Data: 2009-10-29 23:35:09 | |
Autor: Mariusz Merta | |
szanowny pan jest trochę zbyt bezkrytyczny...o ile to pan jest Hans kloss a nie jakis podszywaniec typu kawecki czy inny pietrzykowski | |
wracając do meritum sprawy...radziłbym podchodzić ostrożnie do
doniesień prasowych...zwłaszcza jeśli chodzi o te sprawy... dziennikarze w ogóle maja ostatnio problem ze zwykłą rzetelnością i uczciwością więc, epatowanie się doniesieniami prasowymi z dziedziny nauk medycznych wymaga zwykłej ostrożności i powściągliwości...tymczasem cała masa ćwierćinteligentów ten news potraktowała jako prawdę objawioną... może należaołoby tak przypomnieć słynną owieczkę dolly która została sklonowana...oczywiście pełen entuzjazm etc. tylko potem jakoś cihutko było, że owieczka owszem, żyje tyle, że jej zdrówko szwankuje w stopniu nieprzeciętnym... albo z innej beczki jak to james Cameron "odkrył" urny zimieniem jezus Maryja i Józef co miało oznaczać definitywny koniec chrześcijaństwa... oznajmił mi to mój koleś, postympowy jak cholera...kiedy zadałem mu kilka pytań dość rzeczowych to umiał tylko jak papuga cytować fragmenty z wp.pl bodajże...nic własnej refleksji i wątpliwości... tak pan szydzisz z Ducha Świętego...ja mam dla Niego dużo respektu gdyż to on da na rozum...po to, żebyśmy go używali, nawet krytycznie wobec samego Boga dltaego dodał Dar Bojaźni Bożej (nie mylić ze strachem przed Bogiem) chodzi tutaj o szacunek dla wątpliwości jako takich i dla przedmiotu bądź podmiotu tychże wątpliwości... czy szyderstwo uważa pan za właściwą metodę naukową ? czy w ogóle szyderstwo jest godne uczonego ? jeżeli szydzi pan z Ducha Świętego to co pan chce osiągnąć ? Ja w takich przypadkach widzę zawsze chęć okazania swojej wyższości z prozaicznego tytułu posiadania jakiegoś stopnia naukowego...ba, przeczytania pewnego tekstu bez dokładnego sprawdzenia w publikacjach naukowych czy rozmowach z członkami zespołu badawczego... na koniec opowiem panu historię z własnego doświadczenia, swego czasu zainteresował mnie owad pt. Szerszeń... dzięki filmowi w kanale National geografic...w filmie był pokazany epizod kiedy kilka szerszeni zaatakowało ul z pszczołami, to była masakra, szerszenie metodycznie mordowały wychodzące z ula pszczoły... następnego dnia zrobiłem kwerendę w necie i...znalazłem stronę pewnego entomologa któren właśnie ów film skrytykował i potrafił to umotywować, dopisane były opinie innych entomologów którzy poparli jego krytykę...od tamtej pory patrzę podejrzliwie na wszystkie filmy... no a modny ostatnio temat tzw. globalnego ocieplenia...ciekawe, że najwięcej w nim maja do powiedzenia politycy i dziennikarze zaś brakuje opinii chemików, fizyków, geografów, glacjologów i synoptyków...mało tego, ostatnio London Economics School wysmażyła raport w który stoi mianowicie to, że globalne ocieplenie jest spowodowane zbyt dużą populcją ludzi... czyli co, kara śmierci za zbyt dużą ilość puszczanych bąków :-))) Mariusz Merta |
|