Chyba ciekawa :-)?

Czy sądzicie, że Lech ma jeszcze realne szanse na obronę tytułu?

Po drugie jak widzicie szanse Jagi bądź Korony na zdobycie tytułu?

Kogo z kolei typujecie do spadku?

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i9enk3$cms$1news.onet.pl...

Chyba ciekawa :-)?

Czy sądzicie, że Lech ma jeszcze realne szanse na obronę tytułu?

Nie.

Po drugie jak widzicie szanse Jagi bądź Korony na zdobycie tytułu?

Za wcześnie o tym mówić.
Rozstrzygnie się wiosną.
Ale obstawiam, że Jaga będzie o to walczyć.

Kogo z kolei typujecie do spadku?

Bytom.
I kogoś z trójki Arka lub Cracovia, Śląsk.
Na dziś grają najmniej przekonująco i sytuacja kadrowa jest nieciekawa.

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Za wcześnie o tym mówić.
Rozstrzygnie się wiosną.
Ale obstawiam, że Jaga będzie o to walczyć.

Jezeli taka druzyna jak Ruch Chorzow potrafi wywalczyc podium to przy kiepskiej formie i juz duzej stracie 'wielkiej troki' Jaga moze spokojnie myslec co najmniej o drugim miejscu. Teraz maja dwa stosunkowo latwe mecze (Widzew - wyjazd, Polonia Warszawa - dom), jesli zdobeda komplet to dla mnie stana sie glownym kandydatem do tytulu. Niezla ekipa plus dobry trener jak na nasze warunki, to musi dac efekt.

Bytom.

Gon sie :-) Ale faktycznie to juz nie ta Polonia.

I kogoś z trójki Arka lub Cracovia, Śląsk.

Mysle ze nareszcie Cracovia. --

Za wcześnie o tym mówić.
Rozstrzygnie się wiosną.
Ale obstawiam, że Jaga będzie o to walczyć.

Jezeli taka druzyna jak Ruch Chorzow

Nie bardzo rozumiem tego typu argumenty.
Może lepiej przypomnij sobie skład Ruchu z zeszłego sezonu, duet Sobiech - Niedzielan to jest mega atak jak na naszą ligę, policz sobie ile oni razem zdobyli już bramek w tym sezonie. Dodaj do tego Grzyba i Janoszkę w pomocy czy Sadloka w obronie. Ruch miał personalnie bardzo solidny skład, a w ataku to miał dream team jak na nasze warunki.
Co zresztą widać było na boisku, mecze Ruchu z reguły oglądało się z przyjemnością, grali szybko i do przodu.

Mysle ze nareszcie Cracovia.

Obrona Cracovii bardzo solidnie nad tym pracuje ;-)

Fidelio <tmackowiak@onet.eu> napisał(a):

> Jezeli taka druzyna jak Ruch Chorzow

Nie bardzo rozumiem tego typu argumenty.

To zrozum liczby. Sukces Ruchu polegal na ogrywaniu druzyn slabszych lub o podobnym potencjale. Z pierwsza piatka w ciagu calego sezonu zdobyli 7 punktow (na 30 mozliwych), najczesciej nie majac nic do powiedzenia. Jaga juz teraz ma na koncie wygrane z trzecia (obecnie) i czwarta druzyna. O wygranych z Wisla i Lechem nie wspominajac. Dla mnie to ekipa o wiekszym potencjale, niz Ruch wtedy.

--

> Jezeli taka druzyna jak Ruch Chorzow

Nie bardzo rozumiem tego typu argumenty.

To zrozum liczby.

Właśnie, zrozum.
Liczby mówią, że zajęli 3 miejsce na koniec sezonu :-)
I moim zdaniem nic w tym dziwnego.

Fidelio <tmackowiak@onet.eu> napisał(a):

>> > Jezeli taka druzyna jak Ruch Chorzow
>>
>> Nie bardzo rozumiem tego typu argumenty.
>
>
> To zrozum liczby.

