Glass Sea University
Tree of Time / Birds of Heaven / Falcon Misericordiae

-- --   Ostatni Rozkaz Hitlera

Kiedy ksiądz Jan Twardowski poszedł do Nieba, usłyszał modlitwę pewnego człowieka, który ofiarowywał cierpienia swojego życia w intencji aby jakaś część ludzi potępionych dostała drugą szansę.. Miało to się dokonać jako przykład cudu Bożego Miłosierdzia, który zdumiewa aniołów. Człowiek ten jako dziecko budował często z klocków statek kosmiczny, w swojej graficznej formie inspirowany po części bałwochwalczym filmem który obejrzał w kinie zbyt wcześnie jak na swój wiek, a po części idiotyczną japońską kreskówką z telewizji. W wieku dorosłym, wciąż będąc jak dziecko, wpadł na pomysł, że zastosowaniem dla tego statku może być latanie do piekła, aby stamtąd ratować ludzi. Dawniej wykoncypował, że statek ma komory z kompresja przestrzeni, z zewnątrz większe niż na zewnątrz, bez ograniczeń, jako schronienie dla uciekinierów. Tylko nie wiedział za bardzo, przed czym mieli by to być uciekinierowie. Ponieważ ksiądz Jan niedawno umarł, więc człowiekowi temu wpadła w ręce broszurka z jego wierszami. Oburzony ziemską sławą księdza, którą się w ogólności brzydził, ktokolwiek byłby jej ofiarą, początkowo zareagował niechęcią do jego wierszy, ale potem przyznał z pokorą, że wcale nie spieszył się kochać ludzi którzy odchodzą, i dlatego ksiądz może być od niego mądrzejszy. Dlatego jego właśnie wybrał na ofiarę swoich fantanstycznych pomysłów. Właściwie nie wybrał. Po prostu do niego się pomodlił bo mu zaufał.

Statek został nazwany 'Falcon Misericordiae' i rozpoczał regularne kursy do piekła i z powrotem, w ramach nowej ewangelizacji w Kościele. Załoga często się zmieniała, bo robota była prawie tak ciężka jak czyściec. Mimo 'pól Buki' które chroniły statek przed gorącem, zimnem, smrodem, hałasem i fizycznymi atakami szatanów, sam widok jaki roztaczał się dookoła był straszny nawet dla zbawionych dusz. Kiedyś jeden człowiek, chyba Tertulian, napisał że zbawieni będą się cieszyć z cierpień potępionych i nazwał to zjawisko "igrzyska niebiańskie". Im nie było do śmiechu. Wracając płakali łzami, które były jak lód złączony z ogniem i te łzy koiły jakąś odrobinę bólu szatanów. Siostra Faustyna kiedyś napisała, że takie łzy są niemożliwe. I były, bo dziecko może stworzyć coś niemożliwego, bo nie wie, że to niemożliwe. Łzy które upadły tak nisko, że Bóg ich od razu nie ocierał. Zamiast tego, aby pocieszyć tych co płaczą, pozwalał wsiąknąć ich łzom tam gdzie padły, aby dawały ochłodę innym. Łzy przesiąkały przez piekło i spadały poza nie, w nicość która jest niewinna. A ona przyjmowała je, bo wszystko co dobre jest od Boga, albo jest Bogiem, nawet nicość jeśli jest niewinna, bo niewinność to dobro.

'Come with us. We will fly over the gates of Hell.' Ta wiadomość, we wszystkich językach, była zawsze wyświetlana na dole obrazu. Wiele dusz poszło od razu, gdy tylko ją ujrzało. Pojemność komór statku była nieograniczona, a było jej potrzeba wiele, bo razem z duszami były zabierane do czyśćca ich grzechy. Wszystkie oprócz jednego. Ostatecznego odrzucenia Boga. Wracali Ci, którzy dali się przekonać, że to jednak było głupie. I że nie warto. I że to nieciekawe. Jednak pojemność psychiczna załóg była ograniczona. W jednym kursie zabierano przeciętnie kilkanaście do kilkuset osób. Po kilku lotach większość załóg miała dość.

