Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   stojaki

stojaki

Data: 2011-11-30 21:06:33
Autor: Titus Atomicus
stojaki
Witam,
Bylem wczoraj w Centrum Kultury Lowicka [WAW].
Centrum jakby nowe (wczesniej tam nie bylem), ale stojaki typu wyrwikolka. Do tego zamontowane tak, jak juz ktos chce rower wstawic i przymocowac, to MUSI wejsc butami w krzaczory, ktore sa zaraz za stojakiem.
Oczywiscie poruszylem te sprawe z kims z tego Centrum (podobnie jak probuje walczyc w wielu innych miejscach), ale uslyszalem to co zwykle.
Ze pretensje to do gminy, bo gmina zainstalowala, ze jestem pierwszy ktory sie czepia, i ze chyba dobrze ze sa stojaki niz gdyby ich nie bylo, i na koniec, ze przeciez tak wlasnie wygladaja stojaki rowerowe (i czy nie mam oczu, bo przeciez wszedzie sa takie same).

Czy naprawde Zielone Mazowsze, i inne organizacje prorowerowe (Bractwo Rowerowe, etc) nie mogloby przeprowadzic jakiejs stalej uswiadamiajacej kampanii na rzecz stojakow. I to nie tylko jak powinny wygladac, ale i gdzie powinny stac. Bo istnieje tendencja do stawiania stojakow w miejscach 'niewidocznych', coby prestizu miejsca na szwank nie narazac.

TA

Data: 2011-12-01 21:02:10
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
stojaki
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Wed, 30 Nov 2011 21:06:33 +0100,
pl.rec.rowery:
Oczywiscie poruszylem te sprawe z kims z tego Centrum (podobnie jak probuje walczyc w wielu innych miejscach), ale uslyszalem to co zwykle.
Ze pretensje to do gminy, bo gmina zainstalowala, ze jestem pierwszy ktory sie czepia, i ze chyba dobrze ze sa stojaki niz gdyby ich nie bylo, i na koniec, ze przeciez tak wlasnie wygladaja stojaki rowerowe (i czy nie mam oczu, bo przeciez wszedzie sa takie same).

I, oczywiście, zabrakło ci jaj, żeby przypiąć rower do balustrady albo do
poręczy drzwi?

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2011-12-02 08:44:53
Autor: whitey
stojaki
On 01/12/11 20:02, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Wed, 30 Nov 2011 21:06:33 +0100,
pl.rec.rowery:
Oczywiscie poruszylem te sprawe z kims z tego Centrum (podobnie jak probuje walczyc w wielu innych miejscach), ale uslyszalem to co zwykle.
Ze pretensje to do gminy, bo gmina zainstalowala, ze jestem pierwszy ktory sie czepia, i ze chyba dobrze ze sa stojaki niz gdyby ich nie bylo, i na koniec, ze przeciez tak wlasnie wygladaja stojaki rowerowe (i czy nie mam oczu, bo przeciez wszedzie sa takie same).

a na koncu uslyszal charakterystyczny odglos "plonk"
NMSP

I, oczywiście, zabrakło ci jaj, żeby przypiąć rower do balustrady albo do
poręczy drzwi?

;-)

--
whitey

Data: 2011-12-02 19:51:56
Autor: Titus Atomicus
stojaki
In article <jba365$36h$1@inews.gazeta.pl>,
 whitey <whiteyzusnetu@gazeta.pl> wrote:

On 01/12/11 20:02, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
> Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Wed, 30 Nov 2011 21:06:33 +0100,
> pl.rec.rowery: > >> Oczywiscie poruszylem te sprawe z kims z tego Centrum (podobnie jak >> probuje walczyc w wielu innych miejscach), ale uslyszalem to co zwykle.
>> Ze pretensje to do gminy, bo gmina zainstalowala, ze jestem pierwszy >> ktory sie czepia, i ze chyba dobrze ze sa stojaki niz gdyby ich nie >> bylo, i na koniec, ze przeciez tak wlasnie wygladaja stojaki rowerowe (i >> czy nie mam oczu, bo przeciez wszedzie sa takie same).

a na koncu uslyszal charakterystyczny odglos "plonk"
NMSP

> I, oczywiście, zabrakło ci jaj, żeby przypiąć rower do balustrady albo do
> poręczy drzwi?

;-)

No tak.
Zieeew.
Plonk dla kolejnego przyglupa.
A kolega Karweta wciaz nie wyrosl, jak widze, z wieku szkolnego.

TA

Data: 2011-12-03 02:38:35
Autor: kaczor1
stojaki
On 30 Lis, 21:06, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Czy naprawde Zielone Mazowsze, i inne organizacje prorowerowe (Bractwo
Rowerowe, etc) nie mogloby przeprowadzic jakiejs stalej uswiadamiajacej
kampanii na rzecz stojakow.

