Data: 2010-03-15 01:30:29 | |
Autor: kalina | |
starość nie radość - takie tam otwart e kwestie... | |
Jak to jest, ĹĽe przyznanie na tej grupie, ĹĽe Awatar jest filmem wybitnym odbierane jest jako wielkie faux pas?
Czego oczekujemy od filmów w tych czasach? Jakie filmy ostatniej dekady uznaliśmy za wybitne? I najważniejsze - jeśli uznaliśmy, że nie ma już filmów wybitnych, to czy coś jest nie tak z filami, czy z nami? Czy wyśmiewać trzeba człowieka, dla którego co drugi film jest wybitny (no bo w końcu ogląda to co lubi i chyba świetnie się przy tym bawi), czy może człowieka uważającego, ze kino upadło 20 lat temu i teraz to filmy są tylko dla durnych amerykanów... ewentualnie lewackich europejczyków (taki człowiek męczy się strasznie oglądając cokolwiek, ale nie przestaje szukać)? -- kalina |
|
Data: 2010-03-15 11:11:04 | |
Autor: Malkontent | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Dnia Mon, 15 Mar 2010 01:30:29 +0100, kalina <kalina@bocznica.org>
napisał: Jak to jest, że przyznanie na tej grupie, że Awatar jest filmem wybitnym odbierane jest jako wielkie faux pas? A czy przyznanie, że film okrzyknięty jako wybitny uważamy za dno też jest faux pas? Jest wiele filmów które uważam za słabe, ale strach się przyznać coby nie być okrzyknięty filmowym analfabet±. A tak w ogóle to de gustibus etc... etc... -- Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/ Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/ USUŃmalkont@go2.pl _/_/_/_/_/ |
|
Data: 2010-03-15 14:20:04 | |
Autor: quent | |
starość nie radość - takie tam otwar te kwestie... | |
Użytkownik "kalina" <kalina@bocznica.org> napisał w wiadomości news:hnjv34$4f9$1news.onet.pl...
Jak to jest, że przyznanie na tej grupie, że Awatar jest filmem wybitnym odbierane jest jako wielkie faux pas? Można powiedzieć, że jest wybitny jako całość produkcji z dużym naciskiem na zastosowane techniki (głównie 3D). W pewnym sesie to coś nowego. Na pewno warto to odnotować. Jednak jeśli oceniać film w kategoriach np. scenariusza to już jest raczej zwyczajnie ale raczej na plus IMO. Osobiście dobrze się bawiłem na nim i kiedyś kupię sobie pewnie kopię na br. Czego oczekujemy od filmów w tych czasach? Generalnie gusta, opinie kreowane są przez media/marketing. Tu przewalają się ogromne pieniądze a co za tym idzie interesy pewnych grup bardzo wpływowych w świecie filmu ludzi sprawiają, że próbuje się narzucać ogółowi opinie. Wpływy box-office to jedno a drugie to promocja, która pomaga wszystkim tym filmom, które mają przynieść odpowiednia kasę i zwykle to działa... o ile akurat dany film to nie jakieś kompletne dno. Czy wyśmiewać trzeba człowieka, dla którego co drugi film jest wybitny (no bo w końcu ogląda to co lubi i chyba świetnie się przy tym bawi), czy może człowieka uważającego, ze kino upadło 20 lat temu i teraz to filmy są tylko dla durnych amerykanów... Nie należy wyśmiewać nikogo. To jest kwestia kultury. Pozdr. Q www.elipsa.info |
|
Data: 2010-03-15 15:51:06 | |
Autor: Sansara | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
kalina <kalina@bocznica.org> wrote:
Jak to jest, że przyznanie na tej grupie, że Awatar jest filmem Dlaczego od razu faux pas? Kazdemu moze sie podobac, co mu sie tylko podoba :) Ja sie ciesze, ze powstal "Avatar", bo gdyby nie on, nie moglabym zobaczyc wystepu Bena Stillera na oscarowej gali ;) Czego oczekujemy od filmów w tych czasach? Oczekiwania tego typu sa subiektywne Jakie filmy ostatniej dekady uznaliśmy za wybitne? j.w. I najważniejsze - jeśli uznaliśmy, że nie ma już filmów wybitnych, to czy coś jest nie Oczywiscie, ze sa filmy wybitne, tyle ze rzadko sie trafiaja, nawet ostatni film Jarmuscha zawiodl (mnie) Mam nadzieje, ze Aronofsky mnie nigdy nie zawiedzie Czy wyśmiewać trzeba człowieka, dla którego co drugi film jest wybitny Oj tam, zaraz wysmiewac ;p (taki człowiek męczy się strasznie oglądając cokolwiek, ale nie przestaje szukać)? Jakos mi sie z powyzszym opisem topek skojarzyl ;) -- *Jagoda* /W swiecie ludzi tylko subiektywnosc jest obiektywna/ _W. Allen_ |
|
Data: 2010-03-15 18:39:56 | |
Autor: 2late | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
On 15/03/2010 12:30 AM, kalina wrote:
czy może człowieka uważaj±cego, ze kino upadło 20 lat temu i teraz to Chyba jakies dwadziescia lat temu ktos tam w przyplywie szczerosci opowiedzial ze przebadali rynek i okazalo sie ze najwiekszym odbiorca sa ludzie w wieku 18 - 24 lata i od tego czasu podlebiaja ten target. To, jesli chodzi o kino komercyjne. W praktyce zdarzaja sie jeszcze dobre filmy ale starego wyjadacza trudno zaskoczyc. Osobiscie ciezko mi wymniecnic z pamieci cos wybitnego z ostaniej dekady. ;) Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2010-03-16 10:41:43 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
kalina wrote:
> Czy wyśmiewać trzeba człowieka, dla którego co drugi film jest wybitny co druga rzecz nie może być "wybitna", z definicji. była kiedyś taka piosenka "Ja to się cieszę byle czym" - chyba o tym przypadku, natomiast nic tu do wybitności tego "byle czego". czy może człowieka uważającego, ze kino upadło 20 lat temu i teraz to zawsze jest około 15% absolutnych gniotów, 5% filmów świetnych i 80% przeciętnej sieczki. tak zwana "krzywa dzwonu". moon |
|
Data: 2010-03-16 10:52:49 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hnnjp9$jpi$1mx1.internetia.pl... czy może człowieka uważającego, ze kino upadło 20 lat temu i teraz to Tak sie konczy nie do konca rozumienie co sie na maturze zdawalo (no chyba, ze sie nie zdawalo). |
|
Data: 2010-03-16 11:58:26 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości nie rozumiesz pojęcia "bell curve"? to twój problem. moon |
|
Data: 2010-03-16 13:37:56 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hnno90$9ec$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: Niestety rozumiem. to twój problem. Niestety nie. |
|
Data: 2010-03-16 15:04:06 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości>>> Tak sie konczy nie do konca rozumienie co sie na maturze zdawalo (no no i z czym się nie zgadzasz? moon |
|
Data: 2010-03-16 16:26:14 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hno356$gof$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: Z wodolejstwem komunalow a propos lokalnych proporcji dzwona, gdy dyskusja dotyczy porownania do 20 letniego okresu. |
|
Data: 2010-03-16 17:06:36 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości napisałem dosyć istotne słowo - 'zawsze'. czyli i teraz i 20 lat temu. coś jeszcze o maturze chcesz powiedzieć? moon |
|
