Data: 2016-03-14 18:06:10 | |
Autor: J.F. | |
sto nóg, kilkaset koni | |
Użytkownik "ddddddddd" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nc0hbt$tu8$1@dont-email.me...
Że niby nie da się szybko po naszych autostradach? No no, 340 po naszych drogach ... nie ryzykowalbym. A niech jakis tir zacznie wyprzedzac ... i nawet nie bedzie mu mozna zarzucic nieustapienia :-) Ale kto mu dal takie szybkie auto ? J. |
|
Data: 2016-03-15 08:01:42 | |
Autor: Mirek Ptak | |
sto nóg, kilkaset koni | |
W dniu 2016-03-14 o 18:06, J.F. pisze:
Nikt mu nie da (strach :) ) - wieziony by :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Teddy on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2016-03-16 14:46:06 | |
Autor: ddddddddd | |
sto nóg, kilkaset koni | |
W dniu 14.03.2016 o 18:06, J.F. pisze:
Użytkownik "ddddddddd" napisał w wiadomości grup samej jazdy nie popieram, ale ruch jakiś mały, w zasadzie widać czy jadą dwa tiry przy sobie, a i wymijając takie raczej zwalniał. A jak zwolnił do 280km/h i potrafi przewidywać to pewnie ma takie hamulce, że może zwolnić do prędkości tira w podobnym czasie jak ktoś wlokący się octavią 190km/h ;) A jak nie to pewnie to auto bardziej ochroni niż taka octavia... Ja tam bym się bał nierówności czy innych śmieci na drodze typu kawałek bieżnika, no wyprzedzanie pasem awaryjnym nigdy nie wydawało mi się bezpieczne. Raz jechałem 254km/h - ale droga trzypasmowa i łącznie minąłem może 3 auta jadące prawym pasem - bo noc była. Na co dzień jeśli się spieszę staram się nie przekraczać 220, przy większej prędkości nie czuję się bezpiecznie w moim aucie ;) -- Pozdrawiam Łukasz |