W pewien czas, ale nie pewnego dnia, bo we wieczności nie ma jednych dni, Jan Twardowski poleciał z listem do Hitlera. Szatany nie stawały mu na drodze, bo już poznały działo nicości, które służyło do usuwania przeszkód na drodze statku. Te które zostały nim trafione, zapominały na dłuższy czas, kim są, ale cierpiały tak samo, tylko już nie rozumiejąc dlaczego. Po wylądowaniu rozszerzył pole Buki na względny kilometr dookoła statku, żeby nie wchodziło robactwo i nie zalewała ich wrząca krew, gdy będzie rozmawiał z adresatem. Nie chciał, żeby papier się pobrudził. Treść listu była dość długa, ale jej najistotniejszy fragment brzmiał: 'Uznaj, że nie tak miały wyglądać wojny i tysiącletnie Rzesze. Zrozum, że Bóg nie stworzył nas, abyśmy się bili o jedną planetę, ale o całe gromady galaktyk. W Niebie są ludzie, którzy chcieliby z Tobą zagrać w Starcrafta. Zwłaszcza jeden chłopiec z Chin, co umarł grając w tą grę. Należy mu się pocieszenie w formie gry z Tobą. Na początek czeka na Ciebie miejsce jednego z kustoszów w niebiańskim muzeum wojny. Wyjdziesz z piekła, jeżeli w nim dotrzesz do każdego człowieka, który się tutaj potępił przez twoją wojnę i powiesz mu, aby przed Tobą poszedł. Jeżeli nie da się przekonać, rozkażesz mu. Skoro za życia czynił zło, bo wykonywał Twoje rozkazy, niech będzie posłuszny im do końca i przynajmniej w ten sposób odda chwałę Bogu. Nie musisz nawet iść do każdego żołnierza osobiście. Nie znasz ich, ani oni Ciebie. Może jednak masz tu oficerów. Jeżeli oni Cię posłuchają, to Ci pomogą. Tak jak za życia. Jeśli potępiony z Twojej armii lub Twojego narodu wyjdzie razem z Tobą, nawet nie dobrowolnie i z przekonaniem, ale tylko przez samo posłuszeństwo wobec swojego ziemskiego dowódcy, to dostąpi zbawienia. Po części odpowiadasz za nich wszystkich. Będziecie musieli walczyć z szatanami o własną wolność i damy wam do tego broń. Jeszcze nie uzgodniliśmy co. Jesteście pierwszą armią, do której się tak zwracamy. Nawet nie wiemy, ilu i kto z waszej armii jest teraz tutaj. I kto w nim zostanie po waszym odejściu. Wydaje się to ciekawe, ale byłoby okrutne robić teraz statystyki.'

Hitler przeczytał list. Pole Buki lśniło czarno-niebiesko. 'Falcon Misericordiae' jaśniał bielą na tle pod-czerni piekła. Ksiądz czekał.

-- -- Duchowa rodzina Józefa Stalina

"Nasze imiona wcale takie nie są, powiedziały mu te które wołano imionami Asmodeusz i Lilith.
Imiona aniołów są ich sensem,
i tylko można je przetłumaczyć na ludzkie słowa.
Znacie kilka takich tłumaczeń z Biblii."

Siedziały spokojne, chłodząc się w polu Buki,
rozmawiały swobodnie, wiedząc, że nie goni ich czas.
Na tą chwilę zapomniały o swoim położeniu.

'Zaprowadźcie mnie do Stalina, ta mgła krwi mnie przeraża.'

"Ach, nasze dzieło Ci się podoba. Krew która jest świadoma. Każda jej komórka jest obrazem jakiejś tożsamości.
Inaczej nie dało się przedstawić skali ich zbrodni.
Ludobójcy milionów. Cóż za ciekawe dusze. O, tam stoi, dzisiaj przeżarty do kości, jutro będzie miał wyjadany tylko mózg."

'Stalinie, wyjdź z tego bajorka.' Kości drgnęły i zaczęły się podnosić.
I rzekły do mnie: "Synu człowieczy ? Ożyją li te kości ?"
I rzekłem: 'Jeden Pan to wie. Ufaj, synu.'
Kości owionął słony ogień piekła i obrosły ciałem.

Stalin usiadł i patrzył na mnie.