Data: 2010-03-16 17:18:33 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hnoaap$rk9$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: I tu robisz blad. Patrzac z dwudziestoletniej perspektywy, nie zawsze jest 5% filmów świetnych. Prosciej ujac tego nie potrafie. |
|
Data: 2010-03-16 23:48:58 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości to nie błąd, to różnica w percepcji. dla mnie - zawsze to oscyluje i oscylowało ok 5%. nie spierając się o promille. moon |
|
Data: 2010-03-17 08:45:51 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hnp06h$dbg$1news.interia.pl... Ghost wrote: Z deszczu pod rynne - subiektywnej percepcji nie mozna podpierac krzywa Gaussa. |
|
Data: 2010-03-18 02:47:40 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości jeżeli subiektywne wyniki wpadają w pewien wzorzec, to widocznie są dosyć obiektywne. mogą takie być. moon |
|
Data: 2010-03-18 09:05:34 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hns0oj$ssq$1mx1.internetia.pl... to nie błąd, to różnica w percepcji. Klopot w tym, ze takie wyniki przecza omawianemu wzorcowi. Rozklad musialby isc rowniez po latach, a wiec 5% (z 20) powinno miec ekstra nadwyzke filmow swietnych. |
|
Data: 2010-03-18 10:06:49 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości> Klopot w tym, ze takie wyniki przecza omawianemu wzorcowi. Rozklad za dużo kombinujesz. podaj dowolny rok, a ja ci podam co najmniej 3 świetne filmy, tak z czapy. moon |
|
Data: 2010-03-18 10:48:21 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hnsqg1$pqa$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: Zbyt proste by kombinowac. podaj dowolny rok, a ja ci podam co najmniej 3 świetne filmy, tak z czapy. Nie zrozumiales, ten schemat nie ma nic wspolnego z krzywa Gaussa. |
|
Data: 2010-03-18 11:28:52 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości a czemu nie ma nic wspólnego? bo tak założyłeś? uznajesz a priori, że są lepsze i gorsze lata dla filmu. więc robisz podstawowy błąd. jest wiele metod kwantyfikacji tego co dobre i złe i krzywa Gaussa jak najbardziej może być użyta, film jako _produkcja_ masowa jak najbardziej podlega prawom statystyki. moon |
|
Data: 2010-03-18 11:34:26 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hnsv9t$4s6$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: Ja nie zrobilem zadnych zalozen. jest wiele metod kwantyfikacji tego co dobre i złe i krzywa Gaussa jak najbardziej może być użyta, Zawsze mozna probowac, tylko, ze Twoje wyniki sie na nia po prostu nie lapia. film jako _produkcja_ masowa jak najbardziej podlega prawom statystyki. Masowa w ramach roku, ale w ramach dwudziestu juz nie masowa? |
|
Data: 2010-03-18 13:13:13 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
> film jako _produkcja_ masowa jak najbardziej podlega prawom jest cały czas masowa. czy ja coś piszę o ramach roku? jest cały czas produkowane kilkaset filmów rocznie i zawsze są jakieś dobre i jakieś złe. statystycznie oscylują według tego samego schematu na skali ocen o ile może być obiektywna. nie ma czegoś takiego jak "dawne, dobre lata" czy "złe lata, gorsze dekady", itd. to są urban legends, tak samo jak w muzyce - że są jakieś dobre lata dla muzyki i jakieś złe. to takie ględzenie, jak to, że dawniej młodzi ludzie to byli tacy, a dziś są owacy. moon |
|
Data: 2010-03-18 13:35:33 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hnt5di$h3i$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: Albo uznasz, ze co roku oceniasz do sredniej z roku, a wowczas teza o rownosci wszystkich lat automatycznie upada, albo, ze do uniwersalnej sredniej z calego 20 lecia a wowczas upada corocznosc wyniku 5%. |
|
Data: 2010-03-20 18:57:40 | |
Autor: the_foe | |
starość nie radość - takie tam otw arte kwestie... | |
W dniu 2010-03-16 17:18, Ghost pisze:
I tu robisz blad. Patrzac z dwudziestoletniej perspektywy, nie zawsze chyba, ze film swietny to 5% najlepszych filmow z definicji ;) -- the_foe |
|
Data: 2010-03-20 19:37:19 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:ho32ag$hhd$1news.dialog.net.pl... W dniu 2010-03-16 17:18, Ghost pisze: "z dwudziestoletniej perspektywy" czyli w skali dwudziestoletniej. |
|
Data: 2010-03-20 19:50:44 | |
Autor: the_foe | |
starość nie radość - takie tam otw arte kwestie... | |
W dniu 2010-03-20 19:37, Ghost pisze:
"z dwudziestoletniej perspektywy" czyli w skali dwudziestoletniej. to nie ma znaczenia. Jesli zalozymy ze "swietny film" to 5% najlepszych filmow wyprodukowanych w danym roku to w ciagu 10, 100, 1000000 lat takze co 20 film bedzie "swietny". Oczywiscie taka definicja jest ryzykowna bo okaze sie ze niektore gorsze filmy od tych "srednich" beda mialy status "swietnych". -- the_foe |
|
Data: 2010-03-20 20:21:58 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:ho35dv$jbi$1news.dialog.net.pl... W dniu 2010-03-20 19:37, Ghost pisze: Boze, "z dwudziestoletniej perspektywy" czyli 5% najlepszych filmow wyprodukowanych w danej dwudziestolatce. |
|
Data: 2010-03-20 21:17:34 | |
Autor: the_foe | |
starość nie radość - takie tam otw arte kwestie... | |
W dniu 2010-03-20 20:21, Ghost pisze:
Boze, "z dwudziestoletniej perspektywy" czyli 5% najlepszych filmow a jakie to ma znaczenie czy chodzi o rok czy o 20 lat skoro 5% to 5%! Piszesz "Patrzac z dwudziestoletniej perspektywy, nie zawsze jest 5% filmów świetnych". A ja Ci pisze ze jesli 5% najlepszych filmow to definicja swietnego filmu to ZAWSZE 5% filmow bedzie swietnymi produkcjami. Koniec, kropka. -- the_foe |
|
Data: 2010-03-20 21:26:12 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:ho3agp$luf$1news.dialog.net.pl... W dniu 2010-03-20 20:21, Ghost pisze: Naprawde to jest takie trudne? 5% najlepszych filmow z dwudziestolatki, nie utworzy zbioru tozsamego z suma corocznych 5% najlepszych filmow. Staraj sie trzymac kupe z watkiem, mowa o statystyce i krzywej Gaussa. |
|
Data: 2010-03-20 22:15:10 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
bo co, będą się różnić o kilka promili? 5% to nie znaczy 5,00000000%. to może być 4,5-5,5%. około 5%. a teraz mi wylicz, że może to jest 4,4345% w roku 1983 i 5,1032% w 1992. młodzi ludzie są tak kompletnie bez wyczucia niuansów, ta dosłowność w interpretacji wszytkiego jest śmieszna., moon |
|
Data: 2010-03-21 09:33:45 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ho3dtm$nae$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: Mysle, ze wiekszosc osob jednak dostrzega rozniece miedzy latami i zgadza sie z teza, ze sa lata slabe i bardzo dobre - tych epitetow nie da sie zamknac w promilach. |
|
