Od 29 czerwca drobne zmiany na niekorzyść w TOiP. Między innymi:

Dla klientów detalicznych:

- podwyższenie opłaty za sprawdzenie salda w bankomatach z 1 zł do 2 zł dla kart debetowych Visa i MasterCard Debit,
- podwyższenie opłaty za wydanie listy haseł jednorazowych z 5 zł do 9 zł,


Dla klientów firmowych:

- podwyższenie opłaty za przelew dowolny i zdefiniowany w trybie ekspresowym przez internet z 5 zł do 10 zł,
- podwyższenie opłaty za przelew SORBNET z 30 zł do 35 zł przez Internet/IVR oraz z 32 zł do 37 zł przez mLinię

Całość tutaj:
http://www.mbank.pl/porozmawiajmy/blog/artykul,1223,zmiana-taryfy-prowizji-i-oplat-mbanku.html?lang=P

Całość tutaj:
http://www.mbank.pl/porozmawiajmy/blog/artykul,1223,zmiana-taryfy-prowizji-i-oplat-mbanku.html?lang=P

i to coś ma wchłonąć Multibank, w którym mam konto ;-/

znajomi, którym kiedyś rekomendowałem mBank poprzenosili się do IB, konto, karta i przelewy gratis

--
pozdrawiam
RobertS

On 2012-06-13, RobertS <bob75@xpostx.pl> wrote:

[...]

i to coś ma wchłonąć Multibank, w którym mam konto ;-/

Ale (jak rozmawiam z doradcami), to będzie raczej tak że będzie w drugą stronę,
tzn. mBank się przekształci do oferty Multi, a nie na odwrót. Co zresztą
widać np. tu: http://www.mbank.pl/dwupak/

znajomi, którym kiedyś rekomendowałem mBank poprzenosili się do IB, konto, karta i przelewy gratis

Pewnie dlatego że pracujesz w firmie powiązanej z IB. :-P

Ja w IB czekam od lutego aż sfinalizują do końca moją umowę, więc najlepszego
zdania o tym banku nie mam. Nie mam też dobrego zdania o kompetencji księgowych
z powiązanego TaxCare.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

W dniu 2012-06-13 18:55, MarekZ pisze:

Od 29 czerwca drobne zmiany na niekorzyść w TOiP. Między innymi:
- podwyższenie opłaty za sprawdzenie salda w bankomatach z 1 zł do 2 zł
dla kart debetowych Visa i MasterCard Debit,
- podwyższenie opłaty za wydanie listy haseł jednorazowych z 5 zł do 9 zł,

A tak głupio zapytam, co ma wspólnego podwyższenie opłat za *niszowe* usługi z agonią? I czyją agonią?
Od kilku lat słychać malkontenckie narzekanie, deklaracje natychmiastowego odejścia klientów i zapowiedzi rychłego końca firmy.
A klientĂłw mBankowi sukcesywnie... przybywa.

A klientĂłw mBankowi sukcesywnie... przybywa.

To bardzo ciekawe, czy możesz upublicznić źródło lub uwiarygodnić jakoś
to twierdzenie? Najlepsze byłoby zestawienie liczby aktywnych kont kilku
wiodących banków na przestrzeni ostatnich lat...

--

"TrzyLinie" jrbrv5$jik$1@inews.gazeta.pl

To bardzo ciekawe, czy możesz upublicznić źródło lub uwiarygodnić jakoś
to twierdzenie? Najlepsze byłoby zestawienie liczby aktywnych kont kilku
wiodących banków na przestrzeni ostatnich lat...

Ja swoje karty mBankowe zlikwidowałem, to znaczy wykastrowanym
Delfinkiem chyba mogę wpłacać, ale nic poza tym. Rozglądam się
też za bezpłatnym kontem firmowym. Telefon na razie tam mam,
ale Play mam na celowniku. Dycha na 4 miesiące to jednak dużo. ;)
W Play bym chyba miał dychę na 12 miesięcy.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dla klientĂłw detalicznych:

- podwyższenie opłaty za sprawdzenie salda w bankomatach z 1 zł do 2 zł
dla kart debetowych Visa i MasterCard Debit,

Ech, już mi się ich karty nie uchowały!

- podwyższenie opłaty za wydanie listy haseł jednorazowych z 5 zł do 9 zł,

Mam jeszcze 4 sztuki z akcji "zamów kartę haseł jednorazowych przed wprowadzeniem opłaty". I przyjdzie je zostawić takie nienaruszone, dziewicze, na pamiątkę…

Nigdy nie pomyślałbym, że tak małymi kroczkami z miesiąca na miesiąc można zarżnąć tak kiedyś prężnie rozwijający się bank, który był synonimem NOWEGO.

--
Grzexs

W dniu 13.06.2012 22:02, Grzexs pisze:

Mam jeszcze 4 sztuki z akcji "zamów kartę haseł jednorazowych przed
wprowadzeniem opłaty". I przyjdzie je zostawić takie nienaruszone,
dziewicze, na pamiątkę…

O co wam chodzi z tymi kartami kodow jednorazowych? Przeciez to jakis chory pomysl i przezytek na miare pekao... Moze jak nie mozesz sie z nimi rozstac to tam sie przenies? Kto to widzial zeby w internetowym banku byly w ogole takie sposoby autoryzacji.

neoniusz wrote:

W dniu 13.06.2012 22:02, Grzexs pisze:

Mam jeszcze 4 sztuki z akcji "zamów kartę haseł jednorazowych przed
wprowadzeniem opłaty". I przyjdzie je zostawić takie nienaruszone,
dziewicze, na pamiątkę…

O co wam chodzi z tymi kartami kodow jednorazowych? Przeciez to jakis
chory pomysl i przezytek na miare pekao... Moze jak nie mozesz sie z
nimi rozstac to tam sie przenies? Kto to widzial zeby w internetowym
banku byly w ogole takie sposoby autoryzacji.

bo sa bardzo wygodne nie wymagaja targania telefonu ze soba, na dodatek jeszcze dzialajacego.

jak ci zwina telefon to zrozumiesz dlaczego.

W dniu 13.06.2012 22:58, witek pisze:

Mam jeszcze 4 sztuki z akcji "zamów kartę haseł jednorazowych przed
wprowadzeniem opłaty". I przyjdzie je zostawić takie nienaruszone,
dziewicze, na pamiątkę…

O co wam chodzi z tymi kartami kodow jednorazowych? Przeciez to jakis
chory pomysl i przezytek na miare pekao... Moze jak nie mozesz sie z
nimi rozstac to tam sie przenies? Kto to widzial zeby w internetowym
banku byly w ogole takie sposoby autoryzacji.

bo sa bardzo wygodne nie wymagaja targania telefonu ze soba, na dodatek
jeszcze dzialajacego.

Bardzo wygodne? To mamy zdecydowanie inne pojecie wygody.
Ile masz lat? 70? Bo nie znam mlodszej osoby, ktora by sie gdziekolwiek ruszala bez telefonu.
A jak nie "targasz" telefonu to pewnie komputera tez nie? No bo jak telefon wazy 100 g, to rzeczywiscie trzeba go "targac". A te laptopy to w ogole nowoczesny wymysl, kto by tego uzywal. To z czego robisz przelewy w miejscach, gdzie nie chce ci sie "targac" telefonu?

W dniu 2012-06-13 23:20, neoniusz pisze:

W dniu 13.06.2012 22:58, witek pisze:

Mam jeszcze 4 sztuki z akcji "zamów kartę haseł jednorazowych przed
wprowadzeniem opłaty". I przyjdzie je zostawić takie nienaruszone,
dziewicze, na pamiątkę…

O co wam chodzi z tymi kartami kodow jednorazowych? Przeciez to jakis
chory pomysl i przezytek na miare pekao... Moze jak nie mozesz sie z
nimi rozstac to tam sie przenies? Kto to widzial zeby w internetowym
banku byly w ogole takie sposoby autoryzacji.

bo sa bardzo wygodne nie wymagaja targania telefonu ze soba, na dodatek
jeszcze dzialajacego.

Bardzo wygodne? To mamy zdecydowanie inne pojecie wygody.
Ile masz lat? 70? Bo nie znam mlodszej osoby, ktora by sie gdziekolwiek
ruszala bez telefonu.
A jak nie "targasz" telefonu to pewnie komputera tez nie? No bo jak
telefon wazy 100 g, to rzeczywiscie trzeba go "targac". A te laptopy to
w ogole nowoczesny wymysl, kto by tego uzywal. To z czego robisz
przelewy w miejscach, gdzie nie chce ci sie "targac" telefonu?

Telefonu zdarza się zapomnieć (a jakiś komputer "tam" jest), owszem, to jednostkowe przypadki, ale wtedy definitywnie jestem w d.
Telefon można sobie dać ukraść / zgubić /utopić w sraczu. I zanim się go odzyska (odzyskanie karty SIM z nrem chyba trwa ze dwa dni?), to jest się również "tamże".
Hasła SMSowe z telefonu mogą być przechwytywane (były opisane przypadki, że złodziej przekierowuje całą sesję przez swój komputer).