'Uznałeś swoje imperium zła za większe od Bożego przebaczenia.
Chciałem Ci pokazać, że jest możliwe do pomyślenia imperium zła większe od twojego, a jednak jego władca na końcu uzyskuje Boże przebaczenie.
Chciałeś hodować ludzi. Wyhodowałeś nowych ludzi. Czy wiesz co ja zrobiłem ?'

Disligar Natsunkahatsenar opisał mu swoją farmę jelit dla czerwonych smoków,
którą pewnego dnia potrzebował, aby wyrosły im silniejsze dysze napędowe.
Farma zajmowała dwie gromady galaktyk, i miliard lat trzeba było ją pilnować, ale było warto.

Na odpadach z biomasy wyrosły nowe gatunki kosmicznych roślin.
Disligar musiał przesterować układy metaboliczne hodowanych czystych,
żeby proporcja jelit do całkowitej masy ciała była jak największa..
Ci ludzie wyglądali dość dziwacznie. Ale Disligar dawał im błogość, żeby szybciej rośli.

'Czy chciałbyś projektować takie rzeczy jak ja ?
Pójdź za mną, a dostaniesz taką możliwość.'

"A kim Ty jesteś ? Sądząc z opisu, nie żyłes na Ziemi."

'Jestem wymyślonym przez człowieka bytem potencjalnym.
Powstałem na chwałę Boga, aby przypomnieć ludziom o Jego planie dla nas. O planie jaki przekreśliliśmy zbyt wczesnym pierwszym grzechem.
Sam fakt że dyskutujesz z taką myślą jak ja, jest twoim oddaniem chwały Bogu.'

"Ale Ci którzy potępili się przeze mnie ? Co z nimi ?"

'Musisz przyjść do nich tak jak ja musiałem potem przyjść do każdego z tych których hodowałem i długo go słuchać, przepraszać i pocieszać.
Ja skrzywdziłem więcej ludzi niż Ty, bo żyłem dłużej.
Ale oni żyli tak długo, że ta krzywda była dla nich małą rzeczą.
Inaczej było z tymi których ty skrzywdziłeś,
żyli tak niewyobrażalnie krótko, że to było dla nich rzeczą wielką.'

"Czyli jestem od Ciebie gorszy."

'Przygotowałem się na to pytanie.
Disligar Guptaramasiakti ma maszynę która dla niego myśli.
Obliczył dla mnie i dla Ciebie sumę wyrządzonych krzywd, przeskalowaną względem czasu życia skrzywdzonego.
Krzywdy wyrządzone przeze mnie są kilka razy większe od tych które wyrządziłeś Ty.'

"Zastanowię się nad tym."

'Dobrze, jeszcze będę u Ciebie.
Żebyś mógł spokojnie myśleć, niech twój duch zamieszka przy grobie twego ciała.
Tu masz przejście do tego miejsca.'

I spłynęła na nich łaska wyproszona przez kogoś prawdziwego,
kto pomodlił się w tej intencji.

-- Podróże Disligara Natsunkahatsenara po piekle

'Leninie a jak uważasz, czy imperia upadały przez brak organizacji czy przez śmiertelność przywódców.
Rzymskie upadło bo za daleko bylo dojechać, naftowe upada bo ludzie zgromadzeni w jednym miejscu zbyt się namnożyli.. Tak jak ludzie przedtem uprawiali ziemie i byli w niewoli tych co mieli żelazo, tak teraz palą pradawne truchła zwierząt i są niewolnikami tych co mają złoto.
Przekleństwo amerykanów zabitych przez chrześcijan ?'

'Rację miałeś ze śmiertelna ludzkość żyje jak zwierzęta. Czy znasz słowa o bezpłodności przemocy w sprawiedliwych rządach ?
Przyjmij je teraz ode mnie. Nie poniżam Cię. Bratem chce Cię mieć w niebie. Bratem w oglądaniu Boga.
Liczę na cud miłosierdzia bożego dziwny dla aniołów.
Jeśli się potępiłeś nie chcę żeby miał rację ten co pisał ze w piekle najlepsze towarzystwo. Czy uwazasz ze święci by Toba pogardzili wiedząc o kosmosie tyle co ja wiem ?
Jak Teresa dziecko Boga chce Cię ratować. Tych z Katynia i Smoleńska nie bój się, oni dobrzy, oni jak Ci czyści, których Natsunkahatsenar mielił na karmę dla zielonych smoków, które gasily skrzydłami supernowe i deptały węże.'