Data: 2010-03-21 10:42:08 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości no właśnie, o tym mówię, że to jest tylko indywidualna percepcja i generalnie nieprawda. które to lata? moon |
|
Data: 2010-03-21 11:47:09 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ho4pm9$m5n$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: 5% najlepszych filmow z dwudziestolatki, nie utworzy zbioru W ramach indywidualnej perprepcji sa lata gorsze i lepsze. które to lata? Zrob sobie ranking najlepszych Twoim zdaniem filmow, a bedzie Ci laptwiej wybrac najlepsze lata. |
|
Data: 2010-03-21 00:27:26 | |
Autor: the_foe | |
starość nie radość - takie tam otw arte kwestie... | |
W dniu 2010-03-20 21:26, Ghost pisze:
5% najlepszych filmow z dwudziestolatki, nie utworzy zbioru tozsamego z No i? Jak widac nie masz na tyle inteligencji by zrozumiec prosty tautologiczny zart mimo zastosowania odpowiedniej ikony emocji. Definiujac cos jego istota doprowadzamy do logicznego blednego kola (petitio principii). W tym przypadku gestosc prawdopodobientwa ma nam dac odpowiedz jaka jest szansa ze obejrzymy "swietny film" idac na seans w ciemno a nie co ktory film film jest "swietny". Zalozenie jest odpowiedzia. 1=1. nil not t. 1 OR 0. -- the_foe |
|
Data: 2010-03-21 09:31:47 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:ho3lks$rs1$1news.dialog.net.pl... W dniu 2010-03-20 21:26, Ghost pisze: No i dyskusja jest o tym czy "5% najlepszych filmow z dwudziestolatki, utworzy zbior tozsamy z suma corocznych 5% najlepszych filmow"? |
|
Data: 2010-03-21 12:23:11 | |
Autor: the_foe | |
starość nie radość - takie tam otw arte kwestie... | |
W dniu 2010-03-21 09:31, Ghost pisze:
No i dyskusja jest o tym czy "5% najlepszych filmow z dwudziestolatki, nie, dyskusja jest o tym czy co roku 5% filmow jest swietnych tak samo jak w ciagu 20 lat, definiujac swietny film jako 5% filmow z najlepszymi ocenami. Jak pisalem, to byl tylko zart, ktorego nie zrozumiales. -- the_foe |
|
Data: 2010-03-21 12:51:05 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:ho4vit$fla$1news.dialog.net.pl... W dniu 2010-03-21 09:31, Ghost pisze: Gdybys umial czytac ze zrozumieniem, zauwazylbys, ze taka wlasnie definicje filmow swietnych (gorne 5%) przyjelismy w tej odnodze - to, ze nazwales to swoim "zartem" oraz, ze nie starcza Ci inteligencji na dotarcie do sedna dyskusji to juz nie moja wina. |
|
Data: 2010-03-21 13:16:03 | |
Autor: the_foe | |
starość nie radość - takie tam otw arte kwestie... | |
W dniu 2010-03-21 12:51, Ghost pisze:
>>zawsze jest około 15% absolutnych gniotów, 5% filmów świetnych i 80% przeciętnej sieczki.tak zwana "krzywa dzwonu".<< i gdzie tu jest definicja "świetnego filmu" ? nie pograzaj sie (choc jeszcze moge sie spodziewac zacytowania mojej wypowiedzi jako naszej). -- the_foe |
|
Data: 2010-03-21 14:20:29 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:ho52m0$h5b$1news.dialog.net.pl... W dniu 2010-03-21 12:51, Ghost pisze: "5% filmów świetnych" jestes wiekszym idiota niz myslalem |
|
Data: 2010-03-21 14:38:36 | |
Autor: the_foe | |
starość nie radość - takie tam otw arte kwestie... | |
W dniu 2010-03-21 14:20, Ghost pisze:
>>zawsze jest około 15% absolutnych gniotów, 5% filmów świetnych i 80% widze ze kultura osobista nie grzeszysz. Przyznac sie do bledu rowniez nie umiesz. Bo NIKT nie przyzna Ci racji ze wyrazenie "5% filmów swietnych" jest definicja co to jest film świetny. Tak samo jak stwierdzenie ze co 10 uzytkownik usenetu to idiota, nie daje nam definicji idioty, uzytkownika ani usenetu. Bo przeciez moze przypadkiem sie zdarzyc za co 10 uzytkownik usenetu to Polak. Czy wynikaloby z tego ze kazdy Polak to idiota? Wg Twojego rozumowania tak. -- the_foe |
|
Data: 2010-03-21 14:25:19 | |
Autor: Grzegorz Staniak | |
starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
On 21.03.2010, the_foe <the_foe@wupe.pl> wroted:
: >>zawsze jest około 15% absolutnych gniotów, 5% filmów świetnych i 80% No to masz już jeden wyjątek: uważam, że "górne 5%" to równie dobra definicja "świetności" jak każda inna. GS -- Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ wp [dot] pl> Nocturnal Infiltration and Accurate Killing |
|
Data: 2010-03-21 15:59:37 | |
Autor: the_foe | |
starość nie radość - takie tam o twarte kwestie... | |
W dniu 2010-03-21 15:25, Grzegorz Staniak pisze:
No to masz już jeden wyjątek: uważam, że "górne 5%" to równie dobra gorne, ale czego? 5% filmów jest świetnych 10% samochodów na naszych drogach to szroty 20% Polakow to emeryci itd... to NIE SA definicje. definicjami sa (niezaleznie czy sa poprawne czy nie): Film świetny to taki film, którego pozycja wg ocen przyznanych przez uzytkowników imdb.com jest mniejsza lub rowna 5% wszytkich ocenianych filmów w danym okresie. Szrot to taki pojazd drogowy, ktory zgodnie z odpowiednimi przepisamy nie powinien byc dopuszczony do ruchu. Emeryt to osoba fizyczna ktora ukonczyla 60 lub 65 lat i ma 20 lub 25 lat skladkowych i tym samym ma prawo do otrzymywania świadczeń pieniżnych z tego tytułu. -- the_foe |
|
Data: 2010-03-21 16:07:38 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:ho5c8l$lk9$1news.dialog.net.pl... W dniu 2010-03-21 15:25, Grzegorz Staniak pisze: Jadnak nie jestes w stanie utrzymac kupy, tak myslalem. |
|
Data: 2010-03-21 16:15:42 | |
Autor: the_foe | |
starość nie radość - takie tam o twarte kwestie... | |
W dniu 2010-03-21 16:07, Ghost pisze:
Widze ze zagadnienia proktologiczne to Twoja domena, jak mniemam z doswiaczenia. -- the_foe |
|
Data: 2010-03-21 16:27:39 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:ho5d6q$m3v$2news.dialog.net.pl... W dniu 2010-03-21 16:07, Ghost pisze: Zupelnie nie, i nie to mialem na mysli. Jednakowoz dzieki wyrazonemu uznaniu wskazales wlasciwy kierunek diagnozy. |
|
Data: 2010-03-21 16:34:19 | |
Autor: Grzegorz Staniak | |
starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
On 21.03.2010, the_foe <the_foe@wupe.pl> wroted:
No to masz już jeden wyjątek: uważam, że "górne 5%" to równie dobra Kwestia gustu. definicjami sa (niezaleznie czy sa poprawne czy nie): Każde takie kryterium jest też arbitralne i do podważenia. "Górne 5%" może być potraktowane jako najogólniejsza definicja: najlepsze 5% według _dowolnego_ kryterium. GS -- Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ wp [dot] pl> Nocturnal Infiltration and Accurate Killing |
|
Data: 2010-03-21 18:29:05 | |
Autor: the_foe | |
starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
W dniu 2010-03-21 17:34, Grzegorz Staniak pisze:
