odkad pamietam, z mala przerwa rzadow pis i prezydentury Kaczynskiego, w
polsce, wydaje sie ze rzadza - na przemian - agenci rosji lub niemiec.
byc moze u wladzy sa jednoczesnie i kazdy probuje dla swojego mocodawcy
ugrac ile sie da.

no nic to. sprobuje naszkicowac krotka koncepcje tego, co powinnismy
robic jako suwerenny kraj, majacy na celu wzmocnienie naszej pozycji
oraz poprawe bytowa nas, polakow.

wynika to z faktu, ze nikt oprocz nas nie zadba o nasz interes. bierna
polityka zawsze zepchnie nas do roli przedmiotu w grze interesow innych.
z kolei biadanie nad naszym nieszczesliwym polozeniem geostrategicznym
traktuje jako emanacje niewolniczej mentalnosci toczacej jak rak nasze
spoleczenstwo.


wydaje sie, ze najwiekszym problemem dla polski jest syberia a
konkretnie zloza surowcow tam wystepujace.
one bowiem sa:
1. zrodlem sily naszego najwiekszego wroga - rosji
2. przedmiotem pozadania naszego wroga nr2 - niemiec

napiecia na linii rosja/chiny - lagodzone przez rosjan wieloma
ustepstwami (np. gazem sprzedawanym ponad 3x taniej niz nam, polakom)
wydaja sie gra na czas. konflikt wydaje sie byc nieuchronny a zwyciezca
tylko jeden. dla nas zajecie syberii przez chiny to dobre wiesci.

niestety, w tej wojnie rosja moze liczyc na poteznego sojusznika. sa nim
USA. popra rosje dlatego ze:
1. po zajeciu syberii potencjal chin wzrosnie niewyobrazalnie. w wyniku
tego powstanie nowe supermocarstwo usuwajace w cien i detronizujace w
tym temacie stany zjednoczone.
2. wzmocnienie, bardzo slabej, rosji wydluzy konflikt. dzieki temu dwoch
najwiekszych wrogow usa bedzie sie w nim wykrwawiac i oslabian nawzajem.
beneficjent takiego konfliktu jest jeden

co zatem powinnismy robic:
1. tworzyc aktywna polityke z azjatyckimi mocarstwami - zwlaszcza chinami
2. popierac kazda inicjatywe oslabiajaca rosje
3. tworzyc lokalne, europejskie sojusze nie zapominajac np. o turcji
4. wykorzystywac czlonkostwo w UE przy jednoczesnym unikaniu pulapek
tegoz czlonkostwa (np. mozliwe oddalenie daty przyjecia euro, unikanie
wspierania upadajacych gospodarek)
5. wzmacnianie wewnetrze kraju poprzez: odpowiednie wychowanie i
edukacje mlodziezy, wzmocnienie armii, szkolenia rezerwistow, zniesienie
zakazu posiadania broni.

co wy na to.

g.

W dniu 2010-12-11 20:31, grzessiek pisze:

co zatem powinnismy robic:
1. tworzyc aktywna polityke z azjatyckimi mocarstwami - zwlaszcza chinami

Jestem za, ale zobacz ile było dymu kiedy Chiny chciały budować u nas
drogi :)

"grzessiek" <grzessssiek@poczta.onet.pl> wrote in message news:ie0j4n$3oi$1news.onet.pl...

odkad pamietam, z mala przerwa rzadow pis i prezydentury Kaczynskiego, w
polsce, wydaje sie ze rzadza - na przemian - agenci rosji lub niemiec.
byc moze u wladzy sa jednoczesnie i kazdy probuje dla swojego mocodawcy
ugrac ile sie da.

no nic to. sprobuje naszkicowac krotka koncepcje tego, co powinnismy
robic jako suwerenny kraj, majacy na celu wzmocnienie naszej pozycji
oraz poprawe bytowa nas, polakow.

wynika to z faktu, ze nikt oprocz nas nie zadba o nasz interes. bierna
polityka zawsze zepchnie nas do roli przedmiotu w grze interesow innych.
z kolei biadanie nad naszym nieszczesliwym polozeniem geostrategicznym
traktuje jako emanacje niewolniczej mentalnosci toczacej jak rak nasze
spoleczenstwo.


wydaje sie, ze najwiekszym problemem dla polski jest syberia a
konkretnie zloza surowcow tam wystepujace.
one bowiem sa:
1. zrodlem sily naszego najwiekszego wroga - rosji
2. przedmiotem pozadania naszego wroga nr2 - niemiec

napiecia na linii rosja/chiny - lagodzone przez rosjan wieloma
ustepstwami (np. gazem sprzedawanym ponad 3x taniej niz nam, polakom)
wydaja sie gra na czas. konflikt wydaje sie byc nieuchronny a zwyciezca
tylko jeden. dla nas zajecie syberii przez chiny to dobre wiesci.

niestety, w tej wojnie rosja moze liczyc na poteznego sojusznika. sa nim
USA. popra rosje dlatego ze:
1. po zajeciu syberii potencjal chin wzrosnie niewyobrazalnie. w wyniku
tego powstanie nowe supermocarstwo usuwajace w cien i detronizujace w
tym temacie stany zjednoczone.
2. wzmocnienie, bardzo slabej, rosji wydluzy konflikt. dzieki temu dwoch
najwiekszych wrogow usa bedzie sie w nim wykrwawiac i oslabian nawzajem.
beneficjent takiego konfliktu jest jeden

co zatem powinnismy robic:
1. tworzyc aktywna polityke z azjatyckimi mocarstwami - zwlaszcza chinami
2. popierac kazda inicjatywe oslabiajaca rosje
3. tworzyc lokalne, europejskie sojusze nie zapominajac np. o turcji
4. wykorzystywac czlonkostwo w UE przy jednoczesnym unikaniu pulapek
tegoz czlonkostwa (np. mozliwe oddalenie daty przyjecia euro, unikanie
wspierania upadajacych gospodarek)
5. wzmacnianie wewnetrze kraju poprzez: odpowiednie wychowanie i
edukacje mlodziezy, wzmocnienie armii, szkolenia rezerwistow, zniesienie
zakazu posiadania broni.

co wy na to.

Poczytaj sobie ksiazki geopolityczne. Znajdziesz tam cos takiego jak teoria Mackindera. Juesey nigdy nie dopuszcza do powstania imperium na terenie Eurazji. Czy to Rosji czy to Chin, czy tez ich razem. To jest ich strategia geopolityczna.

R.

On Sat, 11 Dec 2010 20:31:24 +0100, grzessiek <grzessssiek@poczta.onet.pl>  wrote:

odkad pamietam, z mala przerwa rzadow pis i prezydentury Kaczynskiego, w
polsce, wydaje sie ze rzadza - na przemian - agenci rosji lub niemiec.
byc moze u wladzy sa jednoczesnie i kazdy probuje dla swojego mocodawcy
ugrac ile sie da.

Rzadza rodzime swinie, nie sadze zeby Gnoj Komorowski byl platnym agentem
Kremla ani Tusk Merkel.

no nic to. sprobuje naszkicowac krotka koncepcje tego, co powinnismy
robic jako suwerenny kraj, majacy na celu wzmocnienie naszej pozycji
oraz poprawe bytowa nas, polakow.

wynika to z faktu, ze nikt oprocz nas nie zadba o nasz interes. bierna
polityka zawsze zepchnie nas do roli przedmiotu w grze interesow innych.
z kolei biadanie nad naszym nieszczesliwym polozeniem geostrategicznym
traktuje jako emanacje niewolniczej mentalnosci toczacej jak rak nasze
spoleczenstwo.