A papierowe - szyfruję sobie sprytszitem (np dodając do poszcz. cyfr odpowiednie cyfry daty urodzenia szóstej kochanki), fotografuję telefonem (a raczej wgrywam do niego), wysyłam mejlem do siebie, drukuję na mini-karteczce i trzymam przy prawie jazdy, czy tp. W razie potrzeby rozszyfrowuję w pamięci i mam.

Zdecydowanie uważam hasła papierowe za wygodniejsze i bezpieczniejsze.

--

Dziękuję i pozdrawiam.           Bzdreg.

W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 10:35:39 UTC+2 użytkownik bzdreg napisał:

Telefonu zdarza się zapomnieć (a jakiś komputer "tam" jest), owszem, to jednostkowe przypadki, ale wtedy definitywnie jestem w d.
Telefon można sobie dać ukraść / zgubić /utopić w sraczu. I zanim się go odzyska (odzyskanie karty SIM z nrem chyba trwa ze dwa dni?), to jest się również "tamże".

Odzyskanie karty sim z nr to pół godziny w salonie

Hasła SMSowe z telefonu mogą być przechwytywane (były opisane przypadki, że złodziej przekierowuje całą sesję przez swój komputer).

Były realne kradziezy kasy w ten sposób czy tylko teoria?
 

A papierowe - szyfruję sobie sprytszitem (np dodając do poszcz. cyfr odpowiednie cyfry daty urodzenia szóstej kochanki), fotografuję telefonem (a raczej wgrywam do niego), wysyłam mejlem do siebie, drukuję na mini-karteczce i trzymam przy prawie jazdy, czy tp. W razie potrzeby rozszyfrowuję w pamięci i mam.

A jak zwina portfel to bez róznicy czy była tam goła karte kodów czy zaszyfrowana, sfotografowaną i jeszcze co tam
Po co szyfrowac, kodowac, drukowac itp. Chyba aby zycie utrudnic sobie. Co złodziejowi po gołej karcie kodów

Zdecydowanie uważam hasła papierowe za wygodniejsze i bezpieczniejsze..

Co do wygody to kwestia gustu co do bezpieczeństwa to nie widze róznicy

W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 10:35:39 UTC+2 użytkownik bzdreg napisał:

A papierowe - szyfruję sobie sprytszitem (np dodając do poszcz. cyfr odpowiednie cyfry daty urodzenia szóstej kochanki), fotografuję telefonem (a raczej wgrywam do niego), wysyłam mejlem do siebie, drukuję na mini-karteczce i trzymam przy prawie jazdy, czy tp. W razie potrzeby rozszyfrowuję w pamięci i mam.

Ale po co tyle zachodu? Jak wolisz papierowe to skseruj je Sobie w 12 egzeplarzach, jeden do portfela, jeden egz do buta kolejny pod fotelem w samochodzie, nastepny podklejony pod błotnikiem auta a jeszcze jeden zeskanowany na jakims serwerze plików.;)
Przeciez nawet jak ktoś znajdzie twoją niezaszyfrowana kopie haseł to nic mu po niej.

W dniu 2012-06-14 11:02, Kris pisze:

W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 10:35:39 UTC+2 użytkownik bzdreg napisał:

A papierowe - szyfruję sobie sprytszitem (np dodając do poszcz. cyfr
odpowiednie cyfry daty urodzenia szóstej kochanki), fotografuję
telefonem (a raczej wgrywam do niego), wysyłam mejlem do siebie, drukuję
na mini-karteczce i trzymam przy prawie jazdy, czy tp. W razie potrzeby
rozszyfrowuję w pamięci i mam.

Ale po co tyle zachodu? Jak wolisz papierowe to skseruj je Sobie w 12 egzeplarzach, jeden do portfela, jeden egz do buta kolejny pod fotelem w samochodzie, nastepny podklejony pod błotnikiem auta a jeszcze jeden zeskanowany na jakims serwerze plików.;)
Przeciez nawet jak ktoś znajdzie twoją niezaszyfrowana kopie haseł to nic mu po niej.

No to zrób mi kopię (zapłacę Ci!) Twoich kluczy od mieszkania. Co mi po nich, skoro nie wiem gdzie mieszkasz?



--

Dziękuję i pozdrawiam.           Bzdreg.

