Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   szklana pulapka

szklana pulapka

Data: 2010-04-20 05:05:36
Autor: jan kowalski
szklana pulapka
rezydencki samolot Tu-154M wyposażony w system TAWS mógł bezpiecznie wylądować
na lotnisku pod Katyniem - uważa Marek Strassenburg-Kleciak odpowiedzialny za
analizy strategiczne i rozwój sytemów trójwymiarowej nawigacji w koncernie
Harman Becker. Jego zdaniem, urządzenia pokładowe są tak dokładne, że piloci
bez trudu powinni byli wykonać ten manewr - chyba że wskazania nie były
prawdziwe. Znane są bowiem techniki umożliwiające fałszowanie ich danych,
często w sposób niemożliwy do zweryfikowania przez pilotów. Wówczas tragedia
jest nieunikniona.

W ocenie Marka Strassenburga-Kleciaka - potwierdzonej przez niemieckiego
eksperta Hansa Dodla, autora książki "Satellitennavigation", oficera
Bundeswehry, inżyniera i profesora - analiza zdjęć z katastrofy prezydenckiego
samolotu wykonanych przez Sergieja Amielina pozwala sądzić, że Tu-154M z
polską delegacją na pokładzie zbliżał się do pasa startowego we właściwy
sposób. Tyle że samolot znajdował się w niewłaściwym miejscu. Dokumentacja
zdjęciowa pokazuje, że samolot leciał tak, jak powinien: w odpowiednim
kierunku (wynika to z analizy poszczególnych uszkodzeń na czubkach pierwszych
drzew) i z właściwym nachyleniem horyzontalnym maszyny przy podchodzeniu do
lądowania. - Różnica polega tylko na przesunięciu fazowym samolotu: w
płaszczyźnie poziomej o ok. 15-25 m do prawidłowego kursu, a w pionie o ok. 5
m; maszyna leciała za nisko - podkreśla Marek Strassenburg-Kleciak. Jak dodał,
dane z systemu TAWS (Terrain Awareness and Warning System), w który wyposażony
był samolot prezydencki, pokazują pilotom trójwymiarowy model terenu z
dokładnością wysokości nawet do 1 metra i umożliwiają pomyślne lądowanie nawet
w złych warunkach pogodowych. - Rozwijałem i współtworzyłem systemy
trójwymiarowej nawigacji, dlatego też trudno mi to sobie wyobrazić, jak system
TAWS, który był zainstalowany w samolocie prezydenta Kaczyńskiego, mógł
zawieść. No chyba, żeby mu "pomóc". Inaczej z tym systemem nie można się
rozbić - dodaje.
W jaki sposób wskazania urządzeń mogły zostać przekłamane? W tym celu stosuje
się technikę o nazwie "meaconing" (Recording and rebroadcast on the Receive
Frequency to confuse Positioning). Jak tłumaczy nasz ekspert, polega ona na
tym, że sygnał satelity jest nagrywany przez specjalne urządzenie i z
niewielkim przesunięciem w czasie i z większą mocą niż sygnał satelity
puszczany w eter na tej samej częstotliwości, na której nadaje satelita. - Im
mniejszy interwał czasu stosowanego w "meaconingu", tym trudniej go rozpoznać,
co w konsekwencji prowadzi do błędnego określenia własnego położenia -
wyjaśnił Strassenburg-Kleciak. Jak dodał, jeśli zmiana pozycji samolotu jest
niewielka - a tak było w przypadku prezydenckiego lotu - to nawet inteligentny
odbiornik (typu Receiver-Autonomous-Integrity-Monitoring) nie jest w stanie
wykryć oszustwa. Przekłamanie urządzeń pokładowych można wprowadzić zarówno za
pomocą satelity, jak i urządzeń znajdujących się na lotnisku. Jeśli zjawisku
towarzyszą złe warunki pogodowe, piloci pozostają bezbronni. - Różnica
położenia, jaką pokazuje trajektoria samolotu, jest typowa dla "meaconingu":
aby sygnał nie mógł być wykryty, przesunięcie fazowe sygnału równe jest
nanosekundom. Daje to przesunięcie położenia rzędu tych wielkości, które widać
na dokumentacji Amelina - powiedział Strassenburg-Kleciak. Jak zaznaczył, jego
spostrzeżenia w rozmowie telefonicznej potwierdził Hans Dodel.

--


Data: 2010-04-20 05:00:21
Autor: Endriu
szklana pulapka
Ja pierdolę.
Minister Shoigu który był pierwszy z Putinem na miejscu katastrofy już
jest trupem .... !!!!!!!!!!!!

http://www.kavkazcenter.com/eng/content/2010/04/13/11864.shtml

Eliminacja świadków ?.....!!!!!!!!!!!