Właśnie, zrozum.
Liczby mówią, że zajęli 3 miejsce na koniec sezonu :-)

A czy ja to neguje? Pisze o okolicznosciach zajecia tego miejsca. --

Może lepiej przypomnij sobie skład Ruchu z zeszłego sezonu, duet
Sobiech - Niedzielan to jest mega atak jak na naszą ligę,

Gwoli ścisłości, przed zeszłym sezonem to Sobiech był jakimś
niewydarzonym młodym który grał z braku kogokolwiek lepszego a
Niedzielan weteranem po kontuzji, ktĂłrego Ĺźaden sensowny klub juĹź nie
chciał, więc poszedł do biednego jak mysz kościelna Ruchu.

Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w wiadomości news:87aamc7yyt.fsfmekk.waw.pl...

Może lepiej przypomnij sobie skład Ruchu z zeszłego sezonu, duet
Sobiech -
Niedzielan to jest mega atak jak na naszą ligę,

Gwoli ścisłości, przed zeszłym sezonem to Sobiech był jakimś
niewydarzonym młodym który grał z braku kogokolwiek lepszego a
Niedzielan weteranem po kontuzji, ktĂłrego Ĺźaden sensowny klub juĹź nie
chciał, więc poszedł do biednego jak mysz kościelna Ruchu.

Z czego wynika, że Ruch zna się na rzeczy a inne kluby niekoniecznie.

Użytkownik "UGI " <ugi3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i9f450$s9g$1inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Za wcześnie o tym mówić.
Rozstrzygnie się wiosną.
Ale obstawiam, że Jaga będzie o to walczyć.

Jezeli taka druzyna jak Ruch Chorzow potrafi wywalczyc podium to przy
kiepskiej formie i juz duzej stracie 'wielkiej troki' Jaga moze spokojnie
myslec co najmniej o drugim miejscu.

O ile nie zadołuje wiosną.
Jestem dziwnie spokojny, że w końcu ją też w lidze rozgryzą.

I kogoś z trójki Arka lub Cracovia, Śląsk.

Mysle ze nareszcie Cracovia.

Mają dobrego trenera, może coś w końcu z tego ukręci.
Ale na razie jest jak piszesz.

Jezeli taka druzyna jak Ruch Chorzow potrafi wywalczyc podium to przy
kiepskiej formie i juz duzej stracie 'wielkiej troki' Jaga moze spokojnie
myslec co najmniej o drugim miejscu.

O ile nie zadołuje wiosną.
Jestem dziwnie spokojny, że w końcu ją też w lidze rozgryzą.

może rozgryzą może nie. Jaga ma dziwną ławkę, Kascelan jeszcze nie wybiegał na 90 minut, ten nowy Essomba, Maycon wróci z wypożyczenia, a zaczyna nieźle sobie poczynać... Probierz ma sporo pionków do przestawiania.

Użytkownik "kor_nick" <celekNOSPAM@piasta.pl> napisał w wiadomości news:i9fu5h$udp$1news.task.gda.pl...

Jezeli taka druzyna jak Ruch Chorzow potrafi wywalczyc podium to przy
kiepskiej formie i juz duzej stracie 'wielkiej troki' Jaga moze spokojnie
myslec co najmniej o drugim miejscu.

O ile nie zadołuje wiosną.
Jestem dziwnie spokojny, że w końcu ją też w lidze rozgryzą.

może rozgryzą może nie. Jaga ma dziwną ławkę, Kascelan jeszcze nie wybiegał na 90 minut,

Może lepiej, bo ma mniej czasu żeby na czerwone kartki zapracowywać.

ten nowy Essomba, Maycon wróci z wypożyczenia, a zaczyna nieźle sobie poczynać... Probierz ma sporo pionków do przestawiania.

Od przestawiania pionków to rzadko punktów przybywa.
Złapie Franek dłuższą kontuzję i masz po Jagielloni, a i mit Probierza zaraz upadnie.

Jestem dziwnie spokojny, że w końcu ją też w lidze rozgryzą.

może rozgryzą może nie. Jaga ma dziwną ławkę, Kascelan jeszcze nie wybiegał na 90 minut,

Może lepiej, bo ma mniej czasu żeby na czerwone kartki zapracowywać.

gra jak gra. angolów nie wykosił jakoś.

ten nowy Essomba, Maycon wróci z wypożyczenia, a zaczyna nieźle sobie poczynać... Probierz ma sporo pionków do przestawiania.