'Spójrz do czego doprowadziłeś Polaków.
Bierut, Jaruzelski, Tusk.
Zdrajcy doprowadzający do wyludnienia Polski.
Jak Tatarzy i Szwedzi.
Prowadzili wojny domowe przeciwko narodowi,
policyjne, wojskowe, ekonomiczne.
Ich stan jest gorszy od Hitlera i Stalina, bo tamci są kręgu siódmym za ludobójstwa.
Zdrajcy własnego narodu przebywają w drugiej strefie dziewiątego kręgu.
Do nich tylko ja mogę podejść.
Polacy nie potrafią, nie znajdują argumentów.
"Muszą przepraszać i naprawiać domy tym którym je zniszczyli.
Ja musiałem robić to przez milenia.
Czeka ich wielka praca, zgromadzenia danych o swoich rządach.
Posłużą one na sądzie narodów który odbedzie się po paruzji.
Sprostowanie wszystkich swoich kłamstw.
Napisanie prawdziwej historii Polski, stanie się świadkami prawdy.
Wytłumaczenie tego wszystkim swoim podwładnym którzy się przez nich potępili.
Nakłonienie ich aby wraz z nimi podjęli się tej pracy.
Opowiedzą Polakom, dlaczego tak czynili, kto im kazał, kto zapłacił, kto zmusił.
Władza niegodziwa nie zasługuje na posłuszeństwo
więc będą uwolnieni od twojego sądu.
Byli Polakami, więc jest to sprawa polska.
Sądy międzynarodowe dokona Jezus,
ale ten powinni rozpocząć sami.
Przekaż to im i spocznij przy grobie swego ciała.'
Disligar Gupta pomodlił się w twojej intencji.

-- --

W dniu 2014-01-14 14:34, tomkwi@gmail.com pisze:

Hitler przeczytał list. Pole Buki lśniło czarno-niebiesko. 'Falcon Misericordiae' jaśniał bielą na tle pod-czerni piekła. Ksiądz czekał.

barwne urojenia

W dniu wtorek, 14 stycznia 2014 14:49:59 UTC+1 użytkownik zdumiony napisał:

W dniu 2014-01-14 14:34, tomkwi@gmail.com pisze:

> Hitler przeczyta� list. Pole Buki l�ni�o czarno-niebiesko. 'Falcon Misericordiae' ja�nia� biel� na tle pod-czerni piek�a. Ksi�dz czeka�.



barwne urojenia

Ale są godne uwagi, jeśli dzięki nim zbawi się choć jeden człowiek więcej.
Bo są tacy, którzy mogą się zbawić chyba tylko we fantastyce.
Więc oby to nie była tylko fantastyka.

W dniu 2014-01-14 14:58, tomkwi@gmail.com pisze:

Ale są godne uwagi,
jeśli dzięki nim zbawi się choć jeden człowiek więcej.
Bo są tacy, którzy mogą się zbawić chyba tylko we fantastyce.
Więc oby to nie była tylko fantastyka.

Rzeczywiście, choć brzmi jak przeżycia ze strony http://schizofrenia.evot.org/, ale jest godne uwagi i pozytywne.

W dniu wtorek, 14 stycznia 2014 15:00:52 UTC+1 użytkownik zdumiony napisał:

W dniu 2014-01-14 14:58, tomkwi@gmail.com pisze:

> Ale sďż˝ godne uwagi,

> je�li dzi�ki nim zbawi si� cho� jeden cz�owiek wi�cej.

> Bo s� tacy, kt�rzy mog� si� zbawi� chyba tylko we fantastyce.

> Wi�c oby to nie by�a tylko fantastyka.



Rzeczywi�cie, cho� brzmi jak prze�ycia ze strony http://schizofrenia.evot.org/, ale jest godne uwagi i pozytywne.

