karkow pisze:

witam,
dostalem dzis za wycieraczka wezwanie do stawienia sie u straznikow jutro w charakterze osoby podejrzanej do zlozenia wyjasnien. Kwestia - co z tym zrobic? stawic sie bedzie pouczenie czy olac bo bylo 'nieprawidlowe doreczenie'.
dzieki za odp
pozdrawiam

Byłem kiedyś w Pszczynie i zaparkowałem w centrum nie mając identyfikatora (nie zauważyłem jak wjeżdżałem do strefy), wróciłem do samochodu po jakiś 4 godzinach i zastałem wezwanie.

Wróciłem do domu, zadzwoniłem, powiedziałem nie zauważyłem strefy, że byłem pierwszy raz, dostałem wezwanie i chyba muszę zapłacić, poprosiłem o numer konta na które muszę wpłacić pieniądze bo raczej ciężko będzie się stawić osobiście.

Miły pan poprosił o moje dane, dane samochodu i powiedział że daje mi tylko pouczenie ale na drugi raz mam już uważać.
Więc także w straży miejskiej pracują normalni ludzie i tych pozdrawiam.



--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Astra G '1,6 16V] [opel24.com]

"huri_khan" <qweqw@WP.pl> wrote in message news:h0tq01$muo$1inews.gazeta.pl...

Wróciłem do domu, zadzwoniłem, powiedziałem nie zauważyłem strefy, że byłem pierwszy raz, dostałem wezwanie i chyba muszę zapłacić, poprosiłem o numer konta na które muszę wpłacić pieniądze bo raczej ciężko będzie się stawić osobiście.

Miły pan poprosił o moje dane, dane samochodu i powiedział że daje mi tylko pouczenie ale na drugi raz mam już uważać.
Więc także w straży miejskiej pracują normalni ludzie i tych pozdrawiam.

Wystarczy, ze zadzwoni do nich normalny kierowca, ktory wyrazi chec zaplacenia mandatu i przyzna sie do zagapienia, zamiast zaczynac od "co wy se tu **piiiiiii** za **piiiiiii** myslicie wy **piiiiiii** mnie **piiiiiii** mandat **piiiiiii** **piiiiiii** **piiiiiii** wystawiac?".

A patrzac na krew gotujaca sie w tym watku, tak wyglada wiekszosc przypadkow, po czym na grupie dowiemy sie co najwyzej ze na pol minuty wyskoczyl z samochodu przeprowadzic niewidoma przez ulice, a kiedy wrocil mandat juz byl i to z data wczorajsza.



Pozdrawiam
Kamil

Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:h0tq98$nvf$1inews.gazeta.pl...

"huri_khan" <qweqw@WP.pl> wrote in message news:h0tq01$muo$1inews.gazeta.pl...

Wróciłem do domu, zadzwoniłem, powiedziałem nie zauważyłem strefy, że byłem pierwszy raz, dostałem wezwanie i chyba muszę zapłacić, poprosiłem o numer konta na które muszę wpłacić pieniądze bo raczej ciężko będzie się stawić osobiście.

Miły pan poprosił o moje dane, dane samochodu i powiedział że daje mi tylko pouczenie ale na drugi raz mam już uważać.
Więc także w straży miejskiej pracują normalni ludzie i tych pozdrawiam.

Wystarczy, ze zadzwoni do nich normalny kierowca, ktory wyrazi chec zaplacenia mandatu i przyzna sie do zagapienia, zamiast zaczynac od "co wy se tu **piiiiiii** za **piiiiiii** myslicie wy **piiiiiii** mnie **piiiiiii** mandat **piiiiiii** **piiiiiii** **piiiiiii** wystawiac?".

A patrzac na krew gotujaca sie w tym watku, tak wyglada wiekszosc przypadkow, po czym na grupie dowiemy sie co najwyzej ze na pol minuty wyskoczyl z samochodu przeprowadzic niewidoma przez ulice, a kiedy wrocil mandat juz byl i to z data wczorajsza.

Robisz w straży?
neelix

huri_khan pisze:

Więc także w straży miejskiej pracują normalni ludzie i tych pozdrawiam.

Owszem, ale również pracują tacy, których do normalnych bym nie zaliczał. Albo inaczej: nie chciałbym aby ich zachowanie było normą ogólnie przyjętą. Vide: choćby przypadek opisany przez Marcina "Kenickie".
A niestety potwierdzić muszę, że i tacy się zdarzają.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________