--
Pozdrawiam
Endriu

Data: 2010-04-20 15:08:50
Autor: Lech Dubrowski
szklana pulapka
Ja pierdolę.
Minister Shoigu który był pierwszy z Putinem na miejscu katastrofy już
jest trupem .... !!!!!!!!!!!!
Eliminacja świadków ?.....!!!!!!!!!!!

http://www.naszdziennik.pl/bpl_index.php?dat=20100412&typ=tk&id=tk11.txt

Ciekawostka, czlowiek ktory zginal 10 kwietnia informowal prase 11kwietnia

Leszek
--
Pozdrawiam
Endriu

Data: 2010-04-20 15:19:32
Autor: marfi
szklana pulapka
Użytkownik "Lech Dubrowski" <337@337.com.pl> napisał w wiadomości news:4bcda767$0$2596$65785112news.neostrada.pl...
Ja pierdolę.
Minister Shoigu który był pierwszy z Putinem na miejscu katastrofy już
jest trupem .... !!!!!!!!!!!!
Eliminacja świadków ?.....!!!!!!!!!!!

http://www.naszdziennik.pl/bpl_index.php?dat=20100412&typ=tk&id=tk11.txt

Ciekawostka, czlowiek ktory zginal 10 kwietnia informowal prase 11kwietnia


  Przecież piszą, że "konwój" ministra zderzył się z busem pełnym pasażerów...

--
marfi

Data: 2010-04-20 15:30:59
Autor: marfi
szklana pulapka
Użytkownik "marfi" <marfi @bb.onet.pl> napisał w wiadomości news:4bcda9ea$0$19170$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Lech Dubrowski" <337@337.com.pl> napisał w wiadomości news:4bcda767$0$2596$65785112news.neostrada.pl...
Ja pierdolę.
Minister Shoigu który był pierwszy z Putinem na miejscu katastrofy już
jest trupem .... !!!!!!!!!!!!
Eliminacja świadków ?.....!!!!!!!!!!!

http://www.naszdziennik.pl/bpl_index.php?dat=20100412&typ=tk&id=tk11.txt

Ciekawostka, czlowiek ktory zginal 10 kwietnia informowal prase 11kwietnia


 Przecież piszą, że "konwój" ministra zderzył się z busem pełnym pasażerów...

A tu jest reszta: http://www.smolnews.ru/news/55536

--
marfi

Data: 2010-04-20 16:03:24
Autor: Lech Dubrowski
szklana pulapka

A tu jest reszta: http://www.smolnews.ru/news/55536

Endriu napisal, ze Szojgu zginal co w swietle tego artykulu nie jest prawda

Leszek

-- marfi

Data: 2010-04-20 17:42:02
Autor: george
szklana pulapka

"Endriu" <andrewgolotnik@gmail.com> wrote in message news:c1a1ad46-f2b6-439f-b67c-23223645fe7cn3g2000vbl.googlegroups.com...
Ja pierdolę.
Minister Shoigu który był pierwszy z Putinem na miejscu katastrofy już
jest trupem .... !!!!!!!!!!!!

http://www.kavkazcenter.com/eng/content/2010/04/13/11864.shtml

Eliminacja świadków ?.....!!!!!!!!!!!

ale czytać umiesz?
george

PS. Przecież pisza ze "zabił" a nie został zabity... radio Erewań.

Data: 2010-04-20 09:55:06
Autor: Endriu
szklana pulapka
PS. Przecież pisza ze "zabił" a nie został zabity... radio Erewań..

Sorry - ewidentny błąd w zrozumieniu tekstu.

Czyli co był ten wypadek z tym Shoigu czy nie było, i czy w nim ktoś
zginął czy nie zginął?.

--
Pozdrawiam
Endriu

Data: 2010-04-20 19:05:06
Autor: marfi
szklana pulapka
Użytkownik "Endriu" <andrewgolotnik@gmail.com> napisał w wiadomości news:7227d1ab-2334-4871-8c46-e003ad31fc6al24g2000vbn.googlegroups.com...
PS. Przecież pisza ze "zabił" a nie został zabity... radio Erewań.

Sorry - ewidentny błąd w zrozumieniu tekstu.

Czyli co był ten wypadek z tym Shoigu czy nie było, i czy w nim ktoś
zginął czy nie zginął?.

Już pisałem: http://www.smolnews.ru/news/55536 - ostatnie zdanie w luźnym tłumaczeniu: to okrutny żart albo efekt przygniatającej atmosfery tego dnia.

--
marfi

Data: 2010-04-20 16:18:51
Autor: Andrzej Adam Filip
NTG: szklana pulapka (Smoleńsk-Północ)
Ty się *wstydzisz się* podać źródło czy może sugerujesz że źródło nie
jest gotowe stanąć za tym co napisało?