Od przestawiania pionków to rzadko punktów przybywa.
Złapie Franek dłuższą kontuzję i masz po Jagielloni, a i mit Probierza zaraz upadnie.

uważasz że Frankowski = Niedzielan?

Użytkownik "kor_nick" <celekNOSPAM@piasta.pl> napisał w wiadomości news:

Od przestawiania pionków to rzadko punktów przybywa.
Złapie Franek dłuższą kontuzję i masz po Jagielloni, a i mit Probierza zaraz upadnie.

uważasz że Frankowski = Niedzielan?

Nie, dla Jagi znaczy jeszcze więcej niż Niedzielan dla Korony.

Złapie Franek dłuższą kontuzję i masz po Jagielloni, a i mit Probierza zaraz upadnie.

uważasz że Frankowski = Niedzielan?

Nie, dla Jagi znaczy jeszcze więcej niż Niedzielan dla Korony.

hm.. pozwolę sobie nie zgodzić się.
z technicznego punktu widzenia Niedzielan zdobył dla Korony 13 pkt. z 20, a Frankowski 8 z 22, często nie grając 90 minut.
teoretycznie Korona bez Niedzielana byłaby teraz czternasta, a Jagiellonia bez Frankowskiego szósta.

Użytkownik "kor_nick" <celekNOSPAM@piasta.pl> napisał w wiadomości news:i9hlef$mf8$1news.task.gda.pl...

Złapie Franek dłuższą kontuzję i masz po Jagielloni, a i mit Probierza zaraz upadnie.

uważasz że Frankowski = Niedzielan?

Nie, dla Jagi znaczy jeszcze więcej niż Niedzielan dla Korony.

hm.. pozwolę sobie nie zgodzić się.
z technicznego punktu widzenia Niedzielan zdobył dla Korony 13 pkt. z 20, a Frankowski 8 z 22, często nie grając 90 minut.
teoretycznie Korona bez Niedzielana byłaby teraz czternasta, a Jagiellonia bez Frankowskiego szósta.

Poza tym Jaga ma jeszcze Grosickiego do pomocy.

Użytkownik "kor_nick" <celekNOSPAM@piasta.pl> napisał w wiadomości news:

uważasz że Frankowski = Niedzielan?

Nie, dla Jagi znaczy jeszcze więcej niż Niedzielan dla Korony.

hm.. pozwolę sobie nie zgodzić się.
z technicznego punktu widzenia Niedzielan zdobył dla Korony 13 pkt. z 20, a Frankowski 8 z 22, często nie grając 90 minut.

Tak się tego nie da policzyć.
Już prędzej jak byś posumował średnią punktową na mecz Jagi bez Franka i Korony bez Niedzielana i porównał to z meczami z nimi w składzie.

Ostatni mecz dowiódł, że jak nie Niedzielan to Tataj.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i9hvd4$koj$1news.onet.pl...

Użytkownik "kor_nick" <celekNOSPAM@piasta.pl> napisał w wiadomości news:

uważasz że Frankowski = Niedzielan?

Nie, dla Jagi znaczy jeszcze więcej niż Niedzielan dla Korony.

hm.. pozwolę sobie nie zgodzić się.
z technicznego punktu widzenia Niedzielan zdobył dla Korony 13 pkt. z 20, a Frankowski 8 z 22, często nie grając 90 minut.

Tak się tego nie da policzyć.
Już prędzej jak byś posumował średnią punktową na mecz Jagi bez Franka i Korony bez Niedzielana i porównał to z meczami z nimi w składzie.

Ostatni mecz dowiódł, że jak nie Niedzielan to Tataj.

Na tej samej zasadzie jak nie Frankowski to Grosicki.

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Ostatni mecz dowiódł, że jak nie Niedzielan to Tataj.

Na tej samej zasadzie jak nie Frankowski to Grosicki.

