Ostanio sprawiłem sobie dość leciwego sztyniaka na kołach 26 - na działkę.
Tak aby sobie przypomnieć jak to było za młodu. Cóż wszelkie mniej miłe wspomnienia ulatują z wiekiemi tak przeszłość
maluje sie jako kraina wiecznej szczesliwości.
Jednak konfrontacja owych wyobrażeń z rzeczywistością nieco mnie zabloła:) Porównanie trakcji amortyzowanego tłentynajnera ze sztywnym tłentysixterem
wypada druzgocąco dla tego drugiego. A przy okazji dla moich dłoni,
nadgarstków i rąk. Dlatego też szybko zainteresowałem sie jakimiś gruuuuubymi oponami. W miare
ekonomicznymi. Jako substytut amortyzacji.
Wygrzebałem continental flow, oraz z-maxy - obie o grubości 2,3. Wejdzie to w typową starą 15 letnią ramę? Jaką to może mieć mniej-wiecej
szerokość i wysokość w milimetrach? Bo same oznaczenia sa niewile warte - np moje micheliny xc/at 2.0 sa
znacznie szersze i wyższe od innch opon o teoretycznie wiekszych
szerokościach. To także mi przypomniało czemu kiedyś gripy były piankowe i znacznie
bardziej mięsiste niż teraz :)        --
www.warszawski.info

Użytkownik "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> napisał w wiadomości news:146s5vont14b0$.egax5hgqndhn$.dlg40tude.net...

Ostanio sprawiłem sobie dość leciwego sztyniaka na kołach 26 - na działkę.
Tak aby sobie przypomnieć jak to było za młodu.
Cóż wszelkie mniej miłe wspomnienia ulatują z wiekiemi tak przeszłość
maluje sie jako kraina wiecznej szczesliwości.
Jednak konfrontacja owych wyobrażeń z rzeczywistością nieco mnie zabloła:)
Porównanie trakcji amortyzowanego tłentynajnera ze sztywnym tłentysixterem
wypada druzgocąco dla tego drugiego. A przy okazji dla moich dłoni,
nadgarstków i rąk.

Dlatego też szybko zainteresowałem sie jakimiś gruuuuubymi oponami. W miare
ekonomicznymi. Jako substytut amortyzacji.
Wygrzebałem continental flow, oraz z-maxy - obie o grubości 2,3.
Wejdzie to w typową starą 15 letnią ramę? Jaką to może mieć mniej-wiecej
szerokość i wysokość w milimetrach?
Bo same oznaczenia sa niewile warte - np moje micheliny xc/at 2.0 sa
znacznie szersze i wyższe od innch opon o teoretycznie wiekszych
szerokościach.

To także mi przypomniało czemu kiedyś gripy były piankowe i znacznie
bardziej mięsiste niż teraz :)

Bardzo dużo zależy od obręczy. Zmierz ile maszm miejsca na oponę szerokość i wysokość od obręczy to powinno sie dać już coś dobrać.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 12/06/2009 czyli manual jak obniżyć amortyzator.

Dnia Tue, 23 Jun 2009 11:34:22 +0200, kml napisał(a):

Bardzo dużo zależy od obręczy. Zmierz ile maszm miejsca na oponę szerokość i wysokość od obręczy to powinno sie dać już coś dobrać.

obręcze sa szerokie - takie jak to kiedyś bywało. Konkretnie nie napisze bo
już nie mam roweru w domu. Aktualnie sa irc mythos 2.1 i mniej wiecej mają po centymetrze z obu stron
do ramy.   --
www.warszawski.info

Użytkownik "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> napisał w wiadomości news:11zwvykapz3j2$.2nyjskuriynf.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 23 Jun 2009 11:34:22 +0200, kml napisał(a):

Bardzo dużo zależy od obręczy. Zmierz ile maszm miejsca na oponę szerokość
i wysokość od obręczy to powinno sie dać już coś dobrać.

obręcze sa szerokie - takie jak to kiedyś bywało. Konkretnie nie napisze bo
już nie mam roweru w domu.
Aktualnie sa irc mythos 2.1 i mniej wiecej mają po centymetrze z obu stron
do ramy.

No to dużo więcej tam nie wepchniesz. Nie lepiej po prostu porządnie je napompować i dołożyć jakąś tanią sztyce amortyzowaną?


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 12/06/2009 czyli manual jak obniżyć amortyzator.

In article <146s5vont14b0$.egax5hgqndhn$.dlg@40tude.net>,
 "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> wrote:

Dlatego też szybko zainteresowałem sie jakimiś gruuuuubymi oponami. W miare
ekonomicznymi. Jako substytut amortyzacji.

Hm, ale czy rzeczywiscie grube opony cos pomoga?

IMHO lepiej zainwestowac w Brooksa-kanape...

TA

Dnia Tue, 23 Jun 2009 12:46:15 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

In article <146s5vont14b0$.egax5hgqndhn$.dlg@40tude.net>,
 "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> wrote:

Dlatego też szybko zainteresowałem sie jakimiś gruuuuubymi oponami. W miare
ekonomicznymi. Jako substytut amortyzacji.

Hm, ale czy rzeczywiscie grube opony cos pomoga?

jak bedą grube to sie je dość słabo napompuje.

IMHO lepiej zainwestowac w Brooksa-kanape...

ale problemu nie mam z dupą ale z tym ze mi po łapach mocno daje na
korzeniach :) --
www.warszawski.info

....::QRT::... wrote:

Dnia Tue, 23 Jun 2009 12:46:15 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

In article <146s5vont14b0$.egax5hgqndhn$.dlg@40tude.net>,
 "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> wrote:

Dlatego też szybko zainteresowałem sie jakimiś gruuuuubymi oponami. W miare
ekonomicznymi. Jako substytut amortyzacji.

Hm, ale czy rzeczywiscie grube opony cos pomoga?

jak bedą grube to sie je dość słabo napompuje.

IMHO lepiej zainwestowac w Brooksa-kanape...

ale problemu nie mam z dupą ale z tym ze mi po łapach mocno daje na
korzeniach :)

Zmien technike jazdy ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

> ale problemu nie mam z dupą ale z tym ze mi po łapach mocno daje na
> korzeniach :)

Zmien technike jazdy ;-)

W sensie powrotu do, nomen omen, korzeni ;-) Ja tam nie zarzuciłem nigdy
sztywniaka (przejście na amortyzowany przód w mtb było chwilami bolesne), to i
pamiętam, że zupełnie inaczej na sztywnym się jeździ(ło). Wolniej, bardziej
technicznie, z większym wyczuciem.
Pzdr;-)
Konik


--

In article <1loredj03dern$.v22mv1kugpl0$.dlg@40tude.net>,
 "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> wrote:

Dnia Tue, 23 Jun 2009 12:46:15 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

> In article <146s5vont14b0$.egax5hgqndhn$.dlg@40tude.net>,
>  "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> wrote:
> >> Dlatego też szybko zainteresowałem sie jakimiś gruuuuubymi oponami. W miare
>> ekonomicznymi. Jako substytut amortyzacji.
> > Hm, ale czy rzeczywiscie grube opony cos pomoga?

jak bedą grube to sie je dość słabo napompuje.

Ale bedziesz narzekal, ze sie ciezko pedaluje.

> IMHO lepiej zainwestowac w Brooksa-kanape...

ale problemu nie mam z dupą ale z tym ze mi po łapach mocno daje na
korzeniach :)

Dziwne.

TA

....::QRT::... wrote:

Dlatego też szybko zainteresowałem sie jakimiś gruuuuubymi oponami. W
miare ekonomicznymi. Jako substytut amortyzacji.
Wygrzebałem continental flow, oraz z-maxy - obie o grubości 2,3.
Wejdzie to w typową starą 15 letnią ramę? Jaką to może mieć mniej-wiecej
szerokość i wysokość w milimetrach?

w ramie może być około 50-70mm miejsca w miejscu największej szerokości
opony (na dolnych widełkach, przy suporcie), natomiast opona 2,3 w
zależności od firmy może mieć szerokość 55-65mm. Także nie pozostaje nic
innego jak przymierzyć. Na wysokość (czyli po średnicy koła) raczej
wejdzie, górale zwłaszcza stare miały zapas miejsca na błotnik. Ew. jak
żadna z opon nie wejdzie na szerokosć to możesz najbardziej wystające na
bok klocki uchędożyć żyletką. Aha od razu się nastaw, że obręcz na tyle
musi być raczej prosta (wycentrowana jak pod v-b) no i idealnie w osi
roweru.


--
Adrian S. the Lajt Rider