Data: 2009-11-30 13:22:37 | |
Autor: aari^^^ | |
szkoda calkowita - jakie argumenty w odwolaniu do TU | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 10:49:57 +0100, Lilip powiedział:
bez zbednego opisywania: http://www.gu.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1014&Itemid=304 -- -- -- -- -- 8<-- -- -- -- -- -- -- -- -- [...] Procedura jest inna, gdy chcemy pojazd sprzedać. Wzywamy wówczas ubezpieczyciela (oczywiście na piśmie) do przejęcia wraka za kwotę, którą on sam ustalił (zakładając, że wartość pojazdu przed szkodą została dobrze ustalona). Zgodnie z kodeksem cywilnym mamy prawo wyznaczać terminy na spełnienie świadczenia (art. 353 k.c.) o ile minął ustawowy termin 30-dniowy na wypłatę kwoty bezspornej. Jednak rzadko zdarza się, żeby ubezpieczyciel chciał przejąć wrak. Może to zrobić, ale nie musi. Ubezpieczyciele nie chcą przejmować pojazdów rozbitych z kilku powodów. Mają oni świadomość, że wyliczona przez nich wartość wraka jest nierealna rynkowo. Nikt nie kupi pojazdu rozbitego za wyliczone przez nich kwoty. Nawet jeżeli pojazd przejmą, to muszą zorganizować przetarg, czyli ponieść dodatkowe koszty. Tak więc, z ekonomicznego punktu widzenia, ubezpieczycielowi nie opłaca się przejmowanie wraka. Lepiej obarczyć nim poszkodowanego. W przypadku, gdy ubezpieczyciel nie przejął pojazdu musimy wykazać się starannością w jego zbyciu. Najpierw dajemy co najmniej dwa ogłoszenia w prasie o zamiarze sprzedaży (potwierdzeniem jest fakturą za ogłoszenie). Następnie wybieramy osobę lub firmę, która oferuje nam najwyższą kwotę. Pozostaje już tylko sprzedaż. Kwota stanowiąca różnicę między wyliczoną przez ubezpieczyciela wartością wraka a sumą uzyskaną z jego sprzedaży będzie naszym roszczeniem w sprawie. Obowiązkiem ubezpieczyciela jest tę stratę wyrównać (skoro nie przejął pojazdu). Wnosimy o to na piśmie, załączając kopie faktur za ogłoszenia i sprzedaż pojazdu (lub umowy kupna-sprzedaży). W przypadku ewentualnej sprawy sądowej ubezpieczyciel zawsze przegra. Prawo jest zdecydowanie po stronie poszkodowanego, gdyż poniósł wymierną stratę będącą wynikiem nierealnych rynkowo ustaleń ubezpieczyciela. Pojazd możemy również złomować, o ile nie ma żadnej oferty zakupu. Różnica między kwotą otrzymaną na złomowisku a wyliczoną przez ubezpieczyciela również jest wymierną stratą. -- -- -- -- -- 8<-- -- -- -- -- -- -- -- -- Pozdrawiam -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-30 14:08:57 | |
Autor: Lilip | |
szkoda calkowita - jakie argumenty w odwolaniu do TU | |
aari^^^ pisze:
Dnia Mon, 30 Nov 2009 10:49:57 +0100, Lilip powiedział: ciekawa strategia pytanko dodatkowe, czy mozna to rozegrac z drugiej strony starac sie udowodnic ze pojazd mial wieksza wartosc przed "dzwonem" np. niezalezny rzeczoznawca z wlasna wycena mam tez faktury na zakupione czesci z ostatnich 3 lat na kwote ~6000zl moze 7000zl co moze wskazywac na to ze pojazd byl w nienagannym stanie mam tez fakture na instalacje gazowa ktora jest w samochodzie (3800zl) co o tym myslicie? |
|
Data: 2009-12-01 00:10:00 | |
Autor: AL | |
szkoda calkowita - jakie argumenty w odwolaniu do TU | |
Lilip pisze:
aari^^^ pisze: mozna i to w sposob banalny. Opis sytuacji z PZU sprzed 2 lat (poszkodowany: to autko zony zaatakowane przez wlasciciela ubezpieczonego w PZU) - tez byla szkoda calkowita i zanizona wartosc auta sprzed wypadku. Poszedlem do PZU i jakby nigdy poprosilem o oferte na ubezpieczenie tego samochodu. Na koniec poprosilem o wydruk tej oferty. Do przygotowania oferty podalem wszystkie dane auta sprzed wypadku (rocznik, ulu wlascicieli, przebieg, wyposazenie, lakier, etc). Cena do wyliczenia skladki przez PZU tego samego samochodu, byla o blisko 20% wyzsza niz wartosc auta przed szkoda jaka zostala mi wyliczona po wypadku (i tu widac pierwsza pazernosc TU). Otrzymane z PZU pismo-oferte, dolaczylem do 1-szego odwolania i wyslalem do PZU z kopia do Rzecznika Ubezpieczonych. Bez mrugniecia okiem roznica zostala skorygowana przez TU (czyli momentalnie podniesiono wartosc wyceny auta sprzed wypadku o blisko 20%) - dodatkowo Rzecznik Ubezpieczonych zaoferowal swa pomoc przed sadem przeciwko PZU. -- pozdr Adam (AL) TG |
|