W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 18:40:01 UTC+2 użytkownik bzdreg napisał:

No to zrób mi kopię (zapłacę Ci!) Twoich kluczy od mieszkania. Co mi po nich, skoro nie wiem gdzie mieszkasz?

Przelej 100zł na konto
27 1140 2004 0000 3412 0128 2698
W tytule przelewu podaj gdzie mam wyslac kopie moich kluczy

W dniu 2012-06-14 19:55, Kris pisze:

W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 18:40:01 UTC+2 użytkownik bzdreg napisał:

No to zrób mi kopię (zapłacę Ci!) Twoich kluczy od mieszkania. Co mi po
nich, skoro nie wiem gdzie mieszkasz?

Przelej 100zł na konto
27 1140 2004 0000 3412 0128 2698
W tytule przelewu podaj gdzie mam wyslac kopie moich kluczy

Wrzuć gdzieś jpg z rachunku.
Dorobiony klucz do najbardziej zajebistej Gerdy kosztuje 30zł. Nie wierzę, że w jednych drzwiach masz trzy takie zamki.


--

Dziękuję i pozdrawiam.           Bzdreg.

W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 20:29:37 UTC+2 użytkownik bzdreg napisał:

W dniu 2012-06-14 19:55, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 18:40:01 UTC+2 użytkownik bzdreg napisał:

Wrzuć gdzieś jpg z rachunku.
Dorobiony klucz do najbardziej zajebistej Gerdy kosztuje 30zł. Nie wierzę, że w jednych drzwiach masz trzy takie zamki.

Widzisz chialeś kopie kluczy, chciałes zapłacc a teraz stawiasz dodatkowe warunki. Co da Tobie jpg. z rachunku? Podałem nr konta przelewaj stówe ja wysylam klucze.
A moze chcesz karte kodow jednorazowych z mbanku? 25zl za sztuke i wysyłam. Bierzesz?

W dniu 14.06.2012 20:29, bzdreg pisze:

No to zrób mi kopię (zapłacę Ci!) Twoich kluczy od mieszkania. Co mi po
nich, skoro nie wiem gdzie mieszkasz?

Przelej 100zł na konto
27 1140 2004 0000 3412 0128 2698
W tytule przelewu podaj gdzie mam wyslac kopie moich kluczy

Wrzuć gdzieś jpg z rachunku.
Dorobiony klucz do najbardziej zajebistej Gerdy kosztuje 30zł. Nie
wierzę, że w jednych drzwiach masz trzy takie zamki.

Swiat nie konczy sie na "najbardziej zajebistej" Gerdzie. Dorób za 30 zl klucz Wilka albo piórowy Dierre to pogadamy.

W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 20:29:37 UTC+2 użytkownik bzdreg napisał:

Wrzuć gdzieś jpg z rachunku.
Dorobiony klucz do najbardziej zajebistej Gerdy kosztuje 30zł. Nie wierzę, że w jednych drzwiach masz trzy takie zamki.

To co wchodzis z w ten biznes czy jednak przekonałes śie że z kopi moich kluczyt zrobisz taki sam uzytek jak z mojej karty kodów jednorazowych?
Ba jestem w stanie zaryzykowac i przesłac Tobie karte sim z nr telefonu podanym w mbanku. Tez nic Tobie po niej zapewne ale może jednak?;))

W dniu 14.06.2012 10:35, bzdreg pisze:

odzyska (odzyskanie karty SIM z nrem chyba trwa ze dwa dni?), to jest

15 minut a nie 2 dni.

neoniusz <neon@joemonster.org> writes:

W dniu 14.06.2012 10:35, bzdreg pisze:

odzyska (odzyskanie karty SIM z nrem chyba trwa ze dwa dni?), to jest

15 minut a nie 2 dni.

Z dostaniem się do salonu? Przypuszczam, że wątpię.

KJ

--
http://sporothrix.wordpress.com/2011/01/16/usa-sie-krztusza-kto-nastepny/
Keep your mouth shut and people will think you stupid;
Open it and you remove all doubt.

Dnia Thu, 14 Jun 2012 10:38:35 +0200, neoniusz napisał(a):

odzyska (odzyskanie karty SIM z nrem chyba trwa ze dwa dni?), to jest

15 minut a nie 2 dni.

Kwadrans to ja jadę samochodem do najbliższego punktu operatora, przy czym
jeśli dojadę tam po godzinie siedemnastej (trzynastej w sobotę) pozostaje
mi zaczekać kilkanaście/kilkadziesiąt godzin. Czyli w porywach - wspomniane
wyżej dwa dni.

Dyskusja raczej akademicka, niektórzy wolą karty z kodami i "inni
niektórzy" są za krótcy, by mówić tym pierwszym, co jest dla nich
wygodniejsze.

AK

W dniu środa, 13 czerwca 2012 22:58:54 UTC+2 użytkownik witek napisał:

neoniusz wrote:

bo sa bardzo wygodne nie wymagaja targania telefonu ze soba, na dodatek jeszcze dzialajacego.

jak ci zwina telefon to zrozumiesz dlaczego.

A jak zwina portfel z karta kodów?
Zwina telefon i co? Przeciez konta mi nie wyczyszcza mając mój telefon. Najwyżej sms popczytaja ile przelewałem.
Jak zwiną kartę kodów to podobnie.
Ale sms dużo wygodniejszy.

W dniu 14.06.2012 09:43, Kris pisze:

bo sa bardzo wygodne nie wymagaja targania telefonu ze soba, na dodatek
jeszcze dzialajacego.

jak ci zwina telefon to zrozumiesz dlaczego.

A jak zwina portfel z karta kodów?
Zwina telefon i co? Przeciez konta mi nie wyczyszcza mając mój telefon. Najwyżej sms popczytaja ile przelewałem.
Jak zwiną kartę kodów to podobnie.
Ale sms dużo wygodniejszy.

I duplikat karty SIM mozna dostac w kazdym salonie w kilka minut. Stara przestanie dzialac i na co sie komu przyda? Wiec dalej nie rozumiem co bedzie "jak mi zwina telefon". A ciekawe ile by czekal na nowa karte kodow...

Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości news:jrc58u$ier$1node1.news.atman.pl...

W dniu 14.06.2012 09:43, Kris pisze:
> > bo sa bardzo wygodne nie wymagaja targania telefonu ze soba, na
> > dodatek jeszcze dzialajacego.
> >
> > jak ci zwina telefon to zrozumiesz dlaczego.
>
> A jak zwina portfel z karta kodów?
> Zwina telefon i co? Przeciez konta mi nie wyczyszcza mając mój
> telefon. Najwyżej sms popczytaja ile przelewałem. Jak zwiną kartę
> kodów to podobnie. Ale sms dużo wygodniejszy.

I duplikat karty SIM mozna dostac w kazdym salonie w kilka minut.

Za granica, tysiace km od domu tez?

q

W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 10:58:57 UTC+2 użytkownik Jakub Jewuła napisał:

Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości Za granica, tysiace km od domu tez?

Kody jednorazowe za granica dostaniesz od ręki?

> Za granica, tysiace km od domu tez?

Kody jednorazowe za granica dostaniesz od ręki?

Tak - lista kodow moze byc w skrzynce pocztowej,
czy na serwerze - wystarczy dostac sie do netu.

q

W dniu 14.06.2012 10:58, Jakub Jewuła pisze:

> A jak zwina portfel z karta kodów?
> Zwina telefon i co? Przeciez konta mi nie wyczyszcza mając mój
> telefon. Najwyżej sms popczytaja ile przelewałem. Jak zwiną kartę
> kodów to podobnie. Ale sms dużo wygodniejszy.

I duplikat karty SIM mozna dostac w kazdym salonie w kilka minut.

Za granica, tysiace km od domu tez?

Jak juz masz fobie, ze ciagle ktos ci cos moze ukrasc, to specjalnie na wyjazd sobie spraw taka karte kodow. Ja pisze o normalnej sytuacji uzywania konta w kraju, kiedy karty sa niewygodne, a wy nagle wyjezdzacie z jednym i tym samym przykladem, ze "za granica sie nie da". I co z tego? Wiekszosc ludzi 90% o ile nie wiecej czasu spedza w kraju.

Jak ktos ma juz taka potrzebe zeby sobie wyrobic karte kodow i wyjechac na wczasy to raczej odzaluje te 9 zl i nie bedzie plakal. Jak ktos uzywa codziennie i musi miec 4 w zapasie (z zupelnie irracjonalnych powodow) to juz nie moj problem.

On Thu, 14 Jun 2012 11:14:19 +0200, neoniusz wrote:

Jak juz masz fobie, ze ciagle ktos ci cos moze ukrasc, to specjalnie na wyjazd sobie spraw taka karte kodow. Ja pisze o normalnej sytuacji uzywania konta w kraju, kiedy karty sa niewygodne, a wy nagle wyjezdzacie z jednym i tym samym przykladem, ze "za granica sie nie da". I co z tego? Wiekszosc ludzi 90% o ile nie wiecej czasu spedza w kraju.