Każde takie kryterium jest też arbitralne i do podważenia. "Górne 5%" to tautologia. Gorne 5% i najlepsze 5% to to samo. Dalej nie widze mozliwosci by "5% filmow swietnych" bylo definicja swietnych filmow. Nie jest to mozliwe z samej semantyki. Mylisz konkluzje z definicja. Dodatkowo stwierdzenie "5 % najlepszych filmow (w dowolnych kryteriach) to świetne filmy" to oczywisty sylogizm bo doszlibysmy do wniosku (poprawnego logicznie), ze 5% filmow z Paris Hilton to swietne filmy, a 95% dziel Kubrica to ledwie sredniactwo ;) -- the_foe |
|
Data: 2010-03-21 16:01:11 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:ho57gp$jdk$1news.dialog.net.pl... W dniu 2010-03-21 14:20, Ghost pisze: Pewnie dlatego, ze "nie mam na tyle inteligencji". |
|
Data: 2010-03-21 16:12:41 | |
Autor: the_foe | |
starość nie radość - takie tam otw arte kwestie... | |
W dniu 2010-03-21 16:01, Ghost pisze:
Pewnie dlatego, ze "nie mam na tyle inteligencji". tak masz racje to ma scisla korelacje. -- the_foe |
|
Data: 2010-03-21 18:53:31 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości ale nie ma tu definicji. moon |
|
Data: 2010-03-22 08:22:14 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ho5mfj$vss$1mx1.internetia.pl... i gdzie tu jest definicja "świetnego filmu" ? Jest, wlasnie ze wzgledu na to, ze wymusiles te 5% - jak juz pisalem, w kazdym masowym zjawisku statystycznym sa okresy slabsze i lepsze, i tylko w ramach definicji (w oparciu o krzywa Gaussa) bedzie 5% swietnych. |
|
Data: 2010-03-22 18:11:33 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości ale człowieku, określam ilość, ale nie określam parametrów. nikt nie pisze na czym polega świetny film, to dalszy temat. moon |
|
Data: 2010-03-22 20:56:00 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ho88cv$u3e$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: Juz Ci pisalem zrob sobie ranking z dwudziestolecia a przekonasz sie, ze te 5% da sie utrzymac tylko jako defeinicje. |
|
Data: 2010-03-23 00:20:38 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości a ja pisałem, że to urban legend. nie ma dużo lepszych lat, to tylko twoja percepcja. moon |
|
Data: 2010-03-23 08:54:36 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ho8u12$kro$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: Innymi slowy, jak zrobisz liste 100 najlepszych filmow z dwudziestolecia, to ten oststani na liscie bedzie rownie dobry jak ten pierwszy? |
|
Data: 2010-03-23 13:13:10 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
>> a ja pisałem, że to urban legend. jaką miałeś ocenę z logiki? moon |
|
Data: 2010-03-23 13:38:54 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hoab9g$gc0$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: Odpowiedz na pytanie, a okaze sie. |
|
Data: 2010-03-23 17:34:06 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości ale to pytanie jest bez sensu ostani na liście może być z "dobrego roku", a pierwszy ze "złego". a chodzi o to, że nie ma złych i dobrych lat. zawsze jest jakiś odsetek dobrych filmów i złych, hoopla sprzedażowa, wojny, kryzys nie mają na to wpływu. moon |
|
Data: 2010-03-23 17:37:09 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hoaqio$3ia$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: Taaa... bezpieczniej nie odpowiadac. |
|
Data: 2010-03-23 21:03:22 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości odpowiedź wyciąłeś. długo tak możesz się przkomarzać? moon |
|
Data: 2010-03-23 23:09:55 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hob6r4$fk4$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: A w skrocie: tak czy nie? |
|
Data: 2010-03-24 02:52:35 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości w skrócie "nie", na bezsensowne pytanie - i co z tego wynika? moon |
|
Data: 2010-03-24 08:11:29 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hobr9v$fo9$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: I beda one rozdystrybuowane na 20 lat po rowno (pierwsze dwadziescia na osobne lata, i tak kolejno, z przemieszaniem lat by usrednienie bylo dobre) z idealna idealnoscia (no z dokladnoscia do promili) na 20 lat? |
|
Data: 2010-03-24 11:47:13 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości nie będą te, to będą inne - ludzka percepcja się zmienia w czasie. ale zawsze będzie jakiś wierzchołek góry. nie rozumiesz w ogóle koncepcji bell curve. kompletnie. moon |
|
Data: 2010-03-24 12:26:51 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hocqka$gmr$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: Zatem rozklad dla poszczegolnych lat nie zsumuje sie z rozkladem dla sumy lat. Nie mam wiecej pytan. nie rozumiesz w ogóle koncepcji bell curve. Bynajmniej - to, ze za pomoca definicji "5% najlepszych filmow to filmy swietne" stawiasz teze, ze zawsze jest 5% swietnych filmow raczej nie dowodzi by Twoje IQ bylo w gornej polowie krzywej Gaussa. kompletnie Absolutnie. EOT |
|
Data: 2010-03-24 12:34:34 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości ale pieprzysz androny, jak to się mówiło dawniej - kombinujesz jak żyd na gestapo. zawsze jest około 5% dobrych filmów. możesz to sobie sumowac, dzielić dodawać, to nic nie zmieni. możesz to rozdzielać i się generalnie nawet skichać, ale niczego nie dowiedziesz, bo: nie rozumiesz w ogóle koncepcji bell curve. O tak? Gdzie ja tego dowodzę? Jesteś logiczną katastrofą też. raczej nie dowodzi by Twoje IQ bylo w gornej polowie krzywej Gaussa. ale jest, mam papier z mensy. a ty? moon |
|
Data: 2010-03-24 12:50:44 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hoctd2$199$1mx1.internetia.pl... raczej nie dowodzi by Twoje IQ bylo w gornej polowie krzywej Gaussa. Gwizdnales rolke? a ty? A ja nie mam. |
|
Data: 2010-03-25 01:22:51 | |
Autor: Moon | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości a ty? no widzisz. z mojej strony eot. moon |
|
Data: 2010-03-25 07:58:40 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hoeadk$f4a$1mx1.internetia.pl... Ghost wrote: No, przesrane - bez mensy czlowiek w nigdy nie bedzie mial takiego poczucia wartosci. z mojej strony eot. Na odchodne: nie zapomnij zdobyc tez ISO na glowe. |
|
Data: 2010-03-16 10:58:08 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "kalina" <kalina@bocznica.org> napisał w wiadomości news:hnjv34$4f9$1news.onet.pl... Jak to jest, że przyznanie na tej grupie, że Awatar jest filmem wybitnym odbierane jest jako wielkie faux pas? Nie wiem co wielkie jest odbierane, ale avatar to wielkie G. Czego oczekujemy od filmów w tych czasach? Byc moze cale to zamieszanie rodzi obecne podejscie biznesowe - kampania reklamowa jest wazniejsza od scenariusza. Agencje reklamowe nie strajkuja - scenarzysci owszem. Wiec jak idzie kupa kasy na reklamy oszczedzamy na czym innym, skutkiem czego najglosniej wrzeszcza filmy staystycznie slabsze. |