Bardziej kompetentnie:

http://wpolityce.pl/artykuly/71230-gdyby-nie-trzy-nazwiska-symbole-bieruta-jaruzelskiego-i-tuska-oraz-ich-dzialania-byc-moze-dzis-polska-osiagnelaby-liczbe-60-mln-obywateli-polecamy-wywiad-z-prof-pawelczynska-we-wsieci

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prof-Anna-Pawelczynska-wojna-przeciw-Polsce-
trwa-nieprzerwanie,wid,16305280,wiadomosc.html?ticaid=112058

Dle Ciebie to pewnie też schizofreniczka więc NRN

W dniu 2014-01-14 15:17, tomkwi@gmail.com pisze:

http://wpolityce.pl/artykuly/71230-gdyby-nie-trzy-nazwiska-symbole-bieruta-jaruzelskiego-i-tuska-oraz-ich-dzialania-byc-moze-dzis-polska-osiagnelaby-liczbe-60-mln-obywateli-polecamy-wywiad-z-prof-pawelczynska-we-wsieci

Jak można porównywać Jaruzelskiego do Bieruta a tym bardziej Tuska do Bieruta i Jaruzelskiego?
Zresztą, po co Polska miała by osiągnąć 60 milionów, jeszcze większy tłok, już teraz nie można znaleźć miejsca na parkingach i korki na drogach.

zdumiony napisał:

teraz nie mozna znalezc miejsca na parkingach i korki na drogach.

Jak sobie popatrzysz na warszawe z mapy google to dojdziesz do wniosku ze miejsca jest duzo, nikt nie ma interesu w tym aby ziemia byla tansza,  Kaczke zakrzyczano jak chcial przekazac czesc ziemii pod budowe mieszkan, ceny nieruchomosci nie moga spasc!!! Warszawa to jest cos w co sie inwestuje, o interes trzeba dbac!!

Użytkownik <szklanynocnik@gmail.com> napisał w wiadomości news:33f6f7ca-2f18-4862-be29-663df945cda0googlegroups.com...
zdumiony napisał:

teraz nie mozna znalezc miejsca na parkingach i korki na drogach.

Jak sobie popatrzysz na warszawe z mapy google to dojdziesz do wniosku ze miejsca jest duzo, nikt nie ma interesu w tym aby ziemia byla tansza, Kaczke zakrzyczano jak chcial przekazac czesc ziemii pod budowe mieszkan, ceny nieruchomosci nie moga spasc!!! Warszawa to jest cos w co sie inwestuje, o interes trzeba dbac!!

==========================================

Czyją ziemię Kaczka chciał przekazać pod budowę mieszkań? Swoją?

ubawiony

--
Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Lenin, Stalin, Hitler są jak cesarze bizantyjscy. Mimo że się tak nie tytułowali to z tego ducha się wywodzą. Bierut, Jaruzelski, Tusk są jak Herodowie. Rodacy wysługujący się okupantowi.

Użytkownik <tomkwi@gmail.com> napisał w wiadomości news:e0145959-2d8f-4e5e-8653-95075ee62b1egooglegroups.com...
Lenin, Stalin, Hitler są jak cesarze bizantyjscy. Mimo że się tak nie tytułowali to z tego ducha się wywodzą. Bierut, Jaruzelski, Tusk są jak Herodowie. Rodacy wysługujący się okupantowi.

Hej, przygłupie. Kto cię ceraz okupuje? Pomijając nagminny brak rozumu.

ubawiony

--
Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

W dniu .01.2014 o 16:54 Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> pisze:

Użytkownik <tomkwi@gmail.com> napisał w wiadomości  news:e0145959-2d8f-4e5e-8653-95075ee62b1egooglegroups.com...
Lenin, Stalin, Hitler są jak cesarze bizantyjscy. Mimo że się tak nie  tytułowali to z tego ducha się wywodzą. Bierut, Jaruzelski, Tusk są jak  Herodowie. Rodacy wysługujący się okupantowi.

Hej, przygłupie. Kto cię ceraz okupuje? Pomijając nagminny brak rozumu.

ubawiony

Chimery

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Użytkownik <tomkwi@gmail.com> napisał w wiadomości
news:e0145959-2d8f-4e5e-8653-95075ee62b1egooglegroups.com...
Lenin, Stalin, Hitler są jak cesarze bizantyjscy. Mimo że się tak nie
tytułowali to z tego ducha się wywodzą. Bierut, Jaruzelski, Tusk są jak
Herodowie. Rodacy wysługujący się okupantowi.

--

Zapomniałeś o Jarosławie Kaczyńskim!!! Jak mozna było!!?
http://www.youtube.com/watch?v=rjfUm6mbBv4

MW