Grosicki grał kiedykolwiek na tej pozycji (środkowego napastnika), gdy Franka nie było, a do tego grał skutecznie?
Bo sobie nie przypominam.
Równie dobrze możesz napisać, że jak nie Frankowski to Cionek.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i9i4ce$4k6$1news.onet.pl...

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Ostatni mecz dowiódł, że jak nie Niedzielan to Tataj.

Na tej samej zasadzie jak nie Frankowski to Grosicki.

Grosicki grał kiedykolwiek na tej pozycji (środkowego napastnika), gdy Franka nie było, a do tego grał skutecznie?
Bo sobie nie przypominam.

oczywiście, często w jednym meczu są 3 ustawienia, jedno z nich to Grosicki na szpicy, Frankowski (jeśli jest) za nim, obok Burkhardt.
Drugie ustawienie Grosicki i Frankowski obok siebie (teraz już rzadziej bo Bruna nie ma, ale zdarza się). A jeśli Frankowski schdzi to tym bardziej Grosicki gra na środku.

Użytkownik "kor_nick" <celekNOSPAM@piasta.pl> napisał w wiadomości news:

Grosicki grał kiedykolwiek na tej pozycji (środkowego napastnika), gdy Franka nie było, a do tego grał skutecznie?
Bo sobie nie przypominam.

oczywiście, często w jednym meczu są 3 ustawienia, jedno z nich to Grosicki na szpicy, Frankowski (jeśli jest) za nim, obok Burkhardt.
Drugie ustawienie Grosicki i Frankowski obok siebie (teraz już rzadziej bo Bruna nie ma, ale zdarza się). A jeśli Frankowski schdzi to tym bardziej Grosicki gra na środku.

A strzelił już coś w ten sposób?
Bo ja co prawda Jagę oglądam rzadko, ale zazwyczaj widzę Grosickiego jednak na skrzydle, ew. w kontrach.

oczywiście, często w jednym meczu są 3 ustawienia, jedno z nich to Grosicki na szpicy, Frankowski (jeśli jest) za nim, obok Burkhardt.
Drugie ustawienie Grosicki i Frankowski obok siebie (teraz już rzadziej bo Bruna nie ma, ale zdarza się). A jeśli Frankowski schdzi to tym bardziej Grosicki gra na środku.

A strzelił już coś w ten sposób?
Bo ja co prawda Jagę oglądam rzadko, ale zazwyczaj widzę Grosickiego jednak na skrzydle, ew. w kontrach.

strzelił Arce w poprzednim sezonie, gdy Frankowski grał za nim (no ale to z kontry)
a w tym sezonie wywalił Pawełka z boiska właśnie w tym ustawieniu.
fakt, supa-dupa snajper to z niego jeszcze nie jest.

Użytkownik "kor_nick" <celekNOSPAM@piasta.pl> napisał w wiadomości news:

A jeśli Frankowski schdzi to tym

bardziej Grosicki gra na środku.

A strzelił już coś w ten sposób?
Bo ja co prawda Jagę oglądam rzadko, ale zazwyczaj widzę Grosickiego jednak na skrzydle, ew. w kontrach.

strzelił Arce w poprzednim sezonie, gdy Frankowski grał za nim (no ale to z kontry)
a w tym sezonie wywalił Pawełka z boiska właśnie w tym ustawieniu.
fakt, supa-dupa snajper to z niego jeszcze nie jest.

On nie jest żaden snajper, typowy skrzydłowy.
Coś w stylu Zająca wcześniej, albo Peszki obecnie.
Nie mylmy pojęć, jeśli Franka zabraknie, to siła Jagi spada o połowę, nie ma kto go zastąpić.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i9gu3v$gbb$1news.onet.pl...

Użytkownik "kor_nick" <celekNOSPAM@piasta.pl> napisał w wiadomości news:

Od przestawiania pionków to rzadko punktów przybywa.
Złapie Franek dłuższą kontuzję i masz po Jagielloni, a i mit Probierza zaraz upadnie.

uważasz że Frankowski = Niedzielan?

Nie, dla Jagi znaczy jeszcze więcej niż Niedzielan dla Korony.

nie zmienisz zdania?