|
Data: 2010-03-16 16:07:40 | |
Autor: Grzegorz Staniak | |
starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
Dnia 16.03.2010 Ghost <ghost@everywhere.pl> napisał/a:
Jak to jest, że przyznanie na tej grupie, że Awatar jest filmem Ważne że wielkie. Czego oczekujemy od filmów w tych czasach? Jakie filmy ostatniej Ale to chyba jasne, skoro inwestorzy wykładają setki milionów dolarów -- gdybyś ty wykładał, też chciałbyś, żeby się zwróciły. Z drugiej strony, nowym, powiedzmy, Goddardem czy Allenem można zostać za malutki ułameczek tych kwot, ale chyba jakoś ich nie bardzo widać -- może jakaś prawda tkwi w tym, że rzeczywiście widownia się zmieniła. Może nie tylko dlatego, że producenci celują w przedział wiekowy 18-24, ale również dlatego, że czasy się zmieniły -- coraz więcej ludzi chce od kina eskapistycznej rozrywki jako wytchnienia od chaosu i marnych perspektyw jakie widać dookoła, a nie podstawiania im pod nos zwierciadła. GS -- Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ wp [dot] pl> Nocturnal Infiltration and Accurate Killing |
|
Data: 2010-03-18 15:31:01 | |
Autor: Cezar Matkowski | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Grzegorz Staniak" <gstaniak@wp.pl> napisał w wiadomości news:hnoacc$ku5$1news.lublin.pl... coraz więcej ludzi chce od kina eskapistycznej O jakim okresie mówisz? Bo z moich doświadczeń wynika, że w ciągu ostatnich 10 lat było dokładnie odwrotnie. Filmów stricte eskapistycznych nie było znowu tak wiele, a duża część filmów obyczajowych była bardziej ponura niż kiedyś. O polskim kinie nie mówię, bo to już zupełnie inna bajka. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-03-21 11:46:03 | |
Autor: Grzegorz Staniak | |
starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
On 18.03.2010, Cezar Matkowski <gorgiasz@WYT-NIJ.poczta.neostrada.pl> wroted:
coraz więcej ludzi chce od kina eskapistycznej rozrywki jako Nie jestem Instytutem Gallupa, mówię o swoich wrażeniach, opartych na kontaktach z bezpośrednim otoczeniem. O ile kiedyś było mi ciężko wyciagnąć znajomych na jakiś film np. "fantastyczny", bo widzieli to jako rozrywkę dla młodzieży wymagającą wbijania wielkich kołków do zawieszania niewiary, tak teraz ci sami ludzie wydają z siebie "eee" na propozycję wyjścia na coś nie-rozrywkowego. Na "Avatar" szliśmy wielką grupą jak nigdy chyba od czasów liceum, jeszcze na Polańskiego kilka osób wyciągnąłem, ale w ubiegłym roku np. z "Królewstwem" czy "Transferem" to się już skończyło na "eee". GS -- Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ wp [dot] pl> Nocturnal Infiltration and Accurate Killing |
|
Data: 2010-03-16 11:13:24 | |
Autor: Rais | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
kalina pisze:
Jak to jest, że przyznanie na tej grupie, że Awatar jest filmem wybitnym odbierane jest jako wielkie faux pas? A jest wybitny? Mi się raczej wydaje, że co niektórym sprawia przyjemno¶ć zjechanie czego¶ co odniosło niepodważalny sukces. Daj± w ten sposób do zrozumienia, że maj± znacznie bardziej wyrafinowany gust niż ci "głupi amerykanie". Czego oczekujemy od filmów w tych czasach? Ja? Ja oczekuję rozrywki. Bergmana ogl±dałem 20 lat temu. Czy wy¶miewać trzeba człowieka, dla którego co drugi film jest wybitny (no bo w końcu ogl±da to co lubi i chyba ¶wietnie się przy tym bawi), Taki człowiek chyba dopiero zaczyna ogl±dać i odkrywa różne rzeczy. Dlatego przed nim jeszcze wiele wybitnych dzieł. Troszkę takim zazdroszczę. czy może człowieka uważaj±cego, ze kino upadło 20 lat temu i teraz to filmy s± tylko dla durnych amerykanów... ewentualnie lewackich europejczyków (taki człowiek męczy się strasznie ogl±daj±c cokolwiek, ale nie przestaje szukać)? -- pzdr |
|
Data: 2010-03-16 11:51:27 | |
Autor: Ghost | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hnnlk6$t06$1news.onet.pl... kalina pisze: Niepodwazalny czyli kasowy? |
|
Data: 2010-03-16 11:56:47 | |
Autor: quent | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hnnnsj$2mn$1mx1.internetia.pl...
Niepodwazalny czyli kasowy? Sporo ludzi chciało go zobaczyć a za free seansów w kinach nie ma. Pozdr. Q www.elipsa.info |
|
Data: 2010-03-16 13:39:53 | |
Autor: Ghost | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "quent" <xx@xx.com> napisał w wiadomo¶ci news:4b9f6406news.home.net.pl... Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hnnnsj$2mn$1mx1.internetia.pl... No, pierdyliardy much nie moga sie mylic. |
|
Data: 2010-03-16 13:46:37 | |
Autor: Rais | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
W dniu 2010-03-16 13:39, Ghost pisze:
LOL A jednak padł ten argument. -- pzdr |
|
Data: 2010-03-16 13:49:44 | |
Autor: quent | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hnnu7t$ccj$1mx1.internetia.pl...
No, pierdyliardy much nie moga sie mylic. Pycha to mój ulubiony rodzaj grzechu... - to tak, żeby nie bylo całkiem offtopicznie Pozdr. Q www.elipsa.info |
|
Data: 2010-03-16 16:28:11 | |
Autor: Ghost | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "quent" <xx@xx.com> napisał w wiadomo¶ci news:4b9f7e7d$1news.home.net.pl... Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomo¶ci Dobrze wiedziec. |
|
Data: 2010-03-16 14:31:37 | |
Autor: Marcin N | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hnnu7t$ccj$1@mx1.internetia.pl...
A czego dowodzi to zdanie? |
|
Data: 2010-03-16 16:29:47 | |
Autor: Ghost | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hno17c$7ci$1news.onet.pl...
Jedzmy kupy? A tak na serio, przypomnij mi, ktory to film mial rownie mocne wsparcie marketingowe ostatnimi czasy? Od razu mowie, ze Actimel sie nie liczy. |
|
Data: 2010-03-18 17:00:48 | |
Autor: Marcin N | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hno86r$aai$2@mx1.internetia.pl... No, pierdyliardy much nie moga sie mylic. Widzisz, robisz podstawowy bł±d. Muchy się nie myl± jedz±c, to co jedz±. I muchy-rodzice ucz± muchy-dzieci tego, co najlepsze ICH ZDANIEM. Ale dlaczego niby to, co dobre dla much, próbuje się tym (kretyńskim) przysłowiem przenie¶ć na ludzi? Muchy maj± swoje specjały, ludzie swoje i nie ma między nimi żadnej zależno¶ci. Nawet próbuj±c udawać, że przysłowie jest przeno¶ni± - dalej nie mówi ono prawdy. Miliony much zamieniamy na miliony ludzi i twierdzimy, że skoro milionom ludzi podoba się to czy tamto, to znaczy, że się myl±? Nie! Wręcz przeciwnie. Uff, ależ się rozpisałem na taki bezsensowny temat. |
|
Data: 2010-03-18 17:40:55 | |
Autor: Ghost | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hntims$1qk$1news.onet.pl...
Nieprawda jest jakoby "muchy-rodzice ucz± muchy-dzieci tego". Podstawowy blad to nieumiejetnosc odczytania banalnej przenosni - prztlumacze Ci: LICZBA WIDZOW NIEKONIECZNIE SWIADCZY O FILMIE. Ale dlaczego niby to, co dobre dla much, próbuje się tym (kretyńskim) Etam, Bojko Cie przebija w orzygalnosci. |
|
Data: 2010-03-17 13:19:46 | |
Autor: Maciej Bojko | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
On Tue, 16 Mar 2010 14:31:37 +0100, "Marcin N"
<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote: Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomo¶ci grup Niepodwazalny czyli kasowy? Że jego autor jest idiot±. -- Maciej Bójko maciej.bojko@gmail.com |
|
Data: 2010-03-16 12:03:40 | |
Autor: Rais | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
Ghost pisze:
Tak. Jakby¶ nie kombinował i czego by¶ nie napisał to przychody s± czym¶ bardzo wymiernym. -- pzdr |
|
Data: 2010-03-16 13:35:43 | |
Autor: Ghost | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hnnoid$6rd$1news.onet.pl... Ghost pisze: Uhm, rozmiar kapelusza tez. |
|
Data: 2010-03-17 11:09:44 | |
Autor: 2late | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
On 16/03/2010 10:13 AM, Rais wrote:
wyrafinowany gust niż ci "głupi amerykanie". Nie obrazaj amerykanow. Dawno temu, jeszcze za czasow VHS, zrobilem sobie spis nagranych filmow. I okazalo sie ze amerykanskich mam najwiecej, zaraz po polskich. Od tego czasu zupelnie inaczej na to patrze. ;) Czego oczekujemy od filmów w tych czasach? Coz. Zawsze ogladalem Bergmana dla rozrywki, nie bylo innych powodow. Przynajmniej mnie nie obrazal. ;) czy może człowieka uważaj±cego, ze kino upadło 20 lat temu i teraz to Czasem cos sie obejrzy, nie dorabia sie do tego ideologii a juz na pewno nie wyplakuje zali na forum publicznym. :) Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2010-03-16 22:51:48 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
starość nie radość - takie tam otw arte kwestie... | |
kalina pisze:
Jak to jest, że przyznanie na tej grupie, że Awatar jest filmem wybitnym odbierane jest jako wielkie faux pas? dlaczego zaraz faux pas? Taka opinia po prostu wymaga uzasadnienia. A szerokie zastosowanie technologii 3D chyba nie czyni wybitności? "Spiewaka jazzbandu" uważasz za film wybitny?
w tych? Ja tego co w każdych innych: - dobrego scenariusza - dobrego aktorstwa - ciekawego problemu - od filmów rozrywkowych wartkiej akcji Avatar IMHO od biedy spełnia jedynie ostatni warunek. Od biedy, podkreślam. Jakie filmy ostatniej dekady uznaliśmy za wybitne? bo ja wiem? Helikopter w ogniu, Amelia, Shrek, I twoją matkę też, Porozmawiaj z nią, Wszystko gra, Aż poleje się krew, To nie jest kraj dla starych ludzi, trylogia Jacksona..... |
|
Data: 2010-03-17 08:48:06 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hnouhb$qd0$1inews.gazeta.pl... Avatar IMHO od biedy spełnia jedynie ostatni warunek. Od biedy, podkreślam. Ale tylko jesli podkrecic infantylnosc odbioru na 100% - normalnie przeszkadza mocno niewiarygodnosc sytuacji i postaci. |
|
Data: 2010-03-17 00:05:16 | |
Autor: aL | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
kalina pisze:
Jak to jest, że przyznanie na tej grupie, że Awatar jest filmem wybitnym odbierane jest jako wielkie faux pas? Nie jest wybitny, ale jest przełomowy. Problem w tym, że większo¶ć nie rozróżnia tych pojęć. Matrix był przełomem, ale nie jest to film wybitny, jak na przykład Obcy. Na obu się dobrze bawiłem. Czego oczekujemy od filmów w tych czasach? Ja tego co zawsze. Jakie filmy ostatniej dekady uznali¶my za wybitne? I najważniejsze - je¶li uznali¶my, że nie ma już filmów wybitnych, to czy co¶ jest nie tak z filami, czy z nami? Dekada to trochę za mało, żeby orzekać o tym, czy co¶ jest lub nie jest wybitne. Chaplin wci±ż bawi i wzrusza przynajmniej mnie i osoby, które znam. Meville i Kubrick też się nie zestarzeli. Czy wy¶miewać trzeba człowieka, dla którego co drugi film jest wybitny (no bo w końcu ogl±da to co lubi i chyba ¶wietnie się przy tym bawi), O gustach sie nie dyskutuje. czy może człowieka uważaj±cego, ze kino upadło 20 lat temu i teraz to filmy s± tylko dla durnych amerykanów... ewentualnie lewackich europejczyków (taki człowiek męczy się strasznie ogl±daj±c cokolwiek, ale nie przestaje szukać)? Kino dwadzie¶cia lub trzydzie¶ci lat temu było bardziej odważne i różnorodne, niż obecnie. aL |
|
Data: 2010-03-17 08:51:19 | |
Autor: Ghost | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "aL" <bigalex@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hnp307$lqv$1atlantis.news.neostrada.pl... kalina pisze: Jak to jest, że przyznanie na tej grupie, że Awatar jest filmem wybitnym odbierane jest jako wielkie faux pas? Nie jest wybitny, ale jest przełomowy. Problem w tym, że większo¶ć Ciagle jedne slowa sa zastepowane innymi - sukces, wybitny, przelomowy. Na czym polega przelomowosc avataru i marixa? |
|
Data: 2010-03-17 13:21:01 | |
Autor: Maciej Bojko | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
On Wed, 17 Mar 2010 00:05:16 +0100, aL <bigalex@wp.pl> wrote:
O gustach sie nie dyskutuje. To co robimy na tej grupie? -- Maciej Bójko maciej.bojko@gmail.com |
|
Data: 2010-03-17 13:45:36 | |
Autor: aL | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
Maciej Bojko pisze:
On Wed, 17 Mar 2010 00:05:16 +0100, aL <bigalex@wp.pl> wrote: My? Ja staram się unikać dyskusji o wyższo¶ci zupy pomidorowej nad kapu¶niakiem, ale chętnie porozmawiam o tym, że kucharz z knajpy X permanentnie przypala grochówkę i jak skład, konsystencja i sposób podania tej grochówki wypada na tle konkurencji. aL |
|
Data: 2010-03-17 15:13:09 | |
Autor: Ghost | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "aL" <bigalex@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hnqj28$65l$1atlantis.news.neostrada.pl... Maciej Bojko pisze: On Wed, 17 Mar 2010 00:05:16 +0100, aL <bigalex@wp.pl> wrote: My? Ja staram się unikać dyskusji o wyższo¶ci zupy pomidorowej nad Etam, tych ktorzy mysla inaczej niz masy nalezy nazywac idiotami - w kazdym Bojko tu po to jest. |
|
Data: 2010-03-17 17:49:21 | |
Autor: Maciej Bojko | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