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100420&typ=po&id=po22.txt
  Wtorek, 20 kwietnia 2010, Nr 92 (3718)
  Piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd "jan kowalski" <metaas123@WYTNIJ.gazeta.pl> pisze:
rezydencki samolot Tu-154M wyposażony w system TAWS mógł bezpiecznie wylądować
na lotnisku pod Katyniem - uwaĹźa Marek Strassenburg-Kleciak odpowiedzialny za
analizy strategiczne i rozwĂłj sytemĂłw trĂłjwymiarowej nawigacji w koncernie
Harman Becker. [...]
 - Róşnica połoĹźenia, jaką pokazuje trajektoria samolotu, jest typowa
dla "meaconingu": aby sygnał nie mógł być wykryty, przesunięcie fazowe
sygnału równe jest nanosekundom. Daje to przesunięcie położenia rzędu
tych wielkości, które widać na dokumentacji Amelina - powiedział
Strassenburg-Kleciak. Jak zaznaczył, jego spostrzeżenia w rozmowie
telefonicznej potwierdził Hans Dodel.

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Jak się matka z córką zgłosi, tak się koniec grudnia nosi.
  -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-04-20 15:16:43
Autor: jan kowalski
NTG: szklana pulapka (Smoleńsk-Północ)
zmuszam takich jak ty do czytania innych postow


--


Data: 2010-04-20 19:26:55
Autor: Andrzej Adam Filip
NTG: szklana pulapka (Smoleńsk-Północ)
"jan kowalski" <metaas123.WYTNIJ@gazeta.pl> pisze:
zmuszam takich jak ty do czytania innych postow

Jesteś takim samym chamem jak tacy co naruszają ciszę nocną bo ono się
bawią wiec to że inni chcą spać mają w dupie.

To jest grupa o giełdzie gospodarce. *Tutaj* wypadałoby przynajmniej
dodać coś ala "jak podejrzenia wobec Rosji wpłyną/mogą wpłynąć
gospodarkę/giełdę". Jak chcesz dyskutować o polityce bez związku z
gospodarką to wal się na pl.soc.polityka. Na *tamtej* grupie to będzie
na temat.

Dyskusje nie na temat danej grupy to najlepsza metoda za zabicie usenetu
przez zrobienie z niego "tylko śmietnika".

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Zabiegać o awans nie dając zwierzchnikowi prezentów to tak jak dawać
szczurowi kota na przynętę.
  -- Kung-Sun Jang [Shang Yang] (390?-338 p.n.e.)

Data: 2010-04-20 12:37:28
Autor: Miki
NTG: szklana pulapka (Smoleńsk-Północ)
Witam
Jeżeli nie znacie się na lotnictwie, nie macie uprawnień IFR lub nie
jesteście kontrolerami ruchu lotniczego to nie cytujcie tekstów
których nie rozumiecie. Teksty pisane są przez dziennikarzy, który też
nie rozumieją tematu.
TAWS jest systemem pomocniczym, zależnym od map terenu i NIE służy do
lądowania. Do lądowania na tym lotnisku były na 90% jedynie dwie NDB.
Do lądowania służą systemy takie jak np. ILS, NDB, DME itd (trochę
tego jest). Zakłócanie sygnału GPS nie jest jakimś wielkim wynalazkiem
i nie powinno mieć wpływu na prawidłowo wykonywane podejście do
lądowania.
Piszcie lepiej o giełdzie i poczekajcie na publikacje prac komisji
badania wypadków lotniczych, bo bez zapisu rozmów pilotów nic nie
można zakładać.
Pozdrawiam

Data: 2010-04-20 21:10:56
Autor: SlawcioD
szklana pulapka
jan kowalski pisze:
rezydencki samolot Tu-154M wyposażony w system TAWS mógł bezpiecznie wylądować
na lotnisku pod Katyniem - uważa Marek Strassenburg-Kleciak odpowiedzialny za
analizy strategiczne i rozwój sytemów trójwymiarowej nawigacji w koncernie

cut

na dokumentacji Amelina - powiedział Strassenburg-Kleciak. Jak zaznaczył, jego
spostrzeżenia w rozmowie telefonicznej potwierdził Hans Dodel.


trza poczekac na publikacje zapisu z czarnych skrzynek, ale...