Użytkownik "kor_nick" <celekNOSPAM@piasta.pl> napisał w wiadomości news:

Złapie Franek dłuższą kontuzję i masz po Jagielloni, a i mit Probierza zaraz upadnie.

uważasz że Frankowski = Niedzielan?

Nie, dla Jagi znaczy jeszcze więcej niż Niedzielan dla Korony.

nie zmienisz zdania?

Oczywiście że nie, bo pamiętam Koronę Sasala bez Niedzielana i Jagę bez Frankowskiego.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:ia72p6$j9c$1news.onet.pl...

Użytkownik "kor_nick" <celekNOSPAM@piasta.pl> napisał w wiadomości news:

Złapie Franek dłuższą kontuzję i masz po Jagielloni, a i mit Probierza zaraz upadnie.

uważasz że Frankowski = Niedzielan?

Nie, dla Jagi znaczy jeszcze więcej niż Niedzielan dla Korony.

nie zmienisz zdania?

Oczywiście że nie, bo pamiętam Koronę Sasala bez Niedzielana i Jagę bez Frankowskiego.

piszmy o obecnej sytuacji. jak oceniasz dzisiejszy mecz?

Użytkownik "kor_nick" <celekNOSPAM@piasta.pl> napisał w wiadomości news:

uważasz że Frankowski = Niedzielan?

Nie, dla Jagi znaczy jeszcze więcej niż Niedzielan dla Korony.

nie zmienisz zdania?

Oczywiście że nie, bo pamiętam Koronę Sasala bez Niedzielana i Jagę bez Frankowskiego.

piszmy o obecnej sytuacji. jak oceniasz dzisiejszy mecz?

Właśnie wróciłem do chaty, więc nie wiem o czym piszesz.
Zaraz sprawdzę wynik.

Użytkownik "kor_nick" <celekNOSPAM@piasta.pl> napisał w wiadomości news:

piszmy o obecnej sytuacji. jak oceniasz dzisiejszy mecz?

Chodzi Ci o to, czy Jaga bez Franka jest lepsza od Korony bez Niedzielana?
Tak, to bardzo realna teza.

I obie to tak mniej więcej środek tabeli, do tej pory nawet ze swoimi gwiazdami grały mocno na kredyt.
Po wyleczeniu kontuzji przez Niedzielana może już się to nie zmienić, taka seria rzadko się zdarza.

Dnia Sun, 17 Oct 2010 13:45:07 +0200, Fidelio napisał(a):

Chyba ciekawa :-)?

Niewątpliwie, najciekawsza od bardzo dawna. Obecny układ tabeli zapowiada
także ciekawy ciąg dalszy.

Czy sądzicie, że Lech ma jeszcze realne szanse na obronę tytułu?

Ma. To jest Polska liga, tu nie takie rzeczy się działy. Lech ma zaległy
mecz, jeśli go wygra to ma raptem 11 punktów straty do lidera. Lech
powinien też mieć dużo kasy, jeśli ją mądrze wyda zimą to na wiosnę jeszcze
niejedno może się zdarzyć. Nie, żeby ta szansa była jakaś wielka, bez wzmocnienia składu się raczej
nie obędzie. Z pozycją trenera włącznie. Ale szansa ciągle jest. IMHO
większa, niż na wyjście z grupy w LE. Nasza liga jest słaba, wystarczy
jeden czy dwa dobre zakupy plus trochę motywacji i z kandydata do spadku
robi się drużyna stresująca walczących o puchary. Tym bardziej, że w czubie jest tłoczno i mecze w jego obrębie będą
pretendentów wykrwawiały punktowo. Byłoby dużo gorzej, gdyby
kontrpretendent był jeden i odskoczył reszcie stawki. Obecnie co rundę
możemy mieć zmianę lidera. I dobrze -- tak trzymać. To dobrze i dla Lecha i
dla widowiskowości całej ligi.

Po drugie jak widzicie szanse Jagi bądź Korony na zdobycie tytułu?

Na początku wydawało się, że to Polonia Warszawa zdobędzie majstra bez
większych problemów. W czubie jeszcze niejedno się wydarzy. Na pewno ani
Jaga ani Korona nie utrzymają obecnego tempa punktowania, spodziewam się
też obudzenia przynajmniej dwóch drużyn z "wielkiej czwórki" -- wszystkie
mają możliwości finansowe, aby zimą poszaleć. Jest też kilka czarnych koni -- Lechia, GKS, Górnik.

Kogo z kolei typujecie do spadku?

Cholera wie. Poziom jest mocno wyrównany, a do końca daleko. Zobaczymy co
będzie w oknie transferowym i w paru pierwszych kolejkach wiosennych. W tej chwili wszystko wskazuje na Cracovię, ale rok temu wszystko
wskazywało na Zagłębie, a pamiętamy co było wiosną. Jeśli wytrzymają presję
i wzmocnią się sensownie zimą, to nie będzie w Krakowie żałoby. Ale też
właśnie im będzie najtrudniej. Dużo też zależy od bezpośredniej
konkurencji. Czy ktoś wymięknie, czy będą się bili jak Spartanie? Pewnie
reszta liczy właśnie na wymięknięcie Cracovii... --
CGC

CGC wrote:

Cholera wie. Poziom jest mocno wyrównany, a do końca daleko.

Dokładnie! Już za tydzień może się trochę przemeblować i jeszcze bardziej spłaszczyć. Legia jedzie do Kielc gdzie zagra z osłabioną Koroną, bez Vukovica (wykartkował się) i być może bez Niedzielana (kontuzja). Z kolei Jagiellonia jedzie do Łodzi, gdzie Widzew będzie chciał powetować sobie ostatnią porażkę. Lechia jedzie do Krakowa (z Wisłą) i tutaj też może być różnie. Zabrze z kolei podejmuje Lecha, któremu być może w końcu skończy się kara boska za fuksiarskie MP. ;-) Jedynym pewniakiem wydaje się Bełchatów.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:i9ffd2$88l$1inews.gazeta.pl...

CGC wrote:

Cholera wie. Poziom jest mocno wyrównany, a do końca daleko.

Dokładnie! Już za tydzień może się trochę przemeblować i jeszcze bardziej spłaszczyć. Legia jedzie do Kielc gdzie zagra z osłabioną Koroną, bez Vukovica

Chyba Mijajlovica?

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Zabrze z kolei podejmuje Lecha, któremu być może w końcu skończy się kara boska za fuksiarskie MP. ;-)

Fuksiarskie to by było, gdyby Wisła po samobójczych trafieniach zdobyła 2 punkty, a straciła 6.
Ale było odwrotnie, więc jeśli już, to Wisła  nie zdobyła fuksiarsko majstra.

Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości news:176r8sefsuwhu.1gdv2awum8cp4.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 17 Oct 2010 13:45:07 +0200, Fidelio napisał(a):

Chyba ciekawa :-)?

Niewątpliwie, najciekawsza od bardzo dawna. Obecny układ tabeli zapowiada
także ciekawy ciąg dalszy.

Czy sądzicie, że Lech ma jeszcze realne szanse na obronę tytułu?

Ma. To jest Polska liga, tu nie takie rzeczy się działy. Lech ma zaległy
mecz, jeśli go wygra to ma raptem 11 punktów straty do lidera. Lech
powinien też mieć dużo kasy, jeśli ją mądrze wyda zimą to na wiosnę jeszcze
niejedno może się zdarzyć.

A tak z czystej ciekawości - czy ktoś sprawdzał, ile Lech miał maksymalnej straty do lidera w zeszłym sezonie? A co do tego, że ma raptem 11 pkt to do tej kolejki też mi się wydawało, że to jest "raptem" ileś tam pkt. Ale od dzisiaj to jest dla mnie "aż" ileś tam pkt. Pomijam już okoliczność, że trzeba jeszcze wygrać z Polonią, żeby załapać się na te 11 pkt. A do końca rundy jesiennej + jesiennych kolejek rundy wiosennej dużo się w składzie nie zmieni i trzeba będzie grać tym czym Lech dysponuje. Póki co nie widać, aby w jego składzie były jakieś poważne rezerwy. A jeżeli Lech będzie grał tak jak do tej pory to wzmocnienia winien szykować w celu utrzymania się przed spadkiem, a nie obrony MP.