To przyjmij łaskawie do wiadomości, że sytuacja, która jest normalna dla
Ciebie, nie jest normalna dla kogoś innego.

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336  o2:mmokrzycki

Kris <kszysztofc@gmail.com> writes:

W dniu środa, 13 czerwca 2012 22:58:54 UTC+2 użytkownik witek napisał:

neoniusz wrote:

bo sa bardzo wygodne nie wymagaja targania telefonu ze soba, na dodatek jeszcze dzialajacego.

jak ci zwina telefon to zrozumiesz dlaczego.

A jak zwina portfel z karta kodów?

Dlaczego zakładasz, że karta kodów jest w formie paipierowej.

Zwina telefon i co? Przeciez konta mi nie wyczyszcza mając mój telefon. Najwyżej sms popczytaja ile przelewałem.

No, przy obecnych smartfonach to nie jest takie pewne, że "nie
wyczyszczą"

Ale sms dużo wygodniejszy.

ZWYKLE tak, ale nie zawsze.
KJ


--
http://blogdebart.pl/2010/03/17/dalsze-przygody-swinki-w-new-jersey/
What's a cult?  It just means not enough people to make a minority.
-- Robert Altman

W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 10:17:02 UTC+2 użytkownik Kamil Jońca napisał:

Dlaczego zakładasz, że karta kodów jest w formie paipierowej.

Bo jest. Przynajmniej z te które pamietam z mbanku były papierowe.;)
A że komuś chce się je przepisywac do jakiegoś programu itp to inna bajka. Mysle ze osoby które maja papierowe chasła na pendrivie to wyjatki. A jak pendriva zwina to co?

> Zwina telefon i co? Przeciez konta mi nie wyczyszcza mając mój telefon. Najwyżej sms popczytaja ile przelewałem.
No, przy obecnych smartfonach to nie jest takie pewne, że "nie
wyczyszczą"

Znasz przyp[adek że wyczyscili czy tylko teoria taka?

> Ale sms dużo wygodniejszy.

ZWYKLE tak, ale nie zawsze.

A to kwestia gustu. Mio zawsze tam gdzie komp działa to działał i telefon.

Mam jeszcze 4 sztuki z akcji "zamów kartę haseł jednorazowych przed
wprowadzeniem opłaty". I przyjdzie je zostawić takie nienaruszone,
dziewicze, na pamiątkę…

O co wam chodzi z tymi kartami kodow jednorazowych? Przeciez to jakis
chory pomysl i przezytek na miare pekao... Moze jak nie mozesz sie z
nimi rozstac to tam sie przenies? Kto to widzial zeby w internetowym
banku byly w ogole takie sposoby autoryzacji.

E tam, zaraz nie mogę. Leżą sobie gdzieś (nawet już nie wiem gdzie) i czekają na nie wiadomo co. Ale sama świadomość, że był wybór, a teraz go praktycznie utrącili… To takie smutne :`(

Żegnaj, ach żegnaj mBanku! Buuuu…

--
Grzexs

neoniusz <neon@joemonster.org> writes:

W dniu 13.06.2012 22:02, Grzexs pisze:

Mam jeszcze 4 sztuki z akcji "zamów kartę haseł jednorazowych przed
wprowadzeniem opłaty". I przyjdzie je zostawić takie nienaruszone,
dziewicze, na pamiątkę…

O co wam chodzi z tymi kartami kodow jednorazowych? Przeciez to jakis
chory pomysl i przezytek na miare pekao... Moze jak nie mozesz sie z

Bo w _pewnych_ sytuacjach są niezastąpione. (Ot, problemy z roamingiem
na wakacjach. Czy różnej maści kanciapy administratorskie.) Niektórzy
twierdzą jakoby SMSy były bezpieczniejsze (potwierdzają konkretną
operację) ale jakieś Zeusy jakby podważają to przekonanie ...
KJ

--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
Lensmen eat Jedi for breakfast.

W dniu 2012-06-13 23:17, Kamil Jońca pisze:

Bo w _pewnych_ sytuacjach są niezastąpione. (Ot, problemy z roamingiem
na wakacjach. Czy różnej maści kanciapy administratorskie.) Niektórzy
twierdzą jakoby SMSy były bezpieczniejsze (potwierdzają konkretną
operację) ale jakieś Zeusy jakby podważają to przekonanie ...

A kiedy ostatnio doświadczyłeś problemu z roamingiem ?
Jeżeli gdzieś nie ma zasięgu to pewnie i nie ma dostępu do internetu więc tak czy inaczej przelewu się nie wyśle.

Jeżeli natomiast ktoś często przebywa w ekstremalnych miejscach to zapewne stać go na :
a) 9 zł na kartę kodów,
b) zmianę banku na taki, który wydaje karty za darmo.

Oferta mBanku leci na łeb ale akurat ta podwyżka ma znaczenie marginalne i tak naprawdę nikogo nie obchodzi :)

Mr. Owl

Pan Sowa <pan.sowa@gmail.ru> writes:

W dniu 2012-06-13 23:17, Kamil Jońca pisze:

Bo w _pewnych_ sytuacjach są niezastąpione. (Ot, problemy z roamingiem
na wakacjach. Czy różnej maści kanciapy administratorskie.) Niektórzy
twierdzą jakoby SMSy były bezpieczniejsze (potwierdzają konkretną
operację) ale jakieś Zeusy jakby podważają to przekonanie ...

A kiedy ostatnio doświadczyłeś problemu z roamingiem ?

NIedawno. "Wewnętrzny" Playa. :P

Jeżeli gdzieś nie ma zasięgu to pewnie i nie ma dostępu do internetu

Taak, uwielbiam ten argument :) szkoda tylko, że ma jedną wadę.
KJ



--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
Don't be overly suspicious where it's not warranted.

On 14 Cze, 19:46, kjo...@poczta.onet.pl (Kamil Jońca) wrote:

Pan Sowa <pan.s...@gmail.ru> writes:
> W dniu 2012-06-13 23:17, Kamil Jońca pisze:
>> Bo w _pewnych_ sytuacjach są niezastąpione. (Ot, problemy z roamingiem
>> na wakacjach. Czy różnej maści kanciapy administratorskie.) Niektórzy
>> twierdzą jakoby SMSy były bezpieczniejsze (potwierdzają konkretną
>> operację) ale jakieś Zeusy jakby podważają to przekonanie ...

> A kiedy ostatnio doświadczyłeś problemu z roamingiem ?

NIedawno. "Wewnętrzny" Playa. :P

Sporo osob ma prepaidy komorkowe. Latwiej w nich o problemy z
roamingiem niz w telefonach abonamentowych, zwlaszcza poza eu.

"krzysztofsf" 70e6c6d1-69a4-4693-9623-1812b632b727@eh4g2000vbb.googlegroups.com

: Sporo osob ma prepaidy komorkowe. Latwiej w nich o problemy z
: roamingiem niz w telefonach abonamentowych, zwlaszcza poza eu.

A w ogóle można mówić o prepeidowym roamingu poza ue?
Ja bym chciał, aby był LTE ogólnoświatowy i chodzące po nim VoIPy.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2012-06-19 07:10, krzysztofsf pisze:

Sporo osob ma prepaidy komorkowe. Latwiej w nich o problemy z
roamingiem niz w telefonach abonamentowych, zwlaszcza poza eu.

Ja mam prepaida komórkowego. Skubany chyba jakiś fałszywy, bo jak tylko jakaś większa burza w okolicy to mi się do Łukaszenkalandu loguje. A przecież do najbliższego bts temobila mam tylko 300 m, inne są oddalone o 8, 14 i 15 km, a do granicy z Białorusią mam 18 km.

W dniu 2012-06-19 16:47, Dąbrowski pisze:

W dniu 2012-06-19 07:10, krzysztofsf pisze:

Sporo osob ma prepaidy komorkowe. Latwiej w nich o problemy z
roamingiem niz w telefonach abonamentowych, zwlaszcza poza eu.

Ja mam prepaida komórkowego. Skubany chyba jakiś fałszywy, bo jak tylko
jakaś większa burza w okolicy to mi się do Łukaszenkalandu loguje. A
przecież do najbliższego bts temobila mam tylko 300 m, inne są oddalone
o 8, 14 i 15 km, a do granicy z Białorusią mam 18 km.

Dlatego ja mam ustawione ręczne wybieranie sieci GSM w telefonie i "zafiksowaną" na stałe swoją sieć macierzystą. Wtedy mi na żaden (przy)graniczny roaming telefon nie wskoczy.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Ja mam prepaida komórkowego. Skubany chyba jakiś fałszywy, bo jak tylko jakaś większa burza w okolicy to mi się do Łukaszenkalandu loguje. A przecież do najbliższego bts temobila mam tylko 300 m, inne są oddalone o 8, 14 i 15 km, a do granicy z Białorusią mam 18 km.

Łukaszence gratulujemy dobrego podsłuchu.

W dniu 2012-06-13 22:32, neoniusz pisze:

O co wam chodzi z tymi kartami kodow jednorazowych? Przeciez to jakis
chory pomysl i przezytek na miare pekao... Moze jak nie mozesz sie z
nimi rozstac to tam sie przenies? Kto to widzial zeby w internetowym
banku byly w ogole takie sposoby autoryzacji.

Karta kodĂłw jest bardziej niezawodna, nie wymaga posiadania telefonu,
nie wymaga zasięgu sieci komórkowej, nie wysyła informacji o przelewach
klienta przez dodatkowy kanał, i nie wymaga nawet zachowania formy wydruku.

Bezpieczeństwo tego mechanizmu zależy głownie od klienta, a nad tym
bank nie ma kontroli, pewnie dlatego stopniowo stara się wyeliminować
listy kodĂłw. Ale dlaczego nie oferuje przy tym Ĺźadnej alternatywy
do kodĂłw sms ?

MarcinF:

Karta kodĂłw jest bardziej niezawodna

I można ją jednorazowo wpisać do programu KeePass (patrz: TAN support),
co jest bardzo wygodne, bo później wystarcza noszenie ze sobą pendrajwa...

--
notveryoldman

On 14.06.2012 06:31, notveryoldman wrote:

MarcinF:

Karta kodĂłw jest bardziej niezawodna

I można ją jednorazowo wpisać do programu KeePass (patrz: TAN support),
co jest bardzo wygodne, bo później wystarcza noszenie ze sobą pendrajwa...

chyba ze sie pomylisz przy przepisywaniu...
Marx

Ps. czy wiedzieliscie ze z karta kodow nie da sie zmieniec emaila w mbanku?

Marx <acc.for.news@gmail.com> napisał(a):

Ps. czy wiedzieliscie ze z karta kodow nie da sie zmieniec emaila w mbanku?

I nie tylko tego. Mnie też mB zmusił do przejścia na SMS- jeśli dobrze kojarzę
to było to konieczne do potwierdzenia aneksu dotyczącego KK.

--

W dniu 2012-06-14 14:48, Marx pisze:

Ps. czy wiedzieliscie ze z karta kodow nie da sie zmieniec emaila w mbanku?

Owszem. Coś "w tym jest", że mB tak prze na h. SMS-owe. No więc jako rasowy i doświadczony uczestnik p.b.b. mówię im "a takiego!". W myśl zasady, że skoro bank czegoś chce, to jest to wbrew moim interesom. :)

A mB nie zamykam z następujących powodów:
- nadal nic mnie nie kosztuje (karty juĹź nie mam)
- przydaje się przy niektórych płatnościach w sklepach internetowych (bo na A. płacę już przez PayU z KK, na której mam 3% MB), tak średnio raz na kwartał...
- jest sprawny interfejs, który darzę sympatią, bo nie zawiera flesza i innych gówien
- i... i... i... ? ...? ...? (nie chce mi się zabrać za procedurę zamykania? jestem zbyt rozlazły?)


--

Dziękuję i pozdrawiam.           Bzdreg.

Sie porobilo :)

Drugi raz przez chyba 10 lat zdazylo sie, ze dali mi jkas "oferte dla
ciebie" poza ubezpieczeniami.

Pierwszy raz dali kilka lat temu, a potem sami sobie odrzucili, jak
wypelnilem wniosek :)

Teraz w laskawosci swojej dali mi az dwie propozycje, obie na
"preferencyjnych warunkach" - kredyt gotowkowy do 10tys i odnawialny
do 9000. no nic...tylko klikac i czekac na decyzje w 15 minut.

W opisie same ochy i achy jakie to super i preferencyjne, poobnizane i
wogole, ale ani jednej cyferki konkretow.

Odszukalem na stronie..... standard i to z tych
najprzecietniejszych...

Rozbawil mnie opis przy kredycie gotowkowym -wolami wypisane "od"  8%
z jakims ogonkiem....a w opisie, ze dla kredytow od 50tys zl. Dla
normalnych 20% ze sporym  haczykiem i to na 2 lata....

Z KK zrezygnowalem, zkarty debetowej zrezygnowalem, kredyt gotowkowy
10tys splacony (jeszcze 2 miesiace zostaly, ale juz go zatkalem, zeby
splacac same raty kapitalowe bez naliczania odsetek.

Groszowe ruchy na koncie - czasem stowka czy dwie, zeby podreperowac
syna. przelewem w ramach mbanku, bo wciaz zapominam zapisac numeru
jego konta w "moim" bank i leje na swoje..