Na ścieżce pieszo-rowerowej, między pałacem Bruhla a Wisłą wyrasta solidny płot - alarmuje "Życie Warszawy". Jeżeli płot powstanie zablokuje ścieżkę do Puszczy Kampinoskiej i dojazd rowerowy do promu w Łomiankach. - Grodzę swoją własność - odpowiada właściciel pałacu Bruhla.
– Grodzę moją własność i robię to zgodnie z zaleceniami stołecznego konserwatora zabytków – mówi właściciel pałacu Bruhla, mecenas Sylwester Gardocki. I dodaje, że na to wszystko co robi ma wszystkie potrzebne zgody.

http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1606933,0,1,grodza_palac_bruhla,wiadomosc.html

granat wrote:

Na ścieżce pieszo-rowerowej, między pałacem Bruhla a Wisłą wyrasta solidny płot - alarmuje "Życie Warszawy". Jeżeli płot powstanie zablokuje ścieżkę do Puszczy Kampinoskiej i dojazd rowerowy do promu w Łomiankach. - Grodzę swoją własność - odpowiada właściciel pałacu Bruhla.

I tak nie jeżdżę tą ścieżką, bo nie lubię jechać rowerkiem wzdłuż śmierdzącej i huczącej autostrady.

Poldekk <noczelny@gazeta.pl> napisał(a):

granat wrote:
> Na ścieżce pieszo-rowerowej, między pałacem Bruhla a Wisłą wyrasta > solidny płot - alarmuje "Życie Warszawy". Jeżeli płot powstanie > zablokuje ścieżkę do Puszczy Kampinoskiej i dojazd rowerowy do promu w > Łomiankach. - Grodzę swoją własność - odpowiada właściciel pałacu Bruhla.

I tak nie jeżdżę tą ścieżką, bo nie lubię jechać rowerkiem wzdłuż śmierdzącej i huczącej autostrady.

Tyle, że pałac Bruhla i blokowana płotem ścieżka leżą spory kawałek drogi od
"autostrady". Sprawdź choćby tutaj: http://warszawa.plan.pl/
Ulica Muzealna, na jej końcu jest pałac, a za nim już tylko wał i Wisła. Gdzie
tam huk i smród samochodów?


--   Pozdrawiam,
Krees

--

Krees wrote:

Poldekk <noczelny@gazeta.pl> napisał(a):

granat wrote:

Na ścieżce pieszo-rowerowej, między pałacem Bruhla a Wisłą wyrasta solidny płot - alarmuje "Życie Warszawy". Jeżeli płot powstanie zablokuje ścieżkę do Puszczy Kampinoskiej i dojazd rowerowy do promu w Łomiankach. - Grodzę swoją własność - odpowiada właściciel pałacu Bruhla.

I tak nie jeżdżę tą ścieżką, bo nie lubię jechać rowerkiem wzdłuż śmierdzącej i huczącej autostrady.

Tyle, że pałac Bruhla i blokowana płotem ścieżka leżą spory kawałek drogi od
"autostrady". Sprawdź choćby tutaj: http://warszawa.plan.pl/
Ulica Muzealna, na jej końcu jest pałac, a za nim już tylko wał i Wisła. Gdzie
tam huk i smród samochodów?

Myślałem, że pałac Bruhla, to pewnie gdzieś w okolicach Starego Miasta.

Byłem parę razy w okolicach lasu młocińskiego i okolica całkiem sympatyczna.

Poldekk pisze:

Byłem parę razy w okolicach lasu młocińskiego i okolica całkiem sympatyczna.

i wlasnie teraz jedyny dojazd do lasku mlocinskiego bedzie po autostradzie a nie przez las.

granat

granat <granat_99@poczta.onet.pl> napisał(a):

Poldekk pisze:

> Byłem parę razy w okolicach lasu młocińskiego i okolica całkiem > sympatyczna.

i wlasnie teraz jedyny dojazd do lasku mlocinskiego bedzie po autostradzie a nie przez las.

granat

Da się inaczej, ale to trochę naokoło (przez Wrzeciono obok ogródków
działkowych, potem przez Młociny obok zajezdni tramwajowej, następnie przez
Las Nowa Warszawa). Zwykle tak (tzn. przez Las Nowa Warszawa) dojeżdżam od
siebie ze Starych Bielan do Puszczy Kampinoskiej.


--   Pozdrawiam,
Krees

--

In article <h22knc$k9c$1@inews.gazeta.pl>, Poldekk <noczelny@gazeta.pl> wrote:

Myślałem, że pałac Bruhla, to pewnie gdzieś w okolicach Starego Miasta.

Prawie.
http://tiny.pl/3613
Nawiasem mowiac - nie rozumiem tej wzmianki o pomniku Stefana Starzynskiego.
Przeciez ten pomnik jest z kilometr dalej, przy Placu Bankowym.
 

Byłem parę razy w okolicach lasu młocińskiego i okolica całkiem sympatyczna.

Ale to inny palac:
http://tiny.pl/36jt

TA

In article <Titus_Atomicus-9AFB45.15071327062009@news.onet.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Prawie.
http://tiny.pl/3613
Nawiasem mowiac - nie rozumiem tej wzmianki o pomniku Stefana Starzynskiego.
Przeciez ten pomnik jest z kilometr dalej, przy Placu Bankowym.
 

No dobra. Poprawka.
Okazuje sie, ze na skraju Parku Saskiego od strony ul. Fredry tez jest pomnik St. Starzynskiego.

TA

Dnia 27 cze 2009 w liście
[news:Titus_Atomicus-E3C66C.16493927062009news.onet.pl] [Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world] napisał(a):

No dobra. Poprawka.
Okazuje sie, ze na skraju Parku Saskiego od strony ul. Fredry tez
jest pomnik St. Starzynskiego.

A jest. Nawet na którymś alleycacie trzeba było go znaleźć i spisać co jest na nim napisane :)

--
Pozdrawiam, Rafał W.
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/waw-gdansk-trip

Poldekk pisze:

I tak nie jeżdżę tą ścieżką, bo nie lubię jechać rowerkiem wzdłuż śmierdzącej i huczącej autostrady.

To nie mnie biją, więc nie muszę reagować...
To nie mnie okradają, więc nie moja sprawa...
Gratuluje postawy życiowej.

granat pisze:

Na ścieżce pieszo-rowerowej, między pałacem Bruhla a Wisłą wyrasta solidny płot - alarmuje "Życie Warszawy". Jeżeli płot powstanie zablokuje ścieżkę do Puszczy Kampinoskiej i dojazd rowerowy do promu w Łomiankach. - Grodzę swoją własność - odpowiada właściciel pałacu Bruhla.
– Grodzę moją własność i robię to zgodnie z zaleceniami stołecznego konserwatora zabytków – mówi właściciel pałacu Bruhla, mecenas Sylwester Gardocki. I dodaje, że na to wszystko co robi ma wszystkie potrzebne zgody.

Tutaj mały cytat świadczący z jakim kmiotem mamy do czynienia:

"Jeśli będzie mi się robić przeszkody, nie włożę w pałac ani grosika! Spokojnie poczekam, aż sam się rozpadnie - zapowiada właściciel. -Mogę czekać choćby i dziesięć lat, stać mnie na to! - oświadcza"

--
Pozdr.
wojtas(at)rubikon.pl

"Bujać - to my, panowie szlachta!"