Jak donosi radio Erewań, rzecznik rządu, P. Graś twierdzi iż Pani Minister Chojna-Duch nie płaciła podatku za Wietnamczyków mieszkających onegdaj w jej mieszkaniu w latach 90, gdyż mieli Oni z Panią Minister umowę o świadczeniu wzajemnym.

Dodajmy od siebie, że umowy o świadczeniach wzajemnych ma wielu jeszcze innych zasłużonych Urzędników Państwowych i odpieprzcie się od Generała.

Użytkownik "Jerzy Olszewski" <jerzyo@it.com.pl> napisał w wiadomości news:h34gr1$iur$1atlantis.news.neostrada.pl...

Jak donosi radio Erewań, rzecznik rządu, P. Graś twierdzi iż Pani Minister Chojna-Duch nie płaciła podatku za Wietnamczyków mieszkających onegdaj w jej mieszkaniu w latach 90, gdyż mieli Oni z Panią Minister umowę o świadczeniu wzajemnym.

Dodajmy od siebie, że umowy o świadczeniach wzajemnych ma wielu jeszcze innych zasłużonych Urzędników Państwowych i odpieprzcie się od Generała.

Nie ma rachunków za opłatę wynajmu mieszkania syna Bolesława Piechy - Tomasza. Jak dowiedzieli się reporterzy RMF FM, prokuratura przesłuchała już syna byłego wiceministra zdrowia. Ma to związek ze śledztwem w sprawie wpisania na listę leków refundowanych ivabradyny.

dino pisze:

Nie ma rachunków za opłatę wynajmu mieszkania syna Bolesława Piechy - Tomasza. Jak dowiedzieli się reporterzy RMF FM, prokuratura przesłuchała już syna byłego wiceministra zdrowia. Ma to związek ze śledztwem w sprawie wpisania na listę leków refundowanych ivabradyny.

Ja przypuszczam nieśmiało, że nie ma rachunków za wynajem mieszkań znacznie, znacznie większa ilość ludzi. Na tym właśnie polega sprawiedliwość socjalistyczna, że prawo jest tak skonstruowane, że każdego można w ciemno skazać, bo przepisy są niejasne i sprzeczne wewnętrznie.

Cywilizowany kraj demokratyczny od Pomrocznej odróżnia między innymi i to, że w tym pierwszym oczekuje się egzekucji (często sprzecznych i durnych) przepisów w pierwszej kolejności od tych, którzy je tworzą, czyli polityków parlamentarnych.

W pomroczne natomiast ściga się z całą surowością babcie, która nie wpisała do kasy fiskalnej 30 groszy, a Graś nie musi się niczego obawiać, podczas, gdy młody Piecha musi się obawiać i to bardzo, bo jego Ojciec jest z nielubianej partii.

W związku z tym , ponieważ autorzy prawa sami temu prawu w praktyce nie podlegają, więc nie ma, z ich punktu widzenia, potrzeby, by było ono spójne, logiczne ,sensowne i w rezultacie mamy to, co mamy.

A jak wiadomo potrzeba matką wynalazku...

Dla porządku dodam, że ja osobiście nie uważam , że Graś zrobił coś bardzo złego. Też chciałbym, by "świadczenia wzajemne" były bez problemu uznawane przez fiskusa i wolne od daniny. Problem tylko w tym, by było to jednoznacznie zapisane w przepisach, a korzyści z tego dostępne dla równo wszystkich.

Użytkownik "Jerzy Olszewski"

W pomroczne natomiast ściga się z całą surowością babcie, która nie wpisała do kasy fiskalnej 30 groszy, a Graś nie musi się niczego obawiać, podczas, gdy młody Piecha musi się obawiać i to bardzo, bo jego Ojciec jest z nielubianej partii.

Za pisu tez była pomroczna i aparat działał tak samo.
To wszystko jest jeden melanż.
Tylko ze wtedy nie stękałeś.
Tu masz analogiczny chory przykład:

http://tinyurl.com/mk7nur

Użytkownik "skippy" <man@on.the.moon> napisał w wiadomości news:h34mfe$qqq$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jerzy Olszewski"

W pomroczne natomiast ściga się z całą surowością babcie, która nie wpisała do kasy fiskalnej 30 groszy, a Graś nie musi się niczego obawiać, podczas, gdy młody Piecha musi się obawiać i to bardzo, bo jego Ojciec jest z nielubianej partii.

Za pisu tez była pomroczna i aparat działał tak samo.
To wszystko jest jeden melanż.
Tylko ze wtedy nie stękałeś.
Tu masz analogiczny chory przykład:

To wszystko co tu wypisujecie to nie jest narzekanie na tę władzę bo inna by była lepsza, tylko mieszanie żeby swoi wrócili do koryta.
I nic innego nie robili.
Bo nie robili.

Użytkownik "skippy" <man@on.the.moon> napisał w wiadomości news:h34mfe$qqq$1nemesis.news.neostrada.pl...

Za pisu tez była pomroczna i aparat działał tak samo.
To wszystko jest jeden melanż.
Tylko ze wtedy nie stękałeś.
Tu masz analogiczny chory przykład:

http://tinyurl.com/mk7nur

Za PISu można było stękać a teraz za PO nie ? ... Wtedy mieliśmy wirtualnie tworzone problemy polityczno-gospodarcze, teraz realne, które stękanie jest bardziej uzasadnione ? ... pozdr :)

Użytkownik "skippy" <man@on.the.moon> napisał w wiadomości news:h34mfe$qqq$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jerzy Olszewski"

W pomroczne natomiast ściga się z całą surowością babcie, która nie wpisała do kasy fiskalnej 30 groszy, a Graś nie musi się niczego obawiać, podczas, gdy młody Piecha musi się obawiać i to bardzo, bo jego Ojciec jest z nielubianej partii.

Za pisu tez była pomroczna i aparat działał tak samo.
To wszystko jest jeden melanż.
Tylko ze wtedy nie stękałeś.
Tu masz analogiczny chory przykład:

http://tinyurl.com/mk7nur

Zwróć uwagę na daty.
Donos złożony w 2004 r.
I PiS akurat zajął się tym casusem.