On Wed, 17 Mar 2010 13:45:36 +0100, aL <bigalex@wp.pl> wrote:
O gustach sie nie dyskutuje. Serio? Słowem, dyskutujesz tylko o błędach technicznych? -- Maciej Bójko maciej.bojko@gmail.com |
|
Data: 2010-03-17 18:10:03 | |
Autor: aL | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
Maciej Bojko pisze:
Serio? Słowem, dyskutujesz tylko o błędach technicznych? Serio. Dyskusja na temat odbioru ma tylko sens, gdy ludzie przyjmuj±, że każdy ma inny poziom percepcji, wrażliwo¶ci i smaku. Przestało mnie rajcować tłumaczenie na przykład tego, że ostatni film Tarantino można uważać za bardzo dobry od strony formalnej, a jednocze¶nie być totalnie zawiedziony rozwi±zaniami fabularnymi. aL |
|
Data: 2010-03-18 15:51:19 | |
Autor: Cezar Matkowski | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "aL" <bigalex@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hnp307$lqv$1atlantis.news.neostrada.pl... kalina pisze: Nie jest wybitny, ale jest przełomowy. Nie uważasz, że jeszcze za wsze¶nie, aby mówić o przełomowo¶ci "Avatara"? Bo podstawowym znaczeniem tego słowa jest ustalanie nowych standardów dla danej dziedziny, a ciężko powiedzieć, by ostatnio powstały jakie¶ filmy, które wzorowały się na "Avatarze". Chyba że mówimy o technikaliach, czyli 3D. Problem w tym, że większo¶ć nie rozróżnia tych pojęć. Co konkretnie było przełomowego w "Matriksie"? Poważnie pytam. Dekada to trochę za mało, żeby orzekać o tym, czy co¶ jest lub nie jest wybitne. Czemu? Wybitny film jest wybitny w chwili premiery. Bardzo dobre filmy mog± się po prostu nie zestarzeć, ale to trochę co innego. Czy wy¶miewać trzeba człowieka, dla którego co drugi film jest wybitny (no bo w końcu ogl±da to co lubi i chyba ¶wietnie się przy tym bawi), O gustach sie nie dyskutuje. Ależ wła¶nie nazywanie filmem wybitnym filmu, "który mi się podoba" jest dyskutowaniem o gustach. Kino dwadzie¶cia lub trzydzie¶ci lat temu było bardziej odważne i różnorodne, niż obecnie. Mówisz o kinie ogólnie, o polityce dystrybutorów czy o kinie produkowanym w jednym konkretnym miejscu na ziemi? Bo moim zdaniem filmy poradzieckie (czytaj: pochodz±ce z Rosji i dawnych republik zwi±zkowych) s± moim zdaniem dużo bardziej róznorodne niż 30 lat temu. Nie samym Hollywoodem kino stoi. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-03-18 18:54:26 | |
Autor: aL | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
Cezar Matkowski pisze:
Nie uważasz, że jeszcze za wsze¶nie, aby mówić o przełomowo¶ci "Avatara"? Bo podstawowym znaczeniem tego słowa jest ustalanie nowych standardów dla danej dziedziny, a ciężko powiedzieć, by ostatnio powstały jakie¶ filmy, które wzorowały się na "Avatarze". Chyba że mówimy o technikaliach, czyli 3D. Miałem na my¶li stronę techniczn±, a nie fabułę. Sukces finansowy Awatara pozwoli na realizację większej ilo¶ci długiego metrażu w 3D. Problem w tym, że większo¶ć nie rozróżnia tych pojęć. Efekty, choć nie nowatorskie, ale technicznie wyniesione na wyżyny. Zadam tak z ciekawo¶ci pytanie: czy wizualnie Terminator 2 wypada słabo pod względem wizualnym od produkcji, które powstały prawie 20 lat póĽniej? Dekada to trochę za mało, żeby orzekać o tym, czy co¶ jest lub nie jest wybitne. Czy pamiętasz recenzje wybitnych krytyków zaraz po premierze Odysei Kosmicznej Kubricka? Oczywi¶cie, je¶li założymy, że uznanie tego filmu za arcydzieło przez współczesnych krytyków, nie jest tak± sam± pomyłk±. Czy wy¶miewać trzeba człowieka, dla którego co drugi film jestwybitny (no bo w końcu ogl±da to co lubi i chyba ¶wietnie się przy tymbawi), A ja staram się tego unikać. Bo doskonale zdaję sobie sprawę, że wiele rzeczy, które podobaj± się, wybitnymi nie s±. Niestety, wiele osób nie potrafi tego rozdzielić. Kino dwadzie¶cia lub trzydzie¶ci lat temu było bardziej odważne i różnorodne, niż obecnie. Mówię o kinie ogólnie, odnosz±c się do produkcji w USA I Europie. Azję pomijam, bo tak naprawdę filmy z tamtego regionu poza paroma wyj±tkami, nie trafiały do szerszej dystrybucji i nie funkcjonowały w ¶wiadomo¶ci przeciętnego widza. Największym grzechem współczesnych produkcji jest niemal całkowite zduszenie kreatywno¶ci twórców, chęć zadowolenia, jak największej grupy widzów, kształtowanie filmów na podstawie wyników ankiet z grup fokusowych, unikanie wszelkiego ryzyka narażenia się na niepoprawno¶ć polityczn± z prawej i lewej strony. To widać nawet w¶ród tak zwanego nurtu niezależnego. Bo moim zdaniem filmy poradzieckie (czytaj: pochodz±ce z Rosji i dawnych republik zwi±zkowych) s± moim zdaniem dużo bardziej róznorodne niż 30 lat temu. Najbardziej irytuje mnie w kinie poradzieckim zast±pienie "jedynie słusznej" doktryny marksistowsko-leninowskiej i koncepcji Kraju Rad, jedynie słuszn± religi± państwow± i ide± Wielkiej Rosji. Dużo filmów rosyjskich z ostatnich lat zawiera w sobie tyle samo propagandy, ile miały produkcje złotej ery ZSSR. Problem w tym, że nie maj± one poziomu np. Syberiady, która jest wybitnym filmem i jednocze¶nie doskonał± propagand±. Nie samym Hollywoodem kino stoi. Racja aL |
|
Data: 2010-03-20 11:13:45 | |
Autor: Ghost | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "aL" <bigalex@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hntq25$204$1nemesis.news.neostrada.pl... Cezar Matkowski pisze: Co konkretnie było przełomowego w "Matriksie"? Poważnie pytam. Efekty, choć nie nowatorskie, ale technicznie wyniesione na wyżyny. Wolne zarty, musiales przysnac np. scenie gdy milion agentow Smithow robi kupe na biednym Neo - animacje rysunkowe masakrycznie niskich lotow, od razu widac, przy pierwszym ogladaniu.. |
|
Data: 2010-03-20 15:10:05 | |
Autor: Rais | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
W dniu 2010-03-20 11:13, Ghost pisze:
Czy aby nie pomyliły ci się odcinki? -- |
|
Data: 2010-03-20 15:57:19 | |
Autor: Ghost | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ho2kvl$70j$1news.onet.pl... W dniu 2010-03-20 11:13, Ghost pisze: Czy aby nie kazdy matrixa odcinek to matrix? |
|
Data: 2010-03-20 16:00:12 | |
Autor: Ghost | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie ... | |
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ho2npf$9ub$1mx1.internetia.pl...