Zgadza sie, nalezy takie myslenie odrzucic. Jest jalowe.

wydaje sie, ze najwiekszym problemem dla polski jest syberia a
konkretnie zloza surowcow tam wystepujace.
one bowiem sa:
1. zrodlem sily naszego najwiekszego wroga - rosji
2. przedmiotem pozadania naszego wroga nr2 - niemiec

napiecia na linii rosja/chiny - lagodzone przez rosjan wieloma
ustepstwami (np. gazem sprzedawanym ponad 3x taniej niz nam, polakom)
wydaja sie gra na czas. konflikt wydaje sie byc nieuchronny a zwyciezca
tylko jeden. dla nas zajecie syberii przez chiny to dobre wiesci.

niestety, w tej wojnie rosja moze liczyc na poteznego sojusznika. sa nim
USA. popra rosje dlatego ze:
1. po zajeciu syberii potencjal chin wzrosnie niewyobrazalnie. w wyniku
tego powstanie nowe supermocarstwo usuwajace w cien i detronizujace w
tym temacie stany zjednoczone.

Chiny niestety nie zajma Syberii z prostego powodu. Rosja ma bron  nuklearna.

2. wzmocnienie, bardzo slabej, rosji wydluzy konflikt. dzieki temu dwoch
najwiekszych wrogow usa bedzie sie w nim wykrwawiac i oslabian nawzajem.
beneficjent takiego konfliktu jest jeden

No, nie jestem pewien czy teraz czasem nie Iran, albo jakis inny
nieprzyjazny Izraelowi kraj jest glownym wrogiem USA.

co zatem powinnismy robic:
1. tworzyc aktywna polityke z azjatyckimi mocarstwami - zwlaszcza chinami

Tak, jak najbardziej.

2. popierac kazda inicjatywe oslabiajaca rosje

Tak, ale bez przesady, Rosja ma jeszcze do odegrania wazna role na dawnych
polskich kresach, a oslabiona nadmiernie nie bedzie w stanie.

3. tworzyc lokalne, europejskie sojusze nie zapominajac np. o turcji
4. wykorzystywac czlonkostwo w UE przy jednoczesnym unikaniu pulapek
tegoz czlonkostwa (np. mozliwe oddalenie daty przyjecia euro, unikanie
wspierania upadajacych gospodarek)

Oczywiscie, dopoki Polska rozwija sie szybcziej niz strefa euro,
nalezy miec wlasna walute. To sie moze zmienic po 2020.

5. wzmacnianie wewnetrze kraju poprzez: odpowiednie wychowanie i
edukacje mlodziezy, wzmocnienie armii, szkolenia rezerwistow, zniesienie
zakazu posiadania broni.

Wszystko za, nie jestem pewien tylko tego zakazu posiadania broni,
jest to raczej przywilej rozwinietych spoleczenstw, a polskie spoleczenstwo
to niestety w wiekszosci skonczone barany.

Patrz wyniki wyborow od 1989. W 21 lat po "obaleniu" komunizmu,
a w Belwederze rezyduja dzieci pracownikow MBP!

Jaksa

To trudne kwestie.
Znacznie łatwiej oceniać politykę po upływie wielu lat.
Przykłady:
1) Nie ulega wątpliwości że zagraniczna polityka polska w okresie
przed(rozbiorowym) była fatalna - wręcz głupia. Ale ówcześni i potomni nie
byli o tym wcale przekonani - tylko część biła na alarm.
2) Fatalne były również oba powstania w XIX wieku - potencjalne korzyści
były niepewne i mgliste, a groźby strat (co się potem potwierdziło) bardzo
poważne.
3) Wreszcie w 1920 Polska miała szansę zlikwidowania bolszewizmu. Zdaje się
jednak że osądzono iż Biali są równym zagrożeniem co Czerwoni, a ci ostatni
wkrótce i tak sami upadną. Fatalna pomyłka w ocenie sytuacji - ale to widać
dopiero po latach.

