Data: 2013-07-19 20:57:08 | |
Autor: mikus27 | |
stunt | |
czesc. sprawa jest taka ostatnio jeĽdziłem z kumplem (ja kmx125 on ts50) i pare razy wyrwał go na koło :D też próbowałem i nie daje rady ani z pierwszego ani z drugiego biegu wyrwać kmx :( stosuje technikę strzału ze sprzęgła mogli by¶cie mi dać jakie¶ rady. z góry dzięki ;)
-- Wysłano z czytnika ¦cigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ |
|
Data: 2013-07-19 22:54:35 | |
Autor: kakmar | |
stunt | |
Dnia 19.07.2013 mikus27 <michalek_j_12@_NOSPAM_interia.pl> napisał/a:
czesc. sprawa jest taka ostatnio jeździłem z kumplem (ja kmx125 on ts50) i pare razy wyrwał go na koło :D też próbowałem i nie daje rady ani z pierwszego ani z drugiego biegu wyrwać kmx :( stosuje technikę strzału ze sprzęgła mogli byście mi dać jakieś rady. z góry dzięki ;)Eeeee, za mało gazu. Dużo gazu i sprzęgło odrazu, dasz radę. Jak tył się ślizga a nie idzie na koło, to strzelać na stojaka, ciągnąć kierownicę i siadać w trakcie, dasz radę ;) hehehehehe.... Wszystko co nie było czoperem dawało łatwo radę, ale nawet na v-rod się da, o ile kierownik wie co robi, więc na kmx125 to powinno być banalne. Uwaga może boleć, hahahhahaa. -- kakmaratgmaildotcom UWaga nie piszę poważnie, to żart, nie polecam stawiać niczego na "koło" to niebezpieczne(podobno), sam tak nie robię, sam ledwo wstaję co rano. |
|
Data: 2013-07-20 19:59:47 | |
Autor: mikus27 | |
stunt | |
haha :P dobra to już wiem żeby tego nie robić :P ale i tak spróbuje :P --
Wysłano z czytnika ¦cigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ |