Data: 2010-11-15 12:28:27 | |
Autor: Piotr Sz. | |
suszenie szitek | |
Podzieli się kto¶ jakim¶ chałupniczym dobrym sposobem?:) Ja suszylem lapiac takim stlowym blaszanym spinaczem do papieru. Taka czarna blaszka z drucianymi uchwycikami do rozwarcia. Chwyta bewnie i za badzo mala powierzchnie na krawedzi. Sprawdzalo sie w 100%. -- Pozdrawiam Piotr Sz. |
|
Data: 2010-11-15 05:14:07 | |
Autor: havier | |
suszenie szitek | |
do user@domain.invalid chłopie jak masz problemy jakie¶ to zachowaj je
dla siebie albo się podpisuj pod tym co piszesz. Poza tym jeżeli pragniesz akademickiego języka to raczej nie powiniene¶ czytać usenetu. Próbowałem spinaczem o którym piszesz ale skubany nie trzymał SZITKI, ze¶lizgiwała się. ale skoro Ci wychodziło to muszę jeszcze raz spróbować. Może miałem jaki¶ wysłużony spinacz. Dzięki za wskazówki. Pozdrawiam, Ksawery |
|
Data: 2010-11-15 16:25:01 | |
Autor: Piotr Sz. | |
suszenie szitek | |
Dzięki za wskazówki. Ja mialem tego chyba 12 szt i uzywalem losow i nie bylo z tym problemu. Nigdy zadna mi ni wypadla. Chwytasz nie z naroznik a rownolegle do krawedzi materialu w srodkowej czesci. Ja mialem tez w ciemni linke stalowa rozwieszona miedzy hakami. Kolejne "zewoje" w odleglosci 10cm od poprzednich (poziomo). Powyzej wyskosci glowy. Przydawalo sie i do powieszenia blon i do suszenia papieru. :-) -- Pozdrawiam Piotr Sz. |
|
Data: 2010-11-15 17:07:35 | |
Autor: Kokos | |
suszenie szitek | |
Próbowałem spinaczem o którym piszesz ale skubany nie trzymał SZITKI, czego? nie znam takiego pojecia fotograficznego... ze¶lizgiwała się. |
|
Data: 2010-11-15 18:58:58 | |
Autor: Michał Kwiatkowski | |
suszenie szitek | |
W dniu 2010-11-15 12:28, Piotr Sz. pisze:
dokładnie tego samego używam do MF - są różne rozmiary, a zwykły spinacz biurowy wygięty w S robi za "pętelkę" do podczepienia zestawu na drążku.Podzieli się ktoś jakimś chałupniczym dobrym sposobem?:) -- pozdr; M. |