Nie czuję się więc na tyle kompetentny, by formułować jakieś konkretne
zalecenia.
Ogólnie rzecz biorąc należy starać się o podniesienie Polski (wzmocnienie) w
hierarchii narodów - i prowadzić w tym celu zimną, bezemocjonalną politykę
długofalową.
Stąd wynika m.inn. że władza powinna:
1) stwarzać obywatelom jak najlepsze warunki do produktywnej pracy i nauki,
co w gruncie rzeczy
sprowadza się do tego by NIE PRZESZKADZAĆ.
(a niestety przeszkadza)
2) nie zapominać o należytej armii i zbrojeniach
3) nie marnować podatków obywateli na głupoty - np przeciwstawiać się
nonsensownym limitom emisji czy (niedarmowej bynajmniej) walce o prawa
mniejszości seksualnych.
W demokracji parlamentarnej jest to jednak niemal niemożłiwe - przeważa
interes partyjny i to doraźny - dziś rządzi ta partia, jutro inna (słynne
"teraz my").
Co prawda Brytyjczykom mimo to udawało się przez długi czas prowadzić stabilną politykę na wzmocnienie - ale to zdaje się już się definitywnie skończyło.

W dniu 2010-12-11 20:31, grzessiek pisze:

odkad pamietam, z mala przerwa rzadow pis i prezydentury Kaczynskiego, w
polsce, wydaje sie ze rzadza - na przemian - agenci rosji lub niemiec.
byc moze u wladzy sa jednoczesnie i kazdy probuje dla swojego mocodawcy
ugrac ile sie da.

no nic to. sprobuje naszkicowac krotka koncepcje tego, co powinnismy
robic jako suwerenny kraj, majacy na celu wzmocnienie naszej pozycji
oraz poprawe bytowa nas, polakow.

wynika to z faktu, ze nikt oprocz nas nie zadba o nasz interes. bierna
polityka zawsze zepchnie nas do roli przedmiotu w grze interesow innych.
z kolei biadanie nad naszym nieszczesliwym polozeniem geostrategicznym
traktuje jako emanacje niewolniczej mentalnosci toczacej jak rak nasze
spoleczenstwo.


wydaje sie, ze najwiekszym problemem dla polski jest syberia a
konkretnie zloza surowcow tam wystepujace.
one bowiem sa:
1. zrodlem sily naszego najwiekszego wroga - rosji
2. przedmiotem pozadania naszego wroga nr2 - niemiec

napiecia na linii rosja/chiny - lagodzone przez rosjan wieloma
ustepstwami (np. gazem sprzedawanym ponad 3x taniej niz nam, polakom)
wydaja sie gra na czas. konflikt wydaje sie byc nieuchronny a zwyciezca
tylko jeden. dla nas zajecie syberii przez chiny to dobre wiesci.

niestety, w tej wojnie rosja moze liczyc na poteznego sojusznika. sa nim
USA. popra rosje dlatego ze:
1. po zajeciu syberii potencjal chin wzrosnie niewyobrazalnie. w wyniku
tego powstanie nowe supermocarstwo usuwajace w cien i detronizujace w
tym temacie stany zjednoczone.
2. wzmocnienie, bardzo slabej, rosji wydluzy konflikt. dzieki temu dwoch
najwiekszych wrogow usa bedzie sie w nim wykrwawiac i oslabian nawzajem.
beneficjent takiego konfliktu jest jeden

co zatem powinnismy robic:
1. tworzyc aktywna polityke z azjatyckimi mocarstwami - zwlaszcza chinami
2. popierac kazda inicjatywe oslabiajaca rosje
3. tworzyc lokalne, europejskie sojusze nie zapominajac np. o turcji
4. wykorzystywac czlonkostwo w UE przy jednoczesnym unikaniu pulapek
tegoz czlonkostwa (np. mozliwe oddalenie daty przyjecia euro, unikanie
wspierania upadajacych gospodarek)
5. wzmacnianie wewnetrze kraju poprzez: odpowiednie wychowanie i
edukacje mlodziezy, wzmocnienie armii, szkolenia rezerwistow, zniesienie
zakazu posiadania broni.

co wy na to.

g.

Zdecydowanie punkt nr 3. Tylko tędy droga do silnego niezaleĹźnego państwa.  Czwarty teĹź byłby niezły, ale to juĹź raczej jest tylko czysta utopia - po prostu, nie my rozdajemy karty w Unii.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..