Jak zapewne wiesz, Zielone Mazowsze działa na zasadzie wolontariatu.
Skoro takiej kampanii nie przeprowadza, to znaczy, że nie ma na to
środków, i wcale nie mam na myśli tych finansowych.
Po prostu zajmują się wieloma innymi sprawami, które uważają za
ważniejsze w danym czasie, i robią to na miarę swoich możliwości.

Myślę też, że podejście "ktoś się tym powinien zająć" to duży błąd.
Nikt za rowerzystów nic nie zrobi, więc zrobić powinni sami,
a przynajmniej próbować.
Jeśli ten stojak Ci przeszkadza, a już poświęciłeś swój czas i
ustaliłeś kto za to odpowiada, warto pójść za ciosem.

Lista koordynatorów w dzielnicach:
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=2524

A tu wątek o tym, jak koledze zachciało się stojaka przy poczcie.
Rezultat do du... więc będzie kontynuacja
http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=953.msg24545#msg24545

W standardach projektowych, kształt stojaka jest określony, a
stosowanie standardów jest obligatoryjne zgodnie z zarządzeniem:
http://bip.warszawa.pl/NR/exeres/5D5E33A4-45B5-41BE-AB69-B501AFB14CC0,frameless.htm
więc spokojnie można słać pisma, i domagać się zmiany stanu obecnego.

Pozdrawiam

Data: 2011-12-03 21:01:07
Autor: Titus Atomicus
stojaki
In article <5ebe2204-80a9-472b-bd55-2deb356e458d@h42g2000yqd.googlegroups.com>,
 kaczor1 <roland.korczakowski@komax.net.pl> wrote:

On 30 Lis, 21:06, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
> Czy naprawde Zielone Mazowsze, i inne organizacje prorowerowe (Bractwo
> Rowerowe, etc) nie mogloby przeprowadzic jakiejs stalej uswiadamiajacej
> kampanii na rzecz stojakow.

Jak zapewne wiesz, Zielone Mazowsze działa na zasadzie wolontariatu.
Skoro takiej kampanii nie przeprowadza, to znaczy, że nie ma na to
środków, i wcale nie mam na myśli tych finansowych.
Po prostu zajmują się wieloma innymi sprawami, które uważają za
ważniejsze w danym czasie, i robią to na miarę swoich możliwości.

Myślę też, że podejście "ktoś się tym powinien zająć" to duży błąd.
Nikt za rowerzystów nic nie zrobi, więc zrobić powinni sami,
a przynajmniej próbować.

Ale ja probuje.
Zreszta nie od wczoraj.
To juz n-ty stojak w mpojej karierze.
Tylko, ze to jest jak kopanie sie Wilkiem.
Uzywaja wciaz tych samych kretynskich argumentow, ktore wymienilem w poprzednim poscie.
A poniewaz - jak wynika z reakcji na moje utyskiwania tutaj na grupie - jestem jedyna osoba ktorej na tym zalezy (co potwierdza argumenty 'wlascicieli stojakow') sprawa zakonczy sie na utyskiwaniach.

A co do udzialu Zielonego Mazowsza etc - potrzebny jest po prostu ostry list napisany przy wspolpracy z prawnikiem, a jednoczesnie uprzedzajacy kretynskie argumenty fdrugiej strony. Ja ne jestem prawnikiem, wiec takiego nie napisze.

TA

Data: 2011-12-04 03:32:24
Autor: kaczor1
stojaki
On 3 Gru, 21:01, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
In article
<5ebe2204-80a9-472b-bd55-2deb356e4...@h42g2000yqd.googlegroups.com>,

 kaczor1 <roland.korczakow...@komax.net.pl> wrote:
> On 30 Lis, 21:06, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
> > Czy naprawde Zielone Mazowsze, i inne organizacje prorowerowe (Bractwo
> > Rowerowe, etc) nie mogloby przeprowadzic jakiejs stalej uswiadamiajacej
> > kampanii na rzecz stojakow.

> Jak zapewne wiesz, Zielone Mazowsze działa na zasadzie wolontariatu.
> Skoro takiej kampanii nie przeprowadza, to znaczy, że nie ma na to
> środków, i wcale nie mam na myśli tych finansowych.
> Po prostu zajmują się wieloma innymi sprawami, które uważają za
> ważniejsze w danym czasie, i robią to na miarę swoich możliwości.

> Myślę też, że podejście "ktoś się tym powinien zająć" to duży błąd.
> Nikt za rowerzystów nic nie zrobi, więc zrobić powinni sami,
> a przynajmniej próbować.

Ale ja probuje.
Zreszta nie od wczoraj.
To juz n-ty stojak w mpojej karierze.
Tylko, ze to jest jak kopanie sie Wilkiem.
Uzywaja wciaz tych samych kretynskich argumentow, ktore wymienilem w
poprzednim poscie.
A poniewaz - jak wynika z reakcji na moje utyskiwania tutaj na grupie -
jestem jedyna osoba ktorej na tym zalezy (co potwierdza argumenty
'wlascicieli stojakow') sprawa zakonczy sie na utyskiwaniach.

