Data: 2012-03-02 13:35:38 | |
Autor: RD | |
symulacja kredytu w mbanku | |
W dniu 2012-03-02 11:35, robert pisze:
Witam Byłeś w oddziale i rozmawiałeś/negocjowałeś? Kwota kredytu to 40.000 zł (chociaż mbank do symulacji sam sobie wziął WIBOR jest właściwie wszędzie (1M lub 3M), a prowizja to kwestia negocjacji i Twoich warunków. Może nie być jej wcale, może być szalenie wysoka - "to zależy". Jaki jest to rodzaj kredytu? Gotówkowy? Na jaki okres spłaty? |
|
Data: 2012-03-02 13:53:23 | |
Autor: robert | |
symulacja kredytu w mbanku | |
Byłeś w oddziale i rozmawiałeś/negocjowałeś? myślałem że w mbanku tylko mozna komunikowac się internet/telefon... mozna inaczej?
chciałem na 5 lat, kredyt gotówkowy Jak mówię jestem cienki w tych sprawach, staram sie nie korzystać z kredytu. ale nie sadziłem ze koszty kredytu sa aż tak duże, w tym moim analizowanym przypadku grubo ponad 50% wartości samego kredytu...... __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 6931 (20120302) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2012-03-02 06:48:52 | |
Autor: Adam Z. | |
symulacja kredytu w mbanku | |
No to jak na 5 lat i oprocentowanie 19% rocznie + prowizja i marża.
Od 40 tyś 19% to jest jakieś 7.5 tyś odsetek. Dla 5 lat to jest jakies 20 tys samych odsetek + prowizja i marża. Weź hipoteczny będzie taniej. On 2 Mar, 13:53, "robert" <rob...@wp.pl> wrote: > Byłeś w oddziale i rozmawiałeś/negocjowałeś? |
|
Data: 2012-03-02 17:16:08 | |
Autor: RD | |
symulacja kredytu w mbanku | |
W dniu 2012-03-02 13:53, robert pisze:
Byłeś w oddziale i rozmawiałeś/negocjowałeś? Nie można. Moje pytanie to był podstęp ;) Chciałem zwrócić Ci uwagę na to, że mBank dość mocno stoi we własnych widełkach. Standardowe stawki na ich produkty często wykraczają ponad obecnie panujące warunki i standardy. Warto mieć konto w banku, w którym można pójść do oddziału i porozmawiać z odpowiedzialną za dany produkt osobą, która z kolei może negocjować w Twoim imieniu z wyższym pionem, a ten, z jeszcze wyższym. Im dłużej w takim banku, tym lepiej, bo co pokazuje praktyka na Twoim przykładzie - 10-letnie przywiązanie w banku on-line jest mało warte. Oferty on-line są łatwe w obsłudze, szybkie i wygodne. Jednak trudniej jest negocjować warunki. Chociaż, możesz spróbować - zadzwoń, pomarudź, powiedz, że 10 lat korzystasz z ich konta, przelewasz setki tysięcy złotych rocznie, a ich oferta jest do bani, bo z ulicy w banku X i Y masz lepsze warunki. Zobacz jaki będzie efekt, może.. może.. ;) chciałem na 5 lat, kredyt gotówkowy Przy takich kwotach nie da się wynegocjować super warunków - bank musi coś zarobić, niestety. :) Mocno generalizując: skoro bierzesz taką kwotę, na kilka lat, to znaczy, że potrzebujesz tych pieniędzy, a to znaczy, że bank może sobie zażądać tyle, żeby im się to opłaciło, bo nie jest instytucją charytatywną. Life is brutal ;) Ale, to nie znaczy, że może zażądać marży z kosmosu - jest jeszcze konkurencja na rynku. Dlatego: Przychylam się do propozycji Borysa - spróbuj zajrzeć do kilku banków na miejscu. Weź pod uwagę stary bank (markę, typu PKO BP, Pekao S.A., BGŻ, itp.), ale i któryś z nowych (Alior, IdeaBank, FMBank itp.). Możesz też sprawdzić jakiś bank spółdzielczy (warto!). Mając ofertę z trzech, tak zróżnicowanych (pod względem ofert) banków, będziesz miał już jakiś obraz. Jak masz auto znanej marki posiadającej bank - też spróbuj. Jak korzystasz z ubezpieczenia w firmie, która także pośredniczy w usługach finansowych - też warto. Jeśli miałeś kontakt z firmą z rynku nieruchomości - też się z nimi skontaktuj, może mają sensowne warunki finansowe "ugadane" w bankach, z którymi współpracują. Poszukaj możliwości wokół siebie. Pozdr, Rafał |