Data: 2012-09-27 18:35:50 | |
Autor: megrims | |
[YT] suprajs.. niezłe. | |
http://www.youtube.com/watch?v=dqMbl_1CkLY
Złapał prawą stroną pobocze i tak go wydachowało? -- http://www.pobralem.pl I'm still clean.... |
|
Data: 2012-09-27 19:50:56 | |
Autor: scobowski | |
[YT] suprajs.. niezłe. | |
W dniu 2012-09-27 18:35, megrims pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=dqMbl_1CkLYNie wydachowało, tylko wyjebało na bok, afaisee? Zarzuciło go na asfalcie, łapał poziom zjeżdżając na pobocze, gdzie tył uciekł w przeciwną stronę, ale jeszcze mocniej, a łapiąc asfalt o większej, niż pobocze przyczepności - składowa pędu działająca wzdłuż osi jezdni wyjebała na bok samochód, któren był akurat bokiem do niej ustawiony ;) Nicht war? |
|
Data: 2012-09-27 20:10:02 | |
Autor: megrims | |
[YT] suprajs.. niezłe. | |
W dniu 2012-09-27 19:50, scobowski pisze:
W dniu 2012-09-27 18:35, megrims pisze: Das ist wahr. Gdyby nie przeszkoda w postaci kamery ze statywem na kołach, to pewnie by dachował. Zawsze jak oglądam takie filmy, to stwierdzam, że choćby nie wiem jak człowiek uważał i był ostrożny, to zawsze może go coś zaskoczyć na drodze. -- http://www.pobralem.pl I'm still clean.... |
|
Data: 2012-09-27 20:31:59 | |
Autor: Michoo | |
[YT] suprajs.. niezłe. | |
On 27.09.2012 20:10, megrims wrote:
Gdyby nie przeszkoda w postaci kamery ze statywem na kołach, to pewnieDlatego wynaleziono np ESP - żeby było ostrożne za ciebie. -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2012-09-27 21:00:52 | |
Autor: megrims | |
[YT] suprajs.. niezłe. | |
W dniu 2012-09-27 20:31, Michoo pisze:
On 27.09.2012 20:10, megrims wrote:Każdy sobie zawsze tak powtarza, że ktoś tam to pipa, a ja na jego miejscu to to i tamto. Jsk przychodzi co do czego, to wszystko tak szybko się dzieje, że czasu na zastanowienie pozostaje zbyt mało. A po fakcie to każdy mądry jest. W sytuacji, gdy akcja trwa ułamek sekundy, to nie ma chuja. ESP niewiele pomoże. -- http://www.pobralem.pl I'm still clean.... |
|
Data: 2012-09-27 22:38:38 | |
Autor: Irek N. | |
[YT] suprajs.. niezłe. | |
W sytuacji, gdy akcja trwa ułamek sekundy, to nie ma chuja. Oj pomaga, gdyby nie ESP kiepsko by było ze mną zeszłego lata. Raz jeden okazało się przydatne, ale za to bardzo. Samemu nie zdążył bym nic zrobić sensownego z kierownicą - zwyczajnie nie nadąża się kręcić. Miłego. Irek.N. |
|
Data: 2012-09-28 00:20:31 | |
Autor: Michoo | |
[YT] suprajs.. niezłe. | |
On 27.09.2012 21:00, megrims wrote:
W dniu 2012-09-27 20:31, Michoo pisze:[...] W sytuacji, gdy akcja trwa ułamek sekundy, to nie ma chuja.ESP jest od tego, żeby działać w ułamku sekundy zamiast kierowcy, w sposób w który człowiek nie jest w stanie. Kierowca się dowiaduje z +- sekundowym opóźnieniem, że mu właśnie dupę uratowało. W przedstawionym przypadku ESP by zareagowało po pierwszej, zbyt gwałtownej korekcie w prawo hamowaniem lewymi kołami co by prawdopodobnie zakończyło sprawę. -- Pozdrawiam Michoo |