Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   system - inna jest specyfika ekstraklasy inna jest pierwsza liga

system - inna jest specyfika ekstraklasy inna jest pierwsza liga

Data: 2010-07-29 12:34:24
Autor: dizayner
system - inna jest specyfika ekstraklasy inna jest pierwsza liga
Dla telewidza nasza piłka była poniżej oczekiwań, ale wystarczyło ,że pojawiły
się naprawdę fajne obiekty i już można na to popatrzeć , bo przynajmniej coś
rokuje. Na razie ostrożnie , karnety się nie sprzedają,
ale sondaże przewidują ,że bilety się rozejdą. Reszta w rękach menedżerów.

Jak prowadzi się taką drożynę oglądając na żywo? Nie trzeba przeprowadzać tylko symulacji komputerowej , żeby posiąść
rozeznanie życia.
Każdy prezes powie, że ekstraklasa to nie to samo co pozostałe ligi. Na
najwyższym poziomie najbardziej ważny jest stadion , pełne trybuny z kibicami,
to oni są siłą napędową klubu. Taka marka to naturalny stymulant progresu jak
i gwarancja ,ze nie nastąpi stabilna forma bez obniżki predyspozycji dla
piłkarza w wieku tzw. sportowym (za tym dochodzi oczywiście dochodowość, ale
nie można mieć zyski tylko opłacając sowicie kontrakty bez sukcesów i są też
czynniki procentowo mniej wpływające , ale równie istotne, które mogą zawalić
zespół jak niesprzyjająca atmosfera).
W extra-klasie do tego duży obiekt stwarza warunki ,ze można grać i prawie
zimą jak w Niemczech. Anglikom dobry system nie przeszkadza odnosić sukcesy w
pucharach gdzie liga gra niemal  nieprzerwanie od początku do końca cały
sezon. Na tym szczeblu u nas nie dało się zrobić mistrza z Wronkami czy
Groclinem, awansować do ligi mistrzów w Lubinie choć była kasa, zawodnicy z
nazwiskami, trener z renomą . Tak już jest w Europie z resztą. Zawodowstwo
nawet wśród zwykłych sympatyków / organizowane wyjazdy etc.

  W pierwszej lidze polskiej doświadczenie już gra kluczową role, aby tam grać
(dostać się). Wystarczy trochę sponsorskiej gotówki do pomocy zarządzania,
można sprowadzić personel sprawdzony -postępowy- i mamy Kolejarzy, Nieciecze.
Teraz by taki klub rozwijał zawodników powinien mieć szkolenie, bazę
infrastrukturalną. To warunek ,żeby nie spaść. Ale żeby z niej awansować -
czyli być w randze ekstraklasa to już potrzebny jest doping fanów. Bez tego
najzdolniejsi odchodzą , a ich w pełni rozkwitnięty talent zasila najlepsze
barwy .

  W drugiej lidze najmocniej chyba liczy się zapał. Oczywiście można grać i
dostawać czy się leży , ale nie każdemu zwycięstwo się należy. Żeby nie
przedłużać , druga liga po prostu nie jest zbytnio dla ośrodków do zapychania
posad urzędniczych . Jakieś pojęcie tudzież zacięcie działacz musi mieć ,żeby
wygrać ligę poziomu centralnego. Pomóc mu mogą w tym rożne sprawy , ale nie
wyręczą - a więc pół profesjonalizm przynajmniej.

Dalej od trzeciej to już można bawić się w amatorkę i czekać na szczęście
czyli każdy śpiewać może trochę lepiej lub gorzej.
Czyli wszystko zmierza do tego, iż zarząd PZPN musi wiedzieć nie tylko jakie
są przyczyny złej gry Polaków na arenie międzynarodowej, ale rozumieć czego
nie rozumie, że się nie reformuje. Tak jak dla trenera poznanie samej
ekstraklasy może wystarczyć do zajęcia miejsca premiowane reprezentowania
Polski, ale bez przejścia poszczególnych klas (przynajmniej 1-2), kończy się
to szybciej niż przeciętnie w świecie.


--


Data: 2010-07-29 12:53:52
Autor: zurnalista
system - inna jest specyfika ekstraklasy inna jest pierwsza liga
dobrze byloby o tym pisac nie tylko bezblednie  i czytelnie, ale jakos konkretnie

--


Data: 2010-07-29 13:01:56
Autor: zurnalista
system - inna jest specyfika ekstraklasy inna jest pierwsza liga
marka to naturalny stymulant progresu jak
i gwarancja ,ze nie nastąpi stabilna forma bez obniżki predyspozycji dla
piłkarza w wieku tzw. sportowym ...

p.s.
raczej ,ze nastapi stabilna forma bez obnizki - byc moze wcisnelo sie
nieswiadome przejezyczenie merytoryczne (nie jezykowe)

--


Data: 2010-07-29 21:40:24
Autor: Jan Strybyszewski
system - inna jest specyfika ekstraklasy inna jest pierwsza liga
  dizayner pisze:
Dla telewidza nasza piłka była poniżej oczekiwań, ale wystarczyło ,że pojawiły
się naprawdę fajne obiekty i już można na to popatrzeć , bo przynajmniej coś
rokuje. Na razie ostrożnie , karnety się nie sprzedają,
ale sondaże przewidują ,że bilety się rozejdą. Reszta w rękach menedżerów.

Masz na mysli poteznego Lecha i Wisle ktore jako gospodarze
dostaja becki od Azerów czy tez 3 druzyne ligi ktora nie potrafi wygrac z Maltanczykami.  Czy tez zdobywce pucharu ktory w 7 minucie dostaje od greckiego slabiaka 2:0




system - inna jest specyfika ekstraklasy inna jest pierwsza liga

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona