On Tue, 21 Jun 2011 06:13:39 +0200, Inc <gfhf@lljl.pl> wrote:
Ile Wyborcza pisze o homo?
Od jakiego艣 czasu licz臋 artyku艂y o homoseksualistach. Niedawno doliczy艂am si臋 12 (w tym jednego kilkustronicowego reporta偶u). W ci膮gu 3 dni. Nie licz臋 tych napisanych na okazje specjalne takie jak Parada R贸wno艣ci, czy ustawa o zwi膮zkach homoseksualnych (ostatnio promowana jako ustawa dla hetero).
艢rednio 10-20 artyku艂贸w na tydzie艅. Daje 40-80 na miesi膮c. Czyli nawet 800 rocznie. Imponuj膮cy wynik. Czy kto艣 inny mo偶e liczy膰 na tyle darmowych artyku艂贸w? Jak misja to misja!
Wyborcza uwa偶a, 偶e homoseksuali艣ci to temat numer jeden w kraju. To wspania艂e, 偶e w naszym kraju mamy tylu heteroseksualnych dziennikarzy pochylaj膮cych si臋 nad losem wykluczonych homo, kt贸rzy s膮 maltretowani, gnojeni i zabijani (np. gdy podszywaj膮 si臋 za dziewczyny, reporta偶 Du偶y Format). I kt贸rym odbierane jest prawo do rodzenia dzieci (cho膰 podobno skrycie wychowuj膮 a偶 50.000). A przecie偶 takie rodzinne kom贸rki spo艂eczne, by艂by lepsze ni偶 te pijaki hetero (pijak ojciec to g艂owny argument za adopcj膮 przez homoseksualist臋. Przecie偶 niepij膮cy homo by艂by lepszym tatusiem, ka偶dy si臋 zgodzi z tym argumentem). Nie?
Bior膮c pod uwag臋 publikacj臋 12 artyku艂ow w ci膮gu 3 dni o "kochaj膮cych inaczej" - nic dziwnego, 偶e dziennikarze nie maj膮 czasu zaj膮膰 si臋 g艂臋biej tematami takimi jak: dro偶yzna, kiepskie, skorumpowane rz膮dy, z艂y stan dr贸g i kolei, podupadaj膮ca nauka, przekr臋ty, polska kultura, literatura (nie tylko gejowska), albo autostrady. A te ostatnie? Wszak偶e wiadomo, i偶 autostrady to by艂 "pech", a "opozycja grzmia艂a a PIS najbardziej nie wiadomo dlaczego", bo to pech i z艂y splot przypadk贸w, a w og贸le te偶 "pow贸d藕". Tymi tematami najwi臋ksza og贸lnopolska gazeta nie zajmuje si臋, a je艣li, to kr贸tko i zapominamy. Bo przecie偶 musi starczy膰 miejsca, na te misyjne tematy, teksty piej膮ce jak wielkimi homofobami jeste艣my, te o antysemityzmie i rasizmie.
I nawet jak Kuba Wojew贸dzki co艣 rasistowskiego palnie, mo偶na odwr贸ci膰 sytuacj臋, i to na jak膮 艂adn膮: Kuba jest super, bo on jest artyst膮 i ma prawo, a w og贸le to Polacy s膮 be.
A gdyby tak Kuba zadzwoni艂 do homoseksualisty Jacka, gdyby powiedzia艂: "zadzwo艅my do peda艂a, audycj臋 sponsoruje Oddzia艂 SS Peda艂y do Gazu". I to by艂by 偶art, fajny i 艣mieszny, bo skoro Kuba, autorytet 偶artuje, to dobry 偶art. Gdyby niedajbo偶e za偶artowa艂a prawica - by艂by wstyd, potwarz i konieczne - wyrzucenie na bruk z wilczym, a co - do偶ywotnim wilczym biletem.
Hanna Fona
Michnik realizuje swoja linie programowa, a nie ma ona nic wspolnego
z dobrem Polski.
Z dobrem zydoubecji, i owszem.
Jaksa
|