....jak pilot podszedl zbyt ostro (jedna z teorii) do pasa to go tupolew
zabil swoja bezwladnoscia (a sa to samoloty z tego znane) i zaden SRAWAS
czy inny chu,,, znaczy sie system by mu nie pomogl - chocby sie zesral
na purpurowo. przeslanka do potwierdzenia w/w teorii bedzie otwarcie
przepustnicy na max na kilka, kilkanascie sec. przed skoszeniem
pierwszego drzewa.

a tak wogole to NTG - tu sie o gieldzie dyskutuje (dyskutowalo -
niepotrzebne skreslic). Katastrofa w przestworzach na NationalGeografic.

pozdrawiam
SlawcioD

Data: 2010-04-20 21:33:31
Autor: SlawcioD
szklana pulapka
jan kowalski pisze:
rezydencki samolot Tu-154M wyposażony w system TAWS mógł bezpiecznie wylądować
na lotnisku pod Katyniem - uważa Marek Strassenburg-Kleciak odpowiedzialny za
analizy strategiczne i rozwój sytemów trójwymiarowej nawigacji w koncernie
Harman Becker. Jego zdaniem, urządzenia pokładowe są tak dokładne, że piloci
bez trudu powinni byli wykonać ten manewr - chyba że wskazania nie były
prawdziwe. Znane są bowiem techniki umożliwiające fałszowanie ich danych,
często w sposób niemożliwy do zweryfikowania przez pilotów. Wówczas tragedia
jest nieunikniona.

W ocenie Marka Strassenburga-Kleciaka - potwierdzonej przez niemieckiego
eksperta Hansa Dodla, autora książki "Satellitennavigation", oficera
Bundeswehry, inżyniera i profesora - analiza zdjęć z katastrofy prezydenckiego
samolotu wykonanych przez Sergieja Amielina pozwala sądzić, że Tu-154M z
polską delegacją na pokładzie zbliżał się do pasa startowego we właściwy
sposób. Tyle że samolot znajdował się w niewłaściwym miejscu. Dokumentacja
zdjęciowa pokazuje, że samolot leciał tak, jak powinien: w odpowiednim
kierunku (wynika to z analizy poszczególnych uszkodzeń na czubkach pierwszych
drzew) i z właściwym nachyleniem horyzontalnym maszyny przy podchodzeniu do
lądowania. - Różnica polega tylko na przesunięciu fazowym samolotu: w
płaszczyźnie poziomej o ok. 15-25 m do prawidłowego kursu, a w pionie o ok. 5
m; maszyna leciała za nisko - podkreśla Marek Strassenburg-Kleciak. Jak dodał,
dane z systemu TAWS (Terrain Awareness and Warning System), w który wyposażony
był samolot prezydencki, pokazują pilotom trójwymiarowy model terenu z
dokładnością wysokości nawet do 1 metra i umożliwiają pomyślne lądowanie nawet
w złych warunkach pogodowych. - Rozwijałem i współtworzyłem systemy
trójwymiarowej nawigacji, dlatego też trudno mi to sobie wyobrazić, jak system
TAWS, który był zainstalowany w samolocie prezydenta Kaczyńskiego, mógł
zawieść. No chyba, żeby mu "pomóc". Inaczej z tym systemem nie można się
rozbić - dodaje.
W jaki sposób wskazania urządzeń mogły zostać przekłamane? W tym celu stosuje
się technikę o nazwie "meaconing" (Recording and rebroadcast on the Receive
Frequency to confuse Positioning). Jak tłumaczy nasz ekspert, polega ona na
tym, że sygnał satelity jest nagrywany przez specjalne urządzenie i z
niewielkim przesunięciem w czasie i z większą mocą niż sygnał satelity
puszczany w eter na tej samej częstotliwości, na której nadaje satelita. - Im
mniejszy interwał czasu stosowanego w "meaconingu", tym trudniej go rozpoznać,
co w konsekwencji prowadzi do błędnego określenia własnego położenia -
wyjaśnił Strassenburg-Kleciak. Jak dodał, jeśli zmiana pozycji samolotu jest
niewielka - a tak było w przypadku prezydenckiego lotu - to nawet inteligentny
odbiornik (typu Receiver-Autonomous-Integrity-Monitoring) nie jest w stanie
wykryć oszustwa. Przekłamanie urządzeń pokładowych można wprowadzić zarówno za
pomocą satelity, jak i urządzeń znajdujących się na lotnisku. Jeśli zjawisku
towarzyszą złe warunki pogodowe, piloci pozostają bezbronni. - Różnica
położenia, jaką pokazuje trajektoria samolotu, jest typowa dla "meaconingu":
aby sygnał nie mógł być wykryty, przesunięcie fazowe sygnału równe jest
nanosekundom. Daje to przesunięcie położenia rzędu tych wielkości, które widać
na dokumentacji Amelina - powiedział Strassenburg-Kleciak. Jak zaznaczył, jego
spostrzeżenia w rozmowie telefonicznej potwierdził Hans Dodel.

http://heading.pata.pl/taws.htm

smacznego

pozdrawiam
SlawcioD

szklana pulapka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona