrzewanie się - nowy sposób | |
W dniu 2012-05-01 00:30, RD pisze:
Witajcie,Ja kiedyś miałem taką płytę z Athlon 2500+ -- > 3200+ i nie było nigdy problemów z temperaturami, nawet gdy w pokoju miałem 36oC. Na procku miałem tani zestaw chłodzący Arctic Cooling, na mostku północnym niebieski radiator Zalmana, z tyłu obudowy dwa wolnoobrotowe wentylatory 80mm Arctic Cooling. Z tego co pamiętam to niestety ta płyta miała problemy z puchnięciem kondensatorów. Jednak jak sprzedawałem kompa w 2009 r. to u mnie wszystkie były dobre. Podsumowując, jak procek niepodkręcony to i zapewne specjalne chłodzenie nie jest potrzebne. Sprawdzić za to można stopień zakurzenia, stan pasty termoprzewodzącej pod radiatorami, stan kondensatorów. Jak niepotrzebna duża wydajność, to podpowiem, że płyta oprócz tego, iż pozwalała na overclocking, to pozwalała też na skuteczny underclocking. -- Pozdrawiam, Czesławek |
|
Data: 2012-05-01 08:33:41 | |
Autor: krzychu | |
stara płyta NF7, przegrzewanie się - nowy sposób | |
mialem taka plyte
wentylatora na chipsecie nie dalo sie dokupic mocno halasowal musialem go oliwic co chwile i do tego padniety bios ktory co chwile resetowal ustawienia :) nigdy nie wiedzialem ktora godzina i procek zamiast na 1666 dzialal na 1250 :) |
|