Oczywiscie nie pisze o animatrixie. |
|
Data: 2010-03-18 15:40:59 | |
Autor: Cezar Matkowski | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "kalina" <kalina@bocznica.org> napisał w wiadomości news:hnjv34$4f9$1news.onet.pl... Jak to jest, że przyznanie na tej grupie, że Awatar jest filmem wybitnym odbierane jest jako wielkie faux pas? Bo to jest film fantastyczny z dość typową fabułą i korzystający ze sporej ilości mocno wyeksploatowanych tropów. Inna sprawa to to, że wypowiadanie się o "wybitności" filmu przez kogoś, kto ma średnie pojęcie o historii kinematografii jest raczej śmieszne. Ktoś taki może co najwyżej powiedzieć, czy film mu się podobał, czy nie (a więc wyrazić opinię subiektywną). Czego oczekujemy od filmów w tych czasach? Tego, co zawsze. Rozrywki, nowości, refleksji albo uratwienia. Każdemu jego porno. Jakie filmy ostatniej dekady uznaliśmy za wybitne? Ja mam to w nosie. Nie pracuję w branży filmowej, więc oglądam dla przyjemności. Wybitność mnie nie interesuje :8] A inni niech się wypowiedzą za siebie. I najważniejsze - jeśli uznaliśmy, że nie ma już filmów wybitnych, to czy coś jest nie tak z filami, czy z nami? Zdecydowanie z nami. Zwłaszcza jeżeli uzurpujemy sobie wielką wiedzę na temat kina. Czy wyśmiewać trzeba człowieka, dla którego co drugi film jest wybitny (no bo w końcu ogląda to co lubi i chyba świetnie się przy tym bawi), Nie należy wyśmiewać, ale warto zwrócić mu uwagę na róznice pomiędzy oceną obiektywną aa subiektywną. Bardzo przydatna wiedza. czy może człowieka uważającego, ze kino upadło 20 lat temu i teraz to filmy są tylko dla durnych amerykanów... ewentualnie lewackich europejczyków (taki człowiek męczy się strasznie oglądając cokolwiek, ale nie przestaje szukać)? No właśnie w tym sęk, nie nie szuka, tylko wykazuje dość typowe objawy niedojrzałości psychicznej (chyba że faktycznie jest nastolatkiem, wredy to onormalny objaw kształtowania tożsamości). A może nawet i umysłowej, jeżeli dziwi go fakt, że filmy amerykańskie kręcone są dla Amerykanów. Na świecie kręci się dużo filmów, więc jeżeli ktoś naprawdę szuka, to z pewnością znajdzie coś dla siebie, nawet grzebiąc w tak popularnym kinie jak południowochińskie czy rosyjskie. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-03-18 15:53:45 | |
Autor: Grzegorz Staniak | |
starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
Dnia 18.03.2010 Cezar Matkowski <gorgiasz@WYT-NIJ.poczta.neostrada.pl> napisał/a:
Jak to jest, ĹĽe przyznanie na tej grupie, ĹĽe Awatar jest filmem A ktĂłre opinie sÄ… "obiektywne"? GS -- Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ wp [dot] pl> Nocturnal Infiltration and Accurate Killing |
|
Data: 2010-03-18 16:33:08 | |
Autor: Ghost | |
starość nie radość - takie t am otwarte kwestie... | |
Użytkownik "Cezar Matkowski" <gorgiasz@WYT-NIJ.poczta.neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hntelp$n2q$1inews.gazeta.pl...
Inne w przyrodzie nie wystepuja. |
|
Data: 2010-03-18 21:49:13 | |
Autor: Hans Kloss | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
kalina <kalina@bocznica.org> napisał(a):
Jak to jest, że przyznanie na tej grupie, że Awatar jest filmem wybitnym odbierane jest jako wielkie faux pas?Nie zauważyłem, nie licz±c dezaprobaty gło¶no wyrażanej przez grupę osób której awatar się nie podobał. Po czasie zapewne otrzeĽwiej± (oby). Btw. mi też swego czasu kilka wybitnych filmów wybitnie do gustu nie przypadło, a w kilku przypadkach (lynch, almodovar) zdania nie zmienię już chyba nigdy. Czego oczekujemy od filmów w tych czasach?Tego co w tamtych- aby bawił. A jeszcze jakby przy okazji czego¶ pożytecznego nauczył to już byłby chyba zbytek szczę¶cia. Jakie filmy ostatniej dekady uznali¶my za wybitne?MY uznali¶my za wybitne takie oto: 3x Lord of the Rings, Sin City, No Country for Old Men, Let the Right One In, REC, Pirates of the Caribbean x3, Memento, Donnie Darko, The Others, Snatch, Dead end, The Eye, House of 1000 corpses.. ufff, całe szczę¶cie że mam spis ł±cznie z rokiem produkcji, sporo się tego znalazło. Awatara póki co nie widziałem więc go w wykazie umie¶cić nie mogłem. Przeciętna 1.7 wybitnego filmu rocznie wręcz imponuj±ca, zważywszy ze nie wszystkie pretenduj±ce do tego tytułu ogl±dałem, I najważniejsze - je¶li uznali¶my, że nie ma już filmów wybitnych, to czyZdecydowanie to drugie. Filmów wybitnych w obecnej dekadzie jest na pewno więcej niż niegdy¶. Mniej jest chyba artystowskich kiczów, pseudointelektualnych nudziarstw, filmów kręconych "pod krytyków"- jeżeli kto¶ lubi tego rodzaju kino to faktycznie może się czuć nieswojo. Czy wy¶miewać trzeba człowieka [...]Nie trzeba ale można. Obydwa gatunki J-23 -- |
|
Data: 2010-03-20 20:03:08 | |
Autor: the_foe | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
W dniu 2010-03-18 22:49, Hans Kloss pisze:
MY uznali¶my za wybitne takie oto: 3x Lord of the Rings, Sin City, No Country Snatch i Memento nie mialy premiery w ostatniej dekadzie. http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekada_%28czas%29 -- the_foe |
|
Data: 2010-03-20 19:27:08 | |
Autor: Hans Kloss | |
staro¶ć nie rado¶ć - takie tam otwarte kwestie... | |
the_foe <the_foe@wupe.pl> napisał(a):
Snatch i Memento nie mialy premiery w ostatniej dekadzie. Ano masz rację, one s± z 2000. Ale przeoczyłem "300" wybitny jak najbardziej więc ogólna liczba się prawie zgadza ;) J-23 -- |
|
Data: 2010-03-21 11:14:54 | |
Autor: iwi | |
starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
Awatar to najlepszy film jaki ogl±dałam ostatnio grafika i niebieskiepostacje były niezłe. nie nadarmo dostał oskara.
-- |