Nie, żeby ta szansa była jakaś wielka, bez wzmocnienia składu się raczej
nie obędzie. Z pozycją trenera włącznie. Ale szansa ciągle jest. IMHO
większa, niż na wyjście z grupy w LE. Nasza liga jest słaba, wystarczy
jeden czy dwa dobre zakupy plus trochę motywacji i z kandydata do spadku
robi się drużyna stresująca walczących o puchary.

No tak, ale tu nie wystarczy dobra gra Lecha, do tego trzeba jeszcze dołożyć obniżkę formy kilku drużyn, które są przed nim.

[...]

Na początku wydawało się, że to Polonia Warszawa zdobędzie majstra bez
większych problemów. W czubie jeszcze niejedno się wydarzy. Na pewno ani
Jaga ani Korona nie utrzymają obecnego tempa punktowania, spodziewam się
też obudzenia przynajmniej dwóch drużyn z "wielkiej czwórki" -- wszystkie
mają możliwości finansowe, aby zimą poszaleć.

Sam się zastanawiam kto z obecnego składu Wisły zostanie zastąpiony nowym zaciągiem i o co będzie ten nowy zaciąg grał - o utrzymanie, o puchary, o MP? Dla mnie mentalną granicą ciągle istniejącej szansy jest granica 10 pkt. Dopóki Wisła będzie miała mniej niż 10 pkt straty przed rozpoczęciem gry na wiosnę dopóty będę się łudził, że jest szansa. Chociaż z drugiej strony - dzisiaj po raz pierwszy strata punktów przez Wisłę nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, a to oznacza, że źle okresliłem pułap straty punktowej możliwej do odrobienia. W obecnej sytuacji kibicuję Jadze - poza tym uważam, że jest to jedyna drużyna znajdująca się obecnie w czubie, która ma szansę jakoś spożytkować ewentualny sukces - stadion, sponsorzy, etc. i że w ich przypadku nie zakończy się to jednosezonowym wystrzałem.

Jest też kilka czarnych koni -- Lechia, GKS, Górnik.

Cieszę się z postawy Górnika - czy dobrze pamiętam, że Nawałka trenował w zeszłym sezonie Katowice. Jeżeli tak, to wtedy Gieksa całkiem nieźle grała mając na uwadze totalną niemoc finansowo-organizacyjną, a i teraz w Górniku Nawałka robi całkiem niezłą pracę.

Kogo z kolei typujecie do spadku?

Cholera wie. Poziom jest mocno wyrównany, a do końca daleko. Zobaczymy co
będzie w oknie transferowym i w paru pierwszych kolejkach wiosennych.

W tej chwili wszystko wskazuje na Cracovię, ale rok temu wszystko
wskazywało na Zagłębie, a pamiętamy co było wiosną. Jeśli wytrzymają presję
i wzmocnią się sensownie zimą, to nie będzie w Krakowie żałoby. Ale też
właśnie im będzie najtrudniej. Dużo też zależy od bezpośredniej
konkurencji. Czy ktoś wymięknie, czy będą się bili jak Spartanie? Pewnie
reszta liczy właśnie na wymięknięcie Cracovii...

Dużo zależy od Filipiaka i od tego, jaki kredyt zaufania dostanie Ulatowski. Boję się, że Filipiak może nie wytrzymać i go zwolnić. Apelowałbym o cierpliwość. Póki co niezbyt Pasom idzie, ale dopiero cały sezon Ulatowskiego pozwoliłby na ocenę jego warsztatu no i oczywiście na podsumowanie gry Cracovii.
Pozdrawiam
Koriat

Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

A tak z czystej ciekawości - czy ktoś sprawdzał, ile Lech miał maksymalnej straty do lidera w zeszłym sezonie?

Właśnie 11.
Ale grał na jednym froncie.

No tak, ale tu nie wystarczy dobra gra Lecha, do tego trzeba jeszcze dołożyć obniżkę formy kilku drużyn, które są przed nim.

Rok temu było podobnie, więc to nie problem. ;-)
Problem jest w Lechu.