Ale nie rozumiem.
Powiedziano ci, że nie oni są adresatem pretensji i wskazali, kto tym
adresatem powinien być. Co w tym jest głupiego?
Trzeba po prostu zastukać do właściwego okna i poprosić o wymianę
stojaka.
W tym wypadku, z tego co napisałeś, wynika, że do gminy.
Z samej rozmowy nic nie wynika. Trzeba odnieść się do sytuacji na
piśmie, bo to jedyna forma komunikacji
z urzędem, i prawnik do tego naprawdę nie jest potrzebny.
Zarządzenie do którego link podałem, nakłada na urzędy obowiązek
stosowania standardów http://www.zm.org.pl/download/projekty/wytyczne_rowerowe-099.pdf
a te z kolei, określają zalecenia i wymagania stawiane infrastrukturze
rowerowej.
Czyli, masz czarno na białym kontrargument, dla opornych urzędniczych
głów.
Stojaki w kształcie odwróconego U są zalecane,
ale "10.3.4 Wymaga się, aby stojaki dla rowerów, niezależnie od typu
roweru, umożliwiały oparcie roweru oraz przypięcie do stojaka ramy i
jednego koła roweru przy pomocy pojedynczego zapięcia typu U-lock
(kłódką szeklową). Zaleca się także, aby jeden stojak dla rowerów
umożliwiał przypięcie drugiego koła za pomocą drugiego zapięcia.." a
tego wyrwikółka już nie spełnia.

To, że byłeś pierwszy, wcale nie świadczy o tym, że nikomu to nie
przeszkadza.
Po prostu, cały czas panuje w nas jako społeczności przekonanie, że
niewiele możemy zmienić i mamy nikły wpływ na
otaczającą przestrzeń, co nie jest zgodne z prawdą.
Prawdą natomiast jest, że same utyskiwania na grupie, niczego nie
zmienią.

Jeśli masz wątpliwości, co do tego, jak powinno twoje pismo wyglądać,
napisz je tak jak potrafisz, i puść na forum ZM lub Masy z prośbą o
pomoc w jego przeredagowaniu.
Na pewno znajdą się ludzie, którzy takiej pomocy Ci udzielą - wiele
osób właśnie tak robi.
Natomiast jestem przekonany, że nikt nie będzie chciał zrobić tego za
ciebie.

Data: 2011-12-05 15:04:42
Autor: Titus Atomicus
stojaki
In article <9c9fcb94-468b-4cf6-8ea6-d010ba211d44@c13g2000vbh.googlegroups.com>,
 kaczor1 <roland.korczakowski@komax.net.pl> wrote:


Ale nie rozumiem.
Powiedziano ci, że nie oni są adresatem pretensji i wskazali, kto tym
adresatem powinien być. Co w tym jest głupiego?

To, ze na nawet nie do konca im wierze.
To jeden z tekstow dyzurnych ktory zawsze slysze.

Trzeba po prostu zastukać do właściwego okna i poprosić o wymianę
stojaka.
W tym wypadku, z tego co napisałeś, wynika, że do gminy.
Z samej rozmowy nic nie wynika. Trzeba odnieść się do sytuacji na
piśmie, bo to jedyna forma komunikacji
z urzędem, i prawnik do tego naprawdę nie jest potrzebny.

Owsze jest.
Dodatkowo moznaby zarzucic im niegospodarnosc - marnowanie publicznych pieniedzy.



To, że byłeś pierwszy, wcale nie świadczy o tym, że nikomu to nie
przeszkadza.

I ostatni.

Po prostu, cały czas panuje w nas jako społeczności przekonanie, że
niewiele możemy zmienić i mamy nikły wpływ na
otaczającą przestrzeń, co nie jest zgodne z prawdą.
Prawdą natomiast jest, że same utyskiwania na grupie, niczego nie
zmienią.
Ty tez czytasz bez zrozumienia? Przeczytaj raz jeszcze to co napisalem.
Utyskiwanie na grupie to tylko relacja.
Uprzedno zwracalem uwage i pisalem w podobnych sprawach do 'wlascieli stojakow'
Zero zainteresowania.
Wiec juz mi sie troche znudzilo.

Jeśli masz wątpliwości, co do tego, jak powinno twoje pismo wyglądać,
napisz je tak jak potrafisz, i puść na forum ZM lub Masy z prośbą o
pomoc w jego przeredagowaniu.
Na pewno znajdą się ludzie, którzy takiej pomocy Ci udzielą - wiele
osób właśnie tak robi.
Natomiast jestem przekonany, że nikt nie będzie chciał zrobić tego za
ciebie.

A, to juz trudno.
Czyli jednak nikomu poza mna to nie przeszkadza.
Ja w tym Centrum Lowicka bylem pierwszy raz w zyciu. I byc moze ostatni.

TA

TA

stojaki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona